Skocz do zawartości

f11 uszkodzona poduszka tył jak potwierdzić i jak naprawić


szuwx

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 224
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Tak sama z tego miejsca w wahaczu nie chce wyskoczyć bo trochę ciśnienia jest . albo młotek mały . Pozostają opcje , przewiercić ją albo rozpinać kompresor .


Chyba że INPA ma taką funkcję serwisową .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No właśnie i tak muszę się dostać do kompresora bo "nasi" już tam byli . Nawet została nasadka 10 po tym jak ktoś składał to .


U mnie się trochę inaczej zepsuło . Prawa strona opadła z tym że nie na sam dół a lewa strona jakby się podniosła . Zatem albo coś z elektrozaworem albo czujnikami wysokości . Ogólnie nie dopompowuje prawej strony albo tak cicho pracuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Tu są tanie Arnotty, z pragi. Ciekawe czy orginalne Arnoty :)


https://allegro.pl/oferta/mieszek-klimatyzacja-arnott-a-2780-11394051508


Ja mam takie objawy. Opada tył cały równo po obu stronach. Ale czasem. Raz auto stoi 3-4 dni w garażu i nie widzę żeby opadło. Raz po dniu leży. Od czego zacząć sprawdzenie?

 

Zamontowałem 2 takie arnoty od nich na razie wszystko ok, 2 miesiące jeżdżę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam wszystkich

Przyslowiowy "chinczyk" wytrzymał 2 lata i max 25000 km. Orginal od strony wydechu ma już 4 lata i lekko 50000 km, na poduszcze nie widać żadnych przetarć czy innych uszkodzeń.

Mała podpowiedź dla niezdecydowanych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wymieniłem dwie poduszki w tylnym zawieszeniu jeszcze kompresor i dalej gubi powietrze z lewej strony nie wiem juz co jest grane naprawa pochłoneła mnie juz 1400 funtów. Po odpaleniu tył sie podnosi i jest ok po krótkiej jeździe i zaparkowaniu auta, wyłączeniu silnika i zamknięciu spuszcza powietrze z poduszek do pewnego momentu i tak zostaje. Już nie wiem czego się zaczepić bo za chwilę zrobie cały tył a problem zostanie. Po wymianie kompresora była sprawdzana szczelność i niby wszystko jest ok więc dlaczego traci powietrze z poduszek. Czy ktoś pomoże mi rozwiązac tę zagadkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wymieniłem dwie poduszki w tylnym zawieszeniu jeszcze kompresor i dalej gubi powietrze z lewej strony nie wiem juz co jest grane naprawa pochłoneła mnie juz 1400 funtów. Po odpaleniu tył sie podnosi i jest ok po krótkiej jeździe i zaparkowaniu auta, wyłączeniu silnika i zamknięciu spuszcza powietrze z poduszek do pewnego momentu i tak zostaje. Już nie wiem czego się zaczepić bo za chwilę zrobie cały tył a problem zostanie. Po wymianie kompresora była sprawdzana szczelność i niby wszystko jest ok więc dlaczego traci powietrze z poduszek. Czy ktoś pomoże mi rozwiązac tę zagadkę

 

Zawory? Rurki?

Blok zaworów może się psuć u puszcza

Rurki od kompresora do poduch - może na łączeniach puszcza - wodę z mydłem/płynem na poduchę i będzie widać gdzie puszcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

U mnie (2015 przebieg 165 tys.) też pada tył, najpierw od strony pasażera teraz oba. Byłem u mechanika i nic nie syczy. To chyba nie miechy.

Pierwszy raz myślałem, że złapałem gumę bo z lewej strony syczało bardzo głośno ale wsiadłem i czujniki ciśnienia w kołach ok.

Po wyłączeniu silnika jak zaczyna opadać to syczy i w 30 sekund leży na kołach co ciekawe wystarczy odpalić ponownym odpaleniu syczy nadal ale kompresor pompuje i potem już nie opada. Na komputerze, żaden błąd nie wyskakuje.

A kończy mi się już akumulator ale to chyba nie może być powiązane (2015 r i akumulator jeszcze oryginał).


I się trochę boję, że jak wymienię oba miechy to to nic nie da :mad2: .


Może na razie kompresor wymienić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Mam podobny problem, opada cały tył ale tylko czasami. Sprawdzałem błędy ale nie ma śladu :(

Coś udało się namierzyć?

 

Tu są tanie Arnotty, z pragi. Ciekawe czy orginalne Arnoty :)


https://allegro.pl/oferta/mieszek-klimatyzacja-arnott-a-2780-11394051508


Ja mam takie objawy. Opada tył cały równo po obu stronach. Ale czasem. Raz auto stoi 3-4 dni w garażu i nie widzę żeby opadło. Raz po dniu leży. Od czego zacząć sprawdzenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem opadania rozwiązała wymiana przekazników sterujacych zawieszeniem. Też kiedyś stała czasem raz tak raz tak, poduprzez uszkodzona poduszkę więc wymieniłem obie + te przekaźniki i od 30k problem nigdy nie powrócił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno te laczniki tez siadaja - nr 10 na zdjeciu


https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/33_1506-czujnik-regulacji-zasiegu-swiatel


Jesli opada w zimie i to nie kazdy dzien to moze byc zawor - bo podmarza a pozniej jak jest cieplej to puszcza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podepne sie pod temat.


Dzis zmienialem kola na letnie pod domem (zaba i kazde kolo osobno).

Przy przednim kole spuscilem szybko cisnienie z zaby i auto gwaltowniej sie opuscilo. Zauwazylem, ze tyl siadl nizej. Waczylem zaplon i pondniosl sie.

Drugie kolo i ten sam efekt.

