danielxc717

Elementy gumowe czyli uszczelnienia zaworowe- jak najbardziej. Gorzej jak masz pierścienie zapieczone co się często dzieje na takim tandetnym oleju. Niestety nie bez powodu procudent zaleca lać 5w40. Zdrowiej dla silnika i vanosa który też dostaje po tyłku na takim glucie

Ciekawe czy te oryginalne akumulatory są tak porządnej jakości (mój ma prawie 16lat) czy dobrze im robi w miarę stała temp która jest w bagażniku. W lato aku normalnie pod maską jak jest dostaje szoku gorącej temp która dobrze na niego nie wpływa. W zimę jest praktycznie na wolnym powietrzu. W bagażniku zawsze troszkę cieplej w zimę jest a w lato nie jest taki piekarnik jak w komorze silnika.

Producent musi się jakoś zabezpieczyć. Głupi by było 15l od wymiany do wymiany dolewać. Ludzi na forum piszą, że oleju nie ubywa w ogóle albo mają 1-2l od wymiany do wymiany. Moim zdaniem 1-2l na 15tys jest do przyjęcia. Więcej to już powoli trzeba się zastanowić przynajmniej nad uszczelniaczami zaworowymi.

Wszystko nowe ale jak pokazałeś co za firmy krzaki chcesz kupić to to nie pojeździ.. Bo ci kasy szkoda.. A na taki pseudo tuning to nie szkoda :duh: Nie rozumie twojego myślenia, ale rób jak uważasz.

Ona nie jest na rozrządzie tylko na pasku. Nie musisz. Możesz wymienić za jakiś czas jeśli chcesz.

Masz zbiorniczek zintegrowany z chłodnicą czy jak? Jak masz gdzieś nieszczelność to będzie się zapowietrzał i to taka syzyfowa praca. Musisz odkręcić odpowietrzniki i lać płyn aż wywali z odpowietrzników i dopiero je zakręcić. Ja robię jeszcze śmieszną pomocną rzecz. Jak mam zakręcone odpowietrzniki to (przy bardzo zapowietrzonym układzie) dmucham z zbiorniczek i popuszczam odpowietrznik. Jak już kończę dmuchać to zakręcam odpowietrznik i tak aż nie leci sam płyn. Za cholerę nie mogłem raz odpowietrzyć i tak w desperacji zrobiłem. Auto ustaw na podjeździe by przód był wyżej wtedy odpowietrzysz nagrzewnicę bo u Ciebie jest zapowietrzona. Jest możliwość ze pompa nie działa prawidłowo.

Też bym się bał bo on kończy swój żywot. Jeszcze dieslem minimalnie więcej przejedziesz, ale też nie dużo bo CR to nie zwykła pompa i światła też swoje ciągną. Starym klekotem to można było jechać i jechać z rozwalonym altkiem :mrgreen:

A graty jakiej firmy wymieniłeś?

Ja swój podziwiam bo jest oryginał z 98r :mrgreen: Taka malutka tykająca bomba która jeszcze nie wybuchła ani razu :) Raz jechałem z niedokręconą klemą minusową i go ok 3 godz ładowałem zapobiegawczo i to tyle. Gada w mrozy zawsze. W tym roku jak wiadomo nie można w naszych warunkach tego sprawdzić bo mamy wiosnę.

viewtopic.php?f=156&t=181369 Czy jest na sprzedaż i resztę rzeczy musisz się Krystiana pytać. To co się by Ci w niej nie podobało to można zrobić pod siebie. Ja pewnie bym zmienił fotele bo miałem identyczne i po przejściu na m-pakiet też szmaciaki jestem super zadowolony. Tutaj wiesz co masz i znasz historię auta. A sprzedaje bo przymierza się do M-ki :mrgreen:

No jeden z kolegów ma na sprzedaż w niedalekim czasie 540i przed liftem czyli ta lepsza i już zagazowaną z tego co wiem dobrą instalacją

Spokojnie... Mamy XXI wiek i są różne suplementy bez recepty :norty:

