Skocz do zawartości

Irkii

Zarejestrowani
  • Postów

    302
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Irkii

  1. No to dam znać jak zrobie to u siebie, tylko aż za 2 tyg bo mam sesję i jestem zdala od autka. Nie moge znaleźć postów ale napewno widziałem kilka razy tematy w których twierdzono o konieczności podpięcia pod kompa za każdym odłączeniem akumulatora. No ale nic, nie mogę się doczekać :roll2: zmian, chociaż niby nic złago się nie dzieje. dzięki za wyjaśnienia.
  2. To żeczywiście możliwe, tylko zależy od stylu jazdy. U mnie np. jak jeździ stary to pali też lekko ponad 10 ale nie wiem dlaczego ja niemoge zejść poniżej 14 :D . Tylko że ja nie lubię jeździć z nim a on ze mną :D . Dużo zależy od gościa co ustawia kompa LPG wcześniej srednia wychodziła mi ok16 teraz spadła o 2 litry.
  3. A ha :) to rozumiem, jednak na forum było mówione także o konieczniości podpięcia pod kompa scarsoft lub tp. po kazdym odłączeniu akumulatora i jak to by sie miało do tego? Czy np. po przeprowadzonym "Twoim" zabiegu muszę dodatkowo jechać do serwisu żeby sprawdzili autko dodatkowo na takim programie? Nie zadaje tych pytań w próżnię ponieważ moje autko ma już naście lat :8) i po Twoim poście rozważam ten zabieg.
  4. Chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie otóż czy mógłby ktoś przedstawić dokladniej problemy jakie ten zabieg usuwa? czy chodzi tu tylko o falowanie na obrotach :?: :? bo nie bardzo to rozumiem. Kiedy powinno się dokonać takiego resetu? jakoś okresowo, profilaktycznie - raz na jakiś czas, z racji wieku itp.?
  5. Irkii

