Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, macste napisał(a):

Na serio porównujesz Giulię z A110 i twierdzisz że lepiej skręca?

Widzę, że kolega ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Poszukaj teraz miejsca, w którym pisałem, że Giulia lepiej skręca od A110 i zacytuj, proszę.

A kiedy już sobie uświadomisz, że tego nie znajdziesz - to zastanów się, dlaczego to wymyśliłeś i w jakim celu? 😄  

Opublikowano

Nie będziemy się rozwodzić nad genezą zwrotu "przyjemniejszy" układ kierowniczy ani nad porównywaniem "gokarta" do auta osobowego bo nie ma to sensu. Szkoda naszego czasu.

Zgadzamy się w jednym, Giulia bardzo fajnie jedzie i czuć tą zatraconą ekkość w G20. Nie miałem przyjemności koniczynką a to muszą być niesamowite doznania.

Opublikowano
2 godziny temu, macste napisał(a):

Nie miałem przyjemności koniczynką a to muszą być niesamowite doznania.

Koniczynka wspaniale gada, ma lekkość prowadzenia słabszej Gulii i lekko nerwowy tył. Bardzo łatwa do prowadzenia na suchym, ale już wymagająca na mokrym. Ma dobre hamulce, zjada tylne opony od wewnątrz, ma słabe światła i system infotainment niemal jak z E90 (może bardziej CIC niż CCC, ale na pewno nie NBT 😁). Szkoda, że nie zrobili jej w wersji 4x4. Czuć znacznie większą masę niż w A110, ale na dłuższe trasy poza zimą stanowczo Quadrifoglio. Guilie nawet w wersji 4x4 świetnie reagują na inicjowanie skrętu - czysta przyjemność (to pewnie kwestia masy, przełożenia i geometrii przedniego zawieszenia). Giulia jest 300 kg lżejsza od G20 - a to już przepaść.

Opublikowano

jakby poszli z jakością środka i infotainmentu w górę plus te piękne skóry z wytłaczanymi logotypami plus zewnętrzny beautification to chętnie bym kupił Alfę. Ponoć każdy petrolhead powinien raz w życiu 🙂 Kumpel miał Brerę 3.2 i wiem, że pozyskał grono wielu przyjaciół w serwisach 🙂

Opublikowano
12 godzin temu, macste napisał(a):

jakby poszli z jakością środka i infotainmentu w górę plus te piękne skóry z wytłaczanymi logotypami plus zewnętrzny beautification to chętnie bym kupił Alfę. Ponoć każdy petrolhead powinien raz w życiu 🙂 Kumpel miał Brerę 3.2 i wiem, że pozyskał grono wielu przyjaciół w serwisach 🙂

No chyba nie, bo:

po M340i "zwykła" Gulia Veloce 280KM "przestaje przyspieszać" powyżej 90 km/h a Quadrifoglio ma tylko RWD i kosztuje więcej niż M3... więc pewnie tej też byś nie kupił 😋

Opublikowano
11 godzin temu, Dasonen napisał(a):

No chyba nie, bo:

po M340i "zwykła" Gulia Veloce 280KM "przestaje przyspieszać" powyżej 90 km/h a Quadrifoglio ma tylko RWD i kosztuje więcej niż M3... więc pewnie tej też byś nie kupił 😋

Jasne że m340i dobrze jedzie (ostatnio zdziwienie nowej S7 co się dzieje... 😀), silnik rzeczywiście jest super jeżeli chodzi o osiągi, mimo wszystko spory turbo lag ale kto tego dzisiaj nie ma... gt3 😀

Quadrofoglio rzeczywiście przeszarżowało z ceną aczkolwiek wiem że rabaty dają meeeega. Nie jechałem więc się nie odniosę do M3C którym jeździłem... trochę za krótko żeby je dobrze poznać. Auto po czasie piękne dla mnie ale na pewno nie na co dzień, nerwowe, jeszcze cięższe... ale poweeer jest jak trzeba 😀

Jednak sama moc to dla mnie nie wszystko, chyba najwięcej radości prowadzenia daje mi lekkie auto typu miata, hipotetycznie GT86 którym nie jechałem i mocny gokart. M340i mam jako jedyne do wszystkiego. Może kiedyś pojawi się coś lekkiego i zwinnego z wolnossakiem. A110S by mi się widziała, droga jak dla mnie na zabawkę... zobaczymy. Póki co myślę o evencie na Silesia z A110S. Może ktoś miałby też ochotę? 😀

