Skovroon , z amortyzatorami mnie zagiąłeś . Wiem ,że były różne modele, ale w hurtowni dopasowywał mi według nr VIN . Zapłaciłem coś ok 900 zł za amortyzatory były droższe niż na początku miały być , ponieważ sprzedawca nie wiedział że mam sportowy zawias. Jest to zamiennik oryginalnych SACHS`ów występujących w moim zawieszeniu. Wybrałem Bilsteina , przez polecenie znajomego ( kierownik serwisu jednego z ASO w krakowie ) Różnice w cenie między Bilsteinem a ori była około 100 zł na parze , więc nie miała żadnego wpływu na wybór . Wrażenia z jazdy ? na pewno lepiej niż na zużytym oryginale . Zarówno jak chodzi o komfort , jak i prowadzenie auta w zakręcie. Ciężko jednak porównać nowe zawieszenie do używanego . Wracając do tematu klapek . Przeczytałem na forum tyle sprzecznych opinii że również sugerowałem się poradą tego znajomego. Powiedział ,że polecał wycięcie wszystkim swoim znajomym , bo odpowiadają tylko za łagodniejsze gaszenie silnika , a szkoda ryzykować ,a niektórzy z nich jeżdżą już po kilka lat bez klapek i żadnemu nic złego się nie dzieje . Z moich obserwacji wynika to samo . Owszem Auto gasi się dłużej i mniej łagodnie , ale śpię spokojnie . A różnicy w elastyczności/mocy nie zauważyłem absolutnie żadnej. EDIT: Skovroon jeśli chcesz to sprawdzę jaki dokładnie kupiłem model , auto wizualnie nic nie siadło ani się nie podniosło Jeśli jeszcze nie wyciąłeś klapek , to naprawdę polecam . Ja jak zobaczyłem mój kolektor z jedną klapką trzymającą się "na włosku" to złapałem się za głowę . Auto miało wówczas 150 kkm oryginalnego przebiegu ...