Rivasi

aktualnie najlepszy olej na zimny start dostepny na rynku w normalnej cenie i LL-04 Lepszy (i to duzo lepszy) jest jeszcze Eneos Sustina 5W30 ale jest prawie 40 % drozszy i nie ma jeszcze LL-04 bo jest troche zbyt nowy aby miec atesty producentow.

To stwierdzenie czesto wraca podczas wyboru oleju. Jestem ciekawy dlaczego glosniejsza (subiektywnie dodatkowo) praca silnika oznacza ze olej jest gorszy ? Jakiej usterki lub problemu sie spodziewaja osoby ktore uznaja ze jezeli silnik chodzi glosniej to olej jest gorszy ? Bo tak naprawde teoretycznie jezeli bysmy wzieli dwa oleje o tych samych parametrach, to ten ktory czyni silnik glosniejszy jest prawdopodobnie lepszy (lzejsza, lepsza baza olejowa).

Moze z czystej ciekawostci :)

w zaleznosci od stylu jazdy : pomiedzy 70 à 90KKM

automat czy manual ?

Plyn to plyn chlodzacy zielony a najlepiej wez orginal bmw bedziesz pewny. Daj to zrobic mechanikowi bo powinenes wczesniej przeplukac caly system specjalnym plynem do chlodnic aby oczyscic z opilkow i wody opilki to moga byc czesci zardzewialej chlodnicy jezeli samochod jezdzi na czystej wodzie (co jest idiotyzmem bo oprocz chlodnicy to mozesz miec pol uklad chlodzacego do wymiany jezeli plyn zamarzl z wiec moze byc chlodnica do wymiany.

No to faktycznie masz racje, nawet sprawdzilem to jakas godzina robocza/poltora max w zaleznosci od modelu samochodu (naped 4x4, czy normalny, opcje nadwozia itd) (bez geometri oczywiscie) i trudno mi kwestionowac referencje warsztatu bo jest solidny. Cena oscyluje okolo 150/200 zl aktualnie, myslalem ze to bedzie blizej 300 zl/400 zl. Moja tania prowokacja spalila na panewce :cry2:

Miska jest integralna czescia filtra. Wymienia sie komplet

No tak te ciasne luki na A2, te sepentyny, te niespodziewane nurkujace zakrety... :mrgreen:

N51 to tak naprawde pozbawiony wad kontrukcyjnych N52 (tloki, glowica, popychacze) A wiec w tym wypadku wersja Sulev jest o niebo lepsza

To akurat da sie skorygowac bez wiekszych problemow ale tak jak mowil ktorys z przedmowcow galka performance wyglada o niebo lepiej ale jest to kwestia gustu. Ja dopasowywalem obie do wnetrza i jednak bez zawachania galka performance (z mieszkiem) chociaz koszty dwuktotnie wyzsze.

wolabys miec suleva :)

aaa super juz dawno nie bylo debaty ze kierowcy BMW to kibole... i mala szumowina (szczegolnie ci w nowkach piatkach za 300K sztuka). We francji ta latka przylgnela do audi przez Gofastow, w angli to chyba mercedesami jezdzi mafia itp... useless do zamkniecia, to kierowca czyni kierowca a nie samochod w ktorym jezdzi

Problem ktory wskazujesz przerabialismy juz kilka razy na forum ale dotyczy on silnika N52 (benznowego, zauwaz ze ludzie ktorzy tam pisza maja WSZYSCY silniki 2.5 i i 3.0i) i jest za to winna wadliwa konstrukcja glowica. Nie ma to nic wspolnego z twoim traktorem. Po pierwsze problem ten w twoim silniku ma 0,05% wystapienia w ogole (to znaczy ze masz i zle dokrecona glowice i uszczelniacze zaworow do naprawy i same popychacze do wymiany a prawdopodobnosc wystapienia tych trzech elementow raem jest znikoma) a przy twoim przebiegu nieznacznym powiem 0,005%. Zanim walniesz link to przeczytaj o czym w nim mowa. Klopot z chalasujacymi popychaczami jest opisany w Service Biulettin BMW SI B11 09 07. a ludzie sie na ciebie wku... bo maja wrazenie ze ich bierzesz za idiotow.

z 2.0d ci się pomyliło nie rozumiem, chyba nie zrozumiales ze to humor albo ja nie zrozumialem ze ty wlasnie zartowales. A/ : Norma LL-04 dopuszcza oleje Mid saps. Jeszcze troche ponad rok temu olej BMW byl mid saps a poza tym jest na rynku jakies 10 olejow ll-04 i mid saps (z czego slyny Motul) B:/ Zapomniales wziasc pod uwage ze samochod pochodzi ze stanow a W stanach norma obowiazujaca dla BMW jest LL-01 (dlaczego to bylo pisane wczesniej) i mimo ze jest to diesel na 99% byl zalewany full sapsem.

Czujniki w BMW maja dwa poziomy pomiaru tak awany krotki ktory nastepuje kilka chwil po osiagnieciu temperatury roboczej przez olej i ktory mierzy "smarowanie natychmiastowe" oraz pomiar dlugi ktory nastepuje po "okresie zroznicowanym w zaleznosci od stanu samochodu, oleju, stylu jazdy itd)" . Dlugi cykl pomiaru (ktory pokazuje faktyczna ilosc oleju) jest troche specyficzny bo pomiar zaczyna byc wykonywany po osiagnieciu krotkiego pomiaru i gdy przekroczysz 1200 obrotow na silniku i wsztrzymuje pomiar gdy spadasz ponizej 1200 obrotow a wiec w korku w miescie moze on dlugo potrwac (a wedlug mojego doswiadczenia pomiar konczy sie pomiedzy 14 a 20 km w miescie i 10 km i mniej jazdy bez korkow i swiatel). Jezeli wylaczysz silnik zanim dojdzie do pomiaru, procedura jest wykonywana od poczatku. Pomiar krotki moze znaczaco sie roznic od dlugiego. U mnie na przyklad, aktualny pomiar krotki to 5/5 a dlugi to 3/5 a olej fizycznie obecny w ukladzie to 6,1 litrow na 6,5. Jak chodzi o to ze ci krzyczy to czujnik nie jest bardzo precyzyjny : Czasem nie zauwarza na niektorych poziomach dolewek ale druga mozliwosc to rownierz ze twoj czujnik padl w wyniku ataku plesni a akurat aktualna aura temu sprzyja a w misce masz dobra ilosc oleju a dolewajac 0,7 litrow wlasnie przelales silnik. Powinienes zlac olej czekajac jakies dobre 40 minut by wiekszosc splynela i zmierzyl jego dokladna ilosc. Jezeli masz prawidlowa lub przelana ilosc oleju to znaczy ze czujnik jest martwy Jest procedura aby sprobowac wyczyscic czujnik a jezeli nie zadziala to trzeba go wymienic. Bagnet mozna dorobic, jest wejscie tylko zaslepione.

Tak jak kolega wyzej, to mi wyglada na swiece. A pytanie ktore moze pomoc, ile palisz oleju na 1000 km ? (i ile juz przejechales samochodem)

Posluchaj bialaalpina i nalegaj na sprawdzenie swiec.

To mi rownierz wyglada na jakis wielki troll bo nie widze jak podanie 7 ostanich cyfr vinu moze zagrozic kradzieza... to co opowiadasz o vinie i kradziezy to chodzi o podrobianie dokumentow w celu kradziezy ale to zlodziej sciaga na parkingu z twojego auta i wraca kilka dni pozniej go ukrasc. Vin (nawet pelny) nie daje lokalizacji geogrqaficznej twojego samochodu chyba ze go parkujesz w domu jednorodzinym/pod blokiem ktory widnieje w dowodzie rejestracyjnym i podejrzewasz ze zlodziej ma dostep do bazy dowodow rejestracyjnych... troche duzo zachodu aby klepnac 335D z felernym silnikiem. A biorac pod uwage twoj sposob pisania podejrzewam bardziej ze masz okolo 22 lat i ze powtarzasz cos co uslyszales... to sie nazywa "Urban Legend"... mieszkales w stanach, wiesz co to znaczy. Ja zaczynam sie sklaniac do zdania 2zerozero7... to ta ciagla historia gdzie 95% samochodow na tym forum pali 5 ml oleju na 200000 KM a ich spalanie 3.0 litrowego diesla przy 200 km/h oscyluje okolo 2 litrow ma 100km... Jezeli cala ta historia to prawda to przyczyna to skorodowane panewki przez dlugotrwale stanie bezruchu lub rzadkim odpalaniem zalanym olejem full saps czyli z duza zawartoscia siarki ktory juz stracil swoje wlasciwosci a duzo siarki na miekim metalu panewek + wilgoc w silniku = korozja. korozja = koniec panewek. koniec panewek = stuki tlokow.

To specyficzny typ samochodow produkowanych w ameryce polnocnej o bardzo niskiej emisji spalin (Super ultra low emission vehicule) ktory emituje 90% mniej spalin niz srednia modelow wyprodukowanych tego samego roku w usa i canadzie. W BMW sa to modele klasyczne ze zmienionym silnikiem i osprzetem. Korzysc dla klienta oprocz ochronny planety to czesciowe dofinansowanie samochodu przez panstwo w niektorych stanach jak np california. W przypadku 328i, wersja sulev mechanicznie ma inny silnik (N51)ktory wywodzi sie od N52 ale jest w 70% inny, dodatkowo osprzet jest rownierw bardzo odmienny (np 1 katalizator wiecej ale to tylko poczatek calej listy zmian)

Subiektywnie ci powiem ze przez ten rok gdy auto stalo bez odpalania na pewnie starym oleju Full Saps bo stanowym to ci skorodowaly panewki i z tad te stuki. To nie bedzie tania naprawa jezeli to jest to. Trzeba zdjac glowice, wyjac tloki i zmierzyc luz panewek oraz przy okazji sprawdzic glowice i tloki oraz turbo.

ale mial wersje Sulev czy wersje normalna ? bo to nie ten sam silnik

To czujnik QLT (Quality, level, temperature). A/ albo ci wlasnie pokazal tak zwany pomiar krotki B/ Zepsul sie. olej wymienia sie max co 12000 KM a nie wedlug czujnika.

ty jak chcesz zamusztardowac twego suleva to sie zastanow najpierw... i poczytaj o sondach w twoim silniku (nie mysle sie to ty masz Suleva ?)

Najlepiej wez samochod z drugiej polowy 2010 a jeszcze lepiej w wersji Sulev, unikniesz wiekszosci problemow zwiazanych z silnikiem N52. Koszt eksploatacji do przebiegu 50 KKM / rocznie bedzie teorytyczie nizszy niz porownywalnego Diesla.