Opublikowano

Gdyby ktoś miał problem z trzeszczeniem kratki nawiewu w LCI2 to zgłaszajcie temat do serwisu i walczcie o wymianę. Ja właśnie jestem po jej wymianie. Jest zdecydowana różnica już nawet przy jej dotykaniu. Zobaczymy jak będzie z czasem bo u mnie po odbiorze samochodu przez kilka miesięcy było wszystko dobrze, a problem zaczął się jak spadły temperatury w zimie.

Jako ciekawostka, kratka przychodzi jako jeden zmontowany element z listwa dekoracyjną która jest nad nią i serwis wymienia całość. 

Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, proarnes napisał(a):

Gdyby ktoś miał problem z trzeszczeniem kratki nawiewu w LCI2 to zgłaszajcie temat do serwisu i walczcie o wymianę. Ja właśnie jestem po jej wymianie. Jest zdecydowana różnica już nawet przy jej dotykaniu. Zobaczymy jak będzie z czasem bo u mnie po odbiorze samochodu przez kilka miesięcy było wszystko dobrze, a problem zaczął się jak spadły temperatury w zimie.

Jako ciekawostka, kratka przychodzi jako jeden zmontowany element z listwa dekoracyjną która jest nad nią i serwis wymienia całość.

O jakim dokładnie trzeszczeniu piszesz? Podczas jazdy na nierównościach też to występuje czy tylko podczas zmiany temperatury? Chodzi o samą kratkę nawiewu czy również o trzeszczący dekor nad nią? Jaki masz w ogóle dekor? Bo może występowanie trzeszczenia jest jakoś skorelowane z rodzajem zamontowanego dekoru?

Edytowane przez kamsku2930
Opublikowano
49 minut temu, proarnes napisał(a):

Gdyby ktoś miał problem z trzeszczeniem kratki nawiewu w LCI2 to zgłaszajcie temat do serwisu i walczcie o wymianę. Ja właśnie jestem po jej wymianie

Wow, dzięki za info. Ja od miesięcy z tym walczę, w tym tygodniu kolejna runda w serwisie i przekonywanie, że tak nie może być. Cholera mnie od tego gówna strzela. Jest to dla mnie ogromny zgrzyt w kontekście czego oczekiwałem od tego ile kasy wywaliłem na to auto. A z ciekawości, jaki dekor listwy masz?

Mi trzeszczy/strzela właściwe w dowolnym przypadkowym momencie. Jak się auto nagrzewa to bardziej, jak się temp wyrówna to mniej, ale nadal. Np. stoję na światłach i nagle "pstryk, pstryk" z niczego. Jak przez dziurę przejadę, np zapadniętą studzienkę to też, trzask. Pod dotykiem tragedia, ta kratka i listwa na środku ugina się i trzeszczy. Te pstryki i strzelanie to dla mnie brzmi jak złe spasowanie, coś na siłę wciśnięte, albo za mocno dokręcone i plastik strzela.

Opublikowano
9 minut temu, i043W napisał(a):

Te pstryki i strzelanie to dla mnie brzmi jak złe spasowanie, coś na siłę wciśnięte, albo za mocno dokręcone i plastik strzela.

Jaki masz dekor? Ja mam karbon i niestety podobne efekty.

Opublikowano (edytowane)

Ashwood, czy jakoś tak, ten fornir drewniany. Chodzi o środkową kratkę nawiewu w LCI2 i jej okolice, moim zdaniem to nie tylko kratka pstryka.

Edytowane przez i043W
Opublikowano
9 godzin temu, i043W napisał(a):

Wow, dzięki za info. Ja od miesięcy z tym walczę, w tym tygodniu kolejna runda w serwisie i przekonywanie, że tak nie może być. Cholera mnie od tego gówna strzela. Jest to dla mnie ogromny zgrzyt w kontekście czego oczekiwałem od tego ile kasy wywaliłem na to auto. A z ciekawości, jaki dekor listwy masz?

Mi trzeszczy/strzela właściwe w dowolnym przypadkowym momencie. Jak się auto nagrzewa to bardziej, jak się temp wyrówna to mniej, ale nadal. Np. stoję na światłach i nagle "pstryk, pstryk" z niczego. Jak przez dziurę przejadę, np zapadniętą studzienkę to też, trzask. Pod dotykiem tragedia, ta kratka i listwa na środku ugina się i trzeszczy. Te pstryki i strzelanie to dla mnie brzmi jak złe spasowanie, coś na siłę wciśnięte, albo za mocno dokręcone i plastik strzela.

@kamsku2930 @Sheppard25 Chodzi dokładnie o objawy jakie opisuje kolega @i043W Miałem tak samo a z czasem doszło jeszcze czasami strzelanie w przy mocniejszym hamowaniu i przyspieszaniu. Problem się z czasem nasilał, szczególnie jak były niższe temperatury, ostatnio cieplej więc było troche lepiej.

Ja mam domyślny aluminiowy dekor ale wątpie żeby to miało jakieś znaczenie. Strzelanie było spowodowane nagrzewaniem i chłodzniem kratki i jej okolic i moim zdaniem pochodziło albo z samej kratki albo z łączenia jej z dekorem - trudno to jednoznacznie stwierdzić. Natomiast działo się to w losowych momentach, czasmi zgasiłem silnik, bo czekałem np. na dzieci i potrafiło strzelić raz czy dwa jak samochód stygł. Moim zdaniem jest coś skopane z konstrukcją tej kratki albo jej mocowaniem i u mnie pewnie dopiero przyszła zima prawdę powie. 

Miałem kilka rozmów i wizyt w ASO, podsyłałem im filmiki z pierwszych kilometrow z rana w zimie, gdzie ewidentnie było słychać te strzały, ale oczywiście chcieli mnie zbyć z wytłumaczeniem, że taka jest cecha produktu i nic z tym nie moga zrobić. W końcu ich przycisnałem mocniej i powiedziałem żeby sobie jaj nie robili, nie mówimy o Dacii (choć może tam jest lepiej ze spasowaniem) za kilkadziesiąt tyś. złotych tylko o nowym samchodzie za grubą kasę. Dodatkowo w LCI1 takich problemów nie było więc BMW dało ewidentnie ciała i ja chcę rozwiązania tego problemu. W sumie temat ruszył jak wziąłem mistrza sewisu na przejażdzkę w zimny wieczór i udało się kilka razy usłysześ to trzeszenie i wywołać je przy hamowaniu i przyspieszaniu. Obiecał napisać do BMW i za kilka dni dostał zgode na wymiane całego elementu.

Ja też jestem mocno zawiedziony BMW w kwesti jakości. Te boczki w tunelu  srodkowym (przy prawym kolanie kierowcy i lewym pasażera) to też jest szczyt tandety - ruszają się i myslę że z czasem też może być problem z trzeszczeniem. Zgłaszajcie te wszystkie problemy do ASO bo wtedy większa szansa że BMW się na tym pochyli i coś poprawią.   
  

Opublikowano
W dniu 9.04.2025 o 08:15, Ratm napisał(a):

Naprawdę? 2 cm? Kurde następna księżniczka na ziarnku grochu. Stary siedziales w jakims suv żeby tak za przeproszeniem pier...ć? Ja rozumiem konstruktywną krytykę (bo ewidentnie tną) ale pisanie że się siedzi jak w suv bo jest 2cm wyżej to jest po prostu bullshit.

Nie po to kupowałem 3kę aby siedzieć wysoko. Dla mnie jest to ważne. Nie wiem czy to jest 2 cm czy 3(oszacowane), ale za kierownicą siedzi sie bardzo wysoko względem deski rozdzielczej, maski i blisko do podsufitki jest.  Siedzi sie bardzo wysoko względem poprzednich modeli 3 którymi jeździlem ostatnie 20lat. Auto przez to traci trochę sportowej żyłki. Dla mnie to jest dyskomfort. A wyglądanie aby sprawdzić czy jeszcze czerwone czy zielone światło jest tragedią. I wtedy te 2 czy 3 cm odgrywa bardzo dużą różnicę. SUVami jeżdzę od czasu do czasu i wiem że to nie jest dla mnie. Choć te nowsze z pneumatyką są sporo lepsze do dynamicznej jazdy niż to co było kiedyś.

