AP 61

Rozkoduj kod VIN konkretnego samochodu, jeśli ma dpf, to jest to napisane ( u mnie : 200 DIESEL PARTICLE FILTER ) jeśli nie ma takiego wpisu to nie ma filtra cząstek stałych. U mnie filtr jest (2007r.) i wcale mi to nie przeszkadza :8) Poczytaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=205369&p=1502225&hilit=LPG+silnik+do+gazu#p1502121 Mnie do gazu nikt nie namówi :mrgreen: :norty: - mam diesla :8) Ja mogę tylko odradzać bo mam przykre doświadczenia, ale RÓBTA CO CHCETA :D

Im więcej odbiorników załączysz tym bardziej spadnie napięcie ładowania. Dla ciebie najważniejsze jest napięcie ok. 12,5 V na wyłączonym silniku. To napięcie świadczy o stanie akumulatora.

Też pisałem ale do mocher 30 - bez echa. Mam wrażenie, że taki forumowicz nie istnieje albo jakiś słup :mrgreen: Takie niedziałające wątki powodują BAŁAGAN a admin zajęty :cry:

Sprawdź napięcie na klemach w komorze silnika: Przy wyłączonym silniku powinno być ok. 12,5 V Przy pracującym silniku ok. 14,3 - 14,5 V (napięcie ładowania)

Post do usunięcia

Tylko boję się, że może potem być problem z ustawieniem ich. :norty: Ponadto sądzę, że precyzyjniej określisz stan aku voltomierzem niż patrząc mu w oczy (oczko) :wink: Odwrotnie ?? :?: U mnie się nie da, mam kółko z breloczkiem. Góra-dół nie ma znaczenia. :)

Link podany przez ewrybady kilka postów wyżej działa - sprawdziłem ponownie. Nie rozumiem, co ma wspólnego wpisywanie danych z pobieraniem instrukcji obsługi :shock: :?:

Z tym wypinaniem aku to się nie spiesz, bo możesz trochę rozprogramować samochód. Lepiej niech elektryk sprawdzi akumulator, albo zrób to sam voltomierzem w komorze silnika. U mnie światła zapalają się gdy naciskam START-STOP (zapalam samochód), a gasną gdy wyłączam. Od momentu włożenia pilota do naciśnięcia START-STOPu świecą pozycyjne. Pozycyjne gasną, gdy po wyłączeniu silnika otwieram drzwi by wysiąść. Przełącznik na auto - lewe skrajne położenie. :)

Kiedyś w maluszku jeździłem z zapieczonymi sworzniami ... :oops: Nikt mi nie powie, że w beemce kiera chodzi ciężko. :mrgreen: W Vectrze chodziła lżej, dla mnie za lekko. Teraz jest dobrze :8)

Działa :cool2:

Teoretycznie każdy przebieg auta jest możliwy, ale im mniej wychodzi rocznie, tym bardziej powinniśmy wzmóc czujność. Zaufanie? tak, ludziom trzeba ufać, ale w takim przypadku trzeba to dokładnie zweryfikować. Jeśli nie ma dowodów na taki przebieg lub są podejrzane - odpuśćmy. Zdecydowana większość sprzedawców mniej lub bardziej oszukuje, żerując na naiwnych :!: :evil:

Rozumiem, że była to niemiecka autostrada. :wink: Bardzo dobry pomysł :cool2: :shock: No to może i ja spróbuję :mrgreen: , a po lodzie można? :twisted: :wink:

Nie sądzę... data pierwszej rejestracji też pomylona :?: A ten przebieg :mrgreen: :norty: 90 000 tylko brać. Moim zdaniem przekręt. :zlosc: :evil: ja mam przedlifta z 2007r.

