Skocz do zawartości

piot5rek

Zarejestrowani
  • Postów

    722
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piot5rek

  1. piot5rek

    320d przednie zawieszenie

    W Lemforderach, Febi, TRW są niewymienne. Oczywiście zależy o jaką wymianę Ci chodzi, zgodną z zaleceniami producenta czy w ogóle da się to jakoś wymienić. W tych wahaczach firm co wymieniłem wg. producenta są niewymienne. Wg producentów podwórkowych wystarczy dobra umiejętność operowania prasą i pomysłowość :D Tak więc niby da się wymienić i niektórzy tak wymieniają. Ja mam pytanie odnoście sworzni w wahaczach Meyle HD. Do wymiany sworzni też trzeba używać prasy, czy jakoś to jest tak skonstruowane, że da się zrobić Plug&Play? Chcę wymienić swoje wahacze na Meyle i przyda mi się ta wiedza na przyszłość :)
  2. piot5rek

    Navi E46

    Poczytałem trochę o tym Dynavin. Najnowsza jest wersja d99 na Androidzie, na windowsie podobno też jest. Wszystko ładnie pięknie ale większość użytkowników narzeka na nadmiar dodatków i co za tym idzie kosmiczna cena. Tuner radiowy w tym dynavinie poprawiony, zbiera ładnie wszystkie stacje. Dodano także funkcje podglądu danych z kompa. Poprawiono także jakieś inne problemy z poprzednich wersji. Nie zawiesza się, płynnie chodzi. Też trochę jestem zdziwiony, że to ma wifi :D Zadaje pytanie po co? Chyba, że często robią aktualizacje software i do tego się przydaje. Jakoś nie potrzeba mi na postoju wchodzić na youtube :P Ogólnie rzecz biorąc, moim zdaniem producent powinien zrobić jakąś wersję odchudzoną Dynavin, która ma to co ori, tylko że lepsze i to by wystarczyło. Cena wtedy może też by się odchudziła o jakiś 1000zł.
  3. piot5rek

    Navi E46

    Ale ori nawigacja w tym samym miejscu jest. Chyba, że autor rozważa ogólnie nawigację. Jeśli tak to kupić TomTom'a za 300zł i będzie git. Nie wiem czy do tego Dynavin nie będzie potrzebna antena GPS. Poczytaj, popytaj ludzi co to zakładali. http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=4&t=64927 Temat założony w 2009r. więc pewnie obejmuje wszystkie odsłony Dynavin.
  4. piot5rek

    Navi E46

    Moim zdaniem niczym... Wiadomo ori będzie lepiej wkomponowane. Czytałem wiele opini na temat tego dynavin i ludzie chwalili to sobie. Cena niby wysoka, jednak chcąc pociągnąć instalacje, kupić czytniki, tunery i za ori dać 3tys zł to nawet bym się nie zastanawiał czy Dynavin czy ori. Wszystko fajnie się mówi kupić, pociągnąć, podłączyć i hula... Rzeczywistość jest jednak inna. Używane wiadomo nie zawsze sprawne, nie wiadomo ile pochodzi, brak gwarancji. Na allegro odsyłać kolejne koszty. Czytając opis tego Dynavin to już ma system z tej ery. Dużo funkcji, z których i tak nie będziemy kożystać :P Jedyne czym bym się głębiej zainteresował to dostępność map na to urządzenie. Kolejny plus to brak jakiś dodatkowych ramek, bo system dedykowany. Zestaw głośnomówiący. Moim zdaniem super. Tutaj jest starszy model dynavin, ten nowszy d99 android ma ładniejszy wygląd systemu. Moim zdaniem do kokpitu pasuje idealnie. Jakbym nie musiał wymieniać całego zawieszenia to bym to kupił :P
  5. Nie będę ciągnął dalej niczego nie wnoszącej dyskusji... Radzę kolegom kupić Matizy + gazik, mało spalą, tanie w eksploatacji. A co do dylematu założyciela postu powiem krótko. Jeśli BMW to 6 garnków. Czterocylindrowe motory moim zdaniem to nie BMW. Sam mam diesla 4 cylindrowego i nie jestem z niego zadowolony. Wcześniej nawet wypowiadali się widać obeznani w temacie, że ten 143KM jest bardziej awaryjny.
  6. Jest kilka postów, które prezentowały poprawę wyglądu i przezroczystości kloszy przy użyciu zwykłych past polerskich typu tempo czy farecla. Poszukaj, może się ich dokopiesz. Niektórzy używali także drobnego papieru ściernego na wodzie + pasta polerska. Ja osobiście nie robiłem tego, widziałem tylko fotorelacje. Na jednym kloszu robi mi się plamka matowa, za rok czy 2 będzie trzeba się za to zabrać o ile będę nadal posiadaczem tego auta.
  7. Widzę, że tu koledzy mają coś do mojej wypowiedzi. Gdzie ja tam napisałem ze 3.0 pali mniej niż 2.0? Jeśli uczylibyście się czytać ze zrozumieniem to dostrzeglibyście to, że zwróciłem uwagę na styl jazdy. Mi niby 320d spali 7l/100km wg. komputera, nie sprawdzałem w różne sposoby z dolewaniem bo mam trochę mózgu i nie potrzeba mi się chwalić wśród znajomych jak to moje 320d mało pali. Mam kolegę,który ma 2.0 benzyniaka i pali mu 10-11, drugi ma 2.8 i przy podobnej jeździe weźmie mu 11, 12 w porywach do 13. Za to mam innego kolegę, który ma 3.0, w ch** siana i pali mu lekko 15l :D Kwestia tego jak kto jeździ i czy ma ciągłą potrzebę udowadniania dieselkom toyoty jak to bardzo je miażdżą z pod świateł. Jednak co do spalania 3.0d i 2.0d uważam, że jest spora różnica. Nie znam tego z autopsji lecz ze śledzenia forum od ponad roku. Jakbym gniótł moje marne 2.0d to pewnie też by sobie wzięło lekko 8-9l/100km. Podsumowując przy takich trasach jak ja pokonuję czyli z 200km/tydzień nie opłaca się diesla i jeśli będę miał okazję to pogonię go czym prędzej i kupię 2.5 lub 3.0 w benzyniaku. Przepraszam za odejście od tematu ale wymagały tego wcześniejsze posty. Pozdrawiam
  8. Takie są fakty. Więcej mocy nie oznacza zawsze większego spalania. Chyba, że lubisz popisywać się na rynku ruszając z pod każdych świateł z butem w podłodze :D
  9. Takie wkręty plastikowe są wykorzystywane jako stopery w BMW ale nie E46 lecz w E36 lub innych starszych.
