BMW 3 z 4x4 polecacie?

[Lookita]

Nie zauwazylem opinii o napedzie 4x4 w BMW.Moze to obciach dla tej marki,ale mam pytanie-czy w BMW ten rodzaj napedu poelcalisbyscie,dla kogos,kto chce miec bmw,moze ma model upatrzony-uzywany, z tym napedem,ktory by chcial,ale czy kryja sie jakies niedoskonalosci w BMW?Mnie interesuje seria 3.Nie mam zamiaru auta traktowac sportowo-amatorsko,raczej stawialbym na lepsza trakcje.Czy jest sens sie pakowac w taki naped?Znalazlem na stronie jednego z dilerow 3-ke ,218 KM,z owym napedem,w benzynie.Zaciekawila mnie....

[dyfer]

4x4 jest fajne jak mieszkasz w gorach albo jak cisniesz fure w zimie po sniegu albo an szutrach.

Na asfalcie nie ma zadnego sensu.

 

Jest tez zajebiscie drogie w naprawach w porownaniu do RWD.

[Lookita]

Dzieki za odp.

Zapewne,kazdy dodatek mechaniczny, a zwlaszcza elektroniczny,podnosi ryzyko napraw i cene za te naprawy.

Rozumiem,ze taki sam sposob myslenia,nalezy przyjac przy kazdym napedzie 4x4,chociaz,staly naped,jak np. w Subaru,jest wydajniejszy,lepszy niz z haldexem?

Jak juz o naprawach,to jesli sie uzytkuje auto ,mowie o BMW raczej spokojnie z 4x4,to poza zmianami oleju w moscie,dyfrze,czy gdzie tam,chyba nie powinno nic walnac?Nie mowie o zajechanym aucie.....Nie mieszkam w gorach,snieg,jak widzicie,teraz w polowie zimy spadl...U mnie lajtowy.....Czyli,gadzet bedzie czasami przydatny....

[niklucas]

xDrive jest dołączanym napędem, natomiast koszty o których pisał dyfer nie wynikają jedynie z większej ilości sprzętów, w wersjach z xDrive jest bardzo dużo elementów innych od standardowych wersji, np. amortyzatory, i przez to że mniej tych aut jeździ - są dostępne tylko w ASO. Poczytaj skan artykułu w tym wątku: viewtopic.php?f=162&t=60206&start=45

[dyfer]

Dzieki za odp.

Zapewne,kazdy dodatek mechaniczny, a zwlaszcza elektroniczny,podnosi ryzyko napraw i cene za te naprawy.

Rozumiem,ze taki sam sposob myslenia,nalezy przyjac przy kazdym napedzie 4x4,chociaz,staly naped,jak np. w Subaru,jest wydajniejszy,lepszy niz z haldexem?

Jak juz o naprawach,to jesli sie uzytkuje auto ,mowie o BMW raczej spokojnie z 4x4,to poza zmianami oleju w moscie,dyfrze,czy gdzie tam,chyba nie powinno nic walnac?Nie mowie o zajechanym aucie.....Nie mieszkam w gorach,snieg,jak widzicie,teraz w polowie zimy spadl...U mnie lajtowy.....Czyli,gadzet bedzie czasami przydatny....

 

Zalezy do czego chcesz uzywac tego napedu. Mozliwe ze w ogole nie docenilbys przewagi Torsena nad Haldexem przy swojej jezdzie.

 

Co do kosztow to jak wyzej kolega napisal - czesci sa po prostu duzo drozsze.

[theded]

Tamat przerabiany na forum wielokrotnie. Jesli chcesz serwisowac auto za rozsadna kase to zastanow sie nad audi. Dodatkowo ma wiekszy przeswit.

[jaskier]

obecnie jestem wlascicielem 3er e46 z standardowym rwd.

Natomiast moi rodzice przez ok. rok czasu mieli e46 330xd. Autem sporo jedzilem wiec moge co-nie-co powiedziec.

 

W zime - rewelacja. naped 4x4 na prawde dawal tutaj rade. Auto trzyma sie drogi jak przyklejone, zero problemow ze sniegiem. slowem - 4x4 zachowywalo sie bardzo fajnie.

 

kwestia czesci - jako ze kupilismy autko uzywane to nie stety trzeba bylo troche zrobic. poza przeplywowka poszly do wymiany elementy przedniego zawieszenia i wiem ze kosztowaly slono. ile - nie jestem w stanie powiedziec, ale z pewnoscia sporo wiecej niz analogiczne w zwyklym rwd. Rowniez trzbea bylo ich troche poszukac.

 

wrazenia z jazdy - rewelka. motor dawal rade, mimo tego ze auto wazylo sporo wiecej niz moja e46 320d :-). XD bylo w automacie. Spalanie ksztaltowalo sie w granicach 9l w cyklu mieszanym (male miasteczko, krotkie odcinki na niedogrzanym silniku + trasy. mniej wiecej w rozkladzie 50/50. Na tych krotkich odcinkach palilo to +/- 12l - pewnie z uwagi na niedogrzanie. W trasie przy ciezkiej nodze troche ponad 8-8,5, przy jezdzie ekonomicznej w granicach 7.

[karp1u]

czy dlatego, ze czesci sa drozsze nie warto kupowac samochodu z napedem na 4kola?

kupujac samochod 4x4 masz te pewnosc, ze w zimie nie bedziesz cierpial tak jak inni z napedem na przod albo na tyl

czasami mam okazje pojechac zima w gory i spokojniejszy jestem majac 4x4

jest tylko jeden problem, jak juz nabierzesz pewnosci podczas jazdy na sniegu, pilnuj sie, latwo zapomniec ze na lodzie jest jak kazdym innym samochodem :|

[mily_bmw_]

kupowałem z przyjacielem jego pierwsze bmw e46 330xd automat trzy lata temu, jeździ nim do dziś robiąc rocznie jakieś 30 tys km i jest zadowolony, zawieszenie jest droższe i dochodzą takie drobiazgi jak np brak możliwości założenia 16 calowych felg na zimę z racji większych tarcz :) tuleje w wahaczach wymieniał ostatnio już sam po zakupie całego sprzętu do wymiany, ponieważ pierwszy raz wymienił całe wahacze i był to spory koszt. Druga sztuka identycznego bmw wylądowała w rękach drugiego przyjaciela pól roku temu i na razie jest idealna, ale koszt wymiany po zakupie chyba przegubu był tez spory :) w sumie obydwaj pomimo kosztów nie żałują zakupu a nawet w lato pokonuje to auto ciasne zakręty dużo pewniej i szybciej niż zwykły napęd bmw.

[miros811]

4X4 zawsze świetna sprawa, ale i droższa. Głównym kryterium jest teren, na którym mieszkasz, trasa, gdzie zazwyczaj auto bedzie się sprawdzac.

[karambol]

głupotą jest pisząc że 4x4 jest do górzystych terenów... to co subaru impreza też? 4x4 jest rewelka ja mam 325xi i zajxxxcie kosi zakręty, kiedy inne auto odpuszcza ty mu redukujesz i gaz w podłogę już nie jedna audi właśnie przez to dostała po dupie

[pitong]

Góra czy nie, nawet 316i +LPG podjedzie! kwestia taka, że jak masz czasami (jesień lub wiosna) błoto na podwórku, na dojeździe do domu, działki, to jak zakopiesz jedną ośkę, a jak nie masz szpery to lipa! Tutaj rozwiązaniem jest napęd X w BMW. Przednia ośka zawsze pociągnie coś tam i pojedziesz dalej, a nie będziesz musiał szukać chłopa z ciągnikiem. I nie mówię tutaj o X1, X3, X5 czy X6, zwykłe E30 325ix świetnie daje radę po lesie, na pewno lepiej niż zwykły tylni napęd. A jak jeszcze w takiej E30 325ix masz z tyłu szperę to już zawsze masz ciągnące 3 koła, a nie dwa, bo jak wiadomo w zwykłym moście ciągnie jedno koło (układ różnicowy).

Na asfalcie przy normalnej jeżdzie prosto nie widać różnicy między X a ośką. Jedynie większe spalanie, ze względu na opory dodatkowego napędu. No chyba że postawisz auto bokiem, ale to już inna nieco bajka :D

Tak czy siak, ja polecam.

[ardin]

Jeżeli chodzi o napęd xDrive w bmw indealna sprawa jeździłem każdym możliwym modelem.Trzymanie się drogi, kontrola nad autem idealna.Tak jak wspominali przedmówcy w zimie rewelka :D .Jeżeli chodzi o wade trochę większe spalanie.Natomiast jeżeli chodzi o awaryjność lub koszty naprawy nie słyszałem żęby były jakiekolwiek problemy z tym napędem osobiscie słyszałęm tylko pozytywne opinie.

 

Pzdr!

[krakow320d]

ja bym całość inaczej podsumował , dlaczego chcesz napęd na 4 laczki ? jesli jest to dobrze uzasadnione to go kup jeśli średnio uzasadnione i ma być to jedynie bajer to pomyśl nad kosztami , jesli jest to jedynie przemyślenie czy warto to odpowiedz brzmi : nie warto z powodu części

 

jeśli zaś słusznie pytasz o ten napęd , jest w Twojej okolicy mokro , deszczowo itd lub inne kryteria to cena części nie jest ważna , taki pojazd potrafi ratować życie w skrajnej sytuacji więc jeśli odcinki są naprawdę cięzkie np zimą , to warto ... bezpieczeństwo ponad wszystko , wygoda swoją drogą

[marcych]

xDrive jest dołączanym napędem,

 

bzdura, napęd xdrive jest napędem stałym

[mcgyver7]

4x4 polecam :-))) jeździłem zimą zarówno audi quattro jak i bmw xdrive i naprawdę rewelacja - bezpieczeństwo ponad wszystko :)

[pitong]

Szczerze to w zasadzie BMW nie ma 4x4, tylko 2x4, tak? ;)

[mcgyver7]

Tak zgadza się, ale w audi quattro bez szpery też tak naprawdę mamy tylko 2x4 ;)

[KOval81]

Napęd xD jest w polskich warunkach niestety bardzo uniwersalny - na pewno o wiele bardziej niż RWD, które nieraz w zimie słabo sobie radzi, lub przynajmniej sprawić potrafi wiele problemów.

Zgodzę się, że lato, czy wiosna oba napędy świetnie dają sobie radę, ale na mokrym, czy śniegu widać przewagę gołym okiem.

Jak dla mnie również bezpieczeństwo ponad wszystko :cool2:

A te elementy zawieszenia, które są tak drogie, czy słabo dostępne ile razy wymieniacie, że tak spytam? Amory owszem drogie i ciężko znaleźć poza ASO, ale to wydatek raz na długi czas. Tarcze, klocki są w przyzwoitych cenach.