
piot5rek
Zarejestrowani-
Postów
722 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez piot5rek
-
Z tego co opisałaś wnioskuję, że naciskasz przycisk do odparowywania szyby, który włącza dmuchawę zawsze na 100% i wali gorącym powietrzem po szybie. To jest ten guziczek nad śnieżynką włączającą klimatyzację. Jeśli włączysz odparowywanie szyb (prawy przycisk nad śnieżynką :P) i naciśniesz przycisk zmniejszający siłę nawiewu to automatycznie wyłącza się odparowywanie szyb i powracają ustawienia stosowane przed załączaniem odparowywania. http://d.moto.gratka.pl/auto/8704/ogl/79/30/13182565401444_A.jpg Do włączania lekkiego nawiewu na szybę służy inny przycisk, znajdujący się po lewej stronie panelu z rysunkiem człowieka i strzałką do góry. Do codziennego użytku zalecam włączenie przycisku "Auto". Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie przy włączonej jak i wyłączonej klimatyzacji. Wyjątkiem jest silny deszcz i zwiększona ilość pasażerów, wtedy najlepiej załączyć lekki nawiew na szybę tj. lewy przycisk, o którym wspominałem wcześniej. Jeśli źle zrozumiałem i nie da się w ogóle sterować temperaturą i cały czas wali gorące powietrze to tak jak mówi kolega zielo - podłączyć pod komputer.
-
325i Czy 'nałożę' stalówki 15" czy od 16" w górę?
piot5rek odpowiedział(a) na Sz.P.SFINKS temat w E46
Jeśli ET, szerokość felgi i otwór centrujący jest taki sam jak oryginalnych felg 16" to na pewno będzie pasować :) Jeśli szukasz stalówek 16 to nie ma sensu. Na allegro oryginalne, jakieś w miarę wyglądające to koszt min. 300zł. Ja osobiście zdecydowałem się na aluminiowe, oryginalne felgi BMW 16". Styling 30: http://data.motor-talk.de/data/galleries/0/82/1916/8852840/-bc-huo-bwk-kgrhqih-eqequgzmjdtbk24bq3f-w-12-36901.jpg Kosztowały mnie 400zł z przesyłką ;) W paru miejscach lekko lakier obdrapany. Używane 16" można kupić w dobrym stanie bo przy nich profil opony jest wysoki więc ciężko przydrzeć. Aluminiowe też na pewno będą lepiej wyglądać niż stalowe. Tutaj masz katalog oryginalnych felg BMW: http://felgenkatalog.auto-treff.com/ -
No to jeśli zauważyłeś to gołym okiem to chyba warto byłoby pojechać do mechanika żeby ocenił co tam nie gra... Zbieżność w takim przypadku na pewno będzie zła. Jeśli pracują na tej stacji ogarnięci ludzie to powiedzą co jest prawdopodobnie krzywe i do wymiany.
-
Przód zrobiony na polifta. Nie skreślałbym tego auta (widać, że ktoś miał pieniądze i modyfikował). Może po prostu miał kaprys, hajs i zrobił sobie przód na polift ;) Mój kolega ma tak zrobione w swojej coupecie 2.8 1999r. Tylko, że on miał tam małą przygodę i kosztem niewiele większym ma przód polifta. Wszysko pasowało bodajże bez problemu. Mówi, że ma wy****ne na to co mówią inni, że składak czy coś tego typu. Przy sprzedaży może mieć jedynie problemy bo 99% ludzi pomyśli, że przód wspawany od innego auta :D Jedź i obejrzyj to ale z blacharzem co ogarnia temat.
-
Miałem to samo. Niestety najlepszym rozwiązaniem jest wymiana dwóch termostatów, bo takie dmuchanie czy przepuszcza czy nie, macanie węży to może kiedyś zdawało egzamin.
-
Pierwsze co to powinieneś podjechać na zbieżność. Tylko nie jedź do jakiegoś mechanika co na oko Ci to ustawi :P Na stacjach diagnostycznych mają teraz naprawdę fajny sprzęt do ustawiania zbieżności 3D. Na przeglądzie powinni Ci powiedzieć, że coś z oponami się dzieje ale wiadomo jak to niektórzy pracują i może nie miał siły spojrzeć na oponę ;)
-
Zbieżność sprawdziłeś?
