chris99

Przy 8,5x19 ET 30 przód będzie wystawał w stosunku do oryginału (8x19 ET 37) o 13,3mm (opony 225/35/19) przy 8,5x19 ET30 tył będzie wystawał o 2,6mm (oryginał 9x19 ET39 - opony 255/30/19) (porównane do felg Styling 269) Felgi 8,5 będą optymalne dla opon 255/30/19. Na przód lepsze były by 8,0 i opony optymalne to 225/35/19. Felgi 19x10 pominął bym, bo szersze opony niż 255 do twojego silnika nie będą potrzebne, no chyba że lubisz :wink: Drogie te felgi.

Napisz jakie ET mają felgi, które chcesz kupić. Bez tego dystansów nie dobierzesz.

Co do przedniej piasty z łożyskiem, to oryginalnie miałem FAG. Kupiłem piastę z łożyskiem w opakowaniu Ruvilla. Łożysko było FAG (to samo co oryginalne), a sama piasta była solidniejsza niż ta oryginalna (jeżdżę już prawie 4 lata i jest ok).

Jeśli masz felgi z tyłu 8,5 to zdecydowanie opony 255 (dobrze się jeździ no i wygląda). Zimówki mam wszystkie (niestety) 225, a letnie ogumienie mieszane (na razie R17, ale niebawem będzie R18) i powiem że pomimo tego że zimówki mam węższe, to spalanie jest większe niż na szerszych letnich o ok 0,2 - 0,3L/100km. Proponuję ci abyś kupił opony nie Run On Flat (mogą być XL) z zalecaną szerokością do modelu auta oraz felg; czyli 225 i 255. Ja również zrezygnowałem z ROF na rzecz zwykłych opon, ale XL i jestem zadowolony z prowadzenia i komfortu. Różnica w spalaniu pomiędzy wszystkimi 225 oraz 225 przód i 255tył jest w mojej ocenie znikoma (przynajmniej przy 3.0d).

Z tego co zauważyłem, to wywalenie klapek w starszych silnikach (w e46,E39) ma mniejszy wpływ na pracę silnika, w nowszych jest już gorzej. W ostatnim czasie kilku znajomych wywaliło klapki w E46 320d 150km oraz jeden w E39 525d 163km automat, i nie zauważyli oni słabszego dołu, czy innych wad. Podkreślić należy, że przy wywaleniu klapek zostały jeszcze wyczyszczone: EGR, przepustnica (jeśli była w danym silniku), sam kolektor, wymienione wężyki podciśnienia, itd - co prawdopodobnie w bardzo dużym stopniu zniwelowało pogorszenie pracy silnika przez wywalenie/zaślepienie klapek. Ja osobiście w 3.0d 231km też mam wycieki z kolektora (co rok robię przegląd klapek i ewentualnie uszczelniam co się da), ale nie planuje ich wywalać - prędzej kupię nowy kolektor. Wywalanie kasy na nowe uszczelki czy uszczelniania, na dłuższą metę jest po prostu nieopłacalne i nie ma sensu. Serwis bmw niestety robi sobie kpiny z uboższych klientów marki, i sprzedaje kompletne kolektory za 2 - 2,4 tyś zł, zamiast wprowadzić do sprzedaży same kompletne klapki (które to 90% świadomych problemów klientów diesli, kupowało by je zamiast wywalać/zaślepiać). Zastanawiam się, dlaczego żadna firma nie wprowadziła do sprzedaży samych kompletnych klapek? - czasami fabrykę trzeba poprawić i czegoś nauczyć...

z Interwałami to wiadomo, tylko jak to przeprogramować, tzn zmniejszyć te interwały aby komp szybciej przypomniał o wymianie? W E46 komp wydłużał mi interwały z 24 na 26/27 tyś km. W E91 nawet nie śledzę jak się to ma, raczej jest zbliżone, czyli ani na "+", ani na "-".

U siebie w E91 330d fabrycznie mam ustawioną wymianę oleju co 34 tyś km. Kiedyś wymieniłem po ok 27 tyś km, ale ostatnio po 15 tyś km. Tą zmianę w kompie wymian oleju, to można zaprogramować NCS 'em?

Podziel się później efektem poszukiwań dobrych cen.

W 3.0d jest separator bez wkładu, w M47N2 jest plastikowy wkład labiryntowy). Czyszczenie jest proste. Trzeba wykręcić separator (nie warto się męczyć przy silniku bo wykręcenie trwa minutę - oczywiście po zdemontowaniu osłon). Ja najczęściej przemywałem chemią w sprayu, do czyszczenia silników. Może też być jakiś zmywacz (np taki jak do hamulców). W separatorze jest taka gumowa (pomarańczowa) membrana - trzeba delikatnie ściągnąć z niej obudowę, trzeba uważać, aby nie połamać zaczepów - i też ją przemyć (na membranę nie stosować ostrej chemii). Ja separator przemywałem raz w roku, ale z miesiąc temu założyłem nowy. Kompletny separator wymienia się co około 100tyś km (tak zaleca serwis).

http://imageshack.com/a/img842/8885/dh7mw.jpg Które z tych części są niezbędne, które można pominąć, czego ewentualnie brakuje?

Uwierz mi że strzela bez żadnego hałasu i przy niskich przebiegach również - takich poniżej 100 tyś km. Jeśli ktoś chce dłużej pojeździć autem z tym silnikiem (N47), to warto przemyśleć możliwość wymiany po 150 tys km przebiegu. Nikogo nie zamierzam namawiać na wymianę, bo to wybór każdego użytkownika tego silnika (sam nie wiem czy bym wymieniał, czy ryzykował większe koszta - wymianę silnika).

Używany silnik z używanym rozrządem, który może w każdej chwili strzelić... Takie coś, to jak się chcesz pozbyć auta i zostawić minę przyszłemu nabywcy, ale nie dla siebie...

Nie śledzę tego tematu, bo nie mam silnika który dotyczy tak poważny problem z rozrządem, ale może ktoś poda, co dokładnie potrzeba kupić do N47N. Z góry przepraszam, jeśli ktoś to już wcześniej dokładnie opisał. Dziękuję. http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_4088-mechanizm-ster-lancuch-sterujacy-dolny/i52070/kL/sN/r2009/m02 http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_4089-mechanizm-ster-lancuch-sterujacy-gorny/i52070/kL/sN/r2009/m02 http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_4072-doplyw-olejupompa-olejowa-z-napedem/i52070/kL/sN/r2009/m02

Dokładnie, wymiana co dwa lata. Wystarczy przy wymianie skasować komunikat, i komputer sam nam przypomni o wymianie. Ja zmieniam co dwa lata, ostatnio zalałem ATE SL6. Jeśli ktoś jeździ w rajdach, to niech zmienia płyn nawet co miesiąc - jego sprawa. Ja specjalnie różnicy nie odczuwam przy regularnej wymianie płynu (co dwa lata) i normalnej jeździe. Myślę że różnicę można zauważyć, ale to chyba w warunkach laboratoryjnych.

Termostaty dla BMW robi głównie firma BEHR, jednak jakość tych kupionych poza serwisem (Behr) zdecydowanie nie jest taka sama (choć wyglądają praktycznie tak samo). Na termostatach z ostatnich lat w autach Bmw, przeważnie nie ma loga producenta. Ostatnio znajomy potrzebował szybko termostat do M57 3.0d 218km, i kupił Febi. Termostat nie działał od samego początku. Nie warto kupować zamienników, bo cena jest bardzo zbliżona do oryginału, a ich jakość to loteria.

Powiem ci, że tak samo myślałem z tym pierścieniem, ale wydawało mi się że ma on średnicę mniejszą niż łożysko...ale nie będę tego na razie sprawdzał :wink: póki na razie wszystko chodzi. Gdy wyciągnąłem górną cześć pompki ze szczotkami, to właśnie ten pierścień znalazł się pomiędzy szczotkami i tak się trzymał pomiędzy nimi.

