danielxc717

To się powinieneś cieszyć bo najgorzej jak się dowie, że wypłata się skończyła i jest foch :mrgreen:

Jak wiadomo TDS-y mają najstarsze co za tym idzie teoretycznie najtańsze e39. A teraz i jakiś czas temu była moda na diesle. Jak ktoś chciał oszczędnego diesla z tylnym napędem by upalać to wiadomo, że mietka nie kupi tylko BMW. No i później stąd te awarie TDS-ów. Od zawsze podziwiałem piąteczkę z tym silnikiem co służyła handlarzom za woła i targała lawetę z przebiegiem ponad 700tys. O dziwo na oryginalnym rozrządzie i nie pękniętej głowicy :mrgreen: W lato tylko jeździła bez termostatu dla bezpieczeństwa bo jak się zaciął im kiedyś to w trasie, a w lato z lawetą spokojnie miał temp roboczą :) Kupiłeś ten zaworek czy zaślepiasz? Turbosprężarkę nie można spr w inpie jak jeszcze dmucha?

Marka się zgadzała tylko nazwa nie :)

Raczej wszystkie auta powinny mieć ok 5st na wylocie z kratek przy ustawieniu minimalnej temp. Poprzednio miałem vectre i po napełnieniu też było 5st

I na tej stronie jak wejdziesz w zakładkę mobil 1 są same syntetyki :) Mobil "one" ma tylko syntetyki :)

No i sam napisałeś, że nie masz racji :mrgreen: Zobacz co masz napisane na tym półsyntetyku, a zobacz co jest napisane na syntetykach :) Mobil 1 ma oleje syntetyczne. Jakiś tam mobil super ma oleje takie jak lejesz :)

Widziałem u nas na forum radio schowane pod tą "drewnianną" klapką. Takie normalne malutkie samochodowe i się zastanawiałem jak to on odseparował :mrgreen:

Da się wymienić sam dół? Ja mam panel od kasety zespolony z radiem i nie ma możliwości tego odseparować

Komputer sam przelicza kiedy mają gasnąć w zależności od ilośći odpaleń auta, przebytych km, z jakimi obrotami auto jeździ i pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam. Chyba na forum jest o tym temat. Nie sugeruj się tym bo po pierwsze wychodzi ok 20tys znając życie a na tym czymś co wlałeś nie powinieneś tego robić. Co innego jak byś zalał syntetyk jak każdy radził. Chociaż ja nie robię więcej niż ok 16tys na syntetyku. Tobie zostaną pewnie z 2-3 cegiełki jak będziesz miał 10tys km i wtedy wymieniasz olej. Półsyntetyk nie powinien być w tym motorze. W misce nie ma jakiegoś czujnika lepkości i znikanie kontrolek jest w 100% elektroniczne Mobil 1 nie ma 10w40 tylko syntetyki tak dla ścisłości :wink:

Ja po wymianie jechałem tam gdzie robiłem i jak zapytałem ile się należy to mówił ze nic bo jeśli robi się przeglądy w danym zakładzie to taka usługa nic nie kosztuje. Ale jeśli nawet to 20zł max może kosztować

Nie głupieje tylko pewnie go zamraża :)

Pokręć pokrętłem PRZY LAMPIE i tam zrobisz że będą wyżej świeciły. Ale to jest druciarstwo... Jedź tam gdzie robisz przeglądy i ustawią Ci profesjonalnie tak by dobrze oświetlać drogę i pobocze i nie oślepiać innych kierowców.

Akurat tamte mają bardzo prostą konstrukcję i nie ma zmiennych faz rozrządu :)

Teraz na stacje diagnostyczną ustawić światła musisz. Po to masz pokrętełka okrągłe przy lampach by je ustawić ręcznie. Na stacji ustawia się w pozycję 0 i on Ci ustawia odpowiednią wysokość i doświetlanie boczne. pozycję 1 i 2 robisz wtedy gdy naładujesz coś ciężkiego do bagażnika. Wtedy auto się przechyla i światła świecą dalej co pogarsza widoczność i oślepia innych. Wtedy się daje 1 lub 2 w zależności od obciążenia

Wystarczy, że będziesz miał głupie wahacze w stanie dosłownie igła firmy (Strzelam) Hart. Nie będzie stuków luzów, ale za rok bo tyle powinno wytrzymać zacznie się dosłownie wszystko sypać. To zawieszenie z tego co słyszałem w e39 nie wytrzymuje i nikt tego praktycznie nie zakłada. Wydasz w same wahacze łączniki itd ok 8tys bo tyle kosztują +- te elementy nie licząc amortyzatorów.

porządnie zrobiona głowica czyli splanowana i przy wymianie są wymieniane śruby i szpilki nic się dziać nie powinno. Trzeba tylko wiedzieć jak dokręcać zgodnie ze wskazaniami producenta, trzymać się odpowiednich momentów i dobrać odpowiednią uszczelkę w zależności który raz głowica była planowana.

