
KOval81
Zarejestrowani-
Postów
592 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez KOval81
-
Wpływ zmiany opon na osiągi, prowadzenie, napęd, spalanie.
KOval81 odpowiedział(a) na andrew55 temat w E90, E91, E92, E93
Ja się wcale nie dziwię, że Cię miota w koleinach - po pierwsze, masz strasznie szeroką oponę, a z doświadczenia wiem, że przy 18" bardzo mocno jest już odczuwalna zmiana z 225 na 235 :wink: Po drugie, opony są chyba dedykowane do e60, a nie e90/91. W 3er nie ma nawet takiego rozmiaru dedykowanego - przód jest 225/40, a tył 255/35 -
Bo ruchome kreski były jedynie w silnikach R6 - R4 tego nie posiadały, ani pre-LCI, ani LCI :wink: W LCI jest to podobno kwestią kodowania.
-
dla zwolenników napędu 4x4 polecam artykuł w motorze 7/2013 z tesetm 9 różnych napędów/aut 4x4, testuje P.Kajetan Kajetanoiwcz, pod względemy funu na drogach/torze pokrtytym śniegiem czyli tam gdzie jest największa zaleta 4x4 nad ośką wg Kajto w skali do 10, wyniki: 1) 9 na 10 - AUDI, 2) 7 na 10 - SUBARU, 3) 7 na 10 - VW, 4) 6 - JEEP, 5) 6 - NISSAN, 6) 5 - BMW, 7) 5 - MAZDA, 8) 4 - CITROEN, 9) 4 - FIAT... slogan radości z jazdy trochę słabo prezentuje się jak w śnieżnym relau przegrywa o 2pkt z VW na haldexie... Czytałem ten artykuł, a właściwie nawet mam go przed nosem i nadal nie rozumiem, co przez "fun z jazdy" ma na myśli Kajto :duh: Jeśli się nie mógł poślizgać i polatać bokami, to znaczy, że napęd 4x4 sprawdza się wyśmienicie, a Torsen w Audi koszmarnie :norty: bo dostał prawie najwyższą notę? :norty: Troszkę zalatuje w tym artykule komercją i jak dla mnie jest mocno tendencyjny...nie uważacie? xDrive ma swoje wady, bo jest regulowany elektroniką, ale jak widać, BMW uzyskiwało czasy lepsze od RS4, więc BMW trzyma się śniegu, jak przyklejone.
-
Panowie Tunerzy - trwają u Was jakieś prace nad ropniakiem 2.0d 184KM / 380Nm? Ma ktoś jakieś sensowne wyniki, doniesienia, informacje po normalnym strojeniu, nie box'ach?
-
Panowie - pokazujecie zdjęcia aut pokazowych, a nie do jazdy codziennej, a to "maleńka" różnica jest :mrgreen: Kolega pyta o komfort - a jaki może być komfort na 20" kołach i gumie balonowej zamiast opony :?: Tym bardziej w samochodzie, który wypuszczany jest w większości na 16", max 17".... Do tego dochodzi kwestia obniżenia auta, bo ja kozy na 18" sobie nie wyobrażam, nie wspominając już o 19, czy tym bardziej 20" - to jest właśnie komizm jak dla mnie :wink: Wjeżdżając na studzienkę będzie miał sraczkę w gaciach, czy się koło uchowa :twisted:
-
Panowie - nie zaczynajcie kolejnych wywodów na temat ROF czy nie ROF :nienie: Już za dużo się tego czyta w każdym temacie poruszającym opony :wink: Wracając do tematu, jak dla mnie to e90/91 na 20" będzie poza brakiem komfortu charakteryzowała się komizmem :twisted:
-
A te pierwsze dywaniki to nie są przypadkiem bardziej na lato niż teraźniejsze ciapy? :wink: Nie wiem, jak są dokładnie wykonane, ale nie widać na fotkach burt, a rowki odprowadzające też jakieś pod kurz niż wodę :roll:
-
Jak to dlaczego - wałtech nigdy raczej przyjazny Klientowi nie był (po wcześniejszym wydojeniu go z kasiory) :roll: W takich sytuacjach zawsze jest dużo do gadania w stylu: "a trzeba było do nas od razu przyjechać - ile to teraz będzie pracy i pieniędzy kosztować, itp" :twisted: O właśnie Kolega +1 osiągnął sedno sprawy :D
-
Dziqsek 2008 E91 318d sprzedana. nowy nabytek ost strona
KOval81 odpowiedział(a) na dziqsek temat w Galeria - nasze samochody
Arturro - szkoda jak cholera, tym bardziej, że ból znam :mad2: Czekałem na Klienta na swoje byłe A4 i baba mi wjechała w prawą stronę - nie muszę wspominać, że Klient odjechał bez auta :mad2: a ja się kulałem kolejne kilka ładnych tygodni :| -
