
__Kai__
Zasłużeni forumowicze-
Postów
2 876 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez __Kai__
-
W M20 wymiana uszczelki to nie problem, niestety w M50 jest z tym sporo pracy. Ponadto faktem jest, że mogłeś nie brać faktury/rachunku, ale trzeba było poprosić o paragon/fakturę za zakup uszczelki. Pokazanie zużytej części nie jest dowodem, bo takich to może mieć na kopy. Wystarczy paragon/faktura z datą między odstawieniem auta do warsztatu, a jego odbiorem. Ponadto sprawdź faktycznie uszczelkę obudowy filtra oleju. Mnie również wydawało się, że spod uszczelki miski cieknie, a po wymianie oleju i uszczelki obudowy filtra jakoś przestało ciec. Nie zakładam tak z góry, ale szkoda, że jest tylu nieuczciwych mechaników :/
-
Jedno pytanie Ci zadam: A wymieniałeś silnik, że tak wszystko wiesz? To, że w dowodzie nie ma numeru silnika - fakt. Niestety w wydziale komunikacji w Twojej "teczce" widnieje on cały czas, nawet dla nowych aut. W przypadku nieścisłości - masz problem, a ubezpieczyciele tylko na to czekają. U mnie w poprzedniej E34 na przeglądzie była jeszcze potrzebna faktura (dowód zakupu) zakupu silnika - nie wiem, jak jest teraz.
-
Niestety przód obudowy Vanosa też musisz zrzucić. Zdjąć oba górne koła zębate z łańcuchem (zblokować wałki, napinacz). Ogólnie, to poszukaj na forum, było parę razy.
-
Nie przesadziłeś? Po wymianie silnika jedziesz na stację diagnostyczną, tam "specjaliści" ogladają wszystko (jakby wiedzieli, o co chodzi), robią notatkę odnośnie zmian, walą pieczątkę. Jeżeli masz wszystko ok, jedziesz do wydziału komunikacji w przeciągu miesiąca po nowy dowód. Zmiana pojemności pociąga za sobą oczywiście też zmianę składki ubezpieczeniowej. To warto zrobić, bo rzeczywiście w przypadku niezgłoszenia - zero odszkodowania w żadną ze stron.
-
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
__Kai__ odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Jedyne, co mi się ciśnie na usta/palce: jesuuuu... gigant... -
gruby588, Twoja reakcja była kompletnie nie na miejscu i mi się nie podobała. Czep się swojej rodziny, a mnie to możesz w tym temacie... się domyśl. Nie napisałeś ŻADNYCH konkretów, a wymagasz fachowej porady - śmieszny jesteś. Z takim podejściem - sprzedaj BMW, kup tico, fiata, opla - będziesz miał pewność, że nie będzie przyspieszał... nawet jak naciśniesz pedał przyspieszenia. Odnośnie jazdy, w momencie, jak zaczyna według Ciebie przyspieszać, zerknij na ekonomizer. W normalnym aucie przy tych obrotach (1500rpm) powienien leżeć jeszcze na 0, jeżeli się ruszy, masz problem z odczytem obrotów. Jeżeli się nie rusza, możesz mieć problem z lejącym/lejącymi wtryskiwaczami.
-
Dopuszczalny ubytek naturalny to do 15% rocznie, więc masz bardzo dobry wynik. Odnośnie tego, że lepiej chłodzi - możliwe. W końcu im więcej, tym lepiej. W E34 można to dobrze zauważyć, jak ilość spada z 1500 do na przykład 600g, klima chodzi, ale znacznie spada wydajność.
-
Filmik wzbudził we mnie konkretnie skierowaną agresję... Mimo, że jestem na prawdę spokojny i nie da się mnie wyprowadzić z równowagi... jakbym miał dzieciaka na tylnym siedzeniu i ktoś w taki kretyński sposób wjechałby we mnie - nie wytrzymałbym... sorry.
-
Jaki jest model samochodu o ktory pytasz? :think: No właśnie, bo w E34 jest taki właśnie czujnik temperatury, ale z prawej strony... lewego halogenu...
-
A może przejrzysz dolot, tylko starannie. Spadnięty cienki przewód robi podobne efekty. Sprawdzenie kopułki, kabli i świec też jest dorym pomysłem.
-
Kontrolka poduszki nigdy nie zapala się bez powodu... Niestety z SRS jest tak, że podłączenie pod kompa jest konieczne.
-
No, to zdążyłeś z uzupełnieniem czynnika. E34 to taka cholera, która nawet przy 1/3 ilości czynnika działa i to fakt. Działanie natomiast jest dość mało wydajne. Po uzupełnieniu czynnika, od włączenia klimatyzacji chłód na kratkach środkowego nawiewu pojawia się dosłownie w parę, paręnaście sekund. Przy napełnianiu warto było jeszcze sprawdzić ciśnienia podczas pracy sprężarki, bo to określa stan kompresora. Natomiast jeżeli masz słabą siłę nadmuchu, to stanowczo wymień filtr kabinowy.
-
No i co... to koniec? A zdjęcia? A raport z jazdy? A wrażenia praktyczne? O spalaniu przy jeździe "rozrywkowej" nie pisz :)
-
No to jest właśnie problem z gazownikami... u nich zawsze coś jest nie tak z silnikiem albo "to ma tak być". Otóż poprawnie ustawiona sekwencja daje takie rezultaty, jak jazda na benzynie (nie jesteś w stanie zauważyć praktycznej róznicy). Spalanie gazu ma być wyższe o około 10-15% od spalania benzyny. Amen. Jeżeli gazownik nie umie sobie z tym poradzić, to niech się do tego przyzna i możesz jechać do warsztatu z prawdziwego zdarzenia na regulację. Dodam tylko na koniec, że nie jest możliwym poprawne wyregulowanie instalacji gazowej w 10-20 minut.
-
Jeżeli zrzuca z 3 na 2 i przez chwilę hamuje, a potem przyspiesza, to całkiem możliwe, że schodzi poniżej 1000rpm, a potem poniżej 750rpm. To takie "emerytalne" jeżdżenie. Natomiast jeżeli sytuacja pojawia się przy wyższych niż 1000rpm obrotach, to już faktycznie tylko Archiwum X pomoże.
-
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
__Kai__ odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
:mrgreen: może ma silnik 1.0 z fiata uno. Aha, wersja FIRE hehehe :twisted2: -
A ja Wam powiem trochę inaczej... mam drugą E34, na początek kupiłem łączniki w ASO, zapłaciłem wtedy koło 140zł za sztukę. Poleciały dość szybko. Potem kupowałem firmówki, ale poza ASO, cena koło 60-70zł. Poleciały szybko. Teraz kupuję "hurtowo" na Allegro po 6-8 sztuk po 20zł sztuka i... wytrzymują tyle samo. Biorąc pod uwagę stan naszych dróg, to akurat łączniki stabilizatora sobie daruję. Reszta zawieszenia oczywiście firmówki.
-
51.71 8 159 981: http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=51718159981+&showus=on&showeur=on 51.71 8402 426: http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=51718402426&showus=on&showeur=on 51.11 2695 762: http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=51.11+2695+762&showus=on&showeur=on Masz więc "graty" i od E39 i od E53 (X5). Na przyszłość: polecam http://www.realoem.com
-
Potwierdzam powyższe. Natomiast "wtyczkoobcinaczom" mówimy stanowcze NIE :) Nie rozumiem, jak można przy cenie czujnika paręnaście złotych obcinać kable, wtyczki...
-
Ja bym wolał się nie wypowiadać na temat kultury niemieckich kierowców - tam jeździć to przyjemność! O jakości dróg nie wspomnę. U nas kierowca tico jest oburzony, jak mignie mu światłami jadące za nim od 5km BMW lewym pasem 80kmph... W kraju obok nie ma takiej sytuacji, nikt nie jedzie lewym pasem, jak nie musi. Niemcy w mieście 50kmph i zero wyprzedzania - nie chce się nawet... po co, zaraz wyjadę na autostradę, na której można się wyżyć. A odnośnie magicznej daty 2012... ja jestem optymistą, jednak na to mi optymizmu nie starcza... dla mnie to bajka. Chciałbym uwierzyć w sukces i pojechać nową autostradą i pójść na nowy obiekt sportowy...
