Skocz do zawartości

jaki wybrać olej ?


martin555

Rekomendowane odpowiedzi

Ale tu sami fachowcy...hmm hmm.tak się znają...

Ja mam tds z 97 roku i leje mu lotosa minerala.Pewnie wielu mondrali tu coś powie,ale ja jestem b.zadowolony.ładnie chodzi,cicho,i nie bierze ani gram. :)

a co do Mobila i Castrola to jednego jestem pewien.Są to oleje REGENEROWANE.Ale co tam będę się rozpisywał.

Pozdrawiam wszystkich znawców

Pozdrawiam aris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

aris A czy ty jesteś jakimś szczególnym znawcą, że taki mądry jesteś w tym temacie??

To że lejesz do E39 olej mineralny to twój wybór (wiem że nigdy od ciebie samochodu nie kupie)

To że twój samochód na tym oleju chodzi poprawnie, nie znaczy że tak będzie za 50/100/czy 150tys.km.

Na pewno twój silnik krócej popracuje, niż taki który chodził na pół czy pełni syntetycznym oleju...

To że MOBIL jest REGENEROWANY, to tylko świadczy że firma dba o środowisko naturalne (wodę w kranie też masz regenerowaną).

Tak jak już pisałem , to co kto sobie wlewa do silnika to tylko jego sprawa.. Drażni mnie tylko to że polecają swoje wątpliwie słuszne racje innym....

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko tyle juz do M50 zaleca sie wlewac pelen syntetyk a pierwsze auto z tym silnikiem powstalo z tego co pamietam w 1989 wiec tym bardzie trzeba to robic w nowszych beemkach te silniki tego wymagaja a twoj TDS dlugo nie pochodzi i wlasnie dzieki takim dusi grosza w polsce sa beemki w takim a nie innym stanie... ARIS gratulujemy :duh:
moje modele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to tam uwazam, ze powinni zrobic jak w F1. jeden dostawca opon = jeden dostawca oleju. i mielibysmy problem z glowy :lol:

 

ja mam podobnie jak niektorzy powyzej, 318is z nieznanym mi olejem. i na 95% wybiore valvoline mxlife 10W-40.

zadnych mineralnych.

basta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do stuków popychaczy w silniku..hmm...nic mi nie stuka narazie..no moze zarza po rozruchu ale to to jest kilka sekund i jest ok(ale to pewnie kazdy tak ma:) a co do oleju mineralnego to ja moge go smiało stosowac w swojej bawarce(brat sie dowiedziałł w serwisie bmw w Niemczech:D)

po co tutaj kolego z Czestochowy jakies wrzuty pod moim adresem i mojego mechanika piszesz??nie rozumiem..troszke kultury trzeba miec!!!i trzeba sie zachowac!!pozdro dla wszystkich normalnych! :mrgreen:

http://yourdomain.com/images/broken_link.gif


Babcia z duszą nastolatki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego z "Koło WLKP" kultury to mnie uczyć nie musisz, bo jak widzisz napisałem na tym forum 1756 postów i nie dostałem jeszcze nawet jednego ostrzeżenia, co tobie życzę...

A że uważam mechanika który doradza ludziom takie głupoty, za niekompetentnego, to chyba mam do tego jak największe prawo :P

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NICI nie bede z toba konwersował:Dwidze ze jestes uparty i obstawiasz na swoim..i nadal masz jakies sii do mojego mechanika...napisałem ci ze brat sie dowiedział dokładnie wczoraj w serwisie bmw w kempen ze moge stosowac olej mineralny do silnika m50 z takim przebiegiem(zastosowanie oleju syntetycznego w moim przypadku doprowadzi do rozszczelnienia silnika)....hmmmm....ale po co ci to pisze ...widac ty jestes madrzejszy skoro napisałes az tyle postów...najwazniejsze ze ty masz swojego doswiadczonego mechanika:D odbij juz!!!kolego z czestochowy

http://yourdomain.com/images/broken_link.gif


Babcia z duszą nastolatki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko tyle juz do M50 zaleca sie wlewac pelen syntetyk a pierwsze auto z tym silnikiem powstalo z tego co pamietam w 1989 wiec tym bardzie trzeba to robic w nowszych beemkach te silniki tego wymagaja a twoj TDS dlugo nie pochodzi i wlasnie dzieki takim dusi grosza w polsce sa beemki w takim a nie innym stanie... ARIS gratulujemy :duh:

 

W 89 oleje syntetyczne nie były powszechnie dostępne. W fabryce M50 zalewano olejem mineralnym. Jeżeli ktoś chce sobie polepszyć i wlać syntetyk to czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tak tylko gwoli informacji. E34 525i 24V 95r. wg licznika 170tys z hakiem, więc w realu pewnie więcej, nie mam złudzeń :? . Od momentu zakupu (prawie 2 lata) leję tylko taki jaki był: syntetyk shell helix 5W-40. Silnik nie bierze nic a nic, a chodzi :D , no wiecie - tak, jak powinien.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, czytam Wasze posty i dochodzę do wniosku ze prawie wszyscy macie rację / poza zwolennikami lotosu itp.wynalazków/, gdyż wszystko zależy od tego na jakim oleju silnik był eksploatowany. Wiadomo oczywiście, że jak produkowali nasze samochody to generalnie używano minerałów -jeśli silnik lata całe chodził na takim oleju to teraz po wlaniu pełnego - czyli rzadszego - syntetyku istnieje ryzyko rozszczelnienia. Jeśli stosunkowo wcześnie minerał był wymieniony na syntetyk - zasuwamy dalej na takim.

Gdy produkowano nasze samochody i zalewano je minerałami nie było jeszcze tak dobrych jakościowo syntetyków i gdyby faktycznie wymienić na tamtejszy olej - byłby problem.

Generalnie starsze silniki "lubią" gęstszy olej, ale ze względu na uszczelnienie a nie na właściwości smarne które w przypadku syntetyka są lepsze w większym zakresie temperatur i oczywiście w dłuższym czasie.

Ma rację kolega który zdecydowanie zaleca na zimę syntetyk gdyż ten prawie nie gęstnieje przy niższej temperaturze.

Ja po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku że do mojego tds-a po ok. 300kkm najbezpieczniejszy będzie markowy półsyntetyk i wybrałem Valvoline'a Max Life'a 10W40

A tak całkiem na przekór: Quaker State /oryginalny!/ z najlepszej na świecie pensylwańskiej ropy bije na głowę wiele syntetyków.

A więc konkluzja - przede wszystkim b.dobry, markowy i sprawdzony olej :cool2:

Zyczę wszystkim własnych, dobrych wyborów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie w W-wie kupujecie-wymieniacie Valvoline'a bo ja w Cobrze na Sławińskiej - może jest gdzieś taniej; sporo jeżdżę a jednak te 7 literków + filtry :? .

 

A ile płacisz, jeśli można wiedzieć za liter ?

 

Wychodzi mi po rabacie ok.23zł./litr

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie poprzedni wlasciciel powiedzial ze auto od nowosci na castrolu mineralnym smiga. Jak temperatury byly wyzsze none problem. Ale juz przy -3 popychacze graja jak fortepian :/.

 

Pytalem kilku mechanikow, i kazdy bez wyjatku mowil ze mam dalej zalewac mineralem. Silnik ma niski (udokumentowany) przebieg 167 tys. . Ja chetnie zmienilbym na polsyntetyk przynajmniej ale strach sie bac poprostu jak slysze co mi ludzie mowia co sie moze stac :((( z drugiej jednak strony boje sie o ten hydr. reg. zaworow. Eh. Moze ktos wie lepiej :roll:

Breast. Mouth. Waist.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie poprzedni wlasciciel powiedzial ze auto od nowosci na castrolu mineralnym smiga. Jak temperatury byly wyzsze none problem. Ale juz przy -3 popychacze graja jak fortepian :/.

 

Pytalem kilku mechanikow, i kazdy bez wyjatku mowil ze mam dalej zalewac mineralem. Silnik ma niski (udokumentowany) przebieg 167 tys. . Ja chetnie zmienilbym na polsyntetyk przynajmniej ale strach sie bac poprostu jak slysze co mi ludzie mowia co sie moze stac :((( z drugiej jednak strony boje sie o ten hydr. reg. zaworow. Eh. Moze ktos wie lepiej :roll:

 

Proponuję w dalszym ciągu VALVOLINE"A MAX LIFE 10W40 - półsyntetyk: nie stracisz właściwości minerała a zyskasz parę zalet syntetyka.

Ponadto jest to olej zalecany do m.in.lekko zużytych silników - na pewno Ci wyciszy te popychacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak całkiem na przekór: Quaker State /oryginalny!/ z najlepszej na świecie pensylwańskiej ropy bije na głowę wiele syntetyków.

 

Quaker State i Texaco to podobno to samo. Wszystkie moje autka jeździły na mineralnym Texaco (t-diesle i benzynki) i nawet mi przy myśl nie przeszło żeby wlewać coś innego.

 

Co do klekoczących popychaczy, trzeba pilnować poziomu oleju im go mniej tym więcej klekotania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że tak , widzę ze tobą nie ma co gadać.. Olej mineralny doprowadzi do tego ze popychacze będą hałasować!!