Opublikowano
W dniu 7.04.2025 o 08:29, GrzegorzKo napisał(a):

Tragedia? Siedziałeś w innych samochodach w tym segmencie? Pomijam Macana bo on cenowo spokojnie wychodził tyle co X5, jak miał być dobrze wyposażony przy symbolicznych rabatach. Moim zdaniem tylko Lexus NX się wyróżnia jak weźmiesz wersje omotenashi, oraz faktycznie w Volvo jest nieźle choć ten desing już jest naprawdę archaiczny. Bez wątpliwości nie ma na rynku samochodu w tym segmencie by miał wszystko idealne, u każdego producenta jest inna pięta achilessa. Zawsze mogłeś kupić Alpine dopłacając odpowiednią sumę zrobiliby Ci wszystko jak chcesz 🙂 

Dodatkowo prośba o informacje ile masz wzrostu jak komentujesz pozycje za kierownicą bo to nic nie mówi. Ja mam 170cm i nie narzekam, jakbym miał 195 to już zapewne byłoby średnio 🙂 

Mam 185cm i odnoszę się tylko i wyłącznie do poprzednich moich 3ek. Rozumiem też że ktoś lubi wysoko siedzieć, ale w dynamicznych samochodach zawsze siedziało się nisko i ja tak lubię. Masz rację że konkurencja też idzie w dół z jakością, co nie tłumaczy BMW odnośnie tandety. Ja bym rozumiał jak by bidne wersje były słabe, ale mógł bym wybrać coś co świadczy o premium. Bardzo mnie irytuje że z modelu na model kilka aspektów poprawią, kilka popsują. Wydając niemałe pieniądze ciągle jesteś z czegoś niezadowolony. Niestety nie jest to tylko pozycja za kierownicą do której można trochę przywyknąć. Nie odbierajcie tego że to auto do niczego się nie nadaje bo tak nie jest. Dla niektórych najważniejszy jest kolor, dla innych moc, dla jeszcze innych bagażnik czy multimedia, a jeszcze inni lubią wygodną pozycję za kierownicą, naturalną skórę w dotyku i możliwie dobre prowadzenie. Możliwe że dla niektórych sama nazwa "BMW" jest premium i wtedy są zadowoleni z premium 😉 .

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 9.04.2025 o 07:32, Sirkamilo99 napisał(a):

To ciekawe bo jak dla mnie układ kierowniczy w m340i jest jego największą wada (poza masą i oczywiście audio). 

W żadnym stopniu nie jest on tak bezpośredni jak by się chciało. Taka Gulia dużo lepiej się prowadzi 

Może w stosunku do Gulii dalej jest słabo, już nie pamiętam bo raz jeździłem z 6 lat temu. Ja porównuję do F30 i tu widzę dużą poprawę w G21. Dla mnie beznadziejna maglownica i głośność to największe wady z F31. W G21 je poprawili, ale popsuli za to kilka innych rzeczy 😉 . Co do audio mam wrażenie że się trochę "wygrzało", dla przeciętnego użytkownika powinno wystarczyć. Porównując z F31 jest podobnie, ale niektóre aspekty lepiej słychać w jednym inne w drugim. Szału nie ma, jest poprawnie jak to w BMW z HK.

Edytowane przez galczych
Opublikowano
2 godziny temu, galczych napisał(a):

Mam 185cm i odnoszę się tylko i wyłącznie do poprzednich moich 3ek. Rozumiem też że ktoś lubi wysoko siedzieć, ale w dynamicznych samochodach zawsze siedziało się nisko i ja tak lubię. Masz rację że konkurencja też idzie w dół z jakością, co nie tłumaczy BMW odnośnie tandety. Ja bym rozumiał jak by bidne wersje były słabe, ale mógł bym wybrać coś co świadczy o premium. Bardzo mnie irytuje że z modelu na model kilka aspektów poprawią, kilka popsują. Wydając niemałe pieniądze ciągle jesteś z czegoś niezadowolony. Niestety nie jest to tylko pozycja za kierownicą do której można trochę przywyknąć. Nie odbierajcie tego że to auto do niczego się nie nadaje bo tak nie jest. Dla niektórych najważniejszy jest kolor, dla innych moc, dla jeszcze innych bagażnik czy multimedia, a jeszcze inni lubią wygodną pozycję za kierownicą, naturalną skórę w dotyku i możliwie dobre prowadzenie. Możliwe że dla niektórych sama nazwa "BMW" jest premium i wtedy są zadowoleni z premium 😉 .

