Skocz do zawartości

Nie rozgrzewać silnika na biegu jałowym-instrukcja BMW!!! ?


nene

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, temat bardzo dziwny i dla mnie to kompletnie nie ma sensu, ale jednak. W instrukcji BMW E34 na stronach 76 i 79 jest dokladne zalecenie aby nie rozgrzewać silnika na biegu jałowym . Od kiedy pamietam zawsze mi wpajano i tego sie trzymałem przy każdym samochodzie aby w zimę właśnie rozgrzać najpierw dobrze silnik na biegu jałowym przed ruszeniem. Tak więc może Wy mi wyjaśnicie o co tu chodzi ??

Oto zeskanowane te strony z instrukcji ( troche słaba jakość ale wszystko widac)

http://img13.imageshack.us/img13/2672/e340793ql.th.jpg

 

http://img32.imageshack.us/img32/7356/e340763xi.th.jpg[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Pierwsze słyszę ze powinno się na biegu jałowym rozgrzewać silnik .

Zasada jest taka odpalasz samochód czekasz z 10 sekund i w drogę, uważając przy tym żeby do czasy osiągnięcia temperatury roboczej nie jeździć na wysokich obrotach.

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik jest bezpieczny gdy jest cieply a najszybszym sposobem na uzyskanie tego jest jazda (bez wysokich obrotów) ! Taką mądrosć mi kiedys przekazał z telewizora pan fachowiec z PZMotu i teraz wyszlo że mądry był jak instrukcja BMW !
Nie ma tego złego co by mi dobrze nie wyszło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest taka odpalasz samochód czekasz z 10 sekund i w drogę, uważając przy tym żeby do czasy osiągnięcia temperatury roboczej nie jeździć na wysokich obrotach.

 

Na syntetykach ta metoda jest w pełni korekt, chociaż przy dużych mrozach zaczekałbym te 15-20 sekund. :mrgreen:

 

Ale spróbowałbyś tak ruszyć mając olej mineralny (o ile w ogóle udałoby się odpalić poniżej minus 20 st. C), to po prostu silnik zdechnie, bo opory jego pracy na zgęstniałym oleju początkowo pożerają prawie całą wytworzoną moc.

 

Inna sprawa, że ja np. jestem wygodny ciepluch i nie lubię startować, siedząc w wymrożonym wnętrzu. A tego nie da się osiągnąć 10 sekund po odpaleniu silnika :wink:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nene napisałeś, że:

Od kiedy pamietam zawsze mi wpajano i tego sie trzymałem przy każdym samochodzie aby w zimę właśnie rozgrzać najpierw dobrze silnik na biegu jałowym przed ruszeniem. Tak więc może Wy mi wyjaśnicie o co tu chodzi ??

 

natomiast belgus:

Ta instrukcja dotyczy pewnie tylko E 34,i to w manualu.

 

otóz w instrukcja obsługi dla, całej serii 5, e39 jest napisane żeby nie rozgrzewać silnika na postoju, lecz prawie bezpośrednio po uruchomieniu ruszać w drogę starając się poruszć w niskim zakresie obrotów, aż do uzyskania roboczej temperatury pracy silnika, dlaczego? Dlatego, że obciążony silnik o wiele szybciej sie rozgrzewa niż na postoju i to jest bardziej ekono,miczne nie tylko dla nas samych, ale równiez dla samochodui korzystniej jak ktoś wspomniał z punktu widzenia ekologii.

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest taka odpalasz samochód czekasz z 10 sekund i w drogę, uważając przy tym żeby do czasy osiągnięcia temperatury roboczej nie jeździć na wysokich obrotach.

 

Na syntetykach ta metoda jest w pełni korekt, chociaż przy dużych mrozach zaczekałbym te 15-20 sekund. :mrgreen:

 

Ale spróbowałbyś tak ruszyć mając olej mineralny (o ile w ogóle udałoby się odpalić poniżej minus 20 st. C), to po prostu silnik zdechnie, bo opory jego pracy na zgęstniałym oleju początkowo pożerają prawie całą wytworzoną moc.

 

Inna sprawa, że ja np. jestem wygodny ciepluch i nie lubię startować, siedząc w wymrożonym wnętrzu. A tego nie da się osiągnąć 10 sekund po odpaleniu silnika :wink:

 

i tu prawda, mam zalany półsyntetykiem + automat i rzeczywiście lepiej się samochód buja w duże mrozy jeśli kilka chwil pochodzi na jałowym. Odpalam (ostatnio przy -19), zrzucam pokrywę śnieżną - a chwilę może to zająć - i potem jazda na ciepłym jest bardziej płynna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóz w instrukcja obsługi dla, całej serii 5, e39 jest napisane żeby nie rozgrzewać silnika na postoju, lecz prawie bezpośrednio po uruchomieniu ruszać w drogę starając się poruszć w niskim zakresie obrotów, aż do uzyskania roboczej temperatury pracy silnika, dlaczego? Dlatego, że obciążony silnik o wiele szybciej sie rozgrzewa niż na postoju i to jest bardziej ekono,miczne nie tylko dla nas samych, ale równiez dla samochodui korzystniej jak ktoś wspomniał z punktu widzenia ekologii.

