madseason

Z całym szacunkiem, ale chyba słoń Ci na ucho nadepnął :lol:

Jakie masz błędy? U mnie 2 elektryków pałowało się, wymyślali coraz to nowsze rzeczy, miesiąc diagnozowali. Zdenerwowałem się, miernik w łapę i sam posprawdzałem. Przyczyną był brak kontaku na pinach na elektrozaworze. Wystarczyło podgiąć i zaczął śmigać jak ta lala. W kompie pojawiał się co chwilę błąd elektrozaworu - "open circuit"

Pierwsze co można powiedzieć to - dość niespotykane wyposażenie. Spoty, m-pak kiera, ale brak czujników parkowania czy choćby tempomatu. Wrzuć info jakie ma wyposażenie z dekodera VIN: https://www.bmwdecoder.com/

Pokaż linka, bo coś nie mogę znaleźć.

To własnie przez staga premium może Ci się wszystko pierdxzielić. Też pierszy jaki zamontowałem to Premium (2000r 520i - przedlift), ale takie zamieszanie robił (braki mocy, check engine itp), że został wymieniony na ISA2. Po tym jak ręką odjął - zero problemów. Moim zdaniem to OBDII przedliftowe w bmw jest temu winne - to w sumie taka przejściówka między I a II.

Na początek to podstawowe pytanie. Tylko na LPG czy również na benzynie masz te objawy? Kolejna sprawa. Instalacja założona, a na regulacji byłeś? Chyba jest nawe wymóg, że po tysiacu km pierwszy serwis i poprawki kalibracji się robi jeśli potrzeba. Jaką masz instalację? Wtryski, czy moze jeszcze z mieszalnikiem? :D Jak później nie możesz odpalić to chyba go zalewa, może mapy masz rozjechane.

6szt. 11617502761 1szt. 13621743299 To w M54B30. Poszukaj w swoim silniku czy są takie same na realoem.

Tu masz taniej tą osłonkę: http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/56891/ Jeszcze pytanie jakie żarniki masz. Chinole i podróby potrafią palić przetwornice.

Jak nie masz czujnika na wymiane to bierzesz stary, przecinasz kable kilka cm za wtyczką i je łączysz. Zamyka się obwód i kontolka gaśnie.

EML = electronic malfunction Musisz podpiąć się w sterownik i zobaczyć jakie są błędy. Jakie sa obiawy? Słabo idzie? Może być przepustnica, czujnik wałka - dopóki nie zczytasz błędów można wróżyć ;)

U siebie w przedlifcie miałem Philipsa d2s 85122+ 4800 http://archiwum.allegro.pl/oferta/ksenon-xenon-d2s-philips-85122-zarowka-xenonowa-i3387137560.html W polifcie kupiłem 4800 osram. http://archiwum.allegro.pl/oferta/d2s-osram-66240-xenon-ksenon-zarnik-4800k-suzuki-i4787521605.html Zdecydowanie philips 4800 fajniej świecił (nie uwzględniam tu różnic lampa przed/polift - podobno to też ma wpływ - na niekorzyść polifta) nawet w deszczu wszystko było widać. Ale zgadzam się, że 6000K to masakra, w deszczu kiedyś z takimi jechałem i nic nie było widać - jak na postojówkach.

Wydaje mi się, że zapalniczka "usypia" po 20 minutach, ale pewności nie mam. Natomiast u siebie miałem podłaczony trójnik zapalniczkowy w schowku - jest tam wyjście na ładowanie oryginalnej samochodowej latarki. Bardzo łatwo można się wpiąć i zasilanie jest odcinane w momencie wyłączenia zapłonu. Miałem tam podłączony rejestrator, BT oraz ładowarkę na 3 wwyjścia USB, wszystko na bezpieczniku 10A - śmigało pięknie.

Geometrii samodzielnie nie ustawiałem, to raczej niewykonalne w domowych warunkach :) Ale mam warsztat, w którym ustawiają na laserach, zgodnie z ustawieniami danego modelu - mają chyba wszystkie, łącznie z rozróżnieniem na zawieszenie zwykłe, m-pak itp. Tu masz wyduk jaki dostaję, może to Ci coś pomoże. viewtopic.php?f=156&t=256218&start=75#p2017070

A co z maglownicą? Ile ma luzu?

Jak masz termotat otwarty to jak możesz oczekiwać, że będzie się nagrzewał szybko, lub że będzie miał temperaturę w pionie. Jazda na niedogrzanym silniku to też nic dobrego. Piszczenie - zdejmij pasek, sprawdź rolki i napinacze, jak nie ma tam problemu to wymień pasek, jak coś jest luźne lub łożyska walnięte to wymień uszkodzone części i pasek. Piszczenie to nic dobrego i po czasie może się zerwać.

Z jakiejkolwiek beznyny podpasuje (pewnie po 98r). Najlepiej z takim samym OBC. Oczywiście licznik km nie będzie Ci się zgadzał i pojawi się czerwona kropka obok przebiegu.

A jakiej firmy żarnik miałeś podpięty?

Wywalony bezpiecznik, odpięta wtyczka, przerwany kabel, itp.

To mi wygląda na jakąś popierdółkę. Wystarczy porównać sobie do zestawu profesjonalnego: http://esstuning.com/ess-m52tu-m54-vt1-supercharger-system/ Tu są dodatkowo wtryski i nowe mapy które trzeba wrzucić na kompa. To czego nie widzę w obu przypadkach to zaadresowanie problemu nadciśnienia. Te silniki są wolnossące, uturbione powinny mieć odpowiedni kolektor, lub choćby przystosowany do nadciśnienia, a w m52 i m54 jest kilka komponentów zależnych od podciśnienia w dolocie (odma, układ hamulcowy i kilka wężyków, zaślepek za kolektorem).

Daj Pan jakiś schemat czy opis części, zdjęcia może.

VIN rozkoduj, zobacz jaką masz opcję audio. Będziesz wiedział, czy masz tylko tuner, czy również wzmacniacz. https://www.bmwdecoder.com/

Jak przy wkręcaniu na obroty na zimnym masz dźwięk odrzutowca to na pewno jest spięte. Czy kradnie moc? U mnie w 3.0i była spora różnica, im większe obroty tym gorzej. Słychać to mniej więcej tak: A tu masz diagnozę i wymianę. Z tym, takie zachowanie, że można zatrzymać wiatrak na zimnym jest ok, poza tym koleś układ chłodzenia niepotrzebnie rozpina, później dokręca samodokręcające się wisko :roll: No a na dokładkę sprawdza świeżo zamontowane wisko, które jest "spięte". :mad2: Jak tak wygląda u Ciebie to masz do wymiany. U mnie nowe wisko dopiero po kilku km zaczęło chodzić jak powinno. Ale sama wymiana jest w miarę spoko zobrazowana ;)

Co do androida - ten koleś fajnie to zrobił:

W jaki sposób może się zagotować silnik, od czego, od zbyt dużego chłodzenia? Chyba, że mówisz o innej awari wisko. U mnie się poprostu zacięło i było spięte na stałe. To skutkowało spadkiem mocy silnika. Zacięte wisko pracuje cały czas i wymusza przepływ powietrza przez chłodnicę i wokół silnika. Prawidłowo powinno być wysprzęglone dopóki silnik nie osiągnie temperatury, która częściowo je zablokuje. Im wyższa temperatura tym mniej wysprzęglone wisko.

Zacięte wisko dużo mocy z motoru zabiera. Wymień - poczujesz różnicę.