Skocz do zawartości

zent

Zarejestrowani
  • Postów

    3 975
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zent

  1. Różnice są spore. Liberty Direct - wycena samochodu na 22 000 zł , PZU - 25 000 zł, Mbank 31 700 zł :roll:
  2. Mbank podaje wycenę wg info experta, a Proama, czy nawet PZU wg eurotax. Ten pierwszy cennik wartości pojazdu jest bardziej korzystny, pytanie, czy w razie zdarzenia będą się na to powoływać? Też mam dylemat co dalej z AC, bo samochód ma 10 lat, a Allianz pokazał mi środkowego palca na przyszłość. :?
  3. Na takie trasy w tygodniu 2x 60km i to jeszcze w okresie zimowym, chyba nie rower?
  4. A jak ktoś robi 7-8 000 km rocznie, to co polecacie ...? :mrgreen:
  5. A jak ktoś agresywnie jeździ głównie po mieście, to nie naraża w.w. części na wczesne zużycie? Swoją drogą jakie są objawy uszkodzenia koła pasowego?
  6. Wstrzymaj się do 1-go stycznia, bo wg eurotaxu wtedy samochód będzie wart 48 950zł.
  7. 12 lat użytkować jeden samochód ... :roll: :lol:
  8. dwumas + sprzęgło to wydatek 3000 zł, chyba że jestem w błędzie to niech koledzy mnie poprawią.
  9. Tak jak pisał Jakub, lewarek kiedy jest zimno może nie być precyzyjny w wbijaniu trzeciego biegu i piątego. Kiedy jest lato, czyli ciepło, objawy ustępują. Koszt naprawy groszowy jeśli chodzi o sprężynkę, więc lepiej zostawić to na okoliczność zmiany sprzęgła lub "dwumasy". Te wibracje czułeś w całym zakresie wysprzęglania, czy tylko na samym początku? Ja podczas jazdy nie czuję żadnych wibracji, natomiast jak umyślnie bawię się sprzęgłem, to coś delikatnego na samym początku wyczuwam. Zasugerowałem mechanikowi żeby zbadał sprawę i dowiedziałem się że jest to dopiero początek zużycia dwumasy lub docisku sprzęgła, ale jednocześnie kazał mi się :mad2: w czoło żebym to teraz wymieniał, chyba że mnie pieniądze w portfelu swędzą :mrgreen:
  10. Profesjonalna naprawa w ASO...? Rok temu też dałem się uwieźć magii takiego warsztatu i dziś nie oddałbym samochodu w takie ręce. Przykład z brzegu, gdzie uszkodzony w sedanie był tylny błotnik, konkretne wgniecenie. Klient otrzymuje alternatywę: wymiana poszycia albo klepanie i szpachlowanie :duh: Nie rozróżniają migaczy m-pakietowych od zwykłych ze srebrną obudową nawet po założeniu na samochodzie. Brak myjki ciśnieniowej, czyli mycie starą gąbką, płukane w jednym wiadrze i starą ściągaczką "jann niezbędny". Cieniowanie błotników przednich odbywa się na zasadzie niechlujnego maskowania sąsiednich elementów, a osłona plastikowa nadkola nie jest zdemontowana, tylko zawinięta za błotnik, przez co później zostaje zdeformowana. Wymiana nerki na masce odbywa się za pomocą śrubokręta zamiast specjalnych narzędzi z tworzyw sztucznych itd, itd. Jakość lakieru jest oczywiście słabsza niż oryginał, nie wspominając o jego "rozlaniu", czyli charakterystyczna łuska zastępowana jest polerką na lustro z mikro rysami i hologramami. Zachowanie wielkości szczelin elementów blacharskich wg producenta jest fikcją i dowolnością montażysty. Na pytanie dlaczego migacz wystaje poza płaszczyznę błotnika w stosunku do lewego, pracownik stwierdził że tak jest lepiej, bo chroni to blachę prze odpryskami :mad2:
  11. Nic nie szkodzi, dzisiaj biomet niekorzystny. :D
  12. Przecież założyciel tematu tę kwestię dokładnie wyżej opisał :duh:
  13. http://www.motopodprad.pl/index.php/aktualnosci/item/147-akcja-serwis-w-bmw
  14. Póki nie rozwiążą problemów z pompą oleju, to warto wstrzymać się z zakupem M5/M6, bo i tak fabryka sugeruje postój w garażu. :)
  15. Oglądnąłem zdjęcia i porównałem różne szczegóły i jest to 100% ten sam samochód. Brawa dla kolegi szperacza :cool2:
  16. Nie wiem czy zauważyliście, ale na 10 zdjęciu widnieje tablica rejestracyjna z woj. małopolskiego (Limanowa i okolice), czyli moje strony, a sprzedający z Myśliborza, południowo-zachodniej części woj. zachodniopomorskiego. Albo handlarz, albo niezadowolony kupiec, który ucieka od problemów. :mrgreen:
  17. :cool2: Jakub. BMW Misiak w Krakowie, gdzie wymieniałem szybę, zakończył już działalność 30.10. 2012 r. A wystarczyło mieć rozsądne ceny robocizny i może by się uchował na rynku.
  18. Tak ... skąd ja to znam. Lakierowali mi maskę w ASO, to zapomnieli o cieniowaniu błotników. Jak oznajmiłem że "szachownicy" nie odbieram, to kazali mi dopłacić 1000 zł za cieniowanie. Napisałem odwołanie i TU dopłaciło resztę. Choć dałem się naciągnąć na nowe zaślepki od spryskiwaczy ksenonowych, bo podobno przy demontażu okazały się być spękane :duh: Pisz odwołanie i nie bądź łosiem. :mrgreen:
  19. Tu nie unikniesz wycinania, spawania, etc. Swoją drogą, co zrobiło taką dziurę, skoro drzwi wyglądają na lekko wgniecione? Oddasz do ASO BMW, to będzie szkoda całkowita, więc szukaj warsztatu niezależnego. Polecam ten warsztat http://www.slawex-car.pl/, ale nie wiem czy robią bezgotówkowo.
  20. W ASO jak lakierowali mi maskę, to również była odkręcana od nadwozia. Małe maski jak tico, matiz można sobie "malnąć" na miejscu. Co ciekawe, a tego już nie rozumiem, szybę przednią w ASO wymieniali dopiero po wymontowaniu maski. :shock:
  21. Szkoda że Szymon mieszka tak daleko ode mnie, bo bym mu zlecił parę rzeczy do roboty przy samochodzie :mrgreen:
  22. W tym jest sedno, samochód zrobiony został do jazdy, a nie postoju.
  23. Cały samochód jest częścią wymienną, więc może warto poszukać innego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.