    FILTR PRZECIWPYŁKOWY

    Możesz przelutować luty na "mieczu" od sterowania nawiewami mo i tak g bedziesz musiał wyjąć a wcześniej czy później zrobi się zimny lut :D . Propo nawiewów niesą one za dobre w tym modelu także nie przejmował bym się że nie robią Ci wichury, w Alpinie może coś zmienili a Ty mozesz mieć wszystko wporządku, zobacz najpierw w innym samochodzie- takim samym.
  6. Wiem że to stary temat ale chciałem go skończyć. Tak więc okazało się że problem tkwil w wyrobionych tulejkach metalowo gumowych wachacza górnego oraz tych od stabilizatora. A ocieranie polegało na tym że wachacz przy skrajnych sytuacjach naciskał na blachę ochronną tarczy hamulcowej -c co powodowane było tym że miałem zużyte gumy - w/w. po wymianie problem znikną. Dla osób które zamieżają to robić wg. shematu zawartego na stronach "student e32" chcę powiedzieć że jest inna metoda odkręcenia wachacza od podwozia - strona ramy, nie koła otóż należy odkręcić dwie śruby od mocowania stabilizatora i po wcześniejszym zapsikaniutej trzeciej największej, nie odkręcać ją tylko lekko odpukać w bok aby dostać się do nakrętki od wachacza. A później już tylko najgorsza robota-wybić go od strony koła :cry2: :mad2: (poszły dwa ściągacze i kilka innych przedmiotów zanim puściło)
  7. no kurcze niewiem ale robił to gość który siedzi w BMkach ładne parę lat także nie sądze a poza tym na początku nic takiego nie występowało dopiero teraz ok rok po zmianie.
  8. Może tytuł trochę dziwaczny ale obie rzeczy pojawiły się mniej więcej w tym samym czasie. Specyfika tego polega jeszcze na tym, że trzepotanie to pojawia się przy lekkim hamowaniu a gdy mocniej wcisnę przestaje istnieć, do tego muszę dodać że mam niewielki luz w kierownicy, który do tego momentu nie przeszkadzał w prowadzeniu. Z tego co szukałem na forum dowiedziałem sie że przyczyna może tkwić w sworzniach lub elementach wachaczy, jednak dlaczego pojawiło się to przycieranie podwozia(występuje przy szybszym pokonywaniu kocich łbów - gdy zabuje samochodem z góry do dołu, nie zauważyłem tego przy dołkach)? Nadmienię że ok 10tyś km temu zostały wymienione amortyzatory na normalne, nie obniżane ani sportowe. Czy przyczyna tego ocierania może tkwić w zużytych sprężynach? Ale niewydaje mi się bo przecież nie złoży się ona bardziej jak pozwala jej amortyzator - czy źle rozumuje? Czy można łączyć te objawy(drganie, luz kierownicy, przycieranie) z jedną przyczyną? Może ktoś już to przerabiał? - na forum znalazłem tylko o drganiu że nie zawsze są to krzywe tarcze ham. - kolega robertbmw min. o tym piasał.
  9. No ko Zbihu ale działa, tak testowałem go na sporcie, i wciskając pedał gazu tak żeby klikną(takie" cała naprzód" w automatach) i jestem pod wrażeniem a co do miksera - średnicy narazie niemogę Ci nic powiedzieć bo jestem z dala od auta a nie przyglądałem się temu. A z tym gazem to kompletnie Cie popieram, tylko mój portfel jakoś tego nie akceptuje :? . Widzisz niby zwykła, normalna regulacja a jednak nie każdy jest w stanie ją zrobić, albo nie ma o tym pojęcia :norty:
  10. No własnie z tymi paliwami Muszę powiedzieć że jeżdrzę na LPG ale ostatno wybrałem się na wakacje :D :D do Budapesztu (o różnicy w drogach nie be dę wspominał bo nóż mi się w kieszeni otwiera) i postanowilem że połowę drogi przejade na benzynce 95-cio oktanowej - z tych też powodów że na Węgrzech nie ma rozbudowanej sieci stacji LPG. Różnica jest niesamowita, do samochodu wstąpiło nowe życie. Ludzie, przyjemność z jazdy jest nieporównywalna. Autko robi się bardziej płynne, lżejsze, no o wiele fajniejsze. Czytałem kiedys artykuł, chyba też na łamach tego forum, że po założeniu inst. LPG BMW 525 wykastrowuje się o ok 50 koni i raczej to prawda. Niestety nawet po przełączeniu na Bp, gdy się ma wsadzona ta instalację to i tak samochód dysponuje nie 185KM tylko ok 155 ale ta różnica - mówię z własnego doświadczenia - uskrzydla auto w porównaniu jazdy na gazie. Ja co prawda mam trzy litrowa 6-tkę ale fabrycznie moc jest niemal identyczna(188KM) i możliwe, że spadek mocy nie jest tak drastyczny ale i tak wyraźnie odczuwalny. Jeszcze jedno spostrzeżenie, o dziwo jako plus dla LPG, wydaje mi się że na gazie silnik ciszej pracuje, napiszcie czy u Was jest tak samo? Gdybym mógł sobie pozwolić na jazdę benzynową bez wachania wyżucam LPG. :clap: - dla ludzi którzy eksploatują naszą markę na benzynce, zwłaszcza dla właścicieli V12, naprawdę, bez żadnej ironii :clap: Ale niestety to Polska własnie i za same posiadanie BMW trzeba tutaj wnosić dodatkowe opłaty :cry2: A teraz jeszcze wymyślili tą IV RP, uciekajmy z tego kraju, od tych zarobków i cen benzyny :|
  11. Jeszcze jedna rada, która chyba dotyczy nie tylko wyboru gazownika. Jak gość sie szybciej chwali jak robi radzę zrezygnować :D . Ten ostatni u tkórego byłem nie wypowiedział sie ani jednym słowem na temat swoich umiejętności natomiast poprzedniw ciągu pięciu minut zdążyli mi opowiedzieć o swoich rewelacyjnych osiągnięciachw instalowaniu LPG :evil: w BMW.
  12. Wiesz co nie bardzo wiem co robił - jak to ponazywać, postaram sie opisać :) A więc wyłączył"tryb awaryjny" który był włączony a służy do tego aby go załączać przy zepsutej sądzie lambda, która u mnie działa. Następnie wyregulował chyba skład gazu na wolnych obrotach(śróbka przy reduktorze - to urzadzenie z mębraną wydaje mni się że dobrze pisze??) Następnie pozmieniał z tego co pamiętam kąty (chyba katy lub stopnie) otwarcia na silniczku krokowym.- przy czymś min. i także max (właśnie nie wiem dokładnie co to jest chyba przeciążenie silnika ale niestety zapomniałem tak na 100%czy to tak się nazywa jak podałem) Dowiedziałem się że mam kompa bingo(z tego co czytałem na forum to doby :) i robił to na programie który sie tak samo nazywa. Natomiast ci któży zakładali mi LPG regulowali ją na jakimś innym którego nazwy sobie nie przypomne ale graficznie wyglądał nieco inaczej i chyba w tym tkwił podstawowy problem.
  13. sorki oczywiście chodziło mi o przepływomierz przed przepływomierzem miało to brzmieć :oops: tj akrystian wyżej napisał :duh: byłem za bardzo podekscytowany i troche pokręciłem, no ale teraz myślę że już wszystko wyjaśnione.
  14. A byłeś może u gościa na ul. Spułdzielczości pracy w Lublinie? Z tego co widzę yto jest niezły
  15. Wiem że to stary temat ale właśnie wracam od gościa który wyregulował mi tą cholerną instalacje LPG !!! Okazuja eię że da się jeździć bez strzelania z parownikiem pomiędzy kolektorem a przepływomierzem! Do tej pory jexdziłem z tym problemem bo nie był on bardzo uciążliwy a i nie miałem zawsze w budźecie na zmianę instalacji-tzn. przełożenie parownika :oops: . Ale właśnie dzisiaj przy okazji wymiany filterka gościu coś poprzestawiał w kompie że problem znikł definitywnie! Wniosek: Parownik może być umiejscowiony przed kolektorem a nie przed parownikiem tylko kwestia jak to później wyregulować. :norty:
  16. Irkii

