Witam ponownie :) W temacie juz spory czas cisza, ale autko ma sie caly czas dobrze. Kilka miesiecy temu wywalilem wszystkie 4 katy i puki co jestem zadowolony, auto niewiele wiecej dymi a przy tym turbo slychac ze w ogole jest i nawet niezle pomrukuje jak na diesla. Dorzucam krotki filmik jak autko brzmi (sory za jakosc filmu i brak polskich znakow).
Zastanawia mnie jedna kwestia... Slyszalem ze po wywaleniu katow turbo moze przeladowywac , narazie sie tym nie przejmowalem za bardzo, ale po ostanim przegonieniu pekl pierwszy gumowy przewod od turbiny, dziura miala jakies 4 cm dlugosci. Nie wiem czy moglo go rozsadzic cisnienie wytworzone przez turbo czy po prostu ze starosci mogl ulec uszkodzeniu... Tak czy siak korekta softu by sie przydala i jak bede w Polsce bede musial pomyslec nad tym :wink: