kisiel23

Ja tez sorka za OT. A widziales Sierre 4x4, silnik 2.0 na ful wypasie, znaczy sie w tamtych czasach, pelna elektryka + klima???Moja kobita ma takiego :D

Nie, wskazowka powinna byc zawsze na srodeczku...dopuszczalne jest leciutkie wychylenie wskazowki za srodek...ale naprawde minimalne, prawie niewidoczne...jesi idzie mocniej to wtedy jest lipa, cos sie zaczyna dziac...jesli nie dochodzi do polowy, termostat do wymiany...

Nie no jak jestem daleki od chwalenia swego. Mam już 318 ponad 2 latka i mocy mi brakuje, szczególnie jak auto bardziej obciążone, więc w 316 rewelacyjnie być nie może. Dodam, że silnik mam w idealnym stanie, 170kkm i nie bierze grama oleju. Chcę tylko ostrzec kupujących, że jak mają wybór, to niech biorą 318, bo lepiej mieć troszkę więcej mocy, niż nie mieć :) Oczwiście jeśli auta w takim samym stanie, bo lepsze zdrowe 316 niz zajechane 328 :) Hehhe, no ja Cie bardzo dobrze rozumiem, to prawda z obciazeniem ciezko mi sie jedzie, szczegolnie na obwodnicy...Co do rania oleju, u mnie tez nic a nic nie bieze...jest ok. Pewnie, ze jak maja wybor niech biora 1.8 z tym tez sie oczywiscie zgadzam :cool2: ...tak wiec widze, ze ogolnie sie zgadzamy hyhyhy :P

:cool2: No to masz w swojej 318 chyba 126KM o ile dobrze zrozumiałem? Jakaś edycja limitowana? :modlitwa: Polecam czytanie ze zrozumieniem... pisałem o osiągach a nie mocy. Porównaj przyspieszenia, tu 318 plasuje się dokładnie w środku pomiędzy 316 i 320. Tak, nawet według danych fabrycznych 316 spali mniej... o 0,2 l na 100km. Faktycznie duża oszczędność w zamian za mulasty silnik... Wiadomo, kazdy swoje chwali...normalka :) , ale Bartek nie przesadzaj...1.6 nie jest az taki mul...wszystko zalezy w jakiej kondycji jest silnik...a moge sie zalozyc ze 1.8 az tak wielka rakieta tez nie jest...wiadomo, ze pojdzie lepiej niz 1.6 ale nie do przesady :wink:

Jak masz nadmiar kasy to mozesz wymienic, zeby nie robic tego pozniej...ale jesli sa dobre to mysle, ze mozna sobie podarowac te elementy...chociaz z drugiej strony jak cos robic to dobrze :mrgreen:

Ujezdzam Mobila 10W-40...i sobie chwale...POLECAM :cool2:

hehehhe :clap: :twisted2:

Lepiej tak nie rob :nienie: , zniszczysz sobie pompe paliwa i bedzie wiekszy problem...na swiecacej rezerwie powinienes przejechac jakies 70-80 km...

A tak z ciekawosci kolego , rozglądałes sie ,szukałes e36 w takich pieniadzach że z góry zakładasz że to "kondony".? Najlepiej odrazu kogoś z niechecić i tyle.Prawda taka ze jak dobrze poszuka to znajdzie jakis zadbany egzemplarz , mozliwe ze do opłat rejestracyjnych ale dozbiera i bedzie miał swoje wymarzone e36. Napeno niema sie co łudzić że bedzie to młody rocznik ale z początku lat 90 napewno coś odpowiedniego znajdzie. A pisze tak ponieważ moje e36 z 91r 318i wyszło mnie mniej wiecej w takiej kwocie nie licząc kosztow zarejestrowania w Polsce . Ceny bmw są naprawde śmieszne ludzie wciąż boją sie tych samochodów tłumacząc sobie że nie warto,ze części drogie, duże pojemnosci silników co za tym idzie duze spalanie i zawsze wieksze oc,dlatego ceny są jakie są i w tych pieniadzach mozna juz szukać. :clap: :clap: :clap: Zgadzam sie w zupelnosci...moj Compact kosztowal 7300, kupilem na allegro...z zarejestrowaniem i z wymianami plynow i innych dupereli cos kolo 9500 tys., samochod jest w stanie bardzo dobrym...mierzylem ostatnio cisnienie na cylinderkach, na kazdym powyzej 12stu...tak wiec wszystko oka...za 7000 tys mozna juz cos znalezc, tak wiec nie zniechecaj sie i szukaj a napewno cos sie trafi...

Heheh, nie wierz w takie bajki...hyhyh 7 w miescie, malo prawdopodobne...ta k wiec 2.0 bedzie z jakies 10 palil ;)...10 literkow to norma...mi rowniez tyle pali 9,5-10,5 standard

Jak juz szukac to 1,8 ale is-a albo ti (dotyczy Compactow)...te silniczki maja po 140 koni tak wiec wieksza zabawa niz w przypadku silnika 1.6 i 1.8...na poczatku tez myslalem ze 1.6 wystarczy a tutaj lipa...zaczyna brakowac mocy...nawet zwykle 1.8 to zadna rewelka, od 1.6 ma tylko 12 bodajze koni wiecej, tak wiec rakieta to to nie jest :mrgreen:

W ukladzie wystepuje cisnienie tak wiec waz powinien byc twardy...nie moze on natomiast byc spuchniety i nie dajacy sie scisnac...kilka moich tematow tez mialo na celu wyjasnienia jak ten waz powinien byc twardy...niestety dla kazdego bedzie to inaczej definiowane...tak wiec jesli samochod dobrze jezdzi, nie przybywa oleju,nie kopci na bialo to mysle, ze nie ma po co szukac dziury w caly (kiedys chyba mi tak napisal kolega belgus :wink: , chociaz nie pamietam :oops: ) tak wiec jak Ci wszystko dziala i chodzi jak nalezy to sie nie przejmuj :cool2: No ale coz, moge sie mylic... :mrgreen:

hehhe, wcale nie...do pracy mam dobre 4 km...tak wiec za dobrze go nie rozgrzeje...i oczywiscie w zimne dni norma, ze mam korek brudny od smietanki...no ale normalnie to nie ma nawet mowy :)

Gowno a nie wina oleju, ja smigam na Mobil S i nic takiego nie mialem...

Ludzie, to juz bylo setki razy!!!! :duh: :duh: :duh: :duh: Naprawde, uzywajcie :search: :search: :search:

to moja :) Naprawde bardzo ladna Bodzio...tylko pogratulowac :D :clap:

Przepraszam, ze sie podlacze :8) , otoz niedawno chcialem ustawic sobie dysze zeby dobrze spryskiwaly szybe, robilem to igla ktora sie ulamala i zostala w dyszy :mad2: :mad2: :duh: :duh: , jest jakis sposob na jej wyciagniecie??Czy moge liczyc na to ze po jakims czasie pod wplywem cisnienia plynu sama wyjdzie?? :worried:

Koszt wymiany takiej tuleji nie powinien przekroczyc 60 zlotych za strone

:duh: Cholera, zapomnialem o tym...no ale kolega bynajmniej mnie uzupelnil :P :P :P

Skoro wszyscy tak maja to ja tez tak mam :P :P, heh pewnie wszystko jest ok... :)

Witam kolege i gratuluje zakupu :clap: ! Sam posiadam taki motor z tym ze silnik 1,6 tak wiec jakies 12 konikow mniej :P...silnik jest juz na lancuszku tak wiec na dzien dobry odchodzi Ci wymiana rozrzadu...lancuch jest praktycznie nie wymienialny, no ale jak zaczyna halasowac to trzeba sie nim zainteresowac...co tu jeszcze Ci powiedziec...pilnowac regularnie wymianu oleju i mysle ze powinno byc wszyskto oka...co do eksploatacji to jak z kazdym silnikem, trzeba o niego dbac...Po kupnie wymien olej, filtr powietrza, oczywiscie oleju, mozesz sie pokusic takze o wymiane filtra paliwa, swieczek...to sa podstawowe rzeczy...po tym wszystkim moge Ci tylko zyczyc przyjemnej jazdy :) :cool2:

Jaki silnik??M40 czy M43...??Moze walek... :worried: :worried:

Zastosowalem, zadnej zmiany praktycznie nie wyczulem...nic zlego rowniez sie z samochodem nie dzieje...

Dlugo trzeba bylo czekac ale dala rade, 2 stowki lecialem...1 RAZ...i nigdy wiecej :nienie:

Wydaje mi sie, ze byly montowane na specjalne zyczenie klienta...jako dodatek, tak jak szpera...ja w swojej tez nie mam zaglowkow z tylu i nie narzekam :roll2: Nie wiem od którego rocznika,ale zagłowki zaczęły być montowane w standardzie.Poprostu wymogi bezpieczeństwa dla pasażerów,tak jak wcześniej pasy. :) Aha, dlatego napisalem, ze wydaje mi sie...no ale teraz juz mam pewnosc :)