Ale Kolega chyba nie napisał nigdzie, że auto było w tragicznym stanie, miało krzywe podłużnice, itp. Dla mnie auto uderzone, to np draśnięte lekko w bok, tył, czy cokolwiek innego. I nie popadajmy już w jakiś idiotyczny snobizm i docinki w stylu "jak kogoś nie stać na normalne 330xd" - co dla Ciebie znaczy normalne??? Kupiłeś swoje auto nowe w salonie-jeśli nie to też nie masz pojęcia, czy ktoś Ci nie zasadził w odbyt, wymieniając karoserię, cały przód, czy cokolwiek innego :mad2: Niedługo zrobi się tu forum snobów i pseudo miliarderów, którzy jak sami wytrzepią dywaniki to już auto będzie nie ori, lub nie "normalne" :duh: Prawda jest taka, że połowa tego forum na zakup samochodu pewnie dobierała (lub brała full'a) sobie jakieś kredyty, dlaczego więc nie można kupić auta np. do poprawek lakierniczych - czy ten fakt upoważnia innych do idiotycznych docinek?
-
+1 - moją tak samo. Kupiłeś miejmy nadzieję dobre auto w normalnej cenie, nie polskiej :wink:
-
Teraz doliczyć OC/AC + jakaś wymiana filtrów i oleju i trzaśnie z bakiem paliwa około 45-46tyś. Od handlarza rzeczywiście LCI w tej cenie można kupić :norty: Dodam, że nie kręcone, z opłaconym VATem i akcyzą :roll: Jak się Kolega wyżej postarał, to okazję "znajdł" :mrgreen:
-
Kolego - to była taka, że tak powiem ironia dot. braku konstruktywnej dyskusji na temat..... Wybaczam :norty:
-
Pewnie też nie, bo tam też siedzi w/w 2.0 - a nuż po 2009 nadal się wałki wycierają i nie będzie smarowania :duh: Zresztą i tak xDrive jeździ lepiej w zimie i na mokrym niż RWD, ale więcej spali i więcej może się zepsuć :norty: :norty: EOT, bo temat już baaaardzo odbiega :D
-
Bardzo fajnie i konstruktywnie się nam temat rozwinął :norty: Panowie - temat jest jasno określony - po co włączać tu wywody na temat B8, zje..nych konstrukcyjnie napędów olejowych, quattro vs. xDrive, itp. Trzymajmy się tematu, bo ktoś, kto na początku zastanawiał się czy e90, czy e60 teraz nie kupi nic z tej dwójki :mad2:
-
W dywanikach gumowych najgorsze jest to, że są z reguły słabiutko spasowane. Osobiście nie polecam produktów REZAW-PLAST - tandeta, dopasowana, ale chyba nie do tego auta (e90/e91) co trzeba - nie wiem, jak w e46 pasowały. Kupiłem, jako pół-środek, bo nie było ori i na chwile obecną zostały :duh: Jedyny plus to wysokie burty, które jednak czasem potrafią się przydać. PETEX jest ok, ale jedynie do RWD - xDrive ma inaczej ukształtowaną podłogę i przy tunelu guma już podnosi się do góry - lipa. Jest jeszcze RIGUM, który można dociąć do odpowiedniej podłogi, ale jak z ich spasowaniem nie mam pojęcia. Jeśli chodzi o wykonanie i spasowanie to jednak tylko i wyłącznie oryginalne BMW - do xD są inne kierowcy, do RWD inne i jest ok. Nie wiem tylko, czy ten welur, który jest pod piętą, kiedy nasiąknie zdrowo, nie moczy i syfi buta :roll: :wink:
-
Są solidne, tylko problem polega na tym, że inżynierów weryfikują ekonomiści :norty:
-
Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Lubiły strzelać łańcuchy w autach z małym przebiegiem, podobnie jak i w tych z dużym. Niektórzy jeżdżą z szuraniem od kilkudziesięciu tyś. km, a niektórym poszedł łańcuch i "po ptokach" :roll: Jak twierdzą niektórzy, po kilkunastu tyś. od zmiany rozrządu pojawić się może ponownie szuranie, ale niby ASO uważa, że już przynajmniej nie pęknie łańcuch :norty: Co do konstrukcji po 2009r. to do marca 2010r. był nadal silnik w wersji 177KM i dalej bywały przypadki szurania, czy zerwania. Ja mam już niby poprawioną wersję i mimo 190tyś. nic nie szura, więc odpukać może coś zmienili. Silnik ten sam, co aktualnie montowany we wszystkich modelach f30/31, f10/11, f25, itp.
