Cześć panowie doradzcie mi coś. Moja bestia była zalana mineralką mobila 15w40 , oczywiście zmieniłem na półsyntetyk 10 w 40 i autko przejechało 12 000 i wzięło 1 l oleju w tym czasie. Zaznaczę że w tym 4000 tys po autostradach reszta miasto. Zmieniałem też świece i w gniazdach sucho, nie było oleju. Jest to moje pierwsze BMW i nie mam jak porównać silnika, ale chodzi równo wydaje mi się, że jest ok. Co myślie czy można by go zalać tym olejem, jest to co prawda syntetyk, ale z domieszką substancji ochraniających uszczelki, czy może kupić jego półsyntetyczną wersję ? Syntetyk ze specyfikacją LL 98 http://www.valvoline.pl/MaxLife_5W40_index.html i półsyntetyk http://www.valvoline.pl/MaxLifer_index.html Na którym będzie chodzić ciszej ? Macie doświadczenia z tymi rodzajami olejów tzn maxlife a nie SynPower ?