Cezar_2000

Swiece nie padaja z dnia na dzien. To raczej wyglada na czujnik polozenia walu albo czujnik temperatury. Dostal troche wilgoci i zimna lub jest slabe polaczenie na wtyczce. A jak chodzi jak juz odpali ?- bo jak jest slaba to moze pompa paliwa konczy zywot.

Kolego Zbyl czy moglbys wskazac (fotka lub realoem) element "sprezyny talezowe" bo nie jestem pewny czy jest to ten sam element co w "vanos repair kit". Jesli nie, to skad masz pewnosc ze to nie vanos? Ja jednak mysle ze to bedzie wlasnie to. Niestety ktos musi byc pierwszy i wymienic ten element - wtedy sie okaze. ps. Skad wzioles te sprezyny talezowe? Vanos w ASO wystepuje tylko w calosci

Wymiana oringow pomaga na falowanie obrotow na cieplym silniku oraz poprawia elastycznosc w dolnym zakresie obrotow. Jesli ci grzechocze to wymieniaj takze rattle repair kit.

Znalazlem (wyszukalem w necie) przyczyne grzechotania - jest to jednak vanos. Tu jest link z opisem przyczyny i jak to naprawic. Niestety czesci dostepne tylko w USA :duh: . Wracajac w przyszlym roku zakupie chyba pare kompletow :D http://www.beisansystems.com/procedures/double_vanos_rattle_procedure.htm a tutaj stronka z cennikiem http://www.beisansystems.com/products.html Pozdrawiam i zycze sukcesow w naprawach

W E39 wystepuja dwa rodzaje wentylatorów, te nowsze nie maja rezystorow a predkoscią obrotowa went steruje komp (złącze 3 pinowe). Nie wiem kiedy weszły zmiany ale hyba coś ok końcówki roku 98 lub 99. Starsze mają rezystory (złącze 4 pinowe).

Berlin - Łódź, prędkości w zależności od ruchu 140-180 9.8l , 528i manual. Chorwacja (załadowany) ok 120- 140 ok 8,3l Jazda ne emeryta po trasie (puste auto) 100-120 - 7.2l

W silnikach M54 i M52TU pada czesto uszczelka obudowy filtra oleju nr 6 z linka http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DT51&mospid=47546&btnr=11_2201&hg=11&fg=30 Sprawdz z kanalu moze bedzie lepiej widac.

Pare razy jeździlem E46 i miałem dwie E39 i powiem tak: 1. Wyglad (rzecz gustu) - dla mnie E39 ładniejsza, szczególnie po lifcie 2. Miejsce w środku - bez porównania - E46 ma malutkie siedzenia z krótkimi siedziskami do tego twarde ( a jak znajdziesz E39 z łamanymi fotelami plus masaż -bajka, moga byc tez sportowe jak kto woli).Tak czy siak są wygodniejsze. Tylna kanapa tez wieksza. 3. Brzydka konsola środkowa w E46 - zalatuje jakoś taniością 4. Ceny częsci porównywalne - jest dużo zamienników, (silniki te same co w 5er) 5. Komfort - duuuuży plus dla E39 - cichutko do 170 albo nawet wyżej(2.8) zawieszenie generacje wyżej - po prostu płynie. To hyba tyle, mam nadzieje że forumowicze z 3er nie zlinczują mnie :mrgreen:

A moze podpora walu powoduje trzesienie?

Moja E-39 2.8 99' tez nie brala ani grama oleju ale 2.8 (M52) lub (M52TU) to inny silnik niz 3.0(M54) - a one wlasnie slyna z tego ze lubia troche oliwy wypic. Nie wiem co jest tego przyczyna ale podobno BMW odeszlo od stosowania nikasilu na gladziach cylindrowych w silnikach M54. Zalej Mobil 1, 5W50 i wtedy porownaj zuzycie. Ma wysoka lepkosc w wysokich temperaturach i wolniej tez odparowuje.

