piot5rek

Już się orientowałem i gra nie warta świeczki. Sporo roboty by z tym było i mało komu chciało by się to robić. Jak jest w rzeczywistości nie wiem, tak mi mówili elektrycy/elektronicy. Wszystkie PIN-y są sprawne. Jedynie te plastikowe bolce są pourywane i kości nie da się zatrzasnąć bo nie ma o co. Polecili mi dobrze docisnąć kość i okleić izolacją ;)

Jedź na zawody Drift to zobaczysz dlaczego nie masz 100% szpery. Zwróć uwagę jak zawracają przy małej prędkości.

Gadałem z gościem obeznanym w temacie. Gra nie warta świeczki z przekładaniem tego gniazda. Lepiej wepchnąć kość (która trzymać się będzie nawet bez zatrzaśnięcia) i zakleić izolacją. Co do kabla antenowego gościu z allegro ma mi za grosze to podesłać.

Bolce miałem na myśli te plastikowe elementy: http://img90.imageshack.us/img90/8776/dsc5523l.jpg Z PIN-ami jest wszystko w porządku. Nie wiem czy gra jest warta świeczki. Może będzie się to trzymało solidnie bez tego zatrzaśnięcia na te bolczyki? "Zasuwając" kość na te bolce blokujemy ją. Jak patrzałem to pomimo braku tych plastikowych elementów kość trzyma się dobrze. Druga sprawa to poprzedni właściciel chyba szarpał trochę to radio i kabel antenowy jest dolutowany, sklejony izolacją i trzyma się tak, że bez żadnej siły można to rozłączyć. Urwane jest tak lipnie, że praktycznie przy samej wtyczce anteny. Orientuje się ktoś może czy w ASO dokupi się taką wtyczkę kabla antenowego? Ma może ktoś na zbyciu taką wtyczkę z dłuższym kablem który łatwiej się zarobi, dolutuje?

Witam. Chciałem zapytać czy to gniazdo po prawej stronie jest wymienne: http://imageshack.us/a/img850/8776/dsc5523l.jpg Chciałem podłączyć xcarlinka, jednak jak zobaczyłem, że w tym gnieździe pourywane są wszystkie bolce i kostka trzyma się tyle o ile to pomyślałem o wymianie tego gniazda. Wie ktoś może czy da się to wymienić? Pozdrawiam

Witam. Chciałem zapytać czy to gniazdo po prawej stronie jest wymienne: http://imageshack.us/a/img850/8776/dsc5523l.jpg Chciałem podłączyć xcarlinka, jednak jak zobaczyłem, że w tym gnieździe pourywane są wszystkie bolce i kostka trzyma się tyle o ile to pomyślałem o wymianie tego gniazda. Wie ktoś może czy da się to wymienić? Pozdrawiam

Mi osobiście podoba się wygląd tego czerwonego sedana. Jednak jeśli nie masz trochę więcej kasy na wywalenie na to, to nie polecam. Ogólnie fajnie wygląda ale gwint to obowiązek i pewnie nadkola, błotniki do przerobienia. Więcej wiadomości może uzyskasz na BMW Sport. Na tym forum popierana jest seria i sprawność techniczna. Zawsze możesz kupić jakieś 18", dołożyć dystanse i dodatkowo gwint i też będzie fajnie wyglądać bez ingerencji w blachę. Z tego forum zagadaj do kolegi polonez. On Ci może coś doradzi bo bawi się w takie rzeczy.

Ja dolałem przez półtora roku 800ml płynu. Też nie wiem czy jest coś nie w porządku czy po prostu tak ma być. Dodam, że przez zimę nic nie dolewałem. Problem pojawia się przy wyższych temperaturach. Podobno płyn może odparować w takich ilościach lub przez przełączanie układów przy włączaniu i wyłączaniu klimy mogą wystąpić nieprawidłowości w pomiarach poziomu płynu. Jak jest faktycznie nie wiem. Chętnie się dowiem jak ma być :) Mechanik podobno sprawdzał węże, bo go o to poprosiłem i ogólnie układ chłodzenia to mówił, że jest szczelny bo nie widzi wycieków. Inny objaw to dziwny zapach spalin. Tyle, że nie mam do porównania jak smrodzi inne bmw bez wyciętych katalizatorów z normą EU4. Druga sprawa to twardy wąż ten idący od góry chłodnicy, po stronie otworu wlewowego.