Przy kolejnych dwoch kolach opuszczalem auto wolno (delikatnie) z zaby i problem sie niepojawil. Teraz niewiem, czy gwaltowny opuszczenie z podnosnika wplynelo na to, ze tyl siadl/ czujniki zeswirowaly?, czy miechy padaja ?


W sumie to juz trzecia taka wymiana pod domem (wczesniej nic sie niedzialo, ale mozliwe ze wolno opuszczalem- niepamietam). Moze takie dzwiganie kazdego kola osobno jest niezalecane ?

Na ta chwile auto trzyma poziom po 4/5 godzinach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Nie polecam chińskich miechów z allegro. Kupiłem, wcale nie najtańsze, od sprzedawcy wyspecjalizowanego w zawieszeniach pneumatycznych. Prawa strona wytrzymała rok i 18 000 km przebiegu. Dla porównania oryginały przejechały wcześniej równo 100 000 km.

Teraz bez kombinowania biorę od razu Arnotta.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście możesz mieć rację ale też nie ma co generalizować. Jest dużo relacji gdzie chińskie wytrzymały też 50 czy więcej tys. km. 

A teraz porównując ceny

Chińczyk ok 150PLN
Arnott powiedzmy korzystnie 750PLN

No to teraz żeby to się opłacało musiałby Arnott wytrzymać w twoim przypadku 90tys km, wytrzyma tyle?

U mnie oryginalne wytrzymały 163tys z lewej strony,  z prawej jeszcze nie wymieniałem. 
Miech z lewej wymieniłem na chinczyka, przerobił juz 9tys, jak wytrzyma tylko 18tys jak u ciebie, to się zastanowię i może nie arnotta ale dunlopa wezmę, ale jak wytrzyma 50tys to nie ma dyskusji.

Edytowane przez comeasyouare

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.04.2023 o 15:11, Lendio napisał(a):

Podepne sie pod temat.

 

Dzis zmienialem kola na letnie pod domem (zaba i kazde kolo osobno).

Przy przednim kole spuscilem szybko cisnienie z zaby i auto gwaltowniej sie opuscilo. Zauwazylem, ze tyl siadl nizej. Waczylem zaplon i pondniosl sie.

Drugie kolo i ten sam efekt.

Przy kolejnych dwoch kolach opuszczalem auto wolno (delikatnie) z zaby i problem sie niepojawil. Teraz niewiem, czy gwaltowny opuszczenie z podnosnika wplynelo na to, ze tyl siadl/ czujniki zeswirowaly?, czy miechy padaja ?

 

W sumie to juz trzecia taka wymiana pod domem (wczesniej nic sie niedzialo, ale mozliwe ze wolno opuszczalem- niepamietam). Moze takie dzwiganie kazdego kola osobno jest niezalecane ?

Na ta chwile auto trzyma poziom po 4/5 godzinach

Niezalecane a wręcz szkodliwe to jest dopuszczenie do opuszczenia auta na nienapompowane miechy (nie ważne czy nowe czy stare). Przy wymianie jest wręcz wytłuszczone, że nie wolno dopuścić by auto staneło na nienampowanych miechach. 
Przy wymianie kół różne akcje kompresor czy sterownik może wymyślać, tak że, zawsze ale to zawsze należy taką ewentualność zminimalizować. Ja np. przy wymianie "koło domu" zamykam auto i odczekuję aż się uśpi. Są  tacy co wyjmują bezpiecznik od Nivo, wtedy na 100% nic się nie wydarzy niespodziewanego.

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, comeasyouare napisał(a):

Oczywiście możesz mieć rację ale też nie ma co generalizować. Jest dużo relacji gdzie chińskie wytrzymały też 50 czy więcej tys. km. 

A teraz porównując ceny

Chińczyk ok 150PLN
Arnott powiedzmy korzystnie 750PLN

No to teraz żeby to się opłacało musiałby Arnott wytrzymać w twoim przypadku 90tys km, wytrzyma tyle?

U mnie oryginalne wytrzymały 163tys z lewej strony,  z prawej jeszcze nie wymieniałem. 
Miech z lewej wymieniłem na chinczyka, przerobił juz 9tys, jak wytrzyma tylko 18tys jak u ciebie, to się zastanowię i może nie arnotta ale dunlopa wezmę, ale jak wytrzyma 50tys to nie ma dyskusji.

 

Chińczyka z allegro kupiłem po 300 zł za sztukę - nie chciałem brać najtańszych dostępnych i jednocześnie polegałem na opisie sprzedawcy o "bezkonkurencyjnej jakości i dwuwarstwowej mieszance gumy". Arnotta teraz dostałem po 710 zł, więc można powiedzieć że "przepłacam" trochę ponad dwukrotnie.

Ale zgadzam się z Tobą, nie ma co generalizować. Wierzę jednak, że produkt markowy da mi spokojną jazdę na trochę dłużej niż kupiony przeze mnie chińczyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, comeasyouare napisał(a):

Niezalecane a wręcz szkodliwe to jest dopuszczenie do opuszczenia auta na nienapompowane miechy (nie ważne czy nowe czy stare). Przy wymianie jest wręcz wytłuszczone, że nie wolno dopuścić by auto staneło na nienampowanych miechach. 
Przy wymianie kół różne akcje kompresor czy sterownik może wymyślać, tak że, zawsze ale to zawsze należy taką ewentualność zminimalizować. Ja np. przy wymianie "koło domu" zamykam auto i odczekuję aż się uśpi. Są  tacy co wyjmują bezpiecznik od Nivo, wtedy na 100% nic się nie wydarzy niespodziewanego.

Jak delikatnie/powoli opuszczam podnosnik to niema takiego efektu. Takze, trzeba uwazac i jest OK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.