Wczoraj wziąłem się w końcu za wymianę szczotek. O jej niedomaganiu pewnie nigdy bym się nie dowiedział, gdyby nie sporadyczne błędy w Inpa. Kupiłem na allegro szczotki 5x5x10mm i to jest praktycznie maksymalna długość, jaka może się zmieścić, ponieważ złożenie wszystkiego razem ze szczotkami dłuższymi jest bardzo problematyczne. Cała operacja zajęła mi sporo czasu, bo miałem zły plan działania ;-) Chciałem wszystko złożyć bez ściągania pompki, ale w pojedynkę był z tym problem (druciki które dociskają szczotki wystawały za mocno na zewnątrz, przez co trochę haczyły przy próbie montażu). Zamrażanie szczotek jakoś się u mnie nie sprawdzało, nie mogłem włożyć tego elementu ze szczotkami do reszty pompki, później wszystko odmarzało... Postanowiłem wykręcić pompkę z auta - bardzo szybka operacja i płyny ubywa bardzo niewiele. Proponuję zapamiętać kolejność węży (jeden idzie w stronę kabiny, drugi w stronę silnika), ja nie zaznaczyłem i musiałem główkować (a na zdjęciu które wcześniej zrobiłem przypadkowo, nie było na 100% tego widać). http://imageshack.com/a/img842/471/x03c.jpg Dopiero foto od kolegi rozwiało w 100% moje wątpliwości http://imageshack.com/a/img843/4273/ypfub.jpg Po ściągnięciu pompki z auta, założenie szczotek zajęło mi kilka sekund. Pomogłem sobie płaskim prętem ze starej wycieraczki samochodowej. Szczotki pod wpływem drucików dociskających wysuwają się do środka ,więc ja przyłożyłem element ze szczotkami do reszty pompki, cofnąłem jedną szczotkę, później drugą i naciskając obie wskoczyły na swoje miejsce (do głównej części pompki).

No raczej musi być cały nowy komplet: tarcze, zaciski, klocki + felgi min R17.

Ja wymieniałem prawy przód ze 3 lata temu (lub nawet prawie 4). Kupiłem Ruville. Łożysko jest Fag (całość oczywiście zintegrowana: piasta+łożysko). Całość sprawia lepsze wrażenie niż oryginał (solidniejsza piasta), a łożysko identyczne z oryginałem (tylko wiadomo nowsza seria). Cena teraz to ok. 355zł za Ruville (Optimal 230zł, ale to raczej szału nie robi), w sklepie pewnie trochę drożej. Z tyłu oczywiście łożysko jest do kupienia osobno - około 130zł Ruville. Z tyłu jeszcze nie wymieniałem.

Teraz to tylko zgadywanie. Klapka pewnie nie wpadła, bo by od razu to zauważyli. Może lejący wtrysk miał wpływ na wypalenie zaworu. Ostatnio pomagałem w naprawie E46 320d 150km, które kulało na trzecim cylindrze. Auto nie chodziło najgorzej, ale ciężko paliło na zimnym silniku. Diagnoza - urwana klapka kolektora. Skończyło się tylko na naprawie głowicy - wymiana zaworów na jednym cylindrze. Turbina, wtrysk i reszta przetrwała. Resztki klapki się odnalazły po demontażu głowicy. Zamiast klapek przyszły aluminiowe zaślepki w kolektor. Właściciel auta nie narzeka na pogorszenie dynamiki.

Może podepnij kompa, może wyjdą jakieś błędy. Sprawdź korekcje wtrysków. Sprawdź czy są wszystkie klapki w kolektorze (jeśli nie wywalałeś). Sprawdź czy turbina prawidłowo działa - zobacz jak wygląda wirnik.

Napisz jaka to felga lub daj ogłoszenie w odpowiednim dziale. Może ktoś pomoże znaleźć.

Jeśli skrzywiony jest otwór centrujący, to teoretycznie za każdym razem felga na maszynie jest inaczej ustawiona, i pokazywane wartości wyważania będą zawsze inne. Moim zdaniem bez załatwienia sprawy ze skrzywionym otworem centrującym, wyważanie nie ma sensu. Nie wiem na 100% jak naprawia się skrzywiony otwór centrujący, ale moim zdaniem trzeba go przetoczyć i dorobić tuleję. Tylko gdy będziesz to robił, to poszukaj sprawdzony warsztat, bo kiedyś byłem świadkiem jak zakład to krzywo przetoczył (oryginalne felgi Bmw R18 od E60) i strasznie trzęsło autem i potrzebne było drugie przetoczenie (poprawkowe). Co to za felgi, oryginalne, jaki rozmiar?

Jak łącznik dziurawy, to na pewno będzie głośniej i część spalin może się wydostawać z niego, które można zaobserwować w okolicach kolektora wydechowego / turbiny. Widać spaliny pod maską? W jakim stanie kolektor wydechowy?

Obie firmy są super. Np uszczelki pod głowicę robi Reinz, których jakość jest rewelacyjna.