    gumy do sprężyn

    Sorki że dopiero treraz odpisuje jak to działa ale ostatnio nie mam czasu :) . Otóż po załżeniu po dwie sztuki na sprężyne autko troszeczkę się uniosło, nie na tyle jak oczekiwałem ale zawsze, lepiej jak było. Niestety odczuwalnie pogorszył się komfort stała się zauważalnie twardsza, mniej tapczanowa co z drugiej strony ma też swoje plusy w prowadzeniu, ale jednak wolałem jak bardziej bujało :D . A propos promarco - da się je w dość łatwy sposób załżyć jak je posmarujesz olejem lub tp. Zobaczymy jak długo wytrzyma... Podsumowując: nie sa to może wyżucone pieniądze ale drugi raz tego nie zrobie :wink:
  17. Ja kiedyś zaczołem o tym pisać jako o sposobie na rozpierdzielenie skrzyni biegów ale zostałem źle odczytany. :) Jak chcesz to sprawdz archiwum podhasłem" problem z automatyczną skrzynią biegów" - albo jakoś tak :lol:
  18. Irkii

    gumy do sprężyn

    Kupiłem, dam znać jak sie poprawił wyhgląd i prowadzenie w następnym tygodniu jak je założe, sprzedawca twierdził że mają wytrzymać do dwóch sezonów (zobaczymy) przy minimalnej utracie komfortu. :roll2:. zdaje sobie sprawę że nie będzie tak samo jak na nowych :wink: jakby ktoś zaraz zaczą ten wątek, ale w ten sposób wyeksploatuje je maksymalnie jak tylko się da :8)
  19. Irkii

    gumy do sprężyn

    Jak w większości starszych siudemek i mi wkońcu zaczeło siadać tylne zawieszenie, amortyzatory wymieniłem ok5000 temu a teraz chyba pora na sprężyny, ale na allegro znaklazłem gumy do sprężyn: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=67656276 co o tym sądzicie?na jak długo załatwiło by to problem? bo z tego co widze montarz jest banalny a i cena bardzo fajna w porównaniu do nowych sprężyn :D . Tylko pytanie czy to chociaż trochę działa oczywiście nie oczekuję rewelacji? jednak nawet 4PLN nie warto wyżucać jak można je wydać na benzynkę :? .
  20. sluchaj to podepnija go pod kompa w jakims warsztacie. na auto sofcie albo innym beda wiedzieli. a poszukaj tez linkow w forum o desce moze padaja Ci kondensatorki ale nie wiem
  21. a nie zamale te oponki? jak mam 7,5 i 225tki oponki a z tego co widze to moga wejsc jeszcze szersze. Jak zalozy 205 to moim zdaniem beda zamale.
  22. to znaczy ze Ci swieci kontrolka? jak tak to sproboj go podlaczyc pod kompa bo moze wkradl sie jakis blad, mi pomoglo.
  23. Ja tez za swoje nie dałem tanio - jak teraz widzę ale lepiej zapłacić drożej i kupić dobre auto jak trafić na koazję :norty:. Z tego co słyszałem to niemcy nie tyle w cenie samochodu zawierają jego wartość co koszty wymienionych części - tłumik itp. i zazwyczaj kupują orginały :D .
  24. Wiesz to dłuższa historia, po prostu z tamtat kupiłem auto - od gośia który sprowadza i tak sobie obliczyłem że taniej mnie wyjdzie jak na miejscu założe gaz :mad2: no i do tej pory tego żałuje. A z tym strzelaniem to nie jest to uciążliwe i nawet ostatnio już rozgryzłem jak mozna nie dopuszczać do tego ale jak wyprzedzam czy w innej sytuacji gdy chce dać na maxa potrafi strzelić jak nie zdejmę nogi z gazu w chwili gdy zmienia bieg - automat. I to nie gdy "wysprzęgla " ale w chwili przejścia - zapięcia wyższego biegu. no i tak trochę z powodu braku czasu, kasy, narazie na radzę sobie właśnie w taki sposób.
  25. :mad2: heh... jasne ale po wizycie u gazownika bo jak narazie to sam niewiem! Ok :D to czekamy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.