Skocz do zawartości

[E46] Wymiana poduszek silnika DIY


zielo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Mam mały dylemat, bo odebrałem właśnie zamówione poduszki silnika i skrzyni biegów Lemfordera i poduszki skrzyni są miękkie, można je spokojnie uginać, tak ma być? :roll:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Dzięki, miałem wątpliwości czy ktoś tu zajrzy :wink:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 8 miesięcy temu...
Pół godziny temu wróciłem od kolegi, wymieniliśmy u mnie komplet 4 sztuk poduszek Lemfo. Wkońcu banan na twarzy :D silnik odpala, gaśnie, prawie jak benzyna, brak walenia szarpania, wkońcu spokój, delikatny pisk jest jeszcze na ułamek sekundy ale to podobno przez paski Conti. Od siebie tylko dodam, że klucz do odkręcenia samych poduszek nie był 17 a 16 przynajmniej u mnie, a do podnoszenia silnika posłużył nam profesjonalny podnośnik do silników typu żuraw, i nie miałem żadnego problemu z wydechem, unieśliśmy troche silnik i wystarczyło. Czas pracy ok godziny, śruby odkręciły się bez problemu. Dodam że lewa poduszka była bez żadnych znaczków więc pewnie wymieniona była, natomiast prawa była ori ze znaczkiem BMW, nie wiem czy ktoś kiedyś taką zamontował czy jeździła od początku w tym aucie. Ogólnie koszt ok 350 zł za komplet 4 szt , godzina roboty a efekty pracy super. Zielo dzięki za instrukcje :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Hej,

I ja się przyłączę do szczęśliwych posiadaczy nowych poduszek.

Będąc u teścia na tych długich świętach postanowiłem, że z nudów wymienię poduszki. Nie było u mnie źle, ale na zimnym silniku i wolnych obrotach czuć było mrowienie pod tyłkiem. Byłem akurat w lokalnym sklepie, kupowałem coś do Volvo teścia i zamówiłem poduchy do siebie. Pod skrzynie femfordery, ale pod silnik lemforderów nie mieli w hurtowni (trzeba było czekać tydzień), więc wziąłem niemieckie HANS PRIES. Pod skrzynią wyglądały na idealne, ale zmieniłem, silnikowe to, lewa nie wyglądała źle, choć nie idealnie, no ale wsadziłem nową, prawa jak wyjąłem okazała się w super stanie, chyba już ktoś ją wymieniał, więc nową oddałem do sklepu. Po całej robocie zgodnie z wytycznymi ZIELA, odpalam autko, a tu rewelacja, inne autko. Zrobiłem dziś trasę 250km i kurcze, coś pięknego, już rozumiem innych, gdy piszą, że to najlepsza, najbardziej satysfakcjonująca robota przy autku, no i te banany na gębach... tak jak i u mnie!! Co najlepsze, zaraz po wymianie jechałem na imprezkę, dałem żonie kierować, bo byłem lekko mówiąc wstawiony, w garażu na trzeźwo nie da rady robić wiadomo, a ona odpala autko i od razu gasi, po czy znowu odpala i pyta się, czemu silnik nie odpala, a ja jej na to, zgaś głupia radio, to usłyszysz, że wszystko jest ok :mrgreen:

Miałem problem z podniesieniem silnika, miałem stary hydrauliczny lewarek, ale okazał się za krótki, więc odkręciłem śruby, podniosłem całe autko do góry, podstawiłem pod miskę olejową drewniany pieniek, opuściłem autko, silnik zawisł na pieńku, wymieniłem szybko poduchę i autko do góry, żeby nie obciążać miski. Czy się bałem o miskę? Jak cholera, ale po paru żuberkach nabrałem odwagi, miska wytrzymała te dwie minuty na pieńku, a po drugie pomyślałem, że co może się stać, przecież jak kupuje się używany silnik, to on zawsze stoi na misce i to nie wiadomo jak długo, no ale nie ważne, wszystko jest ok, jestem mega szczęśliwy, ale szczerze, to nie podjąłbym się tej roboty gdybym nie znalazł tego opisu, bo myślałem, że to dużo roboty.

Jeszcze raz dzięki ZIELO.

 

Koszt:

Poduszki pod skrzynię 64PLN

Poduszka pod silnik 120PLN

Żubr (akurat promocja w wiejskim sklepiku) 6 X 1,99

Wrażenia BEZCENNE!!

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeraża mnie jak ktoś opisuej tego typu naprawy, zwłaszcza w połączeniu z 6-pakiem Żubra. :D

 

Fakt, ze samm mam raczej dwie lewe łapy do mechaniki i z takimi, a nawet drobniejszymi rzeczmia do Mateusza Wlazły pojechać i się nie stresowac, że sam jeszcze gorzej popsuję coś. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tylko takie mieli, przed remanentem pusto na półkach, a ja nie mogłem czekać. Chciałem wykorzystać to, że jestem u teścia i mam dostęp do kanału. Ale przyznam, że wszystko działa i mam dwa lata gwarancji, więc jak coś się posypie, to już kupie lemfordera. To było spontaniczne, nieplanowane. Nieważne, wymienione i teraz pozostało się tylko cieszyć, że nic nie drży :D

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Witam Koledzy.

Ze zmianą poduszek czekałem jakieś dwa lata jednak dzisiaj postanowiłem że je wymienię. Po wcześniejszym zakupie poduszek: 2 pod silnik i 2 pod skrzynię biegów wziąłem się za robotę. Wszystkie są marki lemforder. Cała wymiana zajęła mi dosyć długo bo prawie 5 godzin ale dałem radę.

Objawy jakie występowały przed wymianą to na zimnym silniku szarpanie podczas ruszania, i po rozgrzaniu się silnika dosyć mocne wibracje na karoserii samochodu. Problem był też przy gaszeniu auta. Wibracje były wyczuwalne na pedałach kierownicy i skrzyni biegów.

Muszę przyznać że ciężko się wymienia te poduszki. Z lewą to poszło mi jeszcze w miarę dobrze. Ale prawa to tragedia. Do tego na tej prawej zapiekła się górna nakrętka. Myślałem że już polegnę :) . Postanowiłem w końcu zdemontować ją razem z tą 'łapą' która jest przymocowana do bloku silnika i dało radę. Stare poduszki po obejrzeniu wyglądają na dobre, żadnych pęknięć. Jedyne co zauważyłem to że na nowych silnik jest nieco wyżej. Te stare były bardziej wgniecione.

 

Wszystkie objawy które opisałem wyżej po wymianie ustały. Przy gaszeniu trzęsie jednak trochę budą ale to jest i tak o wiele lepiej niż na starych. Powiem Wam że jeździ się o wiele lepiej gdy nie czuć tego mrowienia po tyłkiem. Także cała wymiana na plus. Dzięki zielo za Twój opis wymiany bo wiele mi pomógł. Bez tego raczej zaprowadziłbym samochód do mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

A ja miałem taki przypadek. Mam automata więc w trybie D na światłach z nogą na hamulcu trochę bardziej czuć wibracje niż w manualu. Postanowiłem wymienić poduchy. Kupiłem "pierwszomontazowe" Corteco + Lemforder (prawdą jest że jest to to samo - takie samo logo Freudenberg) + 2 pod skrzynię. Mechanik mi je wymienił i szok. Odpalałem i gasiłem auto kilka razy, nie było czuć ani słychac momentu odpalenia, zero wibracji :D Niestety po dwóch tygodniach jest tak jak przed wymianą, nie ma tragedii ale odpalanie i gaszenie czuć po budzie. I teraz pytanie czy padła tak szybko któraś poducha, czy coś innego? Jak sprawdzić czy któraś nie jest wadliwa/uszkodzona?

 

Koło pasowe oglądałem z bliska robiłem zdjęcia + kamerka - wygląda bdb i nie widać zeby jakoś nim rzucało. Jak położę stopę na końcówce wydechu to mi się noga trzęsie , ale nie wiem czy to ma związek jakiś.

 

Jakieś sugestie? miałem "nowe" auto przez 2 tygodnie :cry: i prawie 500 zł psu w d*pę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Ja również ze swojej strony chciałem podziękowac za manual:)

Wymiana poduszek mi zajęła jakieś 2 godzinki + 1,5 godziny na wahacze przednie bo robiłem to kompleksowo razem. Kupiłem wszystko Lemfordera i mogę pwiedzieć ze nareszcie nie ma tego cholernego mrowienia i to telepanie budą podczas gaszenia zdecydowanie mniejsze. Zadowolony jestem:) W weekend montuje bajer od Trandolfa na ciche gaszenie to powinna byc w ogóle bajka:) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W mojej e46 320d telepało całą karoserią. Dla testu wymieniłem jedną poduszkę od strony pasażera i samochód jak nowy! Wymieniam za kilka dni drugą choć nie trzeba by teoretycznie. Poduszka po wyciągnięciu wyglądała jak nowa i nie wierzyłem że wymiana coś da a jednak.... 13 lat to już jest jej koniec w moim przypadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W mojej e46 320d telepało całą karoserią. Dla testu wymieniłem jedną poduszkę od strony pasażera i samochód jak nowy! Wymieniam za kilka dni drugą choć nie trzeba by teoretycznie. Poduszka po wyciągnięciu wyglądała jak nowa i nie wierzyłem że wymiana coś da a jednak.... 13 lat to już jest jej koniec w moim przypadku.

 

Wymieniłem drugą poduszkę i jest jeszcze lepiej :) Wymianę jednej można potraktować jako test czy to na 100% poduszki nam trzęsą budą, jednak wymiana obydwu obowiązkowa! Ta druga okazała się zerwana zupełnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.