-
Mnie się ta podoba. Nie mam tak fachowego oka, żeby być 100% pewien bezwypadkowości na podstawie paru fotek. Mi silnik nie pasuje ale wnioskując z 1 posta autor akceptuje. Fajna, seryjna bez żadnych udziwnień. Jechać, obejrzeć, przejechać się, a może zmienisz decyzję co do silnika. Chyba, że jeździłeś już E46 i wiesz jak to jeździ. A co do zagadnienia zmienianych gałek, m paków itp itd. Na forum widziałem wiele osób co zmienia takie rzeczy z lepszym lub gorszym skutkiem. Na podstawie gałki czy wytartej kierownicy nie ma co dyskwalifikować auta. A tak w ogóle, wszyscy się mądrzą ale nikt nie napisze, żeby nie przejmować się wytartą kierą, która w E46 zdziera się na potęgę. Wystarczy mieć ręce szorstkie i z odciskami jak ja i nie jeździć w rękawiczkach a kiera się sypie, aż miło :P Podtrzymuję również swoją teorię, że E46 to już stare auta - 12lat to nie młodzieniaszki i nie jedno widziały i robiły. Tak więc szukaj kolego a na pewno coś znajdziesz. Kolejna rada, którą podtrzymuję to to żebyś nie wydoił się do zera tylko jakąś gotówkę odłóż. Amory, wahacze to nie są tanie rzeczy, a w 10 letnim aucie raczej sprawne nie będą.
-
Moim zdaniem za 17tys. zł znajdzie się coupe z początku produkcji z silnikiem 2.0 150KM. Nie popadajmy w paranoję, że BMW są najwspanialsze i można wołać za rocznik 99 20tys zł... Sorry ale takie auto ma 13 lat i min. 200tys. km(opinia optymistyczna). Chyba, że ktoś naprawdę chuchał, pucował i wymieniał wszystko profilaktycznie to może wołać wysokiej ceny. Dłużej będzie je sprzedawał ale sprzeda dobrze i kupujący będzie zadowolony. Musi oczywiście mieć jakieś bogatsze wyposażenie, bo 99% kupujących pierwsze co to patrzy na wnętrze, a później reszta. Jednak 98% aut nie jest wychuchane i 100% sprawne. Niektórzy forumowicze też są dobrzy... Chwalą się pewnie przy sprzedaży, że honorowy członek BMW Klub Polska, a posty zakładał typu "czy można wymienić jeden amortyzator"... Trzeba być obiektywnym i patrzeć przez pryzmat innych marek. Audi czy VW też nie są tanie w utrzymaniu. Audi A4 nie wydaje mi się z różnych opinii mega tańsze od serii 3 BMW. Obiektywizm Panowie, obiektywizm jest kluczem do sukcesu. Porównanie utrzymania golfa, który jest hatchbackiem w 99% do bmw serii 3 jest dla mnie co najmniej dziwne. Czasami trafiają się okazje, bo ktoś jest już np. zmęczony czasem sprzedaży i słuchaniu "o matko czemu tak drogo?" i można trafić dobry samochód. Tak czy tak przy kupnie każdego używanego auta, powinno się mieć w zapasie z 5tys zł na jakieś naprawy.
-
A nie to ja czegoś takiego nie miałem. U mnie obroty nie podskakiwały, a auto poszarpywało. U mnie jedynie właśnie jak wrzucę na jałowy to obroty z 2 razy tak zafalują ale nie aż tak mocno.
-
Tak jakby poszarpuje? Czy jak faluje? Opisz to. Też miałem taki problem. Uwalony mam elektrozawór EGR-u. W tym tyg. go w końcu zamówię, bo ostatnio jakoś czasu nie było. Czyszczenie, przedmuchiwanie nic nie dało. Trzeba wymienić. link do mojego tematu: viewtopic.php?f=69&t=160821 Dodam, że na kompie zero błędów.
-
Ja niestety nie zleciłem wywalenia klapek przy czyszczeniu kolektora i teraz trochę żałuję. Przy czyszczeniu w następnym roku zlecę to wywalić i założę zaślepki od któregoś z forumowiczów. Zmylił mnie trochę gościu, który czyścił mi ten kolektor, bo mówił że sprawdzał klapki i zero luzów na nich było i zero pęknięć. Moje BMW ma inny objaw. Nieraz jak podczas jazdy wrzucę na bieg jałowy to obroty spadną dosyć nisko, zatelepie trochę silnikiem, czasami pofalują obroty z 2 sek. i obroty wracają do normy... Ocb?? Może być to związane z tym elektrozaworem EGR (mam to najprawdopodobniej lekko uszkodzone - komp 0 błędów)?
-
Na szpikulcu pod korkiem masz dwie fazy. Prawidłowy poziom płynu znajduje się między tymi dwoma fazami. Można sprawdzić również dźwiękowo. Jeśli w miarę głośno buczy przy skręcaniu na postoju to znaczy, że płynu jest za mało.
-
Moje 320d 150KM 2001 - Srebrny sedan
piot5rek odpowiedział(a) na KubaWroc temat w Galeria - nasze samochody
Fajne auto. Mam identyczne fotele. Jak na standardowe całkiem nieźle trzymają. Mam listwy wewnętrzne do odnowienia i właśnie zastanawiam się nad carbonem albo zwykłym czarnym kolorem. U Ciebie carbon wygląda ok w zestawie z tymi fotelami, więc muszę jeszcze pomyśleć :P Jedyna wada tych foteli to gumowa "ramka", która widzę u Ciebie jest starta. U mnie trochę mniejszy przebieg więc ramka tylko jest przytarta w kilku miejscach. -
compact to nie sedan
-
Tak samo można powiedzieć, co z tego, że tył trzyma jak przód prowadzi w krzaki. No ale to nie ma co się spierać, każdy zakłada tak jak uważa i jak lepiej czuje auto. Powinno się robić tak, że jak opony są łyse np. na przedniej osi to kupujemy nowe, a nie przekładamy łyse na tył a dobre na przód :mad2: Co do używek to się zgadzam, max pól roczne bo starszych nie ma co brać. Nawet jak są prawie nowe to wiek z gumą robi swoje.
-
330Ci 2001 a radio 2din... - ogólnie wymiana systemu audio
piot5rek odpowiedział(a) na Adrian A-One temat w E46
Masz nawigację chociaż tą małą w swoim aucie? Jeśli nie masz żadnej nawigacji to kompletowanie ori monitora, nawigacji moim zdaniem jest nie opłacalne (3500zł za używany sprzęt...). Trochę mnie dziwią te ceny wyposażenia do E46. Auta można powiedzieć stare bo najmłodsze kończą w tym roku 7 lat, a ceny nawet na allegro jakby to była E90. Jeśli bardzo chcesz mieć duży monitor w aucie to kup Dynavin. Monitor ten jest dedykowany do E46 i pasuje idealn ie, nic nie trzeba rzeźbić. Jedynie trzeba gdzieś poupychać antene od GPS i ewentualnie tuner tv. Przygotuj się jednak na koszt 3500zł. Chyba, że masz jakiegoś dobrego znajomego od audio i dobierze i jakieś fajny monitor i ładnie to spasuje. -
No nie wiem, ja wolałbym już żeby dupę trochę nosiło, niż żebym pojechał prosto w rów... Nie wiem skąd ta teoria. Od lat wulkanizatorzy każą przekładać lepsze na przód, może dlatego, że one skręcają? Co do używanych opon kolego moneta powiem tak. Wiadomo nie kupuje się jakiś zmęczonych i nie wiem czy to można sprawdzić wizualnie, żeby nie były druty pościnane w oponie - hamowanie z dużej prędkości do 0 z blokadą kół ale to raczej rzadkie przypadki. Ja na lato na tył kupiłem używane Pirelli P Zero Rosso 225/40/18 tyle, że używane były 4 miesiące i miały jeszcze cycki. Na przód kupiłem nowe Falkeny bo rozmiar 215/40/18 jest bardzo mało dostępny. Tylne pirelli mają lepszy bieżnik niż te nowe na przodzie. Na zimę także kupiłem 4 opony używane Bridgestone z bieżnikiem 8mm. Inwestuje tak w używane opony, gdyż cena jest prawie 50% mniejsza, a druga kwestia jest taka, że załatwia mi to dobry kolega, który jeździ po te opony do Niemiec. Morał taki, że jak planujesz inwestować w używane opony to lepiej z pewnego źródła.
-
Dzięki ;) Normalnie chwilowy brak logicznego myślenia... Części wszystkie sam ogarniam z tego a o pedale sprzęgła nie pomyslalem :mad2:
-
Witam. Podepnę się pod temat. Jak pedał sprzęgła jest mocowany? Mam luźny pedał sprzęgła i na niskich obrotach czasami hałasuje. Nowe sprzęgło i dwumas zaznaczam od razu. Sprawdzałem w 320d szwagra to pedał sprzęgła ma mały luz, a u mnie w aucie to buja się na boki w granicach 1cm. Da się to jakoś "dokręcić", usztywnić?? Pozdrawiam
-
Przed zabiegami stylistycznymi wziąłbym auto na jakiś kompleksowy przegląd. Podpiąć pod kompa i sprawdzić wszystko co możliwe i w razie błędów lub jakiś niepokojących wyników dokonać napraw. Po diagnostyce elektronicznej dokonać przeglądu elementów mechanicznych: tuleje, gumy, łączniki itp itd. Ja akurat w swoim aucie wymieniłbym poduszki pod silnikiem, skrzynią, podporę wału, łącznik wału + wszystkie tuleje tylnego zawieszenia, mostu. Krótko podsumowując sprawdzić to co się robi po kupnie samochodu używanego. Chyba, że wymieniałeś wszystko sumiennie co wymagało tego i części mechaniczne są ok. 1. Wg. mnie dobry wybór, bo o wiele lepiej wygląda od standardowych foteli. 2. Ja jeżdżę na 18" i nie jest tragicznie. Kwestia tego jak jeździsz. Jeśli uważasz na dziury, uważasz na co wjeżdżasz i nie ładujesz się przy prędkości 50km/h na krawężnik to nie odczujesz jakiejś mega różnicy. Jeśli nie uważasz zbytnio na dziury to zostań przy 16". 3. Będzie ok, nie będą się gryźć. Tylko wg. mnie M-Pakiet przy 16" czy nawet 17" nie robi jakiegoś większego wrażenia. 4. Ja szykuję się do takiego zabiegu, amory bilstein lub sachs i sprężyny eibach pro kit czyli krótko mówiąc zamiennik zawieszenia M-Pakiet Sportowy II. Obniżenie przód 30mm i tył 20mm. 5. Jeśli masz na myśli HK to nie wiem, wg. mnie dobrze gra ale nie wiem czy warte swojej ceny. Po tej cenie można mieć coś lepszego tyle, że nie ori BMW. Dobry zakład car audio tak zrobi, że będzie na cacy pasować.
-
Moje zdanie jest takie, że po kupnie diesla, który ma więcej niż 150tys. km powinno się wymienić sprzęgło jak i dwumas. Na TVN Turbo mówił nawet raz gościu, Orzepiński chyba się nazywa, że dwumas jak i zestaw sprzęgła w dieslach powinno się wymienić po 150tys. km. Ja mam najechane ponad 170tys. km, wymieniłem cały komplet i mam spokój aż do sprzedaży. A co dopiero jak diesel ma najechane 250tys. km to ten dwumas pewnie ledwo żyje. Mechanizm sprzęgła to nie perpetum mobile jak niektórzy myślą.
-
Nie wiem. Mówię tylko, że Meyle HD nie robi wahaczy M-Pakiet. W ich ofercie są wahacze i sworznie do standardowego zawieszenia. Co do geometrii i charakterystyki pracy, musisz zapytać kogoś innego bo się na tym nie znam. Choć ogólnie definicja zawieszenia M-Pakiet jest ciężka bo nikt nie wie co obejmuje M-Pakiet, a co sportowe dostosowanie podwozia czy to i to na przemiennie. A co do pytania jak się montuje sworznie jest proste wyjaśnienie, nie jestem mechanikiem i jeśli nie wiem czegoś to się nie mądrze tylko pytam tych co mogą coś wiedzieć na ten temat. Dużo osób mówi, że wprasowanie tych sworzni w oryginalny wahacz jest bardzo ciężkie, a wymiana sworzni w wahaczach Meyle odmienia ich życie, więc myślałem, że producent jakoś banalnie to rozwiązał. Kolego K3m0T1989 jeśli nie masz ochoty odpowiadać na banalne dla Ciebie pytania to nie odpowiadaj. Kolejny raz spotkałem się z takim Twoim podejściem. To tak jak ja bym Ciebie męczył o konstrukcje budowlane i inżynierskie i mówił Ci jakie to wszystko jest banalne i jak można tego nie wiedzieć.
-
A ja potrzebuję, żebyś używał interpunkcji i składał polskie zdania. Nie da się tego czytać. "bd miekkie niż seria bd wygodnie się jedzie"? :shock:
-
Meyle HD nie robi wahaczy ani sworzni pod M Pakiet. To jak to jest z tą wymianą sworzni w tym Meyle HD? Na pewno są wymienne tylko chodzi mi o to w jaki sposób?