Uważam, że coś w układzie kierowniczym się podtarło. W mojej ex. BMW E34 pewnego razu spodkał się przedni zderzak z pieskiem :mrgreen: nic sie nie połamało,ale za dwa dni przy skrecaniu kierownicą, coś głośno skrzypiało, podjechałem do mechanika, a on dolał płynu do wspomagania (brązowy pojemniczek ZF). Niestety po dwuch dniach efekt powrócił, a ja zauważyłem mały wyciek, okazało się, że wąż od tego zbiorniczka wychodzący od dołu przeciekał, lekko go skruciłem opaske poprawiłem i olej uzupełniłem. Niestety po tym wszystkim kierownica zaczęła troszke ciężej chodzić. Pompa nie miała żadnych "humorów" (nie chodziła w pewnych miejscach ciężej) natomiast w każdym położeniu i zawsze musiałem już użyć troszkę, wiecej siły przy skręcie. Pompa po dolaniu oleju także nie skrzypiała. Wydaje mi się, żę u ciebie winą jest pompa, ale jak ci to bardziej nie przeszkadza to możesz z tym jeździć. U mnie chyba z 1,5 roku jeździłem i nie było problemów. no i po tym czasie jak to naprawiłeś? pomogła wymiana płynu czy pompy :D