Shadow69

Bierz pod uwagę że klima ma dużą tolerancję na ubytek czynnika chłodzącego. Na początku odczujesz że klima działa mniej wydajnie, potem zauważysz że kompresor nie będzie pracował cyklicznie, tylko cały czas, temperatura powietrza na wylocie z kratek nie będzie już tak niska, dopiero na końcu klima przestanie całkiem się włączać.. Wg mnie, warto tam raz na 3 lata zaglądnąć ;)

Praktycznie każdy bardziej ogarnięty warsztat ma taki mały uniwersalny oscyloskop, i jest w stanie sprawdzić czy masz sygnał na wyjściu.

Co do poduszek, może być mata w fotelu, może być klema, jakaś luźna kostka, a mogła być i większa przygoda. ABS to zazwyczaj czujnik i sterownik, czujka tylko w oryginale, naprawa sterownika ok 250. Kierownica M-pak szła niezależnie od reszty M-pakietu, można było ją samą zamówić, u mnie tak było. Listwy ma wymienione, albo malowane, powinny być czarne, ew z chromowanym paskiem. Dobrze było by podłączyć pod komputer i posprawdzać podstawowe parametry silnika i innych podzespołów . Jak masz gdzie, to zabierz ją na stacje diagnostyczną, sprawdź hamulce, amorki, zawieszenie, obejrzyj podłogę i progi czy są zdrowe.

Jeśli chodzi o różnice przed-po lift to przedliftowe mają obok guzika siły nawiewu przycisk REST a poliftowe przycisk MAX.

Kolega załatwił tak samo peżota, tylko olejem silnikowym. :mrgreen: Jemu narobiło strasznie dużo majonezu w układzie chłodzenia, więc najpierw przelewaliśmy układ wodą na zimno, co by z grubsza wypłukać, a potem zalaliśmy całość ciepłą wodą ze zwykłym proszkiem do prania, przejazd kilka kilometrów żeby wypłukało, spuszczanie całości i tak kilkukrotnie. Ogólnie po 5 razach było już okej. Mam jeszcze taki płyn co wiąże olej wlany do wody (czy coś podobnego z nim robi), który też podobno świetnie sobie radzi w takich przypadkach, niestety nie jest to ogólnie dostępne, ale podpytam co to za specyfik, to podzieje się informacją. Wiem że u ojca w pracy stosowali w przemysłowych silnikach jak puszczały olej do układu chłodzenia.

Tylko uważaj na różnice przedlift - polift, te panele nie są do końca zamienne, czasem może zadziałać, czasem wymaga przekodowania bo nie wszystko działa, a czasem nie ruszy wcale.

Zauważ, że tam NIE MA programu, tylko samo spolszczenie. Tego programu nie można sprzedawać, będziesz musiał sobie go ściągnąć. Tylko poszukaj na forum linków, bo wiem że nie każda INPA będzie działać, a tutaj na forum są sprawdzone programy.

Zamienniki nie zawsze działają, ktoś już pisał że kupił zamiennik, i nie ruszył, ktoś znowu pisał że chodzi, więc wygląda na to że jest z tym loteria. Ja bym wolał osobiście dorwać używany oryginał, najlepiej gdzieś na miejscu żeby go sprawdzić.

jeśli żarówki są takie same jak w poprzednich lampach, to ma działać :wink: Markery posiadają takie cudo które powoduje nie wykrywanie błędów przez komputer :)

Weź podłącz auto pod najprostsza inpe, i tam sprawdź wartości live data w czasie jazdy, a nie jakieś kombinowanie. Błędy to każdy potrafi kasować, a czy gość chociaż powiedział od czego one były, czy tak na ślepo je usunął? Cięgno od turbiny nie będzie się jakoś dużo wychylać, bo i po co, skoro silnik pracuje bez obciążenia? Ono ma się wychylić jak silnik "ciągnie", nie na postoju. Zanim zaczniesz coś grzebać, to posprawdzaj sobie podstawowe parametry, czyli korekty w inpie, ciśnienie CR i na pompie progowej, ciśnienie doładowania, wartości przepływomierza.

Przed godzina wysiadłem z e38 TDS, po mieście chleptał lekko 12-13, w trasie poniżej 8 nie dało rady, przy czym zaznaczam że to jest manual. Z racji że ty mówisz o e39, to może z litre mniej spali, ale 5 to nigdy. Chcesz TDS, nastawiaj się na 10 po mieście, i to tak lekko. Jaki budżet chcesz przeznaczyć na auto?

Prawda, bo 3-pinowy nie ma żadnych oporników. Tam jest moduł elektroniczny który steruje prędkością wentylatora. Na elektrodzie czytałem kiedyś że ktoś to naprawiał, ale do tego trzeba mieć trochę wiedzy i umiejętności.

Teraz sobie przypomniałem, że w mercedesie mam polerowana szybę, i w jednym miejscu jest odprysk wypełniony żywicą, jak będę miał chwilkę, to cyknę fotkę jak to wygląda do słońca, ale faktycznie, jest jak Daniel mówi, jedziesz jak na podwójnym gazie, wszystko się rozmazuje, zwłaszcza pod słońce :wink: Normalnie przy pochmurnej pogodzie jest jeszcze w miarę okej, da rade jechać, ale dłuższa trasa w dzień pod słońce niemiłosiernie męczy.

Nie pchaj się w polerkę, za te pieniądze kupisz używaną szybę w dobrym stanie. Ja w ten sposób załatwiłem swoją, auto stało długo przy drodze, a ja nie świadomy niczego otworzyłem szybę malowniczo ja rysując. Po polerce to wyszła jeszcze gorsza tragedia, rysy zostały, masa refleksów pod światło, wgl jakoś tak dziwnie świat przez nią wyglądał :mrgreen:

Jeśli faktycznie miesza sterownik abs, to łatwo można to sprawdzić, poprostu odpinając od niego wtyczkę. Tracimy wtedy prędkościomierz i ekonomizer, ale reszta ma działać. Jeśli dalej to samo, to jednak nie sterownik.

Uszkodzonych i tak raczej nikt nie kupi, więc możesz spróbować z dwóch złożyć jeden.

To zależy, mojej prawie nie słychać, a i tak już ktoś mi mówił że głośno jęczy i jest na padnięciu, więc każdy różnie odbiera brzęczenie. Jak trzyma ciśnienie i się nie zawiesza to nie ma co ruszać :wink:

Tylko prędkościomierz i obrotomierz mają bolce, temperatura i paliwo nie.

Wtyczka jest dobrze widoczna, i przewody w niej także, więc łatwo idzie sprawdzić.

Zacznij od testu zegarów, i zobacz w jakim zakresie wskazówka chodzi. To da ci pogląd co jest uwalone.

Nie, bo tam nie ma elektroniki. Włącza się i działa, tyle.

Za dużo na "ręcznym" jeździsz :mrgreen: Tak co do linek, to proponuje zakup czegoś lepszego niż te najtańsze, bo u ojca po 1.5 roku zaczynają się zacierać...

Co do czujnika temperatury zewnętrznej, informacje od niego służą głównie do ustalenia kierunków nadmuchu, a nie do samej temperatury, np przy -10 klimatronik na auto najpierw dmucha na szybę, i lekko na nogi, a na twarz puszcza dopiero później, a w lecie jest odwrotnie przy pozostawieniu tej samej temperatury na wyświetlaczu panela. No i tak samo info z tego czujnika jest brane pod uwagę przy starcie webasto.

Wentylatory 4-pin ruszają po załączeniu klimy zazwyczaj od razu na 1 biegu, kolejne biegi załączają się przy wyższych temperaturach, zazwyczaj jak wisko nie wyrabia. Wentylatory 3-pin robią po włączeniu klimy test, jakiś obrót, czy dwa, zazwyczaj z opóźnieniem do kilku sekund startują, ale jak jest ok 5 stopni, i załączysz klime to nie ruszy, dopiero wyżej. Obroty są regulowane w zależności od temperatury, czyli np w trasie będzie wolniutko się kręcił, a w korkach obroty wzrastają. Tak przynajmniej wygląda to w M57.

Ja jak montowałem te linki, to wystarczyło je wepchnąć w prowadnice w podłodze, ładnie wyszły przy dźwigni, tylko że dźwignia na być opuszczona. Nic nie kombinowałem, bardzo prosta sprawa. Gorzej jest natomiast z ich wyjęciem z piasty, tam się lubi zapiekać.