 

dokladnie też tak myślę, ale i tak zawsze przed ruszeniem w takie mrozy poczekam przynajmniej z 1 lub 2 minuty. To mi się wydaję najoptymalniejszym rozwiązaniem łączącym zarówno wzgledy ekonomiczne (spalanie), eksploatacyjne ( żywotność silnika, olej sie chociaz troche rozgrzeje i nie będzie taki gęsty) oraz ekologiczne ( emisja spalin ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to nie specjalnie chodzi o ekologiczny aspekt ile o bezpieczenstwo silnika z zimnym olejem który nie ma takich własciwosci smarujących jak olej rozgrzany . Zimny olej plus słabe cisnienie oleju na biegu jalowym = niewystarczające smarowanie :!: :!: :!:
Nie ma tego złego co by mi dobrze nie wyszło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo w motocyklach sportowych i nie tylko takich, na początku pola wskaźnika temp. jest odcinek niebieski, czasem biały,

jest to po to, aby nie forsowac silnika zanim wskazówka nie przejdzie poza te niebieskie pole. i uzywac tylko niskich obrotów.

I nalezy tego bezwzględnie przestrzegać!!!!!!!!!!!!

BMW 318i E30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ja sie zastanawiam jezeli mam jeden garaz a samochodow kilka to jak ja moge neierozgrzewac go na biegu jalowym. pomysscie sobie dzis np mialem temp -28 jak patrzylem kolo 1 i tak sie zlozylo ze bmw stalo na podworku jak mam do niego wsiasc i cieszyc sie z jazdy jak wsiadam i jest lodowato, fotele zimne, kierownicy nie dotykaj bez rekawiczek, musi mi sie kika minut rozgrzac co?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inne silniki ze względu na ochronę środowiska.

w niemczech te przepisy są bardzo restrykcyine.

 

jakos nikt mi w Niemczech nigdy nie podliczał ile czasu rozgrzewam auto na postoju ...bez przesady :roll:

 

no i wszystko pięknie ale wg speców od automatów, przy niskich temp( ponizej - 5'C ) nalezy dac olejowi w skrzyni czas na lekkie rozgrzanie . CZyli po uruchomieniu silnika , musi troche pochodzić...

 

jak zwykle ile osób, tyle teorii ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyyy przecież taki temat już był...

 

Nie wiem, o co się kłucić. Jest napisane w instrukcji i amen.

Również nie jestem za nagrzewaniem silnika na postoju. Postać chwilę, powiedzmy minutę (w taki mróz, to rzeczywiście olej jest jak kisiel) i wio!

Wio, ale bez przesady, u mnie to znaczy do 2-2,5krpm dopuki nie zejdzie z niebieskiego pola i to bez nagłych przyspieszeń - delikatnie.

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nikomu nie zaszkodziło jak samochdzik pochodził chwilę przed startem a szczególnie automat. W taki mróż jest bardzo odczuwalna gęstośc oleju zarówno w silniku jak mi skrzyni

Ale cóż - Polska to wolny kraj, kto chce nie odpala i znika w sina dal, ja będę grzał :mrgreen: i potem znikał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba juz jest wszystko dla wszystkich jasne . Temat moim zdaniem został dostatecznie rozwinięty i każdy wyciągnie z tego takie wnioski jakie sam będzie chciał, i nikt ani nic tego nie zmieni.

Tak więc ja temat zacząłem i ja również uważam go za zakończony . Dziękuje wszystkim za wypowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt jeszcze niepowiedział że zimny silnik chodzi na ssaniu , ma bogatą mieszanke , paliwo skrapla się na zimnych cylindrach i rozpuszcza film olejowy co pogarsza smarowanie , które i tak niejest najlepsze bo olej jest gęsty . Ja nieważne jaka jest temperatura to odpalam , czekam około 5 sekund i jade zmieniając biegi przy 2000-2500 obrotów , dopuki silnik niebędzie ciepły.

 

Uwaga na ogrzewanie , jeśi czekacie z włączeniem ogrzewania aż silnik się dobrze rozgrzeje to pokrętło przekręcajcie stopniowo na ciepłe , kiedyś były takie przypadki że silnik się już rogrzał i gość odkręcił ogrzewanie na maxa , i mu głowica pękła jak dostała lodowatym płynem , który był w nagrzewnicy.

 

POZDRAWIAM

Jeśli nie idzie na siłe , trzeba użyć jeszcze większej siły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jedynie, ze identyczne zalecenie jest w instrukcji do E38 czyli w zimie rozgrzewac 30 sekudn i jechac. Zarowno automat jak i ze zwykla skrzynia.

 

Co do manuala to sie zgodze ze pol minuty i mozna jechac. Silnik podczas delikatnej jazdy szybciej sie nagrzeje, a na postoju wiadomo ze nigdy nie zlapie odpowiedniej temperatury. No i nie zdrowo dla silnika jak jest niedogrzany.

Natomiast jesli chodzi o automat to wolalbym poczekac troszke dluzej. Wole poswiecic silnik niz pozniej naprawiac skrzynie automatyczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie, nie ma sensu kłócić się o czas pracy zimnego silnika na postoju? Pewnie, ze kiedy w instrukcji na która się powoływałem napisali, zeby silnik rozgrzewać jadąc bezppośrednio po uruchomieniu a nie na postoju, to z pewnościa inżynierowie z BMW wpadli na pomysł, że w zimiezdarza się coś takiego jak opad atmosferyczny w postaci śniegu, lub oszronione szyby, które nalezy oczyścić, a więc nic zupełnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w czasie odśnieżania i skrobania silnik sobie pracował na biegu jałowym, przecież czy bedzie to 1 min, czy 5 min to nie ma w zasadzie aż takiego znaczenia, ale nie 30 min zanim pojedziemy

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.