Irkii

sprawdz elektrozawory, użyj wyszukiwarki :idea:

no z tego co się tu dowiedziałem to siada Ci pompa :P . przejzyj posty gdzieś to było

albo tak :mrgreen:

No z Twojego postu wywnioskowałem że jak ma luz na piaście to w czasie jazdy pojawiają sie te problemy a nie na postoju :?: albo źle myslę. W każdym razie jeżeli są luzy na piaście to jak podniosę koło do góry to będą wyczówalne luzy jak będę nim porószać tak? :?:

ale ja porównywałem te wspomagania na p[ostoju krecąc w kółko także to nic by nie wpływało :?:

jeśli na odprężonym - podniesionym aucie becie chodziło ok, to obstawiam tą piastę... jaką piastę bo się pogubiłem? :? oj już wiem :oops:

Czyli z tego co mówisz Sebast to jak podniosę auto na lewarkach tak żeby koła były w powietrzu to będą wyczówalne opory?

A mi się wydaje że to wina wyświetlacza bo mam to samo w radiu :D , padł Ci układ który steruje wyświetlaczem, spróbuj popatrzeć na niego z różnych stron, w pewnym momencie da się coś z niego odczytać, najlepiej w nocy wtedy da się zauważyć że literki się wyświetlają - jakby chciały a nnie mogły :) . wizyta w serwisie AGD/RTV powinna pomóc. Wątpie żeby to był komputer. :naughty:

No właśnie tak mi się wydawałoże coś takiego musi być PSYHOP :cool2: . A możesz dokladniej sprecyzować co z tym układem kierowniczym? gdzie szukać? :?:

problemów z akumulatorem raczej nie mam ale mam alarm, któremu też lubi czasem odbić, nie wiem nawet czy to nie jest powiązane... To musisz przyuważyć czy Ci ten alarm nie rozładowuje aku. Jak jeździsz często to nie zauważysz że jest słaby - przynajmniej ja tak mam że kręci mi nawet przy napieciu10,5V :!: sam się dziwie :) . najlepiej żeby to całkowicie wykluczyć sprawź napięcie po nocy prawidłowe ma być 13,2+-. jak nie to może poszukaj w postach pod EPROM - ale to tylko moje zdanie.

jak masz problemy z akumulatorem to normalne następstwo, jak nie masz to nie pomogę :?

nie to nie to próba była przeprowadzana na szutrze a opony się różnią o jeden rozmiar tzn. 215, 225. Nie nie wydaje mi się że by to było to. A z tym utwardzaniem strzelałem ale coś podobnego chyba musi być dla leprzego prowadzenia, żeby :D nie przekręcić zabardzo kierownicy, no albo to tylko siła odśrodkowa :D to robi. Co do zuzycia układu - mam połowę mniejszy przebieg :|

Ostatnio porównując siłę skrętu u siebie z inna siudemka stwierdziłem że kierownica chodzi mi nieporównywalnie ciężej. Od razu mówię że mam dość plynu i nic nie buczy przy kreceniu. :? Nie o to chodzi że nie ma tego wspomagania tylko porównując moje z tym drugim to ja obsługuje kierownice dwoma palcami a ta druga da się polową małego :D . Z tego co wiem to wspomaganie utwardza się w miarę większej prędkości czy u mnie mogło się zaciąć natym bardziej twardym stopniu? jak temu poradzić :worried: Czy może robili "twardsze wspomagania" niż we wcześniejszych ekzemptlażach - bo ten kolegi jest z 1989 a mój z 1992r. czekam na opinie. :pray: :pray:

tak szlak człowieka trafia jak pisze taki co sam wymyśli albo weźmie pomysł od swojego dziadka że najlepiej, najtaniej, naj... jeździ się Polonezami i temu podobnymi wynalazkami bo te niemieckie to drogie a czenści jeszcze droższe :? :mad2: Fachowość jak w wielu sektorach żysia społecznego tego kraju. :duh: Trwalszego samochodu od tej marki ze świecą szukać :!: Pewien człowiek z którym edukowałem sie do matury odziedziczył starą trójkę - rekinka z najmiejszym silnikem która miała już nakecone ponad 600.000km. On dorobił jeszcze prawie do 700.000 gdy zechciał nauczyć ją latać, lekcje się na początku udawały, przelatywali dość spore odległości nad torami, mostkami i różnymi innymi wzniesieniami. I gdyby nie przydrożna reklama która ni z tego ni z owego wytosła na skraju drogi teraz by pewnie już spadali na ziemię tylko zatankować :mrgreen: No ale niestety tylko on wyszedł cało po tej reklamie. :D . BMW to nie tylko solidny ale i bezpieczny samochodzik, gożej że czesami jeżdrzą nim świry którzy zajeździli by taczkę :|

tak tu masz rację :wink: Jednak trzeba temu przebaczyć ponieważ ta elektronika majuż kilka lat pracy za sobą. Na stronach angielskojęzycznych, które przeglądałem, goście rezygnowali i kupowali nowe listwy :D będąc zaledwie centymetr od rozwiązania problemu - bo twierdzili że trzeba pczeczyścić styki na tym żułtym przekaźniku i nic więcej nnie można zrobić 8) .

Temat skończony! Wyobraźcie sobie że przyczyną był niesprawny silniczek docisku wycieraczek, a dokłednie jeden z trybików który się wytarł w tym mechaniźmie co powodowało- moim zdaniem ogłupienie kompa ponieważ silniczek kręcił i po czasie przez jakiś układ bezpieczeństwa został wyłączany a z drugiej strony komp miał podawany sygnał z czujnika który jest w środku, że napinanie wycieraczek nie ustało i z tego co myśle to ciagle podawał sygnał :roll2: żeby silniczekprzekręci;l ten mechanizm a z drugiej strony działał w/w układ zabezpieczenia. sory że pisałem pod innym loginem ale nie byłem przy swoim kompie i coś mi się pomyliło w logowaniu a nie miałem głowy do hasła w takiej chwili.

Wkońcu po dłuższej walce z tym uporczywym problemem doszedłem do porozumienia z nawiewami w e32. Jako że temat ten kilka razy widziałem na forum ale nie było wszystkich możliwości jego rozwiązania, a niektóre wcale go nie zawierały :( chciałbym wyjaśnić to co zrobiłem u siebie. Więc gdy rozbieżecie listwę z tranzystorami,sprawdzicie czy dochodzi do niej napięcie(zmieniające się w zależności od ustawienia pokrętłanawiewu) sprawdzicie sprawność tranzystorów, połączenia w kostkach, przeczyścicie znajdujący się tam przekaźnik(takie coś żułtego , podobnego do cewki) i dalej nic nie będzie działało :!: :cry2: Przyjżyjcie się dokładnie lelementom tego układu scalonego - zobaczycie dwie białe "sześciokonty"(wydaje mi się że to jakieścewki) wlutowane obok siebie. właśnie tutaj nalezy szukać problemu, w dwóch przypadkach jakie miałem wystarczyło ponownie DOKŁADNIE wlutować je w ścieżki i ma działać :cool2: . Jeżeliby to nie pomogło to proponuje wymienić te elementy ponieważ z tego co zauważyłem wykrószają się z nich nóżki i w tym tkwi problem :P p[owodzenia w naprawie.

Z tego co wiem z autopsji to się potrafią zaciąć i odciąć miałem ten sam problem, trrzeba je wyczyścić z kamienia - powinno pomóc

właśnie coś znalazłem ale czy to jedyne elektrozawory odpowiedzialne za regulację temp. nadmuchu? http://bmwe32.student.utwente.nl/

No właśnie szukałem po forum i są tematy ale nie zauważyłem jakiegoś linka gdzie by to było opisane ze zdjęciami możecie mi jakiś podać?

OK pewnie że to jest znaczna ilość ale tu głównie chodzi o silniki V12, nie wiem na czym polega problem z nimi ale już właśnie sam producent dopuszcza ze te silniki "lubią" olej. Ja mam R6 i nie dolewam tylko wymieniam olej :D.

serdeczne dzięki za link, spróbuje za kilka dni, jak znajde czas pogrzebać :roll: , jestem trochę zaganiany a ostatnio nie zauważyłem tego błędu (może sam się naprawił :roll2: ) pozdrawiam.

No nie nie wydaje się skomplikowane :D , jeszcze jak byś mnie oświecił ile takie coś u Ciebie kosztowało, bo nie wiem czy z tą wymianą trochę nie pozwlekać aż do całkowitego wyeksploatowania :)

Ja bym się jeszcze zastanowił dlaczego gość chce się zamieniać skoro autko jesz w 200% sprawne :? . Czyżby bardziej podobały mu się Audiki? :norty:

Mógłbyś może mi powiedzieć czy dużo z tym rozbierania?, bo na razie nie mam zbytnio czasu. Swiatła narazie działają bez żadnych problemów.