danielxc717

Była identyczna jak stara? zareklamuj i Wyślij z płynem :mrgreen: Jak jest zła musisz wymontować, niestety.

Miałeś jakiś tani chłam który by dobry monter nie zamontował i potem głupoty gadasz :duh: Mógł mieć i parowniki nawet w bagażniku. Powtarzam Ci że trzeba znaleźć dobry warsztat. Niektórzy w moim mieście nie potrafili by zestroić/dobrać odpowiedniej instalacji do R6 bo ma vanos. Do v8 i v12 trzeba dobrego montera a nie tylko wyłożyć 9k i mówić ze jest beee. Jak to byś zrozumiał by byś może zmienił zdanie. Ale widzę, że ciężko z tym jest :cool2:

NIe włączy się żadne ogrzewanie :) na prawie 100% wydaje mi się że kompresor się wyłączy. Przecież w manualnej klimie też kompresor nie chodzi cały czas. Chodzi dłużej niż w auto i rzadziej się wyłącza, ale nie jest załączony non stop

hmmm. Niektórzy zachwalają TRW ale też nie jest jakiś tani. Ogólnie tańsze albo działają, albo nie. Wydasz wtedy 2x bo z tego co wiem reklamacji czy zwrotów na te części nie ma. Możesz pokusić się o używkę czujnika ABS może się uda. Jeśli już oryginału nie kupujesz używka może być najlpeszym rozwiązaniem bo te zamienniki po prostu w 80% przypadków nie działają po zamontowaniu albo się psują po miesiącu

Wisko się kręci, ale jest zasprzęglone? Myślałem że w e46 już wyszli z tego wentylatora wiskotycznego. Jaką masz temp w ukrytym menu a trasie/mieście/korkach. To na początek musisz sprawdzić.

Most jest wtedy chyba bardziej obciążony bo nawet zużyty most wyje przy odjęciu gazu. Albo się myle może z innego powodu :cool2: Bez przesady że masz BMW i nie można jeździć eko. Przecież inne auta palą podobnie innych marek a BMW to nie jest jakimś autem za pół mln by się nie zapytać jak jechać EKO. W mieście przy 2l silniku z 10ciężko będzie zejść szczególnie jak są korki. Podstawa to nie przeciągać na obrotach i też nie trzymać go na zbyt niskich. Jak chcesz przyśpieszyć a masz poniżej 2tys lepiej jest zredukować bo przyśpieszając z niskich obr jeszcze więcej pali. Po kilku bakach sam wyczujesz :)

Bez przesady przebieg może być autentyczny. Mógł byś kiedyś przegrzany, albo pałowany i bierze olej. Pomiar kompresji i próba olejowa prawdę powiedzą. Raczej masz uszczelniacze zaworowe do wymiany. Po odpaleniu nie powinien nic kopcić.

Auto reguluję siłę nadmuchu i kierunki. Kompresor bez pozycji auto też się wyłączy.

Nie masz żadnych konkretów. Gadanie, że "bo tak" nie jest dowodem i tak samo spartolona robota jak była u Ciebie :mrgreen: Szuka się dobrego montera w okolicy i się nie oszczędza jak chciałeś gaz. Dziwne że tyle ludzi ma a v8 gaz i Ci co sami zakładali, a nie kupowali od kogoś jakąś tanią instalke nie narzekają. Strasznie mnie to zastanawia :mrgreen:

Chyba bez pozycji auto kompresor nie chodzi non stop,a wtedy jak potrzeba, tylko nawiewy regulujemy wtedy sami. W zimę poniżęj 5st w ogóle kompresor nie wystartuje.

Jesteś doskonałym przykładem, że może i znalazłeś dobre części do instalacji, ale montera miałeś garażowca nie potrafiącego zrobić kompletnie NIC. Potem tacy ludze głupoty wygadują co właśnie robisz. Masz gaz to nie czujesz że on jest i tyle. Ty zaś miałeś zdrutowany gaz i nikt na to nie poradzi. U nas na forum 540i są i mają się dobrze kupę lat. Ja mam już ponad 2lata w R6 i też jest ok. Więc nikomu nie wciskaj głupot że się coś sypie itd. Najpierw przejedź się autem przerobionym na gaz a nie zdrutowanym :cool2:

Właśnie widzę ze między 1000-1300 trzeba dać :) Za 1200 da radę kupić kpl bez opon w ładnym stanie :) czekam aż coś będzie w okolicy bo nie chce sprawdzić je przed zakupem .

