30d czy 40i

[kenhor]

Godzinę temu, buster12 napisał(a):

Jeśli pijesz do mnie, to moja intencja nie było licytować się. Każdy wybiera według swoich preferencji, ja tylko pokazuje cząstkę swojej perspektywy.

Nie, nie do Ciebie, na co wskazuje pierwsze zdanie, gdzie trochę żartobliwie, ale właściwie prawdziwie napisałem. U mnie jak pojawi się 700, to święto.

A tak to ogólna myśl była, właściwie do nikogo ad personam, trochę przekorna. Ale czuję, że dyskusja by poszła, gdyby tylko się rozpoczęła ;).

[maciek_w]

Oj tam oj tam

Póki lampka rezerwy nie zapala się u Was przy 400 km po zatankowaniu pod korek, to nie macie co się licytować 

[buster12]

U Maćka wskazanie zasięgu zatrzymuje się na 400, dlatego cały czas jest aktywny na forum g05 bo tęskni za dobrobytem

[maciek_w]

Nie przeczę, że nostalgia jest. Zupełnie serio, G05 lubiłem o wiele bardziej niż G11 (i to wcale nie dlatego, że jedno miało V8 a drugie R6d pod maską)

Po prostu uważam G05 za bardzo udany samochód, a w zasadzie dla mnie najlepszy model w obecnej ofercie BMW

[maciek_w]

[coś mi się kliknęło przez przypadek] 

Edytowane 30 Czerwca przez maciek_w

[kenhor]

No ale nie na tyle, aby przy nim zostać. I zamieniłeś na jakąś wyścigówkę, też coś...

Oj tam, oj tam. Przyznaj po prostu, że chodzi o ekipę z tego forum. No i też piszesz zawsze, jak tankujesz obecną, stąd tak często jesteś ;).

[maciek_w]

wszystko: samochód, ekipa, vibe tej części forum, etc.

tankowanie zdecydowanie za często muszę robić... komuś zabrakło wyobraźni i włożył bak ~55 litrów do M3 

[Serek3005]

1 godzinę temu, maciek_w napisał(a):

Nie przeczę, że nostalgia jest. Zupełnie serio, G05 lubiłem o wiele bardziej niż G11 (i to wcale nie dlatego, że jedno miało V8 a drugie R6d pod maską)

Po prostu uważam G05 za bardzo udany samochód, a w zasadzie dla mnie najlepszy model w obecnej ofercie BMW

To dlaczego zmieniłeś? 

[maciek_w]

Bo było za nudno za kierownicą - mało angażująco, bez pazura, bez emocji. Mój problem z M60i polegał na braku synchro między moimi oczekiwaniami i wyobrażeniem o tym, jak jeździ rasowe auto z ponad 500-konnym V8, a tym co odczuwałem z fotela kierowcy (nota bene nieodżałowanego i fantastycznego w tym wydaniu M)
 

Było bardzo poprawnie, bardzo relaksująco, wygodnie, cicho i nienarzucająco (kto dzisiaj, zwłaszcza w większych miastach w Polsce, obejrzy się za X5 i powie “ale fura”?). Było tak, jak ma być w porządnym aucie dla rodziny, lub kogoś ceniącego przestrzeń, wygodę i dobrą widoczność, a jednocześnie chcącego samochodu, który świetnie się prowadzi (bo to akurat X5 ma!). Jednak ja chciałem znacznie więcej od samochodu z takim potencjałem. Wyobrażałem sobie “permanent attack mode” i bulgot V8, którym będę mógł poruszyć szybami w oknach sąsiadów przy cold starcie rano. Guzik z pętelką z tego było 

W ogóle ideałem dla mnie jest auto, którym wozi się @_holek, czyli X5M, ale było horrendalnie nieatrakcyjne w leasingu (rata 2.5-3x taka jak za M60i przy tej samej wpłacie wstępnej i max RV — jako off-top dodam, że preferuję leasingi skonstruowane jak najem; dużo na początek, miniratka w środku i max możliwy balon na koniec), a za gotówkę X5M nie chciałem, bo to już totalna ekstrawagancja by była

