amsat

Bawiłem się w to co Ty i nic nie dało . Kilka razy wcześniej wypalałem serwisowo w ASO ale problem powracał po ok. 20.000 km. Auto przechodzi w tryb obniżający moc nie ma przyspieszenia i moment obr. ok. 270Nm . Nie chciej aby to Cię dopadło podczas wyprzedzania bo może być zonk :mad2: Wywaliłem to w cholerę( katalizator oraz cała puszka zostaje na swoim miejscu) i mam święty spokój oczywiście wycinanie filtra w firmie tym się zajmującej z gwarancją i programowaniem auta .Masz blisko ( Kreator Mocy na Młodnickiej) mogą również go wypalić jeśli jeszcze się da .

Dokładnie za 5 tysi cały kompletny przód kupisz i naprawisz nawet bez lakierowania tylko dobierz kolor i "body" masz gotowe . Wycenią Ci pewnie na ok. 10,000 i pewnie po całej naprawie zostanie ze 3 tysi :norty: Jeśli nawet uznają szkodę całkowitą w co wątpię to bierz kasę auto naprawisz i wiesz co dalej :nienie:

Nawet nie zabieraj się za to sam bo zbijesz szybę .Gdzieś może być zagięty przewód lub dysza jest dalej zapchana . Może być również ,że na łączeniu wężyków ( rozdzielacz płynu jest przerwa lub zapchane ).Zobacz czy płyn nie leci Ci gdzieś bokami .

To się grubo mylisz. Niszczysz silnik w ten sposób. A wyprzedzanie przy 120 to nie jest spokojna jazda, a jeśli już to powinno się to robić na czwartym biegu a nie na szóstym czy piątym. Wysoki moment obrotowy niszczy silnik i układ przeniesienia napędu. Ty nie dość że go podniosłeś ponad poziom fabryczny to jeszcze znacznie częściej wykorzystujesz. I to nie ma związku z moim spaniem. To przy redukcji z 6 na 4 i dodaniu ostro gazu momentu nie używasz :?: :shock: Pytanie jedno to dlaczego najwięcej aut w warsztacie z rozwalonymi bebechami w silniku stoi właśnie po takim stylu jazdy jak opisałem wyżej :nienie:

Jeśli auto po chipie to nie trzeba specjalnie cisnąć wystarczy po prostu dodać gazu na 5 lub 6 biegu i auto przyspiesza . Właśnie ta różnica w moim aucie jest na + gdyż wcześniej trzeba było redukować bieg na niższy i ostro cisnąc co moim zdaniem jest bardziej szkodliwe dla silnika niż korzystać z jego elastyczności po chipie . :nienie: Czytaj kolego ze zrozumieniem :!:

Tu nie chodzi o żadne ciśnięcie tylko normalną jazdę na 5 lub 6 a przy 120 km/h raczej trudno redukować na 3 tylko normalnie dodajesz gazu i auto idzie ( po chipie oczywiście ). Mam wrażenie ,że Tobie to wszystko przeszkadza i chyba lewą nogą wstajesz . Mam radę przestaw łóżko lub idz na spacer :lol:

Jak zczipowałeś auto i przy przebiegu 250tys.km masz oryginalne sprzęgło i turbo to może cię wkrótce czekać nie miła niespodzianka. pzdr Gdybym miał 18 lat i dorwał się do 200 konnego auta jak głupi do gruchotki to pewnie by tak było ale ja mocy używam wyłącznie przy wyprzedzaniu w trasie i to na 5-6 biegu i tylko wtedy gdy trzeba uciec bo ktoś akurat wyprzedza na 3 -go . :mrgreen: Najczęściej te elementy padają przy zrywaniu auta na któtkich odcinkach i drifcie na rondzie :mad2: a potem płacz laweta i pisanie na forum ,że BMW to takie buble teraz robią .WSZYSTKO JEST DLA MĄDRYCH LUDZI :cool2:

Jasne ,że pełno bo piszą zazwyczaj osoby którym coś nawaliło . Jest to jednak niewielki procent wszystkich posiadaczy tego silnika . A tak nawiasem mówiąc to te panewki to przeważnie tym co przy chipowaniu przesadzili z Nm.Gdyby zostawili na poziomie 370-380 Nm a nie walili po 410 Nm to pewnie usterek byłoby mniej :nienie:

Temat rzeka i proponuję poszukać tematu jest tego pełno . Ja mam nalatane ok. 250.000 km i nic nie nawaliło do tej pory ale w niektórych przypadkach ( sądzę ,że mniejszość ) do dwumas , turbo , świece i inne pierdoły ale to można zaliczyć chyba do osprzętu niz samego silnika :mrgreen: Ogólnie bardzo wytrzymałe jednostki napędowe i przy odpowiednim obchodzeniu się z nimi są bezawaryjne . Dobrze znoszą chipowanie i wtedy dają satysfakcję z jazdy :lol:

Całkiem fajnie świecą tak bursztynowo :cool2: :mrgreen:

Możesz spróbować to troche oczyścić i wsawić markery ale efekt będzie mizerny . Wejdz na allegro i poszukaj drugich lamp myślę ,że za ok. 400 zł. szt. kupisz http://allegro.pl/lampa-reflektor-lewy-lewa-xenonowa-xenon-bmw-e90-i3193929383.html

Tam powinno być widać takie dwa światłowody które oświetlała żarówka lub diody markera . Teraz jest wszystko stopione razem i nie rozdiela odpowiednio światła na każdy światłowód co powoduje przytłumione ich świecenie . Możliwe ,że ktoś dał większe napięcie na żarówki w ringach i efekt jest widoczny . Trzeba sprawdzić co i jak a potem zmienić lampy gdyz samych ringów się nie wymienia .