Już nie wspomnę że w niektórych silnikach nie można stosować olejów mineralnych! I co jak mają 200 tys.km i więcej, mam wlać do tego silnika zupę w postaci oleju mineralnego i go zniszczyć? Jak słucham takich głupot to mi ręce opadają!!

A mechanika który gada takie głupoty, to bym od razu zmienił bo mu chyba tylko o to chodzi, żeby miał jak najwięcej przy samochodzie roboty.. No ale nic, wasze samochody i wasz wybór :D:D:D:D Jak dla mnie to se możecie tam lać olej słonecznikowy, przecież będzie taniej :D

 

Niki, nie wiem na czym opierasz swoje wypowiedzi, lecz moje doswiadczenie pokazuje ze popychacze stukaja jak sa zurzyte i co do tego nie ma watpliwosci. Jezeli klienta nie stac na wymiane kompletu (np V8 to juz pare zl) to wlasnie gesciejszy - czytaj mniej syntetyczny olej klasy 10 czy 15 potrafi pomoc w temacie. W wielu przypadkach te popychacze cichna po zalaniu takim olejem. Co so rozruchu zimnego silnika, zwlaszcza na mrozie - ojej im rzadszy klasy 0 czy 5 tym szybciej podaje cisnienie na ukladzie.

Jezeli nastepuje sytuacja ze po zapaleniu zimnego silnika szklanki wala jak mloty to jest to oznaka ich zuzycia a nie zlego oleju. Tu wymiana oleju nic nie pomoze, czy olej 0,5,10 czy 15 - rano, po odpaleniu szklanki zalomoca. Jezeli natomiast na rozgrzanym oleju je slychac, to gesciejszy olej pomaga.

 

a tak BTW ja tez polecam Valvoline.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 10-tym kupuje Qukaer State 10W/40 obecnie mam Shela 15W/40. Wszyscy mi odradzają bo niby nie można zmieniaić minerała na półsyntetyka ale jedno wiem - jak beti rano odpalam a w nocy był mrozik i olej jest gęsty to słychać klekot popychaczy jak się maszynka rozgrzeje jest cichutko.

Jak zmienie to napisze jakie efekty. Jeśli będzie ok i nadal będzie sucho pod silnikiem to na wiosne zalewam pełnym syntetykiem.

http://images22.fotosik.pl/34/375df5381f18b28am.jpg

Moja śliczna była..........teraz w Gliwicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego cały czas mowie że na oleju mineralnym popychacze będą hałasować, a zwłaszcza jak temperatury spadną poniżej zera...

Bo z oleju robi sie kisiel i popychacze będą pracować na sucho. I wtedy nie ma możliwości żeby nie hałasowały. Co za tym idzie szybciej się zużyją. Jeżeli w silniku jest zalany syntetyk czy półsyntetyk, popychacze szybciej są smarowane więc ich trwałość jest dłuższa. No to chyba logiczne jest :duh:

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam.

 

Lekko odswiezę temat...

 

Przed wczoraj zakupiłem swoje planowane od ponad roku 525 24V bez Vanosa 1990r :dance: :modlitwa: :cool2: ... stan samochodu wewnątrz jak również na zewnatrz... zero wgniecień, potłuczeń, czy rdzy :cool2: ... niemal idealna, małe ryski od normalnego uzytkowania :( ....do czego zmierzam.... na liczniku 220 TYŚ km < mało realne, ale patrząc na stan samochodu...?? > pytam się sprzedającego jaki olej zalał, bo mówil że zmieniał w poprzednim miesiącu a on mówi że w bagażniku jest butelka..patrzę a tam 15W40 :duh: ...lekko mnie zatkało :jawdrop: .... myslałem że bedzie minimum półsyntetyk, dlatego mam teraz takiego plana... :idea:

Kupuję ceramizer, zalewam go do tego minerała, robie na nim 2000 km i zmieniam na pólsyntetyk...co wy na to??

 

Dodam tylko, że silnik chodzi jak złotko, pali od pierwszego strzału, zero klekotów, lub nieszczelności...naprawdę bajer... :cool2: :mrgreen: :modlitwa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje kupilem 3 miechy temu..Pare dni temu zmienilem olej na MOBIL 10W40.Zapytalem po tej wymianie pprzedniego własciciela jaki olej wlewał-a on ze lotos minralny :duh: Nie wiem jak teraz bedzie z silnikiem ale podziele sie z odkryciami :| pozytywnymi lub negatywnymi skutkami zmiany z minerala na polsyntetyk.

BMW 730iA wcześniej

BMW 520i E34, BMW 318 E21, BMW 525 TDS E34, BMW 525i E34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.