Za to M3 elegancko wyszło w miniratce jeszcze mniejszej niż M60i, a przy tym dostarcza mi wszystkiego, co człowiek chciałby od samochodu z takim legacy. Jest sportowo, zadziornie, kupa frajdy. Brakuje masy luksusów z X5, co muszę po prostu przeboleć, choć wielu z tych ubytków totalnie nie pojmuję (ale to temat na inną rozmowę)

Po zmianie mam taki stan, w którym synchro oczekiwań z rzeczywistością jest znacznie lepsze niż poprzednio, a do tego M3 jest bodaj największym polem do popisu w świecie tuningu i modów (może Golf ma większy following w Europie, albo supra z JZ2) - więc jest potencjał na więcej (m.in. na wydech do wstrząsania szklankami u sąsiadów )

Edytowane 30 Czerwca przez maciek_w

[Roberto1]

W dniu 29.06.2025 o 20:16, Semtex93 napisał(a):

Nowe obserwacje  - klekot drażni w ruchu miejskim, gdzie jest duzo stawania i ruszania. Wtedy slychac go dosc wyraźnie w X5, biegi są krótkie, więc sporo się dzieje aż się wyląduje na trójce - od tego momentu klekot zanika, pojawia sie nawet niezły dźwięk i czuć, że auto jest w pełni gotowe do jakiegoś dłuższego przyspieszania. Z kolei na Sce / autostradzie kompletnie nie słychać, że to diesel.

Podpisuję się pod tym. Jest dokładnie tak jak piszesz. Ciągły stop and go w mieście lekko mnie irytuje w 30d. W trasie natomiast bajka.

[Roberto1]

W dniu 30.06.2025 o 12:59, Semtex93 napisał(a):

By mieć w 30d/40d 11 L z trasy to trzeba sie mocno postarać z tego co obserwuje u siebie. Zwykle mam 9-9.5 L, a jeżdżę do 180. To musiało być często dużo mocniej niż 160 :). Zakres 170-200 jak nic.

Nawet w okolicach 150/160 ja nie mogę zejść poniżej 11l w 30d na trasie. Zazwyczaj dynamiczna jazda ale nie szalona to ok 12l w trasie. Spokojna typu 100-120 między 8 a 10l. W tej budzie powyżej 150 nawet w dieslu robi się mały wir w baku.

[Roberto1]

21 godzin temu, maciek_w napisał(a):

Bo było za nudno za kierownicą - mało angażująco, bez pazura, bez emocji. Mój problem z M60i polegał na braku synchro między moimi oczekiwaniami i wyobrażeniem o tym, jak jeździ rasowe auto z ponad 500-konnym V8, a tym co odczuwałem z fotela kierowcy (nota bene nieodżałowanego i fantastycznego w tym wydaniu M)
 

Było bardzo poprawnie, bardzo relaksująco, wygodnie, cicho i nienarzucająco (kto dzisiaj, zwłaszcza w większych miastach w Polsce, obejrzy się za X5 i powie “ale fura”?). Było tak, jak ma być w porządnym aucie dla rodziny, lub kogoś ceniącego przestrzeń, wygodę i dobrą widoczność, a jednocześnie chcącego samochodu, który świetnie się prowadzi (bo to akurat X5 ma!). Jednak ja chciałem znacznie więcej od samochodu z takim potencjałem. Wyobrażałem sobie “permanent attack mode” i bulgot V8, którym będę mógł poruszyć szybami w oknach sąsiadów przy cold starcie rano. Guzik z pętelką z tego było 

W ogóle ideałem dla mnie jest auto, którym wozi się @_holek, czyli X5M, ale było horrendalnie nieatrakcyjne w leasingu (rata 2.5-3x taka jak za M60i przy tej samej wpłacie wstępnej i max RV — jako off-top dodam, że preferuję leasingi skonstruowane jak najem; dużo na początek, miniratka w środku i max możliwy balon na koniec), a za gotówkę X5M nie chciałem, bo to już totalna ekstrawagancja by była

Za to M3 elegancko wyszło w miniratce jeszcze mniejszej niż M60i, a przy tym dostarcza mi wszystkiego, co człowiek chciałby od samochodu z takim legacy. Jest sportowo, zadziornie, kupa frajdy. Brakuje masy luksusów z X5, co muszę po prostu przeboleć, choć wielu z tych ubytków totalnie nie pojmuję (ale to temat na inną rozmowę)