Mój znajomy ma warsztat w W-wie i tydzień temu wymieniał taki sam silnik po pękniętym łancuchu i o dziwo też walnął na autobanie przy 200 km/h . Jeśli chcesz to daj znać na priv a podam Ci numer tel. do niego to sobie pogadasz co i jak . Teraz jest u mnie na jednym z moich domków na Mazurach także mogę przy okazji się dowiedzieć kilka rzeczy .Najpierw jednak ustal co się stało i jaki zakres uszkodzeń. Myślę ,że można wstawić inny silnik M47 lub N47 przy niewielkich modyfikacjach .

Sprysk jest pod tylnym spojlerem dachowym i często się zapycha dysza od syfu na tylnej szybie . U mnie pomogło przetkanie dyszy . W innym przypadku przewód był zatkany .

Totalna kaszana chyba bez wymiany lamp sie nie obejdzie . Z tego co widać do ringi się potopiły . :duh:

Odpowiedz z cytatem Re: Łańcuch rozrządu 318d N47 przez Docent83 » 16 Kwi 2013 05:50 K8v8M napisał(a): Zakładając nawet wymianę co 200 tys to i tak nie są większe koszty niż turbo w poprzedniku (M47) Docent83: chory byś był gdybyś nie przejechal sie po plecach M47 ... K8v8M może dalej twierdzisz ,że M47 to szajs a N47 318d to mity o zrywających sie łańcuchach ? Mógłbyś przynajmiej parę swoich błędnych wywodów odszczekać :norty: Sorry ale czytając ten wątek i wywody K8v8M w temacie Łańcuch rozrządu 318d N47 to nie mogłem się powstrzymać . Życzę powodzenia w naprawie kolego i napisz co tak naprawdę sie stało i jaki koszt naprawy.

Ja mam Galaxy Note II i działa bez problemów czyta z karty pamięci kontakty . Nie mam już pojęcia co jest nie tak z Twoim smarkiem :wink: Może skasuj kontakty w telefonie i niech zostaną tylko na karcie pamięci .

Tylna klapa w góre i dobrać się do lamp . Sprawdzić połączenia i kostki oraz sprawność żarówek . W klapie pod zaślepką jest taka żółta gąbka trzeba ją delikatnie wyjąć lub rozciąć w miejscu gdzie sa gniazda żarówek .Generalnie łatwe zadanie w porównaniu do wymiany żarówek w ringach :duh:

Nie ma co to tylko 140 km. do W-wy i wszystko zrobią Ci profesjonalnie i jeszcze praktycznie w cenie hamownię i nowy program na ok. 195KM. Masz gwarancję na wszystko i pewność ,że nie zepsujesz auta . :nienie:

Lepiej sam się za to nie zabieraj . Słaby dostęp od komory silnika , trzeba od dołu i troche rozkręcania jest .wszystko co jest w tym filtrze to rakotwórcze dziadostwo i strasznie się pyli . Po zabiegu tak jak opisałeś trzeba przeprogramowac auto aby nie widziało tego filtra i nie wchodziło w tryb awaryjny zmiejszając moc .Ja wywalałem ten filtr w Kreatorze Mocy i robią to profesjonalnie a przy okazji mała poprawka w momentu i kilka koników więcej .

Ten plik to włąśnie kontakty tylko telefon go odczyta jako listę kontaktów z karty pamięci . W telefonie odznacz z czego ma czytać listę kontaktów inaczej przy wejściu w kontakty będziesz miał wszystko 2 razy i kontakty będą sie pojawiać ze sporym opóżnieniem .

Troche dziwne gdyż zawsze po wymianie żarówki czy markera w ringach komunikat znika sam i nie ma go już w iDrivie anie między zegarami . Jeśli wszystko dobrze wymieniłeś to pozostaje tylko wykasować za pomocą komputera .

Dobrze ,że dodałeś osiągi bo spalanie w trasie 6,5-7,5 to norma dla tego silnika a w mieście 8,5-10 l/100km. Te wypociny 4.5l/100 czy 5l/100 to na trasach przy jeżdzie dziadzia do 90 km/g na 5 lub 6 biegu co nie ma nic wspólnego z normalną jazdą takim samochodem .Sam też tak możesz zrobić i podobny wynik zobaczysz między zegarami ale po co :nienie: Trochę sztuka dla sztuki :duh:

Z samochodami to tak jak z butami . Gdy ukradną Ci Nike to następne kupisz jakie Sofixy :mrgreen:

Nic to nie da . Dane skradzionych aut są dostępne w różnych bazach danych i odzyskanie takiego samochodu przez ASO jest równe zeru . Wiem z doświadczenia ,że w bazy ZSIP i OPIS są aktualizowane na bieżąco i można uzyskać informację w każdej chwili jednak zazwyczaj nikt nie jedzie do serwisu autem skradzionym i oryginalnym Vinie . Polityka BMW jest taka ,że jak klientowi takie auto ginie to dostaje odszkodowanie leci do salonu po drugie płaci dodatkowo za pakiet zabezpieczeń i biznes się kręci.