katar14

A nie było takich iglic (większa igła) w kazdym powinny być - jezli ich nie było oznacz to ze sie połamały i poszły w układ ale to sie zdarza - w takim przypadku tylko wymiana.

Kiedyś czytałem ze w jednym przypadku wina leżała w niewyważonym wale - gosc wymianiał ponoć skrzynie i kiedy składali wał już nie spieli go w tym samym miejscu - należało ponownie wyważyć wał ale czy w towim przypadku jest to samo bądz czy w tym tkwi problem tego nie wiem - poprostu taka podpowiedz

Wyjmij te elektorzaworki i rozbierz (one są rozbieralne bardzo łatwo) zobacz moze wystarczy poprostu przeczyścić i bedzie ok. Pozdrawiam.

U mnie piszczał pedał gazu - pomogło przesmarowanie prowadnic łacznków tych pod tapicerką - tzn tych nie widocznych do których aby sie dostać od strony kabiny nalezy zdjąć parę osłonek i tyle. Pozdrawiam.

Sądze ze na 100% woda nie została spuszczona z bloku stąd tylko te 5 litrów - własnie tyle mniej wieciej siedzi w bloku i nagrzewnicy. Pozdrawiam

Zapytałem czy nie chodzi czasem o napinacz bo słowo uszczelniacz rozrządu pierwysz raz słyszę chyba ze twoim zdaniem uszczelniacz rozrzadu to to samo co uszczelka hmmmm

Kanapę zdemontować i niestyt ale zeby wymienic poduszki trzeba wyjechać z całym amorem ze spręzyna.

Nie nie - mnie chodzi o sam napinacz łacucha rozrządu ale podkreślam nie znam M43.

Kisiel ??? nie znam dokładnie M43 ale cieknie tobie chyba z napinacza rozrządu a nie uszczelniacza. Tam są dwie podkładki (w ASO po kilkadziesąt groszy) wymiana 5 minut ale powiem tak - ja wymieniłem ale nadal zbierała mi sie kropla oleju co pewien czas i okazało sie ze sączyło sie z uszczelki pod klawiaturą w taki sposób niewidoczny ze spływało włansie na napinacz i na lbie śruby osadzała sie kropla.

Też stawiam na poduszkę - tym bardzie ze mam taki sam efekt (lewy tył) tylko bez skrzypienia a bałwany mam dobre - Febiego kosztują koło 39 PLN sztuka ale Bogea nie widziałem.

heh bo cos mi sie zdaje ze tutaj o ile sobie przypominam daje sie innego linka (prawdopodbnie ten ostatnij pod nazwą - Direct link to image)

Fabryka wstawia ATE, brembo idzie jako zamiennik - ale powiem tak - ja kupowałem ATE na przód ale teraz bym zapodał Brembo - ATE powierzchnia cierna nie była doszlifowana - pominięty został cykl obróbczy (nie wiem czy celowo) ale w Brembo powerzchnia cierna w takiej postaci jak sprzedaje ATE idzie jeszcze na obróbkę w celu uzyskanie gładkiej powierzchni i nie piszę tu farmazonów gdyż orientuję sie w tym troszku. Sam nie wiem co o tym sądzić. W Niemczech pozatym wieciej sprzedaje sie Brembo niz ATE i to znacznie sporo - widziałem ostatnio charakterystykę sprzedaży tarcz na Europę różnych firm. Sądze ze i jedne jak i drugie są dobre.

Tak samo tylko wejdz w swoje ustawienia i wklej tam linka - wczesniej musisz dostosowac sie do wielkosci zdjecia ale tam pisze - koło 120 pikseli.

Dokładnie - wmawiaj wszystko - choc na wpisanie wielu rzeczy moze sie zgodzić jedynie po rozebraniu. Ale ja juz bym sugerował - opana wybulona, łozysko oberwało do wymiany, piasta tak samo i napewno wahacze , łaczniki i drązek środkowy - im trzeba mówić wszystko bo niestety mają procedury które im mówią (naj mniej szkody) i polej najlepiej jeszcze zaciski hamulcowe olejem co by sugerowało na wyciek - nie ma litości dla ubezpieczycieli - oni z byt duzo osób oszukują LOLKI i jeszcze jedno - jeżeli tym samochodem dało sie dojechać do domku nie przyznawaj sie - auto odrazu zostało wzięte na lawetę , taką masz mówić wersję - innej opcji nie ma w przeciwnym wypadku bedzie duzo zamieszania i wkoncu wyniknie ze 90% uszkodzeń to była twoja wina z powodu jazdy na skrzywionym kole i nie będą brać tego pod uwagę przy wypłaceniu kasy.