Może warto założyć temat na forum e34, bo oni mają tam trochę tds-ów może ktoś miał podobny problem, albo modził coś z EGR. Podejrzewam że pierwsze TDS nie miały nawet tego zaworu bo wtedy nie był potrzebny. W 92' skończyli produkować 2,4td i chyba wtedy robili już TDS. Możesz też poszukać coś na forum omegi jak już u nas będzie ciężko. Jak już mówimy o motoryzacji PRL-u to jestem ciekaw za ile poszedł i czy wogóle poszedł ten maluszek co na początku tyg był licytowany. Ludzie sobie jaja robili i tam było kilkanaście mln zł (nowych mln) :mrgreen: Aukcja została zakończona, ale co dalej się stało nigdzie nie napisali

Nie trafiłeś :mrgreen: Będzie to coupe z pięknym ryjem :) 4,6 v8 toleruje gaz bez problemu i blisko mnie już takie auta robili. Nawet silniki hemi nie są im obce. Ciekawe ile ludzi powie, że do takiego silnika i auta gaz to profanacja :) Escalade jest piękne, ale to nie jest już powyżej 3,5t?

Bardziej pooowoli myślę o czymś ze stajni forda :mrgreen: Wiem, że to nie te same silniki, ale jednak ten kontynent i bliżej im do siebie niż do europejskich. TO nie ja przeginam a właściciele. Biorę oczywiście poprawkę, bo wiem że u nas na forum R6 PB palą po 6l :D Średnio jak by wyszło 19 był bym zadowolony i b yło by to śmiało do przyjęcia. Nie chciał bym by średnia wychodziła bliżej 30 bo to by mnie już przerastała. Ale znając życie i realia rynku jeszcze sobie poczekam :) I ja myślę o malutkim silniku 4,6 v8 :mrgreen:

Mówiłem, że sprężyny całe ( w tamtym roku sprawdzane) A dziś przy okazji wymiany wahaczy i łączników stabilizatora z przodu kazałem przejrzeć te sprężyny bo tydz temu mi siadł tył. Zachwalałem i okazało się, że mam pękniętą sprężynę. Szkoda tylko, że nie wiedziałem tego przed wymianą bo by się mechanik dobrał od razu do tylnego zawieszenia, a tak trzeba czekać po weekendzie. Swoją drogą na nowych wahaczach to inna jazda. Miałem ostatnio stuki z łączników i wahacza. Wszystko wymienione i nie to auto :mrgreen:

Zastanawiam się właśnie nad podobnym silnikiem i też w aucie z tego samego kontytentu, ale dopiero może za rok :) Na forach jest bardzo mało opisane, ale widać że spokojna jazda można przyjąć te 12-18l. I właśnie fajne jest to że jadąc takim autem w miarę spokojnie i tak mamy osiągi takie że inni muszą żyłować swoje auta. Zabawa v8 mówią że 20-30, ale już trzeba się postarać. :) No i amerykański bulgot :mrgreen:

Ja akurat nic nie musiałem ustawiać bo wszystko jest ok. Dobrze słyszeć, że chodzą w miarę długo :cool2:

sachs

Ładne spalanie jak na jeepa. Na początku myślałem że to może galony :mrgreen: Ciężko jest takie uzyskać?

No właśnie w boschach mnie drażniło to szorowanie. Miałem wrażenie że ścieram szron z szyby taki jest dźwięk. Bosch w poprzednim oplu sprawdzał się bdb. W bmw niby ten sam producent a jednak kicha po kilku msc. Good rain też jest bez przegubowy. Wadą jest to, że trzeba rozebrać spoiler plastikowy by zostało samo gołe ramię. Wycieraczki wchodzą na klik w otwory ramienia.