Popieram kolegow - nie kombinuj kup taki sam silnik. Silnik M52TU jest bardzo zblizony do M54 i rozni sie sporo od tego z pojedynczym vanosem min. elktronicznie sterowana przepustnica, cztery sondy lambda, i oczywiscie podwojny vanos, inne czujniki i komp, nie wiem co jeszcze ale pewnie sporo.

To mi wyglada na elektrozawor.

Niesadze by visco zalaczylo sie podczas jazdy na 4 biegu :duh: . Przeplyw powietrza w czasie jazdy jest na tyle wystarczajacy ze visco sie nie sprzega - na dodatek uniemozliwiajac przyspieszenie. Podepnij sie pod komp, moim zdaniem wlasnie turbo

A moglbys opisac bardziej szczegolowo co masz na mysli mowiac "padla". Lopatki kompresora sie rozlecialy a moze co innego. Moze masz zle zachipowany silnik i sie turbo przegrzewa, a moze jakies smieci sa w IC. Przy turbo jest "dolot" oleju i "wylot" oleju wiec cisnienie na dolocie moze byc ok a zatkany jest kanal olejowy odplywowy i wtedy nie ma przeplywu oleju? Nie wiem tak tylko gdybam. Kiedys czytalem ze regenerowane turbo w 530d sie nie sprawdzaja nie wiem czemu - poszukaj na forum. I fakt oczywisty ze zregenerowane turbo MUSI byc wywazone odpowiednio (osiaga okolo 180.000 rpm) - moze ta firma nie ma zbytnio pojecia jak to zrobic? Placisz za turbo rzadaj gwarancji. Sory za brak polskich liter.

Tez mysle ze to przekladnia. Btw Przyjrzyj się dokładnie przewodom olejowym od zbiorniczka. W e39 żadko kiedy nie są mokre bo poprostu z biegiem czasu guma sie jakby utlenia truchleje i przepuszcza olej. Wymień je i powinno być ok. Guma nie przepuszcza oleju - zakretka zbiorniczka ma dziorke odpowietrzajaca i tamtedy wydostaja sie minimalne ilosci oleju. Stad zapocony zbiorniczek i przewody olejowe.

Generalnie kazdy poleca co innego. Bylo mnostwo podobnych tematow :search: Moim zdaniem nie warto przeplacac - zapytaj co ci chca zalozyc. Mozesz kupic sam i sam zalozyc-bulka z maslem. Ja polecam ATE, Ferrodo, Brembo. Nie kupuj byle czego bo sie bedziesz mial wibracje na kierownicy i kupisz po raz drugi inne tarcze :cool2:

Mam dwa podejrzenia: 1. Dwumas 2. Ktoras cewka powoli konczy zywot (polukaj na cewki w ciemnosci czy nie maja przebicia "blyskaja"). Mozesz tez sprawdzic na wszelki wypadek kompresje w silniku - to duzo nie kosztuje

Ludzie! po co bijecie piane jak watek o odpowietrzaniu jest przyklejony :duh: . Do autora - jesli dolny waz chlodnicy jest letni badz tylko cieply wisko nigdy sie nie zasprzegli - poniewaz reaguje na temperature powietrza przeplywajacego przez chlodnice. Musi byc goraca cala chlodnica a zatem dolny waz takze. Z twojego opisu wynika ze pompa cieczy konczy swoj zywot ewentualnie termostat za malo sie otwiera. Do Gruby_11 - w silnikach M52 czesto wystepuje cos takiego jak samozapowietrzanie a dzieje sie tak gdy plynu jest za malo to niewlasciwie krazy i gotuje sie powodujac powstawanie pecherzy powietrza w gornym wezu a w konsekwencji zanik strumienia. Odpowietrz porzadnie silnik a problem zniknie.

