Auto-Buków

Hm, wez pod uwage to ze ZAWSZE w dobrym stanie E38 w podobnej wersji silnikowej jak E39 jest sporo drozszym autem. E38 jest zwaliste, fantastycznie komfortowe, urodzone na trase! Typowy HigwayKing. E39 jest sporo przyjemniejsze w miescie i w prowadzeniu wyraznie czuc jego mniejsza mase. Ciezko cos doradzic, wg mnie jesli chodzi o czesci zawieszeniowe E39 jest drozsze (cale z alu). Wg mnie za 25tys, czy to bedzie E38 czy E39 bedzie to padaka, dojechana na maksa, po wypadkach etc. Zeby miec troche pojecie, wystarczy poszukac sobie na www.mobile.de, tam sa realne ceny aut bezwypadkowych i nawet z gwarancja, gdzie widac ze przyzwoite E38 czy E39 to minimum 8 tys Euro. W Polsce niestety w wiekszosci przypadkow w "atrakcyjna cene" wliczony jest koziolek lub kilka koziolkow czy 2 setki cofniety licznik. pozdrawiam Tomek

Witam, mam automatyczne otwieranie klapy kufra i....troche mam z tym problem. (nie mylic z domykaniem) Interes sklada sie z silownika po lewej stronie oraz elektrycznej pompy po prawej. To piekne i wspaniale urzadzenie nie dziala jak powinno, bardziej przysparza nerwow i wywoluje przeklenstwa niz jest komfortem.... co sie dzieje: 1. jak naciskam przycisk "open" (czy to z pilota, klapy, czy wnetrza auta) to slychac "mruczenie" (czy tez jęk) pompy....i klapa sie unosi na 20cm i po chwili sama opada. Nie sposob jej takze podniesc recznie, jest wyczuwalny olbrzymi opor silownika, ktory ustepuje po mniej wiecej 5 sekundach. 2. jak naciskam na klapie przycisk "close" to slychac pykniecie przekaznika od pompy i..... albo nic, albo mruczy .... lecz klapa nie opada, lub opada sama jak w pkt 1. Czy ktos ma takie ustrojstwo w swoim BMW? Jezeli tak to mile widziane sa chocby komentarze jak to im dziala. Wiem ze pompa kosztuje 3tys zl a silownik 1tys......wiec powstrzymajcie sie od rad zeby wymienic i bedzie dzialac, jest to potrzebne jak "drugi ogon psu" i mozna wymienic na zwykle silowniki za pare groszy Smile. Chcialbym sie jednak dowiedziec czy mozna to urzadzenie naprawic? Jaki tam powinien byc olej? Ile tego oleju? Byc moze problem tkwi w blachostce..... pozdrawiam Tomek

NIEEEEEE!!!! 99% klientow jezdzi normalnie i chce miec po prostu dobrze. A nie ze wydaja kase na najdrozszy produkt w zamienniku (bo ATE takie jest) a tu kicha po miesiacu....

:lol: Do V8 masz 2 rodzaje skrzyn. 5cio (V) biegowa i 6cio (VI) biegowa, dzwon pasuje, roznica polega na tym co napisalem wczesniej..... Doprawdy nie wiem skad wizelo Ci sie R6??

Wlasnie widzisz, problem w tym ze to klienci jezdza i oni reklamuja. Temat jest jeszcze ciekawszy, bo skoro zarzucasz komukolwiek katowanie to powiem Ci ciekawostke - jezeli tarcza bedzie miala choc minimalne przebarwienia (sinosc, przypalenie) to gwarancja przepada. Wiec, wierz mi ze to co reklamowalem bylo urzytkowane "normalnie". Bez palowania i hamowania do 0 z 250. Dlatego sledze temat, bo sam mam 3 beaty i prowadze serwis.....i rece mi opadaja bo sam juz nie wiem co mozna klientowi zaproponowac poza oryginalem. Przypomne ze problem dotyczy mocnych wersji silnikowych w danym nadwoziu. Aha, mam jeszcze E21 z przerobionymi hamulcami i duzym motorem......tam siedzi MIKODA + Ferrodo i jest bezproblemowo - auto naprawde jest szybki i to auto przyznam ze sie paluje.....natomiast nie kazdy lubi charakterystyke hamowania klockow Ferodo

No wlasnie, to zalezy jak masz zamiar jezdzic. Najbardziej odczuwalne jest to w automacie, bowiem troche "inaczej" zmienia on biegi, co jest powodem nizszego momentu obrotowego na LPG przy danych obrotach - jest to jeden z glownych parametrow sterowania skrzyni automatycznej. Przy jezdzie na manualu (jezdzilem zagazowanym E39 540 manualem) nie ma praktycznie zadnej roznicy. Co do oszczednosci to nie podlega to dyskusji i chyba nie ma co sie o tym zbytnio rozpisywac. Dla mnie osobiscie "cywilna" BMW (nie cywilna jest tylko M albo Alpina) przerobiona sensownie na LPG ma jak najbardziej sens.

Ja sie zgadzam, mam druga juz 740 E38 zagazowana KME. Jedna byla na Matrixach druga jest na Valtecach. Praktycznie bez roznicy gaz/etylina. W sumie przejechane oboma autami kolo 70tys i poza wymianami filtrow gazu bezobslugowa sprawa. Spalanie w miescie 18-20/100 przy normalniej, nie dziadowskiej jezdzie. Dodam tylko ze im mniejszej poj silnik ten gaz bedzie bardziej odczuwalny. Mamy 525i w combi, tez na kme i valtecach. Jezdzi fajnie ale czuc wieksza roznice w mocy niz V8 4,4. Moze nawet nie tyle w mocy co w momencie obrotowym...

Niki, nie wiem na czym opierasz swoje wypowiedzi, lecz moje doswiadczenie pokazuje ze popychacze stukaja jak sa zurzyte i co do tego nie ma watpliwosci. Jezeli klienta nie stac na wymiane kompletu (np V8 to juz pare zl) to wlasnie gesciejszy - czytaj mniej syntetyczny olej klasy 10 czy 15 potrafi pomoc w temacie. W wielu przypadkach te popychacze cichna po zalaniu takim olejem. Co so rozruchu zimnego silnika, zwlaszcza na mrozie - ojej im rzadszy klasy 0 czy 5 tym szybciej podaje cisnienie na ukladzie. Jezeli nastepuje sytuacja ze po zapaleniu zimnego silnika szklanki wala jak mloty to jest to oznaka ich zuzycia a nie zlego oleju. Tu wymiana oleju nic nie pomoze, czy olej 0,5,10 czy 15 - rano, po odpaleniu szklanki zalomoca. Jezeli natomiast na rozgrzanym oleju je slychac, to gesciejszy olej pomaga. a tak BTW ja tez polecam Valvoline.

lifetime - czas zycia... jak pojawiaja sie anomalie to czesto jest niestety juz za pozno na ta zmiane i nic to nie pomoze. Chodzi o to zeby sie zepsulo i zebys naprawial/kupil nowe w serwisie :twisted:

Czytam ten post o klockach bo sam swego czasu mialem olbrzymie problemy z doborem (E36 325i i 328i). Wymienilem 3 komplety tarcz Zimmermana i 1 Brembo na gwarancji. Problemem byly kiepskie klocki. Tarcze giely sie po niecalych 3 tys km. Teraz obecnie eksperymentowalem z najdrozszym co moze byc w zamienniku - ATE. Zalozylem komplet tarcz i klockow tej firmy do E39 525TDS - wynik - reklamacja pogiete E38 740i - wynik - reklamacja pogiete uznali reklamacje ale bezgotowkowo - otrzymalem nowe tarcze ATE po miesiacu wszystko pogiete. Wniosek jest taki, nie chcesz miec problemow = kupuj tylko oryginaly z ASO (biale pudeleczko bez nazwy tylko znaczek BMW). Jezeli macie proste, aczkolwiek juz podhetane oryginalne tarcze, po zalozeniu nieoryginalnych klockow pogna sie szybko, zaczna bic i....rozpieprza maglownice. Temat ten tyczy sie glownie aut z mocnymi do danego nadwozia silnikami. Jezeli macie jakies sugestie co do "zestawow" na ktorych "sie nie gielo" to chetnie poczytam. pozdrawiam Tomek

Piszecie o szarpiacym automacie....a z uzywanym bmw na automacie zawsze jest loteria. Serwis nie zaleca wogole wymiany oleju, na skrzyni jest naklejka "lifetime oil". Kazdy srednio kumaty czlowiek wie ze te skrzynie nie roznia sie wiele od tych produkowanych kilkanascie lat temu, w ktorych wymieniac olej trzeba. Do rzeczy, jezeli kupujemy bmw z automatem, po przebiegu wiekszym niz 100 tys to wymiana oleju jest niemalze koniecznoscia ale...moze tez skonczyc sie uszkodzeniem skrzyni. Tzn jezeli ktos katowal samochod do tego nie wymienial oleju to zalanie nowym olejem moze doprowadzic do wyplukania szlamu i zatkania zaworow sterujacych. Kupujac uzywane auto nigdy nie wiadomo jak automat byl traktowany dlatego jest to loteria. Ja mam ktores juz bmw w automacie i zmieniam olej co 30 tys. Mozna tez co 50 o ile jezdzicie z przewaga cyklu "trasa", ale wiadomo: czesciej=lepiej t.

Ja tylko dodam ze problem tkwi nie w sprzegle tylko w tym ze jest inny wieloklin na skrzyni VI a inny na V. Do skrzyni V mozna dorobic cale kolo zamachowe i sprzeglo. Cala operacja wyjdzie taniej i lepiej niz zestaw od VI. Bowiem kolo zamachowe jest drogie, a wiekszosc po przebiegu 200tys jest dobite i nadaje sie na zlom. Jakbys chcial cos przerobic to wal na pw, czesci i zaplecze mam.... Tomek

przy wymianie uszczelniaczy walu zwroc uwage na panewki glowne, 90% przyczyn wyciekow sa luzy na wale ktory lekko zaczyna "chodzic" i nowe uszczelniacze niewiele pomoga... t.(alexjej)

Zyga thx, o taki namiar chodzilo... Co do "do it yourself" - damy rade, tyle ze jak spieprzymy to naplujemy sobie sami w brode. Robiac u kogos - jest gwarancja. jak napisalem - mam warsztat ale nie dotykam sie do automatow a u mnie jest tak ze jak zrobie sobie to i klientowi - nigdy odwrotnie, nie ucze sie fachu na klietowskich samochodach, co robie komus - mam wiedze i praktyke... moj automat co robie sam-mam e21 na automacie, 3 skrzynie w zapasie... tam sam wymieniam olej i filtr, tyle ze tym nie jezdze po swiecie tylko po warszawie, i jak sie zepsuje to mnie zholuja do domu za free a nie za kilkaset euro...... chyba koniec tego tematu, dziekuje wszystkim za wyczerpujace posty, pozdrawiam tomek

hm, wiele sie nie dowiedzialem :-( To ze skrzynia ma lifetime oil to wiem - czytac umiem :-) To ze nowy olej moze wyplukac brud i zapchac kanaly tez wiem. Skrzynia moja ma lekko spocona miske, chcialbym sprawdzic czy nie potrzeba oleju dolac/wymienic. Nie chce sie do tego zabierac samemu, mimo tego ze mam swoj warsztat, nie robie automatow i dlatego pytalem o profesjonalne rece. No wlasnie - to co napisal "Marcinn" - regularnie serwisowac - co to znaczy? Co sie tam robi w tej skrzyni skoro Lifeime Oil? Co do opini "jezdzij dopoki nie stanie" to wg mnie bardzo odwazne (i moze drogo kosztowac) podejscie. Ja juz raz sciagalem samochod na lawecie spod Hannoveru, w ktorym padl mi wlasnie automat, tak ze wiem jakie to szczescie i ile kosztuje :-(, o ile sie jezdzi po miescie ok, ale jak sie podrozuje to wolalbym miec skrzynie po przegladzie czy nawet po remoncie z gwarancjia.