  10. Ja mam też standardowe radio - radionawigacja BMW monochrom. Znajomy, który siedzi w elektryce, elektronice, audio, mówił że trzeba zdrutować wyjście pod wzmacniacz bo oto radio nie posiada takowego wyjścia. Oczywiście jak on by mi to zrobił to w pełni profesjonalnie nie mówię tu o jakiejś plątaninie kabli iskrzącej się co jakiś czas :P Póki co zaniechałem temat, bo wole zainwestować hajs w zmieniarkę cyfrową, bo słuchanie radia już mnie dobija. A co do polepszenia audio to pomyśl może nad wygłuszeniem drzwi i wymianą starych głośników na nowe, lepsze.
  11. Tak czy tak, żeby to "fajnie" grało to musisz pomyśleć o jakimś wzmacniaczu chociażby oryginalnym BMW.
  12. Zazwyczaj sprzedawane są komplety tj.: tarcza, docisk i łożysko. Nie spotkałem się z opinią mechanika, który twierdziłby, że dobrym rozwiązaniem jest wymiana np. samej tarczy. Nie wymienia się tego często, więc warto raz zapłacić za robociznę i za cały komplet.
  13. Ja założyłem w zeszłym miesiącu komplet ATE. Na przód ATE Power Discs + klocek ATE, na tył tarcza zwykła ATE + klocek ATE. Czujniki firmy Textar. Póki co wszystko jest ok. Nie mogę się jeszcze w 100% wypowiedzieć bo przejechałem około 500km na nich :P Dodam, że jak przyjechałem do mechanika to zapytałem o jakość tych tarcz ATE, bo jak czytałem na forum to niby trefne są. Mechanik skwitował tak, że to są bardzo dobre tarcze i klocki, a forumowicze niech lepiej doszukują się błędów przy montażu lub użytkowaniu tj. myjka po długiej jeździe. W swojej wieloletniej karierze nie reklamował u niego nikt tych tarcz. Dorzucam jeszcze temat, który sam zakładałem w kwestii bicia podczas hamowania: viewtopic.php?f=69&t=194808
  14. Popieram kolegę Karol OO=[][]=OO. Dieslom nie daje się buta w podłogę przed tzw. "załączeniem" się turbiny na wysokich biegach. Dałem w cudzysłowiu żebym nie został zjechany, że turbina chodzi cały czas. Z 4 lata temu kupiłem pierwszego diesla VW Golf IV. Nie ma co ukrywać, nie umiałem jeździć dieslem bo nieraz od 1,5tys. obrotów dawałem buta w podłogę i drgania były niemiłosierne. Dobrze, że znajomy jeżdżący dieslami sprowadził mnie na dobrą drogę. Teraz jeśli daję buta w podłogę to wtedy jak mam powyżej 2tys. obrotów. Jeśli się wleczesz to nic się nie stanie podczas jazdy na poziomie 1,5tys obrotów. W temacie pisałeś o gwałtownym przyspieszaniu, więc takie gwałtowne przyspieszania radzę Ci robić powyżej 2tys. obrotów. Jeśli jedziesz na 5 i masz 1,7tys obrotów, chcesz gwałtownie przyspieszyć to redukcja na 4 i but. Z własnego doświadczenia wiem, że to bmw fajnie jeździ jak się zmienia biegi przy 2,5tys obrotów. Wtedy zero zamuły, zero wibracji i spalanie w normie. Ja mam skrzynię 6 biegową, jeśli masz 5 biegową może być trochę inaczej. Auto trzeba wyczuć A co do drgań to jeśli masz grubszą kasę na wydanie to zainwestuj w kpl. sprzęgła + dwumas i koło pasowe jeśli wszystkie poduchy już powymieniałeś.
  15. Zostałem zmuszony do kupna transmitera (15zł :D). Nie czas chwilowo na bawienie się w xcarlinki więc słucham z tego. Jakość dźwięku jak ze zwykłej stacji radiowej. Jedyny minus względem stacji radiowej to to, że transmiter nadaje ciszej muzykę.
  16. Takiego Coupe właśnie szukałem... Niestety brakło wytrwałości...
  17. Kozak. Zawieszenie + koła i nic więcej nie potrzeba. Mam pytanie co do mocy Twojego auta w stosunku do tak szerokich opon. Nie wlecze się trochę? Chyba, że masz tam jakiś + w programie :P EDIT: Zapomniałem dodać, że wg mnie auto dobrze wygląda na poprzednich jak i na obecnych felgach. Na poprzednich mniejszy "hardcore" :P
  18. piot5rek

    320d mało mocy.

    Było miliard tematów co do braku mocy. Najprościej i najszybciej podepnij pod komputer. Masz dużo wolnego czasu to powyciągaj EGR - wyczyść, kolektor - wyczyść, intercooler - wyczyść, wężyki podciśnienia - wymień. Sprawdź elektrozaworek turbiny i EGR-u. Nie wiem co mogę Ci jeszcze zaproponować. Zalej Diesel System Cleaner firmy Protec. Na kompie pokaże CI wszystko, wtryski, doładowanie turbiny itp itd. Druga sprawa, że 320d M47 to nie jest demon prędkości i przyspieszenia. Passat 110KM mógł sobie ze 136KM BMW poradzić. Jak wpiszesz w google E46 320d brak mocy to znajdziesz tyle lektury, że dnia Ci braknie na przeczytanie.
  19. Tak jak mówiłem założone tarcze ATE Power Discs na przód + klocek ATE, tył zwykła tarcza ATE + klocek ATE. Szczęki hamulca ręcznego Meyle HD. Czujniki Textar. Zleciłem również, sprawdzenie czy występują jakieś luzy na łożyskach czy na wahaczu. Diagnoza: brak luzów. Jednak wahacze i tuleje tak czy tak wymienię w tym roku lub na początku następnego. Co do bicia na kierownicy to bicia brak. Jednak przejechałem od wymiany ze 40km małymi prędkościami i lekko hamując. Ich możliwości sprawdzę po "dotarciu" i ułożeniu się. Jednak już teraz nie wyczuwam bicia przy prędkościach, przy których wcześniej już biło.
  20. A czy replika może mieć wytłoczenia BMW na zewn. str. jak oryginał i numer taki sam jak te z USA? Różnią się tylko jedną cyfrą która jest po "-". W tych z USA jest 6, a ta z Włoch ma 5. Wagę mają taką samą. ET takie samo, szerokość i średnica jak oryginał. Różnią się jedynie wewnętrzną stroną. Czytałem parę tematów, gdzie mówiono, że BMW we Włoszech również robiła/robi felgi. Pisał tam ktoś, że jeśli na wewn. stronie nie ma Made in Germany tylko np. Italy to nie ma co się martwić bo też może być oryginalna fela.
  21. Ja mam zwykłe zawieszenie i zastanawiam się czy nie wrzucić zwykłych wahaczy Meyle HD, a amortyzatory i co za tym idzie sprężyny M-Pakiet. Wszystko byłoby ok tylko, że na sprężyny Eibacha zamiennik M-Pakiet trzeba wyrzucić 500zł. Jeszcze nad tym pomyślę ale zostanę chyba przy standardowym zawieszeniu.
  22. Niestety mogę chyba pomarzyć o wahaczach Meyle HD... Poczytałem o nich trochę, trochę poszukałem i niestety Meyle HD nie robi zamienników wahaczy M-Pakiet... Chyba, że coś słabo szukałem. Pewnie będę musiał zainwestować w Febi albo Lemforder. EDIT: Doszło do pomyłki przy rozkodowaniu VIN. Mam standardowy zawias. Meyle HD, jak najbardziej będzie odpowiednie :)
  23. Witam. Prosiłbym o kontakt na PW jakiegoś znawcę, który pomorze ocenić oryginalność felg. Chodzi o styling 30. Zamówiłem felgi na allegro. Wszystkie felgi miały być made in USA. Trzy sztuki są made in USA, a jedna made in Italy. Wszystkie felgi maja parametry zgodne z felgenkatalog tj. 7x16 ET/IS 46. Na każdej od zewnętrznej strony jest wytłoczenie BMW i jakiś numer. Felga z Włoch różnią się stroną wewnętrzną tj. jakimiś oznaczeniami i wyżłobieniami na ramionach i przy wentylu. Możliwe aby podróba miała wytłoczenia BMW, numer? Parametry można podrobić ale wytłoczenia BMW chyba nikt od tak sobie zrobić nie może? Mogę podesłać zdjęcia na maila. EDIT: Felgi ważą tyle samo, w granicach 8,5kg. Określone na wadze domowej :P Pozdrawiam
  24. Dlatego wymienię amortyzatory w przyszłym miesiącu lub nieznacznie później :) Nie wygrałem w lotka żeby na raz wymienić pół auta. Jak mówię, wykonuję śmieszne przebiegi, więc miesiąc zwłoki nie uczyni tragedii. Co innego jakbym dziennie robił 200km. Niektórzy w ogóle nie wymieniają amorów i żyją i jakoś opony im nie biją. Może bardziej to dotyczy starych, sparciałych opon. Jednak dzięki za radę. :cool2:
  25. Już zamówiłem tarcze ATE Power Disc na przód+zwykłe klocki, tył tarcza ATE zwykła+zwykły klocek. Od razu wymienię też szczęki hamulca ręcznego, bo już nie da się go bardziej podciągnąć, a hamuje tak na styk. Wybrałem szczęki Meyle bo jakiś cudownych firm one być nie muszą. Wymienię też czujniki klocków bo nie wiem czy są czy ich nie ma. Kontrolka nie świeci ale jak kupuje już wszystko to wszystko, a nie są drogie. Czujniki biorę Textar. Następne na warsztat idą amory. Tak jak VIN M-Pakiet Sportowy II + Sportowe dostosowanie nadwozia tylko w zamienniku SACHS. Tylko, że amory wymienię pod koniec września, najpóźniej do połowy listopada. Wahacze jak mówiłem, wymienię po zimie albo jak będzie gotówa to w zimę. Wybiorę Meyle HD, ze względu na cenę,wymienne sworznie i dobre opinie. Nie robię dużo kilometrów, a wręcz mało. Tygodniowo 150-200km, praktycznie zero w porównaniu do przebiegów jakimi chwalą się inni forumowicze. Więc tarczom nie powinno się nic stać z powodu zmęczonych sworzni. Autostradą jeżdżę raz w roku albo rzadziej. Osobom, które mają częsty problem z wyginaniem się tarcz radzę sprawdzić czy mają kierownice powietrza na tarcze. W autach po jakiś przygodach może ich nie być ze względu na oszczędność sprzedającego. Ja tych kierownic powietrza nie miałem i kierownicę powietrza na intercooler miałem w połowie uciętą... Problem wyginania, zwichrowania tarcz wydaje mi się być skutkiem nieostrożności użytkowników. Pocisną trochę na mieście, później myjka i wiadomo co się robi. Ja auto myję zawsze rano przy sobocie po całej nocy więc tarcze są zimne. W swojej karierze nigdy nie miałem do czynienia z wygięciem się tarcz. Teraz pewnie są pogięte przez tego mechanika co pewnie rozpędził się i na zimnych tarczach pedał w podłogę, plus 10kg rdzy na całym zestawie hamującym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.