Po pierwsze to jest temat do dzialu "spalanie & paliwa alternatywne" - poczytaj tam jest mnostwo przydatnych info. Po drugie - mialem BRC w swojej 528 i jest to super instalka ale mozna zestawic nieco tansza i tez bedzie hulac. A teraz NAJWAZNIEJSZE - masz auto z przelomu 98/99 i prawdopodobnie na podwojnym vanosie a co za tym idzie nie tak latwo zalozyc gaz do tego silnika. Warunkiem prawidlowej pracy jest odpowiednie nawiercenie kolektora ssacego pod wtryskiwacze (przy samej glowicy). I jeszcze jedno ze zbiornika do parownika rurka 8mm. Hmmm to hyba najwazniejsze rzeczy. btw. W landi renzo glosno chodza wtryski

Niestety tez tak mialem ale nie udalo mi sie usunac usterki. Wymienilem tylko uszczelki vanosa bo mi obroty falowaly na zimnym. Niestety grzechotanie w fazie rozgrzewania silnika pozostalo. Natomiast po zdjeciu pokrywy zaworowej stwierdzilem iz ta oslona plastikowa nie siedzi ciasno i byc moze to jest przyczyna. Jednakze w obawie o smarowanie walka zostawilem ja na miejscu jak byla. http://img518.imageshack.us/img518/1484/image018fyf.jpg Sam jestem mocno ciekawy co to moze byc bo po powrocie do kraju chce kupic 530i i gdyby pojawil sie znowu taki objaw- wiedziec jak to usunac. Wiec jak sie dowiesz to prosze daj znac na forum lub pw.

Tylko co powiesz na to ze odglosy dochodza z okolicy 3 - 4 cylindra a nie z okolicy vanosu. Co do drugiego linka jestem pewien ze to odglos grzechoczacego krotkiego lancucha http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DM11&mospid=47537&btnr=11_2171&hg=11&fg=25 a winny temu jest napinacz czesc nr.2. Pzdr

Jak dla mnie to pierwszy film przedstawia wlasnie to grzechotanie (dla mnie prawdopodobnie plastikowa oslona walka rozrzadu). Natomiast drugi link to stukanie lancuszka vanosu o obudowe (wyciagniety lancuch lub napinacz ewentualnie jego uszczelnienie do bani) Mialem tez taki odglos w 520i M52TU i po rozgrzaniu ustawal wiec to napewno nie pompa oleju bo olej robi sie rzadszy i byloby jeszcze gorzej. Moze ktos poswieci uszczelke pod pokrywe zaworowa i sprawdzi czy bedzie grzechotac bez tej oslony walka. Ciekawe tylko czy bez uszczerbku na smarowaniu walka rozrzadu :doh:

Czasem tez zdarza sie ze puszcza plyn na membranie parownika od gazu i silnik zasysa plyn chlodniczy razem z gazem - o tym chyba nikt nie wspomnial. Ponadto jezeli poziom plynu sporo sie podnosi w czasie pracy silnika to jest oczywiste ze kompresja bije w uklad chlodzenia - uszczelka pod glowica. ps. sorki za brak polskich znakow

U mnie też przy mocniejszym wciśnieciu gazu potrafiła się schłodzić do 80 ale po chwili temp wracała do normy. Myślałem że to parownik od gazu zabiera ciepło ale tak samo było na benzynie. Kiedyś też zauważyłem że po szybkiej jeździe autostradowej jak wpadłem na parking włączył się wentylator klimy. Wisco miałem sprawne. Podobno w M52TU i M54 wentylatorem klimy steruje komp i to on decyduje kiedy go właczać. Nie wiem czy miałem dobrze ale temp nie przechodziła mi nigdy pow 96 a taka jest właśnie podawana na OEM temperatura pracy termostatu dla M52TU

Podczas jazdy na krótkich odcinkach i np. po nocnym postoju w wydechu kondensuje sie woda. W czasie nagrzewania się wydechu odparowuje i stąd biały dymek- a raczej para. Powinno zniknąć po przejechaniu ok 50km - (jak wydech w całości się nagrzeje). Czasem potrafi nawet wypluwać z wydechu małe ilości wody przy mocniejszym wciśnięciu gazu. Natomiast w silnikach zasilanych LPG w niskich temperaturach para bedzie zauwazalna cały czas niezależnie od wygrzania się wydechu ponieważ produktem ubocznym spalania LPG jest para wodna - co miedzy innymi powoduje też szybsze zużywanie się wydechu.