Może i masz rację co do zalet. Nigdy tego nie zaznałem, bo auta zawsze mam w garażu. Jedynie czasami trzeba zeskrobać lód powstały ze stopionego śniegu.

Nie ma z tym więcej roboty niż normalnie zeskrobać z szyby szron?

Ja myślałem o wywaleniu EGR i wstawieniu przelotu. Niestety po przeczytaniu lektury to w moim roczniku to lipne rozwiązanie bo check będzie się świecił. Podobno do któregoś roku pozwalało usunąć check wspomniane ograniczenie przez DIS. Niestety w końcowych rocznikach to też nie dawało nic w usunięciu checka. Skutkiem tego było wydanie 120zł na przetwornik ciśnienia zaworu EGR i podpięcie tego jak z fabryki. Co do tego checka nie wiem jak jest w 100% ale z tego co wyczytałem to kilka osób próbowało z marnym skutkiem. Co do brudzenia kolektora to czyściłem go w tamtym roku w lato, a w tym tygodniu wywalałem klapki i trochę już było tego brudu. Jednak jak głoszone jest na forum wyczyszczę kolektor za jakieś 100 tys. km jeśli auto będę nadal posiadał.

Ja wywalając klapki i tym samym ściągając kolektor, od razu wymieniłem przewodu na silikony. Wymieniłem także przetwornik ciśnienia zaworu EGR. Uszczelek nie kupowałem nowych bo w tamtym roku nowe zakładałem po czyszczeniu kolektora z nagaru. Mam tylko jedno pytanie. Nie wiem czy to moje jakieś odczucia czy faktyczny rezultat usunięcia klapek. Na biegu jałowym, rano chodzi jakby głośniej. Czy to jest rezultat usunięcia klapek? Rano dosyć chłodno jest i są podwyższone obroty więc to może jest przyczyną niby większego hałasu.

Koło dwumasowe jak i kpl. sprzęgło wymienione na LUK. Co do działania biegów jeszcze nie wiem na 100% bo przejechałem z 5km. Jednak dzisiaj rano mile mnie zaskoczyła jedna sprawa. Na zimnym silniku rano, na wyłączonym silniku wrzucenie luzu z jedynki odbyło się bez wcześniejszego siłowania. Po wymianie sprzęgła nie odczułem praktycznie żadnej różnicy. Może dlatego, że nie ma to auto nawalone 400 tys. i koło był jeszcze całkiem całkiem.

Właśnie wymieniłem olej w skrzyni i dyfrze. Auto z rzeczywistym przebiegiem 178 tys. km - oleje czyste. Wymieniałem z tego względu iż po kupnie był mały ubytek w dyfrze i coś mi dolali na stacji wymiany olejów tylko nie wiedziałem co. Teraz zalałem do skrzyni FUCHS i do dyfra również FUCHS. Do skrzyni 75w-80 (pasuje do LT 1, 2 i 3), a do dyfra 75w-90. Wszystko zgodnie z pierwotnymi olejami lanymi przez BMW. Olej FUCHS polecany jest przez www.czescidobmw.pl. Rezulatat jest taki, że płynniej chodzi lewarek zamiany biegów, jednak haczenia przy 1 i 2 to nie wyeliminowało. Tam coś z tymi synchronizatorami ma ten model.

Moje E46 dołączyło do grona szczęśliwych BMW bez klapek. Polecam zaślepki kolegi bram-pol. Dobry kontakt, miła obsługa, szybka i darmowa wysyłka. Wszystko pasuje idealnie ;)

Moje E46 dołączyło dziś do szczęśliwego grona BMW nie posiadających klapek :P Lepiej, żeby auto umarło ze starości a nie na atak serca :D

Może coś w tym być, bo koła dwumasowe do 03.2003r. kosztują w przybliżeniu 1800zł LUK, a ja do swojego auta z 07.2004r. kupiłem koło dwumasowe też LUK za 800zł. Jak to mówi mój znajomy mechanik - jak coś jest tańsze to znaczy, że się częściej psuje. Przykład: do 02.2003r. http://czescidobmw.pl/Kolo-zamachowe-dwumasowe/Kolo-zamachowe-dwumasowe-LUK,2882.html od 03.2003r. http://czescidobmw.pl/Kolo-zamachowe-dwumasowe/Kolo-zamachowe-dwumasowe-LUK,2884.html