-
520i ma prawo spalić 9,5 litra, ale musisz jeździć "emerytalnie". W mieście to raczej ciężko... chociaż, nie mówię nie. E39 520i nie miałem, więc siedzę cicho, chociaż bardziej realne jest dla mnie około 8-9 na spokojnej trasie i koło 11 na spokojnie mieście, ale to tylko moja subiektywna opinia. LPG - Stag, KME, no problem, wtryskiwacze Valtek. Ogólnie ważniejsze jest, gdzie to montujesz i czy ten ktoś ma o tym pojęcie, a niżeli co montujesz - takie są aktualne realia. Do tego auta, ŻEBY NIE PRZYSZŁO CI NA MYŚL NAWET montowanie II generacji, tylko wtrysk. Cena którą napisałeś jest prawie realna w dobrym warsztacie, może dołożysz parę pojedynczych stówek. A odnośnie kuchenek - zauważ, że tak mówią Ci, którzy z gazem nigdy nie jeździli, a temat znają z opowiadań "pana Tadzia" z garażu obok, któremu w dużym fiacie strzela instalacja. Wystarczy założyć PORZĄDNY LPG i czujesz różnicę w portfelu, a auto jeździ zupełnie normalnie. Zerknij sobie na mój kalkulator: http://www.kudys.wv.pl/lpg
-
A jakiej pojemności są te dwa akumulatory i czy możesz fotkę wrzucić?
-
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
__Kai__ odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Nie chodzi o debilizm, bo to zupełnie inna sprawa. Jednak zauważ, że 5 lat temu, a 10 lat to już zupełnie nie było "dys...". Jak ktoś nie umiał, to tak długo powtarzał klasę, aż się "naumiał" albo skończył 18 lat. Myślę, że teraz jest zbyt wiele pobłażliwości. Szkoła podstawowa, jak sama nazwa wskazuje daje wiedzę podstawową i KAŻDY powienien ją przyswoić. Są tam podstawy matematyki i na przykład pisowni. Nikt nie każe humaniście znać zakresu matematyki z poziomu studiów, ale wiedza podstawowa... nie przeginajmy. Dla mnie tak samo jest z PODSTAWAMI interpunkcji, gramatyki i ortografii... mimo, że jestem po studiach technicznych. Odnośnie ogłoszeń... dla mnie nadal V6 to przebój!!! Ma łoś auto, ma zdjęcie silnika i nadal twierdzi, że to V6 :mad2: Ponadto... głosujmy, kto dałby pozwolenie na wejście dwóch lasek na dach swojego auta (bez względu na urodę, nie ważne, czy w butach, czy bez, czy lambo-doors, czy bez) ??? -
Stałem pod pewnym warsztatem tak o... obok stała identyczna (z tyłu) E34 czarna. Ja kucnąłem przy mojej i cośtam czyściłem przy tylnej lampie (srak naptakał, co się będziemy oszukiwać, każdemu się zdarzyć może). Nagle z tyłu słyszę przyspieszone kroki i hasło "kolego, co tam majstrujesz przy moim aucie?". Wstałem, patrzę się na gościa w średnim wieku, podniosło mu się ciśnienie, stoję i patrzę ze zdziwieniem. On już chyba chciał na policję dzwonić po czym "o przepraszam Cię, myślałem, że to moja". Reszta obeszła się śmiechem. Pogadaliśmy sobie i rozjechali się ze śmiechem.
-
64 53 8 391 316 (BIS 12/04), druga 64 53 6 965 952 Pogrubienie oznacza, że była ona stosowana do grudnia 2004 roku. Myślę, że chodzi o to, że potem został zastosowany (oczywiście jako część wymienna) zamiennik przez na przykład zmianę poroducenta. Obie chłodnice są identyczne, więc nie ma problemu. Za nową chłodnicę klimatyzacji zapłacisz w sklepie około 410-430zł. Firma raczej nie ma większego znaczenia.