AP 61

Dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię, rzeczywiście nie miałem racji. :oops: :oops: :duh: Aby nie robić zamieszania usuwam posta powyżej. Naciskając krótko przycisk dtc aktywujemy dtc, naciskając min 3sek dezaktywujemy dsc. OK? :? Swoją drogą sądziłem, że jest inaczej i nigdy nie włączałem dtc. Chyba wiara czyni cuda, bo mimo to zawsze udało mi się wyjechać nawet z najgorszej zaspy. (feel_x, Pojski - dzięki :) )

Masz rację :cool2: :oops: w e9x jest tak samo. ( post zmodyfikowałem bo napisałem bzdury) :duh:

Bo jesteś ewenementem, który chce mieć run flaty i ... koło zapasowe. No cóż, można i tak, ale jedyne miejsce na koło zapasowe to bagażnik. Inna średnica koła spowoduje komunikaty, ale nie wyłączy silnika.

Nie można w ciemno powiedzieć tak lub nie. Sądzę, że jakaś przyczyna zapalenia się kontrolki była. Jeśli powodem był np. uszkodzony kabelek lub jakieś zwarcie to pojeździsz, ale: 1. sprawdź faktyczne zużycie klocków, jeśli mają więcej jak 4 mm to ja bym ich jeszcze nie wymieniał. 2. sprawdź stan czujnika zużycia klocków przód lub tył (w zależności od komunikatu) 3. jeśli to była mała, czerwona kontrolka to może ona oznaczać niski poziom płynu hamulcowego lub niecałkowicie opuszczony hamulec ręczny. Komputer ma nam pomagać i przypominać, o wymianie decydujesz ty lub twój mechanik (jeśli się nie znasz :wink: ) Ja mam w tej chwili przód 10 000 km po terminie wymiany a tył 500 km po terminie i o dziwo przód jest w dużo lepszej kondycji jak tył. Wymiana lada chwila.

Mistrzu z Lublina, również proszę o informację jak mam wyłączyć samo DSC pozostawiając włączone DTC :shock: Chciałbym to wypróbować. Kontrolowane poślizgi (w bezpiecznym miejscu) to nie tylko fajna zabawa, ale i nauka; jak zachowa się twoje auto kiedy przypadkiem wpadnie w poślizg, jak należy zareagować aby wyprowadzić je z poślizgu. Polecam :cool2: Czasem może to uratować nam skórę lub portfel (skórzany) :)

Żebym ja miał kasiorkę na 3,0 l. benzynę...... to bym kupił 3,0 l. dieselka.(ale tylko full wypas.) Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. :)

U mnie spaliny gryzą w gardło aż oczy wychodzą :shock: i to zawsze i na zimnym i na ciepłym silniku. Nie wiem czy mam DPF-a czy nie mam (nie miałem okazji go zdiagnozować) jeżdżę tak jakbym miał. :) 1 samochód pali mało; ok 6,5 l/100 km. 2 ruła :wink: czyściutka 3 paliwo BP ultimate 4 częste trasy, gdzie DPF mógłby się wypalić (jeśli jest) 5 dbam o niego a on: capi jak skunks. :mrgreen: W sumie bardzo mi to nie przeszkadza, ale może da się coś z tym zrobić. (Koty mieszkające w garażu chodzą naćpane) :wink:

Jest mi naprawdę strasznie wstyd, że jeżdżę na paliwie do traktorów :oops: ale kiedyś jeździłem przez dobrych kilka lat na paliwie do smażenia kotletów i miałem z tym sporo problemów. Przez pierwsze 1,5 roku problemów było względnie mało, pomijając częste regulacje, wymianę świec, kabli wysokiego napięcia, wymiany szybciej korodujących tłumików. :duh: Później doszły problemy z falowaniem obrotów, gaśnięciem silnika i niemożnością odpalenia. Było to na tyle upierdliwe, że niestety musiałem zmienić auto.(kolejne warsztaty nie mogły sobie dać rady) Dlatego chcę przestrzec innych przed możliwymi problemami. :!: Dla mnie to była masakra. Chcesz jeździć na gazie - twój wybór, sam jeździłem, ale to był mój błąd :duh: Może tobie się uda, znam ludzi, którzy sobie chwalą gaz w aucie. Życzę bezproblemowej eksploatacji waszych zagazowanych siódemek.