Nie ten link - ma się kończyć i zaczynać - - wieć należy wybrać ten fragment .

Nie bardzo kumam o co chodzi - najlepiej pokaż na obrazku która to część.

Mam to samo jak juz pisałem - wymianyn łozysk nikt nie chce się podjąć w moim przypadku na dodatek wszyscy mechanicy twerdzą ze nalezy wymienć komplet łożysk (1000 PLN) a nie jedynie to o którym tu mowa bo tak naprawdę nie wiadmo które daje ten efekt. Pozdrawiam.

Moze to być lecz nie musi ale były juz przypadki takie iz po wymianie czujnika wszystko przechodziło - koszta koło 45 PLN. Drugi przypadek - wwszystko zostało wymienione a wina leżała w zegarach - po przełożeniu ręką odjął. Trzeci przypadek - głowica - sprawdz czy nie ma syfonu. p.s masz pompe na plastikowym wirniku czy metalowy??? i nie jezdzij na wodzie gdyż odkłada sie kamień chyba ze na destylowanej -lać tylko i wyłącznie płyn.

Stawiam na tzw. ósemki nr. 6 na rysunku (od tego bym zaczął na 99%) - ich stanu nie sprawdzisz wczesniej nie wyjmująć oraz w najgorszym wypadku tuleje wahaczy tylnych nr. 2 na rysunku ale ja szedł bym w ciemno i wymianiał ósemki. Daj znać co było przyczyną. http://img480.imageshack.us/img480/1382/102in.png

Dokladnie albo koło dwumasowe ale skrzynia (łozyska) i dokładnie jak powiedział mechanik komplet nowych łozysk 1000 PLN - wymiana nie bardzo opłacalna - co do przebiegu to słyszałem ze te skrzynie lubią sie juz oddzywać przy 200 000 tys km i w E46 (choć w E39 tego nie ma) dzieje sie to samo (skrzynia).

Standard - miliony urzytkowników juz to przechodziło - ja osobiście nie znam nikogo komu by pomogły zabiegi naprawy elektroniki - tylko wymiana na nowe - (sam osobiście przelutowałem luty orazy wymieniłem kondensatory płyty głównej - ponoć czasmi pomaga ale nie w moim przypadku) W E36 dzieje sie to samo a ostatnio nawet spotkałem sie z czmś takim w Peugocie 206 Mnie tez to trafiło niestety z tym ze mnie nie działa prędkosciomierz przy niskich temparaturach do czasu aż sie nie zagrzeje. Pozdrawiam.

Trójkącik jest klejony wiec go nie wyjmiesz a boczne szyby - odpiąć prowadnice i wyjadą do góry razem z szynami przy czym przy tylnych szybach trzeba rozebrać jeszcze ten plastik przy trójkacie no i oczywiscie pozdejmować przy wszystkich nikle przy czybie od wewnatrz samochodu.

Ja robiłem na wyciągnietych elektorazaworach bo wygodniej ale moze faktycznie da sie bez ściagania - nie wiem nie próbowałem.

Mnie też sie wydawało calkiem niedawno ze coś mi rozładowuje akumulator wiec sprawdziłem i podobnie - 0,176 A normalnie a na czuwaniu alarmu 0.04 A. U mnie z dnia na dzień padł akumulator - po wymianie wszystko ok.

Max 750 to ze cykaja nie zanczy ze są sprawne - tzn któryś może mieć złamną iglicę (zdarza się) i cyckać bedzie cykał ale nie bedzie sie zamykał. Rozbierz je to nie problem i zobacz jak wygląda to od środka - jeżeli w jednym z nich nie bedzie iglicy to wszystko jasne.