bobi82

Kolego, to nie ten dział.

Jak nie będziesz o silnik dbał, to rozsypie się po 200 tkm., jak będziesz dbał, chuchał i dmuchał, to zrobisz 500 tkm. i więcej :wink:

Amen :cool2:

To wierzę :mrgreen: :wink: ale w takim razie tym bardziej tych foteli nie powinieneś uznać za zasyfione :wink:

Prezentuje się super! :cool2:

Auto faktycznie wygląda przyzwoicie, ale tak jak napisano powyżej - nie lepiej 320 w benzynie z uwagi na niższe koszty utrzymania? Bo podejrzewam, że kosmicznych przebiegów robił nie będzie?

Jak wg Ciebie te fotele są czyste, to masz coś z oczami, albo masz grafikę z 256 kolorami :norty: A czy ja napisałem, że są czyste? :duh: i kto tu ma z oczami? :roll: to są normalne ślady zużycia i zabrudzenia w aucie z takim przebiegiem, czyszczenie wnętrza z praniem tapicerki za 200 zł. i wnętrze wygląda jak nowe (wiem z własnego doświadczenia w przypadku czerwonej materiałowej tapicerki w Mercedesie CLK) :wink: Swoją drogą, Ty chyba zasyfionych foteli nie widziałeś :wink:

W tej czarnej odstaje zderzak od błotnika z tylu z lewej strony, generalnie w Szwajcarii auta są dość drogie, opłaca się sprowadzać mocno uszkodzone, więc podchodziłbym z rezerwą, srebrna prezentuje się ładnie, przebieg też realny, stan wnętrza ok, jeżeli sprzedaje nie handlarz, to pewnie dowiesz się o aucie dużo więcej. Z tych 2 postawiłbym na tą srebrną :wink: (mimo, że osobiście bardziej podoba się ta czarna, ale to kwestia mojego skrzywienia kolorystycznego na tym punkcie :mrgreen: )

Wierz mi, że to i tak będzie najmniejszy koszt w utrzymaniu BMW :wink: a frajda z jazdy za kolejne parę stów więcej na ubezpieczenie, ja bym się zdecydował :D

Pisząc o vanosach masz na myśli 535? Nie jest tania, tzn.? :wink: Pytam, bo sam wybieram się na dniach takiego obejrzeć, ale w manualu.

Powodzenia i szerokości! :D :cool2:

Jak myślisz o benzynie i gazowaniu to szukaj 2.5 lub 2.8 :wink: często lepiej jest kupić starszy model ale w dużo lepszym stanie i mocniejszym motorem, niż nastawiać się na rocznik czy lift :)

Z tymi zasyfionymi fotelami, to ja bym się wstrzymał :wink: Ale to jest dobre: AUTOADI nie jest komisem samochodowym, jest partnerem dla wielu dealerów wiodących marek, w szczególności Audi, BMW, Honda, Mercedes i VW co wynika z kilkuletniej już, bliskiej współpracy w zakresie handlu samochodami osobowymi! :mrgreen: Ale do rzeczy, mój kolega sprowadził dla siebie z Niemiec miesiąc temu identyczną 528i w identycznej specyfikacji +fotele m-pakiet, też czarna, z potwierdzonym przebiegiem 158 tkm. od przysłowiowego dziadka z garażu (pierwszy właściciel), który wymieniał na nowy model :wink: auto wisiało na ogłoszeniu tylko parę godzin i kumpel miał szczęście, że akurat trafił i od razu do gościa zadzwonił, zarezerwował, wsiadł w auto i na Niemcy bez zastanowienia. I ta 528i wyszła go po opłaceniu, zarejestrowaniu, wymianie filtrów, oleju, itp. oraz zamontowaniu sekwencji lpg 20 tys. zł. Więc cena tej z ogłoszenia powyżej jest jak najbardziej "normalna", pod warunkiem, że stan tego auta jest adekwatny do opisu :wink:

Bo okazja :mrgreen:

Ale to nie jest skrzynia SMG, tylko specjalna supertrwała SSG :mrgreen: :mrgreen:

Bardzo interesująca i rzeczowa wypowiedź :cool2: Swoją drogą ciekawy masz nick :cool2: :wink:

Nie chciałbyś znać ceny tego SEC-a :wink: :8) W przypadku tapicerki, to faktycznie jest to nieraz trochę wróżenie z fusów, bo jest wiele przypadków odstępstw od reguły o których piszesz. Natomiast w przypadku nierównego spasowania elementów karoserii w takim aucie jak BMW 7 nie jest to już wróżenie z fusów :norty:

Unikalne wersje z reguły generują znacznie większe koszty w przypadku ewentualnych napraw czy nawet wymiany eksploatacyjnych elementów :mrgreen:

Ty mnie nie strasz :wink: Ja dałem podobną kwotę za e39 z 98 r. 520i i na razie w przeciągu 3 miesięcy od zakupu wydałem na nią 1.650 zł. (naprawa sterownika, termostat Wahler i wspomniane amortyzatory przód Sachs). Nie licząc oczywiście ubezpieczenia, kosztów przerejestrowania auta czy zakupu kompletu nowych opon zimowych Firestone Winterhawk. Ale nie zapeszajmy i nie wywołujmy wilka z lasu :mrgreen: :norty:

Bo jak kupują auto za 7-8 tys. zł. to liczą, że komplet zawieszenia wymienią za tysiąc zł., komplet hamulców za 500 zł. i zaczynają się później "kombinacje alpejskie" :norty:

Jak chcesz znać odpowiedź na swoje pytanie, to wejdź na mobile.de i tam poszukaj wymarzonego egzemplarza 330Ci :wink: :D

Popłacać popłaca, co najwyżej się nie opłaca :wink:

Wydaje mi się, że nikt tu tego auta nie zmieszał z błotem (już na pewno nie ja) jedynie zwrócił potencjalnemu kupującemu na szczegóły, na które powinien zwrócić uwagę przy oględzinach auta :wink: Co do stanu tapicerki w 18-letnim aucie, mój znajomy sprowadził ostatnio SEC-a z Japonii z przebiegiem 88 tkm. z 1991 r. (czyli 23 lata!) i tam skóra wygląda jak nowa :)

Szczerze? Chińszczyzny nie wsadziłbym nawet do Logana :mrgreen: co by to auto musiało mi zrobić, żeby tak je karać? :mrgreen: o BMW nie wspominając :mad2: Ale "młodzi gniewni" kupują swoje BMW e39 za 6-7 tys. zł. i później pała na maksa a jak już auto stanie, to zaczyna się dofinansowanie gospodarki Państwa Środka :duh: