piotr2569

Kolego - tylko nie myl pojęć. Gęstość oleju i jego klasa lepkościowa to nie jest to samo. 0W30 nie jest gęstszy ani rzadszy od 5W30 czy 5W40. Oleje mają gęstość prawie identyczną - natomiast znaczna różnica w gęstości pojawia się zimą przy temperaturach poniżej 0. W temperaturach dodatnich wszystkie oleje mają porównywalną gęstość.

Nie wiem co to są za plastiki na tylny pas - sam miałem rdzę na tylnym pasie i tam żadnych plastików od zewnątrz nie było. Może to jest obudowa tylnego pasa ale mocowana od wewnątrz bagażnika. Co z tym zrobić - ja proponuję tak: 1. Samemu oczyścić rdzę aż do żywej blachy 2. Uzupełnić dziury szpachlą 3. Zagruntować podkładem 4. Położyć wierzchnią warstwę lakieru i śmigać. Jak byś chciał ten element wymieniać to jest masa roboty dla blacharza - bo tylny pas wymienia się razem ze wzmocnieniami a i dostać sam tylny pas jest bardzo trudno - przeważnie "chodzi" w sprzedaży jako cała tylna część nadwozia.

Wychodzę z takiego samego założenia. Zresztą drutowanie może być niebezpieczne dla komputera/alternatora - o czym przekonało się już wielu posiadaczy BMW. Poza tym można kupićsobie na allegro gotowy przyżąd - koszt 50-80zł - PAC MAN i około 100zł płaski. Pzdr,

Bardzo proszę: jeśli chodzi o regulamin to punkty: 6.2.6.2 oraz 6.2.9

Jak mniemam twoje auto nie jest nowe - i jakiś już tam przebieg miało wcześniej. To, że padły jest nie tylko oznaką polskich realiów drogowych ale także oznaką czasu. Guma nie jest wieczna, podlego procesom starzenia ( woda, snieg, mróz, ciągłe napręzenia etc.. ) Sądzę, że lepiej kupić oryginał - lepsza jakość wykonania - dłużej pojeździsz.

Moje zdanie na ten temat jest takie: Ksenon daje o wiele jasniejsze światło niż tradycyjna żarówka. Jeśli jeździsz sam to nie ma problemu - natomiast jak wozisz kogoś / coś z tyłu to jasne jest, że tył pójdzie w dół - czego konsekwencją będzie podniesienie zakresu oświetlenia i oślepianie kierowców jadących z przeciwka. Przydałoby się samopoziomowanie reflektorów ksenonowych - ( dlatego m.in auta fabrycznie wyposazone w ksenony nie posiadają ręcznej regulacji poziomowania reflektorów w E46 ). Sprawa druga - spryskiwacze reflektorów ksenonowych - ksenon ma tendencję do rozpraszania się. Każdy brud na reflektorze powoduje to, że światło nie pada tam gdzie ma - tylko jego strumień jest zakłócany, odbija się i leci gdzie chce. Dlatego do ksenonów montuje się spryskiwacze reflektorów. I teraz moje zdanie - jeśli E46 posiadało fabryczne ksenony - powinno miec zarówno samoregulację poziomowania jak i spryskiwacze reflektorów. Auta, które nie mają tychże nie były fabrycznie wyposażone w ksenony - mowa o E46. Zakładanie żarników ksenonowych do zwykłych lamp jest niczym więcej jak pozbywaniem się chomologacji na lampy. Lampy jako element bezpieczeństwa samochodu przestają być w ten sposób użyteczne a ich używanie staje się niezgodne z prawem - brak chomologacji ( czyli dopuszczenia do ruchu/uzytkowania ). Dlaczego ludzie jeżdzą na ksenonach w zwykłych samochodach - bo 99% policjantów nie rozróżnia zarówki w kolorze niebieskim od żarnika i nie wie, czy zastosowane żródło światła jest zgodne z chomologacją producenta lampy. Połowa diagnostów na SKP sprawdza tylko i wyłacznie ustawienie reflektorów a nie zastosowane w nich żarówki. Jeszcze mnie - bo pewnie co 10 podłacza auto do analizatora spalin. Pzdr, Tu jeszcze znalazłem podstawę prawną:

I dlatego zalecaną felgą do 224/45 jest felga 17calowa natomiast do 205/55 jest felga 16 calowa. Cal = 25,4mm - czyli róznica się niweluje ;). Pzdr,

Pawle - nie jest tak źle. Ja mam 225/45/R17 i spokojnie daję radę. 225/45 ma wysokość opony 101,25mm 205/50 ma wysokość opony 102,5mm Także róznica jest niewielka. Kwestią jest cena - opony szerokości 225/45 będą droższe w zakupie. Natomiast 205/50 jest troche nietypowe - bardziej typowe jest 205/55. Pzdr,

Może powiem tak: 1. Zastanów się najpierw nad wersją nadwozia - czy chcesz sedana, coupe czy kombi. 2. Zastanów się nad wersją silnika - czy chcesz diesla czy benzynę, w zależności ile jeździsz i ile masz kasy na zakup pojazdu oraz jego serwisowanie. Jak to zauważył ktoś - jeśli czegoś w samochodzie nie ma to się nie popsuje :P 3. Zastanów się nad rocznikiem - po liftingu czy przed. 4. Polak czy "od wroga" a może z innego żródła. W tym wypadku policz sobie też koszta. Może bardziej opłaci się sprowadzić coś "pewniejszego" niż kupować z wyboru w Polsce. 5. Jeśli chodzi o wyposażenie to auta są przynajmniej średnio wyposażone. Nie ma totalnych golasów - bo każdy ma przynajmniej ABS, Wspomaganie, elektryczne lusterka, elektryczne szyby przednie, klimatyzację ( nie wiem czy były bez ???? ), ASC ( lub DSC zależnie od opcji ). Niektóre egzemplarze są naprawdę bogato wyposażone - pełna elektryka foteli, duża navi, podgrzewane siedzenia, system HK, fajna skórka etc... Pamiętaj jednak, że jest to auto uzywane - więc może czegoś nie mieć - na czym ci zależy - bo pod siebie kupujesz auto w salonie. Natomiast nie przekreśla to samochodu - moim zdaniem. 6. Jesli chodzi o bolączki E46 - to przedewszystkim przedni zawias ( żadne auto nie wytrzymuje naszych wertepów ), czasem tuleje tylnego zawiasu, w dieslach często problemy z EGR. 7. Uważaj na okazje - nikt tanio nie sprzedaje dobrego samochodu - a już zupełnie niedorzeczne jest sprzedawanie oszczędnego, bezwypadkowego diesla po lifcie który ma przekulane 120k km za kwotę 30k zł. Prędzej czy później do takiego samochodu dołożysz - a ile - zależy na ile dasz się ograć. 8. Co do ASO - róznie z tym bywa. Czasem lepiej wziąć zaufanego mechanika/blacharza z miernikiem grubości lakieru - niż jechać do ASO, gdzie sprzedający wcześniej "dał w łapę" za pozytywną diagnozę. Temat poruszony na tymże forum. 9. Proponuję wyszukać sobie kilka samochodów i wkleić linki do działu CO SĄDZICIE O AUCIE Z OGŁOSZENIA z ewentualną prośbą o pomoc w zakupie. Jeśli któryś z kolegów będzie miał blisko to z pewnością nie odmówi pomocy. 10. Powodzenia w szukaniu - pamiętaj aby się zbytnio nie ekscytować przy zakupie bo to przysłania oczy. Pzdr,

Potwierdzam opinię kolegów. Pęknięta "guma" może być nie tylko powodem ciąży ale także powodować nierówną pracę na wolnych obrotach - sprawdzone i potwierdzone. Jak przeczyścisz przepustnicę oraz usuniesz nieszczelność - powinien przestac kuleć. Jeśli nie - znaczy iż nieszczelności nie było - a syczenie jest naturalnym procesem powstajacym podczas zasysania powietrza. Gumy często padają - ja swoją w trybie awaryjnym owinąłem taśmą izolacyjną i tak smigałem przez 4 lata :-). Pzdr,

Będą pasować na bank do E46 jesli mają ET w granicach 35-47 i odpowiedni otwór centrujący. Opona typowa 225/45/R17 do E46. Co do ceny to myslę, że nie ma co tu targować tylko brać. Sama felga w dobrym stanie jest warta 1000zł a opony podejrzewam, że gość i tak wycenia jako "do spalenia". Także opony w tym wypadku nie maja większego znaczenia. Pzdr,