Po zmianie mam taki stan, w którym synchro oczekiwań z rzeczywistością jest znacznie lepsze niż poprzednio, a do tego M3 jest bodaj największym polem do popisu w świecie tuningu i modów (może Golf ma większy following w Europie, albo supra z JZ2) - więc jest potencjał na więcej (m.in. na wydech do wstrząsania szklankami u sąsiadów )

Maćku nie znam Cię osobiście ale czy to nie przypadkiem objawy wczesnej peselozy   

btw sam tak mam i szukam nowej zabawki. Nie powiem na widok / dźwięk m3 zawsze się odwrócę .

[maciek_w]

13 godzin temu, Roberto1 napisał(a):

Maćku nie znam Cię osobiście ale czy to nie przypadkiem objawy wczesnej peselozy   

btw sam tak mam i szukam nowej zabawki. Nie powiem na widok / dźwięk m3 zawsze się odwrócę .

100%!!

[JarekR]

W dniu 30.06.2025 o 20:09, buster12 napisał(a):

U Maćka wskazanie zasięgu zatrzymuje się na 400, dlatego cały czas jest aktywny na forum g05 bo tęskni za dobrobytem

Moim zdaniem to jego X5 M60i wcale nie miało zasięgu 400 km

[JarekR]

W dniu 30.06.2025 o 23:53, maciek_w napisał(a):

Bo było za nudno za kierownicą - mało angażująco, bez pazura, bez emocji. Mój problem z M60i polegał na braku synchro między moimi oczekiwaniami i wyobrażeniem o tym, jak jeździ rasowe auto z ponad 500-konnym V8, a tym co odczuwałem z fotela kierowcy (nota bene nieodżałowanego i fantastycznego w tym wydaniu M)
 

Było bardzo poprawnie, bardzo relaksująco, wygodnie, cicho i nienarzucająco (kto dzisiaj, zwłaszcza w większych miastach w Polsce, obejrzy się za X5 i powie “ale fura”?). Było tak, jak ma być w porządnym aucie dla rodziny, lub kogoś ceniącego przestrzeń, wygodę i dobrą widoczność, a jednocześnie chcącego samochodu, który świetnie się prowadzi (bo to akurat X5 ma!). Jednak ja chciałem znacznie więcej od samochodu z takim potencjałem. Wyobrażałem sobie “permanent attack mode” i bulgot V8, którym będę mógł poruszyć szybami w oknach sąsiadów przy cold starcie rano. Guzik z pętelką z tego było 

W ogóle ideałem dla mnie jest auto, którym wozi się @_holek, czyli X5M, ale było horrendalnie nieatrakcyjne w leasingu (rata 2.5-3x taka jak za M60i przy tej samej wpłacie wstępnej i max RV — jako off-top dodam, że preferuję leasingi skonstruowane jak najem; dużo na początek, miniratka w środku i max możliwy balon na koniec), a za gotówkę X5M nie chciałem, bo to już totalna ekstrawagancja by była

Za to M3 elegancko wyszło w miniratce jeszcze mniejszej niż M60i, a przy tym dostarcza mi wszystkiego, co człowiek chciałby od samochodu z takim legacy. Jest sportowo, zadziornie, kupa frajdy. Brakuje masy luksusów z X5, co muszę po prostu przeboleć, choć wielu z tych ubytków totalnie nie pojmuję (ale to temat na inną rozmowę)

Po zmianie mam taki stan, w którym synchro oczekiwań z rzeczywistością jest znacznie lepsze niż poprzednio, a do tego M3 jest bodaj największym polem do popisu w świecie tuningu i modów (może Golf ma większy following w Europie, albo supra z JZ2) - więc jest potencjał na więcej (m.in. na wydech do wstrząsania szklankami u sąsiadów )

Moim zdaniem miałeś X5 jeżdżące lepiej niż 99+% X5 na rynku. Auto imho jednak będące ciekawszym połączeniem SUVa i osiągów od X5M - z osiągami i prowadzeniem zbliżającymi się do X5M, a bez tej chyba niepotrzebnej w SUVie brutalności. No i dużo, dużo tańsze (value for money w M60i jest rewelacyjne). W M60i jest do poprawienia wydech, może do dołożenia lotka M Performance... i to tyle, modów/tuningu nie lubię, więc na tym bym poprzestał