 

Przy fotelach M siedzi się zauważalnie niżej niż w poprzedniej 3er F30. Też lubię nisko siedzieć i mam to w 100%.

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 7.04.2025 o 08:29, GrzegorzKo napisał(a):

Pomijam Macana bo on cenowo spokojnie wychodził tyle co X5, jak miał być dobrze wyposażony przy symbolicznych rabatach.

Zawsze mogłeś kupić Alpine dopłacając odpowiednią sumę zrobiliby Ci wszystko jak chcesz 🙂 

Nieźle doposażony Macan z pneumatyką (fakt że z silnikiem 2.0 od golfa) z konfiguratora wychodził bardzo podobnie jak doposażona 340ka. Nawet biorąc pod uwagę to że rabat mniejszy w Porsche kwota o dziwo była podobna.

Odnośnie nowej Alpiny to cenowo była inna liga. 

Nawet szukałem używanej z małym przebiegiem, bez tabletów, to z obszytymi boczkami była chyba 1szt i to z dużym przebiegiem. Jak mały przebieg to za 2022r trzeba było zapłacic tyle co za nową 340. A ta o której piszę też nie miała obszytych boczków. Tak wiec wybrałem jak wybrałem 😉 .

Opublikowano
3 minuty temu, macste napisał(a):

Przy fotelach M siedzi się zauważalnie niżej niż w poprzedniej 3er F30. Też lubię nisko siedzieć i mam to w 100%.

Weź mnie nie załamuj, bo nie wziołem ich bo ktoś pisał że zatwarde są 🥲. Ciekawe czy je można wymienić.

Opublikowano
55 minut temu, galczych napisał(a):

Weź mnie nie załamuj, bo nie wziołem ich bo ktoś pisał że zatwarde są 🥲. Ciekawe czy je można wymienić.

Wszystko można, resztę załatwisz kartą VISA 😀

... czyli na pewno drogi taki swap ale jeżeli to sprawi że będzie 100% lepiej to pewnie warto. 

Też czytałem że fotele twarde itd. Zawsze sportowe są twardsze ale ja takie lubię. Jeździłem demówką z takimi więc coś wiedziałem przed zakupem ale tak na prawdę dopiero jak się dłużej pojeździ to można wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Ogarnij demówkę z takimi i się przejedź to będziesz wiedział czy to dobry kierunek.

Opublikowano

Dość ciężko takie fotele dostać, używane chodzą na allegro po 15-20tys, nie wiem po ile w ASO. Rzadko były zamawiane do G20, więc łatwiej ogarnąć te z M3 - to taki sam fotel. No i jeszcze trzeba ustrzelić w odpowiednim kolorze. 

Do tego montaż + kodowanie.

Opublikowano

Czy ty masz elektryczne? Bo gdzieś słyszałem że jak nie ma elektryki to się niżej siedzi - ale to niesprawdzone info.

Opublikowano

M3 mają trochę lepsza skórę i są wentylowane. Co do kształtu i twardości praktycznie 1:1. Miałem okazję jeździć M3C z takimi. Wentylacja oczywiście nie najwyższych lotów ale zawsze coś. No i do tego podświetlane M3 w zagłówku. 

Opublikowano
3 minuty temu, galczych napisał(a):

Czy ty masz elektryczne? Bo gdzieś słyszałem że jak nie ma elektryki to się niżej siedzi - ale to niesprawdzone info.

Te fotele występowały tylko w wersji z el. regulacją. Z minusów to fotel jest grubszy i zabiera więcej miejsca pasażerom z tyłu. Część narzekała, że w najbardziej obniżonej pozycji nie da się stóp pod nie włożyć. Warto mieć to na uwadze jak się często podróżuje z kimś z tyłu. Tym bardziej jak ma duże stopy 😀

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.