Jasne :cool2:

Też tak uważam :cool2: , lepiej mieć trochę za dobre, jak trochę za słabe. Domyślam się, że chodzi ci o gumy letnie. Ja jestem zwolennikiem wymiany wszystkich czterech jednocześnie. Tak zamieniam tył z przodem aby ich agonia nastąpiła w miarę w tym samym czasie. Te lepsze dałbym na tył, choć jest teoria aby lepsze dawać na przód. Nic się nie stanie jeśli pomieszasz indeksy, ale prędkość musisz dostosować do tych słabszych gum. Mając gumy W (270 km/h) i H (210 km/h) nie wolno przekraczać 210 km/h. Dodatkowo, zgodnie z instrukcją jeśli prędkość maksymalna pojazdu jest większa niż pozwala indeks ogumienia należy umieścić w polu widzenia kierowcy odpowiednią nalepkę. Również zimą należy ograniczyć prędkość do maksymalnej dla opon :norty: Jeździcie może ponad 210 km/h zimą :?: :shock: :?:

Wyłączenie śnieżynki wyłącza chłodzenie, pozostaje ręczna regulacja temperatury. U mnie po ustawieniu temperatury na min. (16 stopni ) robi się nieprzyjemnie zimno, jakby całkowicie wyłączono grzanie. Wyłączaniem climatronica steruje raczej przycisk AUTO (wyłącza program), ale regulacja temperatury i tak pozostaje. Wciśnięcie przycisku AUTO wyłącza również klimę.(śnieżynkę) Ja jeżdżę zawsze na AUTO (cały rok) ) i jestem zadowolony z jej działania. :cool2:

Indeks V będzie dobry dla mnie. :cry: Dla ciebie, po takim chipie to przynajmniej W (270 km/h) jeśli nie będziesz szalał z górki :mrgreen: Faktycznie, opony o wyższym indeksie są dokładniej wykonane. ( I nieco droższe )

W BMW, jak wszędzie pracują ludzie i buraki. Ty niestety trafiłeś na buraka :evil: Zdiagnozować i nie zarobić z 5 tys. euro to przecież strata czasu :mad2: A te prawie 5 l. oleju ... sam jestem ciekaw... wypalone? W każdym razie ja byłbym ciężko przestraszony :cry2:

Na wyświetlaczu po przebiegu całkowitym samochodu mamy licznik przebiegu dziennego. Możesz go sobie wyzerować w dowolnym momencie ( ja zeruję zawsze po tankowaniu ). Pomiędzy nimi pojawia się ten trójkąt sygnalizując, że są jakieś komunikaty check. Może to być sygnał o zużytych klockach, wymianie oleju czy nawet niskim poziomie płynu w spryskiwaczu :!: Powyżej wyświetlacz pokazuje średnią prędkość, śr. zużycie paliwa lub liczbę kilometrów jaką przejedziesz na pozostałym paliwie i ten najbardziej skacze w górę i w dół. Te wskazania są zależne m.in. od techniki jazdy. Między tymi trybami przełączysz się przełącznikiem BC na lewej manetce. Jeśli masz idrive to bez problemu przejrzysz komunikaty w zakładce service - check control messages ( instr. str. 76 i 77 )

Może tak, może nie... :norty: :mrgreen:

No to spróbuj: :?

700 kilosów to nie za wiele..., ale skoro pomaga... :8)

Matusiu! Świecą :?: :shock: Świecą to ja w dzieciństwie smarowałem narty żeby się lepiej.... ślizgały. Kalafonię jaszcze mogę zrozumieć.

Przyczyna jest taka, że krasnoludki mają w worku z piaskiem chińską podróbę a nie ori piasek z BMW. :wink: :mrgreen: A tak na serio: Jeśli nic przy klockach nie wymaga wymiany to można jeszcze cieniutko posmarować, najlepiej specjalnym smarem boczną :!: powierzchnię okładziny ciernej. Czasem pomaga. Pewnie masz na myśli tłoczek :?: Ja tłoczków bym nie smarował.

To, że nie o nich tu mowa nie oznacza, że nie są krzywe, ale gdyby to tarcze były krzywe to drgania byłyby odczuwane w trakcie hamowania. Ponieważ drgania występują w czasie normalnej jazdy przy nieco większej prędkości proponuję: 1. Założyć na przód inny, pewny zestaw kół ( np. koła letnie, lub pożyczone od kolegi ) To, że koła są świeżo wyważone nie znaczy, że są dobre. 2. Dokładnie niech sprawdzą luzy w układzie kierowniczym. 3. Jeśli nie ma luzów to trzeba sprawdzić całą geometrię podwozia. Skoro pękł wahacz i drążek stabilizatora to nie była to ,, kosmetyka ' ' Nie wiele to kosztuje, a po takich przygodach i tak warto to sprawdzić. Czasem wjechanie w dziurę załatwi ci podwozie. A był trzeźwy :?: :mrgreen: