Skocz do zawartości

Statystyki i próby kradzieży E61, E60?


johan666666

Rekomendowane odpowiedzi

Będą chcieli to ukradną. Czy to lawetą czy innym sposobem. Można jedynie im utrudnić żywot ale w takim przypadku należy liczyć się ze stratami w postaci zdemolowania samochodu ... i chyba wolałbym żeby go wtedy zabrali lawetą ;) Widziałem raz nówkę E-klasę na parkingu policyjnym. Wnętrze zdemolowane totalnie - śrubokręty, noże powbijane w deskę rozdzielczą i wyświetlacze (navi), tapicera pocięta... generalnie horror !!! Ubezpieczyciele w takich przypadkach niechętnie przy używkach wypłacają odszkodowania, robią albo szkodę całkowitą (jeśli wariant serwisowy i nowsze auto bez amortyzacji) lub w innym przypadku jeśli auto używane i ma amortyzację to wyceniają wartość rzeczywistą za którą nie da się tego po prostu odnowić bez wkładu z własnej kieszeni.

Ja mam zamontowany fabryczny alarm + kartę + pełne ubezpieczenie. Liczę że przypadkowy złodziej będzie odstraszony - bo na tego który planuje nie ma zmiłuj się.

 

OT

Na wesoło.... kolega do swojej S'ki jakiś czas temu dołożył jeszcze 2 okrągłe naklejki z Allegro na szyby o treści "UWAGA: mafia, pojazd służbowy - stuknij mi auto a my stukniemy Ciebie"

Inna rzecz że nie dość że wyglądał jak "z tych" kręgów to jeszcze miał jakieś konotacje rodzinne

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak, że samochody uruchamiane przyciskiem jest łatwiej ukraść bo nie trzeba łamać stacyjki? Kierownica sama sie chyba odblokuje?

 

Z pewnoscią jest łatwiej ukraśc taki z przyciskiem, odpada problem mechanicznego dopasowania klucza i blokady kierownicy. Wygląda na to że cały myk polega na tym ze trzeba doprogramować nowy klucz do CAS'a, jako kolejny i działa jak twój. Jest to dziwnie łatwe w bmw, wydaje mi się że do takiego doprogramowania w VAG'u trzeba kodu pin. Innymi słowy samochód bez obd byłby trudną przeszkodą...

 

Tutaj jeszcze jeden filmik, ale z komentarzem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moja ze zwykla stacyjka ukradli w 4 minuty, jedynym sposobem jest przelozenie gniazda obd tak aby wydluzyc czas i zniechecic typa lub dolozyc dodatkowy alarm, wyjac bebenek z drzwi i zalozyc zaslepke aby w ogole nie mogl wejsc do srodka. U mnie zniszczenia takie ze nie mam bebenka w drzwiach i zlamana stacyjka. generalnie jak na ta klase samochodu zadziwiajaco latwo go ukrasc :) blokada kierownicy nie byla zlamana wiec po zerwaniu stacyjki idzie normalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze napiszcie jaki jest najlepszy sposób na zwinięcie auta, jak to zrobić najszybciej, co nie zareaguje i gdzie i w jaki sposób staracie się to utrudnić. Trochę to nie poważne na publicznym f-um.

 

Tapnięte SGS II

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze napiszcie jaki jest najlepszy sposób na zwinięcie auta, jak to zrobić najszybciej, co nie zareaguje i gdzie i w jaki sposób staracie się to utrudnić. Trochę to nie poważne na publicznym f-um.

 

Już wiesz jaki jest sposób, ale nie oznacza to chyba że zaraz będziesz go sprawdzał. Naświetlanie słabości zabezpieczeń ma raczej dobrą ceche, ci którzy nie wiedzą zaczynają zdawać sobie z tego sprawę, ci którzy je wykorzystują wiedzą o tym już od dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój równo rok temu poszedł i wrócił. Wyłamany bębenek zamka drzwi kierowcy, wgnieciona lekko część drzwi z zamkiem (musiał używać dużego urządzenia do wbicia w zamek), wyłamana stacyjka i lekko rozkodowany komputer.

 

Auto wróciło, więcej informacji nie podaję. Można wykorzystać celem utrudnienia dostępu w swoim autku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to współczuję-wiem co to znaczy choć mi nie ukradli, ale próbowali i odpadli (nie BMW)-wk@#%rw niesamowity. Dlatego teraz montuję w każdym aucie co sie da (oczywiście z głową, aby i sobie nie utrudniać życia), ale żeby gnojom je z drugiej strony utrudnić-nawet gdyby mieli zniszczyć, to satysfakcja,że wszarze nie odjechali jest bezcenna, bo nic fajniejszego jak wyobrazić sobie bezradnośc frajerów siedzących za kółkiem z głupimi minami.

Pozdrawiam-mam nadzieję,że sie znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsplolczuje serdecznie wiem co to znaczy bo przezylem pare lat temu to samo(w sumie juz dwa razy).Powrot do domu autobusem,zalatwianie formalnosci i czekanie .A jak przyjdzie do wyplaty odczkodowania to mozna padaczki dostac po ich wycenie auta.Policja i tak nie szuka a trzeba czekac do umozenia sprawy dopiero wtedy mozna ubiegac sie o wyplacenie kasy.Stres i nie chec przyjazdu do Polski i wszystko przez jakis gnoji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Edytowane przez Ronny

Uwielbiam BMW... czuje się jakbym siedział przy najlepszym stoliku w eleganckiej restauracji.


Pamiętasz z Panem Kleksem, przygody w kosmosie? Spójrz, je.b.... dzisiaj wciska kredyty na procent.


http://demotywatory.pl/3801128 szczena opada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, jak ktoś wyżej tutaj wspomniał:

-za dużo nie pisz-po prostu zrób-każde "własne" patenty są lepsze od tych proponowanych w warsztatach bo o tych już gnoje złodziejskie nasienia wiedzą. Taką "własną" wiedzą niema co za bardzo się dzielić, chyba ,że wiesz komu mówisz i masz zaufanie.

 

PS.

chciałbym jeszcze przestrzec-pilnujcie kluczyka będąc w super marketach-to najłatwiejsze rozwiązanie dla złodziejaszków bo w tłoku wyciągają kluczyki z kieszeni-takie próby są najczęstsze, na dużych parkingach-wiem to od znajomka policjanta. Ponadto frajerstwo ma na wyposażeniu zagłuszacze częstotliwości więc gdybyście zobaczyli, że po zaparkowaniu czy to pod domem, czy gdzieś pod sklepem nie uzbroił się alarm,central- odjedźcie. Przeważnie te gnojki mają upatrzone już "sztuki" i poprostu śledzą. Także podczas gdy myślimy, że to może bateria w pilocie i idziemy do domu po drugi kluczyk, lub do sklepu po baterię, zamykając auto kluczykiem-auta może już nie być. Trzeba poprostu miec na uwadze to zawsze gdzies z tyłu czaszki, aby być czujnym, ale nie paranoicznym.

Pozdrawiam jeszcze raz.

Edytowane przez johan666666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę

Pozdrawiam

:)

 

-----------------------------------------------

Czy odnosnie takich zagłuszaczy fal możliwa jest taka sytuacja:

Kumpel kiedyś opowiadał, że znajomy sprzedawał e39 przyjechali do niego kupujący obejrzeli auto z każdej strony, ale się nie zdecydowali. Po jakimś czasie pojechał na miasto na zakupy, zauważył, że tamci jeździli za nim, ale nic nie podejrzewał. Po zakupach wrócił do domu, a wieczorem już auta nie było. Ludzie sieją plotki, że niby podczas kiedy on włączał i wyłączał auto kluczykiem, oni za pomocą jakiegoś urządzenia sczytali parametry kluczyka i zaprogramowali swój i bez trudu odpalili auto. ( Czy to jest możliwe, czy to jakaś ściema? )

Uwielbiam BMW... czuje się jakbym siedział przy najlepszym stoliku w eleganckiej restauracji.


Pamiętasz z Panem Kleksem, przygody w kosmosie? Spójrz, je.b.... dzisiaj wciska kredyty na procent.


http://demotywatory.pl/3801128 szczena opada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny jest ten nasz dział Galeria, gdzie można pokazać swoje auto i sam bym to chętnie zrobił, ale tak mi przyszło na myśl, że to jest gotowa informacja dla złodzieja, jaki rocznik, ile przebiegu, skąd, jakie ma wyposażenie i gdzie to auto można spotkać. A przecież na forum może trafić kto tylko chce, być może nawet nie trzeba być zarejestrowanym żeby to pooglądać - nie sprawdzałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę

Pozdrawiam

:)

 

-----------------------------------------------

Czy odnosnie takich zagłuszaczy fal możliwa jest taka sytuacja:

Kumpel kiedyś opowiadał, że znajomy sprzedawał e39 przyjechali do niego kupujący obejrzeli auto z każdej strony, ale się nie zdecydowali. Po jakimś czasie pojechał na miasto na zakupy, zauważył, że tamci jeździli za nim, ale nic nie podejrzewał. Po zakupach wrócił do domu, a wieczorem już auta nie było. Ludzie sieją plotki, że niby podczas kiedy on włączał i wyłączał auto kluczykiem, oni za pomocą jakiegoś urządzenia sczytali parametry kluczyka i zaprogramowali swój i bez trudu odpalili auto. ( Czy to jest możliwe, czy to jakaś ściema? )

 

 

Chyba tak, byłem kiedyś świadkiem takiego zgrania sygnału i potem otworzenia samochodu przez inną osobę.

Co prawda było to kilkanaście lat temu i inna marka samochodu.

Więc jak wtedy było można to teraz czemu nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.