:norty: :mad2: :mrgreen: Opis marzeń, tylko samochód kompletnie niezgodny z opisem. Tak właśnie pseudohandlarze wciskają ludziom kit. :zlosc: :mlotek:

Autotrader to strona z autkami na sprzedaż a autocentrum jest o autkach, silnikach, historii modelu itp, itd. :)

Ja z kolei mam manuala co nie znaczy, że automat jest gorszy, na pewno jest wygodniejszy. Lubię jednak sam wachlować biegami. Można też położyć dłoń na czyimś kolanku, oczywiście przez pomyłkę. Weź się pomyl jak nie masz lewarka :mrgreen: Właściwie jest ale nie ma potrzeby zmieniać biegów.

Poczytaj sobie:http://www.autocentrum.pl/bmw/ :8)

Jestem tego samego zdania :cool2: A odnośnie silników diesla; czytam te wywody na temat ich awaryjności i oczom nie wierzę. Decyzja należy oczywiście do ciebie, ale ja kupiłem 320d ponad półtora roku temu z przebiegiem 175 000 km i od tego czasu musiałem wymienić: 1. Korek wlewu paliwa ( bo zgubiłem :mad2: )- koszt nowego w ASO niecałe 70zł 2. co jakieś 900 km. zbiornik paliwa. 3. :?: :mad2: :?: ...... no nic więcej nie wykombinuję. Niedługo czeka mnie wymiana oleju i kompletu hamulców. Wymienię też żarówki mimo, że wszystkie świecą. Wydaje mi się, że nie są to astronomiczne koszty. NAJWAŻNIEJSZE: Szukaj autka w jak najlepszym stanie technicznym i dobrze wyposażonego. Zepsuć może się każde. :D

Dobry magnes i wędkowanie :sad2:

Tak długo to nie będę czekał z tej prostej przyczyny, że niedawno kupiłem komplet żarówek do przodu: :idea: D1S+H7+H11 (firmy nie mogę podać bo nie wolno brzydko mówić na tym forum :wink: ) i nie wiem jak długo powstrzymam ciekawość jak to świeci. Przy okazji spróbuję zreanimować psikawki, jak się nie uda to za jakiś czas wymiana.

Używane to już mam :wink: Czasem mi trochę kapią, czasem nie, wymiana konieczna nie jest ale wskazana. :?: Czy ktoś wie jaki oring tam przychodzi? Jakaś typówka ?

U mnie też ciekną, ale odwlekam naprawę/wymianę do czasu wymiany żarówek. ( ksenon pada już prawie dwa lata i ciągle świeci :? ) Zrobię to hurtem.

:mrgreen:

Nie wiem, takie są założenia. Na pewno moje mijania bardziej mnie oślepiają we mgle niż moje przeciwmgłowe. :mad2: Może lepiej Ty nie używaj tych światełek :| (odbiegliśmy od tematu)

U mnie są ok 35 cm. niżej. Tak tak sugeruję. Przeczytaj ze zrozumieniem post docenta83 (mądrze pisze) :cool2: może łatwiej to pojmiesz. :) :?: :nienie:

Ups.. u mnie link nie działa, sprawdź czy ten wykrzyknik jest w kółeczku i są ''szczęki '' hamulcowe, czy jest w przekroju opony czy też jeszcze coś innego. :reading:

tu http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=118565 jest instrukcja obsługi. str. 82 sprawdź która to :|

W dół? :roll: raczej do siebie. Jeśli masz I'drive sprawdź ustawienia. :)

:norty: He he dobre. darek 2021 dopompuj se koła. :oops:

Pewnie że mnie pocieszyłeś :mrgreen: Kupię se nawet dwa. :wink: Ale ksenony faktycznie warto mieć. :cool2: Na dole jest mgły mniej więc mają o te 3- 4m mniej do ,,przebijania'' K8v8M nie mieszajmy pojęć; tylne światło przeciwmgłowe możesz faktycznie włączyć gdy widoczność spadnie do 50m i faktycznie może ono oślepiać gdy jedziesz za idiotą, który nie wyłączy go, ale światła przednie możesz włączyć już w czasie ograniczonej widoczności a nawet w czasie idealnej widoczności :!: (np. w nocy na drodze oznaczonej jako kręta) Przecież masz osobne wyłączniki. :|