Asz to Chamstwo szerzy się wokoło... Tak apropo' - gdzie kolega tam chamstwo widział??? Skrzywdził kolegę ktoś?, ktoś złamał serce?, ktoś śmiał obrazić samochód kolegi czy jak? Ja dalej nie wiem co to za lista i jacy są członkowie? Ja nikogo nie bronię - ale także nie atakuję. Mam nieodparte wrażenie iż sam prowokujesz ataki na siebie ( jeśli można to nazwać atakami - gdyż ja tu widzę tylko "zalotne uszczypliwośći" ). Już ci wielokrotnie mówiłem - że takim systemem "BYCIA NA FORUM" niczego nie zwojujesz. I fakt, że nie tylko ja miałem cię dość - uwidocznił się także w tym wątku. Każdy popełnia błędy, każdy czasem się myli - a ty mam wrażenie obnosisz się jakbyś był NIEOMYLNY - a twoje auto było obiektem POŻĄDANIA MAS - co oczywiście jest nieprawdą. Jak widzisz - obok siebie zyjemy ( posiadacze diesli np M330d, posiadacze benzyn np Jakub czy wiele innych osób ) i nikt do siebie nie ma pretensji - wystarczy że pojawiasz się TY kolego i zaczyna się ostra przepychanka. Zastanów się dlaczego!!! Panowie - kto ma w końcu tą listę Wzajemnej Adoracji bo chciałbym się opowiedziec po którejś stronie :twisted2: A co do tematu to uważam osobiście, że najlepszym sposobem na przetestowanie innego egzemplarza 330Xi będzie znalezienie go w ogłoszeniu i pod pozorem kupna udanie się na jazdę próbną. Pzdr,

A czy jest jakaś lista członków???? Bo mam wrażenie, że wszyscy jesteśmy Towarzystwem własnej adoracji - tylko ciebie nikt tam przyjąć nie chce. Zastanówmy się dlaczego :?

Skąd wiem - doszedłem drogą dedukcji : 1. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=81179&highlight= 2. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=101681&highlight= 3. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=104857&highlight= Więc i ten klamot będzie na sprzedaż :) Pzdr,

Ooooooj Panowie - widzę, że wszyscy zadarliście z kolegą o przesympatycznym nicku Rado_! czy tam Radzio ( nie ważne ). Nawet Panfilowi się dostało :P:P:P. Tam sobie czytam i czytam - i nic nie kumam z tego ale..... mam wrażenie że Rado_! odmówił już modlitwę do swojego BMW 330xd i będzie się niedługo zabierał do startu .... w kosmos??? Pozdrawiam serdecznie w pierwszym dniu wiosny :)

To by znaczyło, że Twoje auto jest dużo szybsze niż podaje producent ? ? Hmmm tez mnie to zastanawia gdyż 330dA 184 KM - 0-100km/h ma w 8,3s 330dA 204 KM - 0-100km/h ma w 8,2s Wynik 6,8s jest na poziomie 330i 231KM P.S. M330d jak już osiągniesz 5,2s do 100km/h to wynik będzie podobny do M3 :P. Jestem ciekawy po co wam te sekundy do setki - załadujcie samochody po 5 osób i wyprzedzanie pod górkę :P:P:P - bardziej realne warunki jazdy niż sprint do setki.

Czujnik zmierzchu z automatyczną funkcją włączania świateł "A" jest nie we wszystkich E46. Czujka natęzenia światła wewnętrznego jest we wszystkich E46- tak jak pisałem wyżej - taka przezroczysta kropka przy właczniku od świateł. Za drogowe w terenie zabudowanym można załapać mandacik. Chyba chodziło o światła mijania.

Nie no ja już nie mam się o co sprzeczać - przecież moje auto ma silnik benzynowy - więc najgorszy z mozliwych :P:P. Poczytam i popatrzę - może się czegoś ciekawego jeszcze dowiem.....

hahah - kolega mnie trochę rozbraja. Sprzedaje częsci, o których nie ma zielonego pojęcia skąd pochodzą ( z jakiego modelu ), jak się nazywają i do czego służa :P:P. No cóż ale forum skarbnicą wiedzy jest......