-
A ja się pozwolę nie zgodzić :wink: Jak dla mnie nie przebieg, ale sposób użytkowania jest największym generatorem kosztów i nieplanowanych wydatków. Co ma przebieg do rzeczy, jeśli auto jest regularnie serwisowane, zadbane i pedantycznie utrzymane? Ja swoje auta robiłem zawsze w momencie, kiedy cokolwiek się zaczynało dziać - jak ktoś jeździ do końca jak łapciuch, to później koszty rosną na potęgę. Już kiedyś pisałem, że gość, z którym jechałem po swoją e91 ma pre-lci z 2007r. prawie 400tyś. na blacie ( o ile teraz już nie więcej, bo jeździ naprawdę duuużo) i to akurat auto zawstydziło by 99% samochodów z przebiegiem do 100tyś. jeżdżących po naszych drogach - jest wzorem pod względem mechanicznym i lakierniczym - nie generuje nie planowanych kosztów. Mam też znajomych, którzy mają nowe auta z salonu, traktują je jako woły robocze, jeżdżąc mało i auta to jeden wielki syf, generujący koszty w dziesiątkach tysięcy PLN. Czym innym są wady fabryczne, czy usterki nie powstające z winy użytkownika, ale na takowe wpływu nie mamy :wink:
-
Znajomy ma e91 320d z 2007r. i prawie 400tyś. najechane - auto wygląda na nowe, jeździ jak nowe, ale dba o nie jak o własną żonę, bo jest pedantem :cool2: Prawda jest taka, że przy 270tyś. ma prawo już coś klękać i z ewentualną odsprzedażą samochodu możesz mieć ( a raczej na pewno będziesz miał) problem, bo w Polsce jest jak jest :mad2: Trzeci świat i tyle niestety :wink:
-
Fakt, że przyrosty słabe, ale jeśli gwarancja miała by przepaść, to nie zostaje nic innego :duh: 0-100km/h to przepaści pewnie nie ma, ale od 100-120km/h w górę poprawa na pewno wyczuwalna :cool2: Nie mniej jednak, od wielu już lat każdy ogarnięty w temacie stwierdzi: "box to zuooo (i niestety konieczne)" :norty:
-
No jeszcze nie - zbliża się, ale ja 10-12tyś. robię w rok :wink: Zresztą nie wiem, czy 190tyś. to mało na auto z 2010r.? Teraz akurat jeżdżę nieco więcej, bo żona sama manualem jeździć nie chce i muszę wozić się na dwie prace :D ale nigdy nie przekroczyłem 15tyś./rok. Na liczniku będzie 199tyś. to postawię do garażu i na MPK się przesiądę :norty:
-
Przebieg nie ma nic do rzeczy - ważne jest, jak auto było traktowane przez poprzednika. Moje auto ma 190tyś. na zegarku, rozrząd nie szura, auto jak nowe, aż w ASO oczy otwierali nie dowierzając, jak można aż tak dbać o samochód. Auto użytkowane tylko i wyłącznie na długich trasach. Faktem jest, że w N47 177KM i 318d 143KM często padały łańcuchy i nie jest to wina dbania, czy nie, tylko wada fabryczna. Znajomy ma M57 z najechanymi realnymi prawie 400tyś. już teraz, a auto wygląda i jeździ na 100tyś. - zresztą niektóre z 100-160tyś. (bo w Polsce więcej nie ma żaden) widziałem w opłakanym stanie :duh:
-
Manual w e91 (przynajmniej wersji ED) spisuje się bardzo dobrze i biegi są naprawdę długie - nie ma potrzeby machać co chwila :cool2: Na pewno sporo lepsza niż miałem w A4 :wink: Jeśli ktoś sterczy dużo w korkach to jednak tylko automat - tyle ode mnie.