Z tego co wiem trzeba mieć nieco 10tys by zrobić vanosy w v8

Koledzy z e39 tutaj na e38 mają w swoich v8 gaz i jakoś lubi ten samochód gaz. Ja mam R6 też nie mam problemu. Dobra instalacja+dobry monter i jest ok. Podejrzewam, że na dobrych gratach V12 też można spokojnie zagazować. Akurat kolega wyżej nie zrobi tego dobrze ale to pomińmy. Pierwsze słyszę o nie lubieniu gazu przez R6 i V8.... Możesz się rozwinąć?

Możliwe, że termostat się do końca nie otwiera. Może być nawet syf w chłodnicy między żeberkami. Co prawda mam starszy samochód, ale jak zobaczyłem ile tego jest to się przeraziłem. Chłodnicy nie widać za bardzo, dopiero jak ją wyciągnąłem. masa syfu i zwłok insektów, tego chyba było najwięcej. Jeśli w trasie masz dość wysoką, a masz i w mieście wzrasta to prawdopodobnie jest to nie otwarty do końca termostat.

Jeśli to nie tajemnica to ile dałeś? To prawda, że hella polift na h7 wychodził tylko z wersją ang? BO jedni mówią tak drudzy tak. Widziałem właśnie w naszym kolorze na felgach styl 32 i wygląda super :cool2: właśnie poluję na nie :)

W e60 jest jeszcze wisko? Masz wentylator na pompie wody osadzony? Czy jest osobny elektryczny. Gdyby był to termostat przegrzewał by się również w trasie. Jaką masz temp w trasie? Opisz wszystko dokładnie to będzie łatwiej

Prawdopodobnie ten sam odcień lakieru co u mnie :) Też się teraz przymierzam do lamp przód hella. Tylko ja chce kupić na H7. Moje wypiaskowane nie nadają się już nawet do polerki :) I kilka lat odmłodniało ładnie autko

Nie jest to normalne. Prawdopodobnie masz coś nie tak z wiatrakiem chłodnicy cieczy. Włącza się? W trasie temp jest ok?

W trasie w sensie, że zdąży całą budę schłodzić. Chodzi o czas nie o prędkość. Jak auto jest rozgrzane (mam ciemne wnętrze) to siedzenia parzą od rozgrzanej deski i innych elementów bije gorąco, że po 5min jazdy nie schłodzisz wnętrza jak przy dłuższej jeździe. Grzeje jeśli temp wewnętrzna jest niższa od zewnętrznej. Przy 17st na dworze w dzień elektrozawory nie puszczą bo w aucie będzie bardziej gorąco. Po to jest czujnik temp wewnętrznej i zewnętrznej. Tak to mniej więcej działa :)

Ja jak zamawiałem łączniki i wahacze ostatnio to lemforder. Najprawdopodobniej najdłużej pożyje

Ja nigdy nie ustawiam na 17, bo to nie ma sensu. Auto jak jest rozgrzane bardzo mocno to i tak z kratek wieje na początku w pozycji auto jak najzimniejsze powietrze czy ustawisz na 17 czy na 20. Ja daje na 20 tylko i wyłącznie po to by całą budę trochę bardziej schłodzić, ale potem daje na 23 st i jest ok. Jak w środku się schłodzi to z kratek nie wieje już takie lodowate powietrze, dlatego ktoś może stwierdzić, że grzejesz. Na klimie w lato zawsze będzie leciało chłodne powietrze nigdy ciepłe, tlyko mniej lodowate co da się dopiero zauważyć na trasie. Lub kiedy nie trzyma się auta na prażącym całe wnętrze słońcu

jak masz 30st i ustawisz na 23 to w jaki sposób masz grzanie? :mrgreen: Ja mam włączoną klimę nawet jak jest 18st na dworze bo i tak bez klimy jest gorąco w aucie i sam nawiew jak jest włączony nie jest komfortowo. W lato musisz dość wysoką temp ustawić by elektrozawory się otworzyły- tak mi się wydaje.

Te silniki ogólnie mają słabsze elementy rozrządu, niż jego poprzednicy. Rozrząd jak wiadomo smarowany jest olejem silnikowym, dlatego ZAWSZE leje się dobry syntetyk i się nie dziaduje 40zł na bańce bo tańszy tylko leje się w miarę dobrej firmy. Do tego 30tys na oleju nawet syntetycznym to stanowczo za dużo. Tam był lany jakiś 10w do tego przeznaczony chyba na zimowe warunki. Jak zostało wszystko dobrze złożone to będziesz śmigać bardzo długo już bez problemów.

Ja po powyżej 20km muszę u siebie ustawić 23st w trasie i już nic nie ruszam. Jak dam mniej to jest za zimno. U mnie najgorszą rzeczą jest to, że auto stoi pod chmurką. Deskę mam ciemnego koloru i na słońcu jak decha i co za tym idzie tunele wylotowe się nagrzeją to klima ma co robić. Jak auto stoi pod zadaszeniem w lato to można od razu zaczynać od 23st i jest ok.