Mnie się podobają przyciemnione szyby i nie wiem czemu przyciemnienie szyb przednich jest tak bardzo ograniczone prawnie. Ja mam przyciemnione szyby, robił to poprzedni właściciel. Są przyciemnione z głową, nie tak że nic nie widać, są mocniej przyciemnione z tyłu, a słabiej z przodu. Jakoś nie spowodowałem wypadku i nie zdarzyło mi się mieć problemy z widocznością z tytułu ciemnych szyb. Lepiej niech się wezmą za dziury, które trzeba omijać albo za te auta, które ze względu na stan techniczny nie powinny jeździć. Folia jednak jest już trochę zużyta i noszę się z zamiarem zerwania jej. Jednak jak będą warunki to przyciemnię w szybex bo chcę mieć na to atest żeby nie bajerować przy każdym przeglądzie. Co do felg to mój kolega ma pomalowane na czarny mat. Ma 18" felgi, oryginalne BMW, nie pamiętam jaki styling. Założone to jest na coupe poliftowym. Szczerze, jak dla mnie kaszana jak 150... Fajnie to może by wyglądało jak miałbyś cały czas felgi pomazane czernidłem. Jak opona jest zakurzona to dla mnie to jest tragedia. Natomiast widziałem raz sedana z felgami pomalowanymi na czarno ale z połyskiem i stwierdzam, że to rozwiązanie jest miliard razy lepsze od matowego koloru.

Też, bym się chętnie dowiedział co z tym fantem zrobic ;)

Dzisiaj znowu ogarniałem to "dudnienie". Stwierdzam, że przy niskich temperaturach jak dziś zjawisko "dudnienia" jest znikome. Możliwe, że jakiś element gumowy wysiada i pod wpływem temperatury lepiej lub gorzej trzyma. Trzeba ogarnąć te podpory wału i może w niedalekiej przyszłości poduchy silnika i skrzyni.

Oryginalny BMW. Ktoś pisał kiedyś, że Behr robił termostaty na pierwszy montaż.

Koło dwumasowe wymienione z 2 miesiące temu i kompletne sprzęgło. Wszystko firmy LUK. Nic nie szumi podczas jazdy. Przy delikatnym traktowaniu gazu nic również nie dudni. Problem pojawia się dopiero przy bucie w podłodze przy wyższych obrotach. Inny objaw to stuki z tyły auta przy ruszaniu lub naprzemiennym dodawaniu i odpuszczaniu gazu. Może po prostu ten typ tak ma, a ja jestem przewrażliwiony.

Witam. Ostatnio zauważyłem pewien problem. Dla pewności nie zakładałem od razu tematu tylko obserwowałem i słuchałem. Do rzeczy. Problem występuje zawsze. Problemem jest to, że jak dam gaz w podłogę to słychać dudnienie, które niesie się po całej budzie. Na 2 numerze słuchać to dopiero w okolicach 3,5 tys. obrotów, jednak na 3 numerze już przed 3 tys. tak dudni. Dzieje się to tylko przy gazie w podłodze. Przy delikatnym przyspieszaniu nic nie słychać. Proszę o radę w co celować? Jadę jutro do znajomego mechanika i muszę mu tam zarzucić jakieś pomysły jak jego się wyczerpią. Czytałem kilka postów na ten temat. Jak zwykle żaden nie doczekał się końcowej wiadomości, która mówi co było nie tak. Proponowano tam w najgorszych przypadkach wymianę wału... Jednak wskazywano też na łącznik elastyczny wału i podpory wału. Dodam, że jeszcze nic nie wymieniałem z rzeczy typu poduszki silnika, skrzyni czy tuleje dyfra. Pozdrawiam

Tylko, że Bond nie jeździ 320d... i drifterzy też nie jeżdżą seryjnymi 320d... Palenie gumy 320d czy w ogóle innym autem to oznaka braku mózgu. Drift ok, ale stać w miejscu i cieszyć się że się kopci z kół?? Nie ogarniam. Żadne auto nie jest oznaką wieśniactwa, oznaką wieśniactwa jest wieśniak za kółkiem. Okazem wzorowym jest kierowca tej 740i z filmiku na yt.

W moim aucie jest tak jak kolega K3m0T1989 mówi. Nawet jak mam ustawione 20oC to po załączeniu osuszania/odmrażania na zagrzanym silniku po 30sek jest gorąco w całym aucie.