Znakomity i kompletny wóz, gdybym sam nie jechał, nie uwierzyłbym, że aż tak może jeździć X5

[maciek_w]

Jakbyś nie marudził na brak haka, to wiesz

[maciek_w]

3 godziny temu, JarekR napisał(a):

Moim zdaniem to jego X5 M60i wcale nie miało zasięgu 400 km

M3 tyle ma

[Marchall]

8 godzin temu, JarekR napisał(a):

Moim zdaniem miałeś X5 jeżdżące lepiej niż 99+% X5 na rynku. Auto imho jednak będące ciekawszym połączeniem SUVa i osiągów od X5M - z osiągami i prowadzeniem zbliżającymi się do X5M, a bez tej chyba niepotrzebnej w SUVie brutalności. No i dużo, dużo tańsze (value for money w M60i jest rewelacyjne). W M60i jest do poprawienia wydech, może do dołożenia lotka M Performance... i to tyle, modów/tuningu nie lubię, więc na tym bym poprzestał

Znakomity i kompletny wóz, gdybym sam nie jechał, nie uwierzyłbym, że aż tak może jeździć X5

No właśnie wydech w m60 nie bardzo jest jak poprawić. @maciek_w pisał co nieco o tym. Niestety akrap nie robi wydechu do m60. Gdyby robil pewnie bym sie skusil. Ja tez nie jestem fanem modow / tuningu. Na razie moj tuning to wymiana zakretek do wentyli na M i przyciemnienie odblasków z tyłu. Ale rzeczywiście chodzi mi ten spojler m perf po głowie, jak oceniacie wiocha czy daje rade? Dokładek od spodu nie lubie, ewentualnie zamiana dyfra na karbonowy.

[maciek_w]

Nie rób lotek... Trust me. Za to splitter z przodu może być cacy. Spójrz na produkty polskiego Reventon Industries. Sensowna cena i dobra jakość

Carbonowy dyfer?.... yyy? 

[JarekR]

5 godzin temu, maciek_w napisał(a):

M3 tyle ma

Moja jazda nie potwierdziła, że M60i aż 400 miało 

[JarekR]

14 minut temu, Marchall napisał(a):

No właśnie wydech w m60 nie bardzo jest jak poprawić. @maciek_w pisał co nieco o tym. Niestety akrap nie robi wydechu do m60. Gdyby robil pewnie bym sie skusil. Ja tez nie jestem fanem modow / tuningu. Na razie moj tuning to wymiana zakretek do wentyli na M i przyciemnienie odblasków z tyłu. Ale rzeczywiście chodzi mi ten spojler m perf po głowie, jak oceniacie wiocha czy daje rade? Dokładek od spodu nie lubie, ewentualnie zamiana dyfra na karbonowy.

Znajomy z ASO twierdził, że można to łatwo poprawić, jeśli faktycznie ktoś ma z tym problem. Jego zdaniem poprawić M60i to dużo lepsza opcja niż M50i o tej samej mocy, które brzmi znacznie lepiej, ale nie ma pancernego silnika S63 z X5 M Power.

[maciek_w]

W M60i jest S68; dużo nowsza konstrukcja od S63, które było w X5M pre-lci

W X5M po LCI jest też S68 (podobnie jak w M5 G90/99 oraz w XM; a także M760i z rynku US, gdzie w siódemce nadal da się zamówić V8)

[Marchall]

14 minut temu, maciek_w napisał(a):

Nie rób lotek... Trust me. Za to splitter z przodu może być cacy. Spójrz na produkty polskiego Reventon Industries. Sensowna cena i dobra jakość

Carbonowy dyfer?.... yyy? 

Chyba zostane przy tych nakrętkach do wentyli

[buster12]

Karbonowy dyfer - dyfuzor 

[maciek_w]

Jeszcze są mega tuningowe szpilki do zamków w drzwiach. Co najmniej +10 HP każdy daje

o tu można znaleźć