Rozumiem twoje poirytowanie gdyż miałem to samo - tylko komplet 8 sztuk. Dodatkowo pasek, rolki prowadzące, napinające, zimmering na wałku. Dlatego ci opisałem, że stukający hydrokompensator ciężko zlokalizaować - ja sprawdzałem wszystkie i żadnego nie dało się ścisnąć ręką - dopiero w imadle. A jednak któryś z nich stukał. Po wymianie jak ręką odjął :-). Pzdr, P.S. jak będziesz zmieniał to uważaj na pastylki pod zaworami - lubią lądować w......... misce olejowej :P.

Odnośnie przygaszania zegarów: sprawdziłbym czujnik natężania światła - ten przy włączniku od świateł - często głupieje i wygląda jakby zwarcie na zegarach dawało i przygasały - po czym za chwilę jest OK. Czujnik jest bardzo czuły i nawet lekkie zasłonięcie go ręką powoduje przygaśnięcie licznika.. Pzdr,

To może któryś z kolegów podrzuci mu linka do tejże dyskusji - bardzo chętnie poznałbym jego zdanie na temat wyższości diesla... ( co ja piszę :mad2: ) - na temat wyższości świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem :twisted2: Bo to, że mój samochód jest kiepski to już się dowiedziałem ale może chociaż BAX albo Jakub ma lepszy????

Wymienia się całość ze względu na: 1. trudno odnaleźć, która szklanka puszcza ciśnienie i klekocze ( jeśli jest już wyrobiona na maksa - to ściśnieszą ręką - ale jeśli dopiero zaczyna szwankować to ciężko taką znaleźć i odróznić od dobrej) 2. Jeśli pada jedna - to bardzo duże prawdopodobieństwo że będą padać kolejne. Raz wymieniasz i masz spokój. Pzdr, P.S. Warto przy tej okazji zobaczyć stan reszty rozrządu.

Po co na 40 - od razu na 30km/h i szluzz Nie wiem czy zauwazyliście jak się w Polsce remontuje drogi. Otóż - gdy mamy do czynienia ze złym stanem drogi - np koleiny a dodatkowo droga robi się zbyt wąska aby minęły się dwa samochody osobowe to wstawia się znak 30km/h - zamiast poszerzyć drogę do ustawowych szerokośći ( dla drogi jednopasmowej dwukierunkowej ). Jeśli dodatkowo na tej drodze pojawiaja się dziury, takie iż mozna urwać zawieszenie - to co się robi??? Pomyślałby ktoś, że łata - otóż nie - bo łatanie kosztuje więcej niż postawienie znaku drogowego : UWAGA ZŁY STAN DROGI. Znak kosztuje 500zł a m2 asfaltu ( bez warstwy podbudowy ) - 100zł netto. Dodatkowo znak załatwia sprawę do jego odwołania :P:P:P

Hmmm od czego tu może zależeć cena paliwa na stacjach benzynowych: 1. Cena zakupu ropy + ( zależna od dolara ) 2. Cena przetworzenia + 3. Zysk firmy przetważającej ( rafinerii ) - z uwzględnieniem podwyżek wynagrodzeń dla rady nadzorczej, odpraw byłych prezesów, kiepskich inwestowań na rynku Litewskim ( Możejki - tam tez pompuje się niezłą kasę ) + 4. Cena transportu + 5. Koszta dystrybucji ( zysk stacji benzynowych ) + 6. Wszelakie podatki nałożone na paliwa + Dlatego jak dolar leci w dół ( to np kiepska inwestycja na Litwie powoduje iż nie odczuwamy tego na stacjach benzynowych, jak dolar jeszcze bardziej leci w dół - to prezes dostaje NAGRODĘ OKOLICZNOŚCIOWĄ za wybitne osiągnięcia zwiększenia obrotów firmy polagające na płaceniu za tą samą ilośc paliwa mniej dollars - i znowu nie można zmiejszyć ceny paliwa - bo ktoś to musi pokryć, jak jest dziura w budżecie - podwyższa się podatek akcyzowy - i znowu to samo - i tak w kółko Macieju... ). Dlatego sam kurs dolara nie wpływa znacząco na cenę paliwa. I tak dla przypomnienia: Baryłka ropy 50,39 dolara ( 20.03.2009 godz 9:38 ) Dolar po 3,366zł Reasumując: Baryłka ropy - 169,61zł - 159L Litr ropy 1,067zł - reszta wg w/w spisu. Pzdr,