Ja jeździłem i jeździłem za autem i w końcu kupiłem w swoim mieście :mrgreen: Nawet blach zmieniać nie musiałem :)

Fachura od głowic już powiedział diagnozę :mrgreen: Dymić dymi bo to normalne. Wgraj film i zobaczymy. Ubywa płyn bo może masz wyciek którego nie widać bo sączy dopiero na rozgrzanym silniku w mało widocznym miejscu. Trzeba porządnie prześwietlić wszystko z kanału zdjąć osłony czasami nawet kolektor ssący bądź jakoś przez niego obserwować.

Mi też jeszcze nie wisi :mrgreen:

Takigo badziewnego oleju może palić więcej i lepiej wymieniać syntetyk po 15-17 niż półsyntetyk po 10. To jest stanowczo za dużo. MI od wymiany do wymiany właśnie co ok 17tys pali niecały litr. Zawsze między 0,5-0,8l na ten dystans.

Ale z jakiego tytułu? Dalej ucieka płyn po usunięciu wycieku czy co? Jak taki króciec się wymienia/uszczelnia?

Też nie słuchaj ludzi co piszą, że po 1-2 km w temp okolicy zera albo na minusie mają już pion bo to fizycznie nie możliwe nawet jak byś miał zasłonięte nerki. Chyba, że ktoś by pałował na odcięciu to może istnieje taka możliwość

Który to jest? Jak się takie coś wymienia? Pewnie mi kiedyś to też pójdzie to warto wiedzieć :)

:duh: :cry2:

Ja z kolei mam problem z lewym przodem. Wjadę w dziurę to abs i asc cały czas się świecą do ponownego odpalenia i przejechania autem. Rozebrałem wtyczkę wyczyściłem chociaż było widać że tam wtyk jest błyszczący. Nie rozbierałem tylko z piasty czujnika. A przewód nawet nie wiem jak dalej leci z czujnika do sterownika. Bo może być tam przerwa w takim wypadku?

Tak. Tylko pamiętam że jak wskazówka jest w pionie to ma silnik 75-115st a termostat możesz mieć tak czy inaczej uszkodzony bo się zacznie otwierać później. Jak odblokujesz ukryte fukkcje i się przejedziesz z takimi prędkościami to wtedy można powiedzieć na 100%

Ale masz błąd i zaraz znika czy dopiero po ponownym odpaleniu i ruszeniu kontrolki gasną?

Dwa sprawne auta w identycznym stanie i identycznej temp mogą się różnie nagrzewać. Wszystko zależy od tego jak dynamicznie się jedzie i na jakich biegach utrzymuje prędkość i z jakiej temperatury i intensywności ogrzewania się korzysta. Jeśli temperatura już dogrzanego silnika do 90st zaczyna spadać w trasie to mamy pewność że termostat do wymiany. Jeśli nie to mamy wszystko ok i nie ma co się przejmować. A różnice kilku kilometrowe będą zawsze bo nie da się znaleźć dwóch takich samych warunków drogowych.

No to albo obudowa termostatu, uszczelka termostatu, pompa wody albo połączenia dolne lub górne chłidnicy albo wyciek na samej chłodnicy. Z tych właśnie elementów visko pędem rozchlapuje wycieki na taką mgiełkę. Połączenie zbiorniczka z chłodnicą też do spr. Niestety do chłodnicy przez ten plastik co osłania wentylator niewiele chłodnicy widać. Ja musiałem się nieźle nagimnastykować żeby znaleźć wyciek chłodnicy. Jakoś między łopatkami zobaczyłem wilgoć. Ale mi nagle zaczynało ubywać 0,5l na kilkadziesiąt KM. Musisz popytać tam gdzie robią klimę. Słyszałem, że można kontrast dać do płynu i tak szukać wycieku. Ale jeszcze nikt z forum się nie chwalił. Wtedy rozgrzewasz auto jedziesz na kilkanaście km się przejechać i sprawdzają lampą gdzie widać początek wycieku.