KOval81

Panowie - ale jak chłop wyprzedza te tir'y przy 200km/h to na 4 redukował nie będzie przecież :norty: Tnie na 6 i się nie zastanawia :mrgreen:

ProKit obniża o około 35mm a to nie jest mało i na pewno nie jest to projektowane pod zwykły seryjny amortyzator :roll: bo stanowczo zmienia charakterystykę prowadzenia. To, że Eibach pisze, że można stosować, to należało by pominąć głębokim milczeniem :D Jak pisałem wyżej - wystarczy zmienić amory na przeznaczone do pracy z krótką sprężyną i wtedy widać, jak kolosalna różnica jest w pracy całego zestawu :wink: Też byłem ortodoksyjny i wierzyłem w hasła marketingowe, ale to jest jeden wielki pic na wodę i zwykłe robienie sprzedaży potęgowane przez bum na tuning samochodów - gdyby Eibach, czy H&R napisali na pudełku, że nie można stosować do zwykłych amorów, to nikt by tego nie kupował, bo kto sobie dla poprawy wizualnego efektu przy okazji pozwoli na wymianę amorów za ~3000PLN Santa Cruz - i właśnie o to chodzi :cool2: B8 jest do krótkich, progresywnych sprężyn i z takimi właśnie pracuje najlepiej. Tak samo miałem w Audi A4 - KONI Sport + H&R i ten zestaw pracował nieporównywalnie lepiej od zawieszenia S-Line (sportowe, obniżone)

dziqsek - a jak LED'y zamawiane przez Ciebie mają się do tych sprzedawanych w ASO BMW? Jakie oni tam mają, bo cena chyba 4 szt. do wnętrza kosztuje coś około 250pln?

Kurna - myślałem, że nieco mniej problematyczne, podobnie jak zmiany turbo na jakieś większe w silnikach VAG :roll: Szkoda, bo stosunkowo niewielkim kosztem można by zrobić dość fajne parametry :cool2: Jak widać należy zadowolić się jedynie softem, lub zmianą na 330d/530d :|

Co do 50:50, to jest rozkład masy pojazdu, a Tobie chyba chodzi o rozdział na poszczególne osie napędzane jeśli dobrze rozumiem? X'em śmiga się bardzo podobnie do RWD, bo nie wiem, jak w f30, ale e90/91 ma rozkład P/T = 40/60 :wink: Da się spokojnie strzelać "popisy" na śliskiej nawierzchni - ośnieżonym placu, itp. ale podobno elektroniczny rozdział momentu potrafi nieraz splatać figla w czasie zabawy :twisted:

Z tym bym polemizował... Dopóki systemy są włączone to i tak będą ingerować zanim coś się wydarzy. Ostatnio w Automaniaku w kilku prostych testach obalali mit niebezpiecznego RWD na przykładzie BMW 1 vs przednio napędowa A3(o ile mnie pamięć nie myli). Co wyszło? Ano, że autka na granicy przyczepności z włączonymi systemami zachowują się tak samo - są podsterowne i wyjeżdża przód. Nawet przyczepność traciły dokładnie przy tych samych prędkościach. Zabawa zaczyna się przy wyłączonych systemach - gdy już poniesie i ktoś nie ma odpowiednich odruchów to popłynie niezależnie czy będzie jechał RWD, FWD czy 4x4. Każdym jeździ się inaczej i każdy wymaga innych odruchów. Znowu kiedy człowiek chce się pobawić i pojeździć na granicy albo wychodząc poza nią, moim zdaniem zabawa 4x4 jest tylko gdy jest bardzo ślisko. RWD nawet na suchym daje mnóstwo frajdy... :8) Pisałem w sensie znacznie szerszej granicy "błędu" przy AWD w stosunku do RWD :wink: Ostatnio, miałem okazję ponownie pojeździć swoją wyjazdową f30 328i i mimo włączonych kagańców, przy mocniejszym dodaniu gazu na mokrej nawierzchni dupsko mnie zaczęło wyprzedzać :twisted: Owszem, kagańce działają bardzo sprawnie, ale jednak. Podobnie sprawdzałem swoją i f30 RWD na mokrej kostce i moja rwie w przód ostro, a f30 mieliła w miejscu :roll: Rozumiem, że piszemy o warunkach jazdy codziennej, w której AWD zdaje idealnie egzamin, zarówno przy włączaniu się do ruchu, szybszych zakrętach, czy startach na mokrym/śliskim - zresztą, ortodoksyjni zwolennicy jednego rodzaju napędu nie pozwolą sobie wmówić innej, niż dopuszcza ich prawda :norty: Każdy napęd ma swoje plusy i munusy :wink:

A miało być właśnie 330, ale cóż - jak się nie ma co się lubi... :norty: to się trzeba obejść z 320d - przynajmniej ten motor już ciągnie dość żwawo jak na tak ciężką krowę - najwyżej wpakuje się soft w późniejszym czasie, albo zmieni na 330 :cool2:

I teraz ku..a znów żałuję, że nie kupiłem 330d jednak :mad2: :norty:

Teraz widzę dopiero że odpowiedziałeś :roll: :duh: Grzegorz - jesteś w stanie napisać, co należało by zmienić aby taki zestaw zagrał? Rozumiem, że turbinki z kolektorem wypadało by zmienić i do tego dochodzi na pewno przeróbka wydechu? Jakie mogą być przybliżone koszty takiej zabawy, bo wyniki rozumiem, że można by z tego ładne zrobić? Pozdrawiam

Skoro dyskusja dotyczy turbo w naszych e90/91 to ja również będę miał pytanie do bardziej obeznanych - mianowicie: czy potrzebna będzie duża rzeźba, aby do N47 (w moim przypadku 184KM/380Nm) wstawić bi-turbinę z silnika 123d - 204KM? Co należało by zmienić/wymienić, aby taki zestaw zagrał prawidłowo? A może ktoś już coś takiego planował u siebie i przecierał wstępnie szlaki?

Tylko co powiedzieć wszystkim, którzy twierdzą, że po zmianie 205/55 R16 na 225/45 R17 auto wyraźnie zamula? :norty: W rzeczywistości, po przesiadce z 205/55 R16 na 225/40 R18 czuć różnicę, więc nie wiem, czy ten test jest do końca wiarygodny :twisted: Spalanie też większe na większym i szerszym kole :wink:

A owszem - 320i wystarczy, aby się sprawnie przemieszczać, ale kilka razy w życiu może się zdarzyć sytuacja, że brakuje na drodze mocy i w przypadku 320i nic więcej nie wyciśniesz, a w 328i raz, że bazowo ma więcej i lepsze osiągi, to jeszcze można softem podkręcić (zoptymalizować mapy :roll: ). Co do samego napędu, bo taki jest temat, to ja jestem za x-Drive'm :cool2: Oska może i fajna, ale ja osobiście wolałem poświęcić te kilka kg więcej i nieco większe spalanie za bezpieczeństwo :wink: Dupsko Cie nie wyprzedzi, czy to na śniegu, czy na mokrej drodze, trzyma się franca drogi niesamowicie :twisted: Z minusów, to gdzieś kiedyś słyszałem, że jest lekka tendencja do podsterowności w stosunku do RWD no i auto stoi nieco wyżej. Kwestia amortyzatorów, czy innych elementów nie powinna Cie obchodzić w nowym aucie, więc "no problem", o ile nie zechcesz auta obniżać, utwardzać, itp (bo takich podzespołów jest jak na lekarstwo).

Michały PS 3 to bardzo dobre i polecane oponki, ale ja osobiście na następny sezon zakupiłem GY Eagle F1 Asymmetric 2 - cichsze, trwalsze i w opiniach lepiej kleją od Michałów na mokrym (na suchym porównywalnie)

Panowie, za przeproszeniem - pierd...cie :D jaki beton :?: jaka ławka w parku :?: takie porównania ok można robić, ale do foteli typowo kubełkowych, używanych do rajdów :) Performance, czy jak kto woli Recaro CS to chyba najwygodniejszy pseudo kubełek, bo według mnie jest to poprostu fotel sportowy, sam już zrobiłem przeszło 1500km w tych fotelach i w porównaniu do zwykłych sportów to jest niebo, a ziemia, ale każdy ma swój gust i pojęcie wygody, jednak porównywanie ich do deski lub ławki w parku jest co najmniej śmieszne :) Jak będe robić dłuższa trase to zapraszam na pokład, będzie można przekonać się na własnym kregosłupie, że jest wygodnie :) Sorry Klagosz za OT :) To jeszcze ja dorzucę coś od siebie. Jedziecie po tych fotelach Performance jak po burej suce, a tak prawdę mówiąc to pewnie każdy z Was chciałby je mieć w swoim aucie. Sorry za OT. :duh: :norty: a co ma piernik do wiatraka - uroku i jedwabistości tym fotelom nikt nie ujmuje, chęci posiadania również, ale to nie znaczy, że są super wygodne, czy praktyczne do codziennego użytku :wink: Najważniejsze, że właściciel (przyszły) będzie jak coś zadowolony i będzie jeździł z bananem na twarzy :cool2:

Mi bardziej chodziło o tzw. pół-środki, dlatego nazwałem to druciarstwem, z lekką przesadą oczywiście. Niestety seryjne amory bardzo miernie współpracują z krótszymi sprężynami, a mimo to wiele osób na takim set-up'ie jeździ, bo poprawia się w głównej mierze efekt wizualny, a nie właściwości jezdne :wink: Kwestia bezpieczeństwa, to zachowanie się autka na hopkach i nierównościach na polskich drogach - niestety auto zamiast się trzymać, to cały czas się odrywa i amory nie nadążają za sprężynami :roll: Prawda jest taka, że wszystkie pro-kit'y, sportliny, itp. to wytwór marketingowców - auto jest ładne i cieszy oko i mało ważne jest, jak się zachowuje na drodze :wink: Sprzedaż produktu i cyfra musi być :norty: bo w celu poprawienia efektu mało kto kupował by drogi solidny gwint :D

A co ma szerokość opony do wystawania koła, czy jego chowania się do wewnątrz nadkola - to jest akurat zależne od ET felgi, a nie szerokości opony. Co najwyżej będzie Ci balon wystawał na zewnątrz, a nie koło, a to raczej mało efektownie i praktycznie wygląda :roll: Zle mnie zrozumiales, wiadomo ze ET jest odpowiedzialne za glebokosc osadzenia felgi ,a opona wezsza niema nic do tego mi chodzilo o efekt optyczny , gdy zalozylem na tyl opone 225 na felge 8.5cala i zostala dosyc naciagnieta na ta felge i wyglada to conajmniej jakby opona schowala sie do rantu blotnika. Dlatego ja z swojej strony moge jedynie polecic 245 lub 255 na tyl zeby ladnie to wygladalo. :cool2: Fotka nr 1 (styling 194) opona 245 Fotka nr 2 (styling 193) opona 245 Fotka nr 3 (styling193) opona 225. Mysle ze chociaz troche widac ta roznice. http://img59.imageshack.us/img59/7713/013jtj.jpg http://desmond.imageshack.us/Himg851/scaled.php?server=851&filename=dsc0697u.jpg&res=medium http://zapodaj.net/images/e220335d10730.jpg Rzeczywiście ze zdjęć dużej różnicy nie widać ale co fakt to fakt, że przy węższej oponie można odnieść wrażenie, że koło jest bardziej schowane :wink:

Proponuję przejechać się na seryjnych amorach z dołożonymi sprężynami, np. Eibach PRO-KIT a później jeśli jest możliwość takim samym autem z odpowiednio dobraną charakterystyką zawieszenia :roll: Zapewniam, że różnica pracy zawieszenia jest kolosalna :cool2: Ja jestem zdania, że jak coś robić, to na porządnie, bo akurat zawieszenie, prowadzenie auta, itp. to bezpieczeństwo posiadacza i innych użytkowników drogi. Pro-Kit i inne to taki substytut zawieszenia, szczególnie, jeśli ktoś ma zamiar robić druciarstwo i zakładać je na seryjne amory :nienie:

Do tak dużego obniżenia B6 sprawdzają się średnio - od siebie i nie tylko proponował bym B8, bo są twarde i przystosowane do sporo krótszych od seryjnych sprężyn. FSD nie nadaje się wcale do tak krótkich sprężyn, jeśli już to KONI Sport - używałem w Audi A4 ze sprężynami H&R -35/40mm i pracowały o wiele lepiej, niż oryginalne S-Line :cool2:

wujek - to Twoja ciężka krowa w takim razie, bo waży tyle samo praktycznie, co mój klekot z x-Drive'm i panoramą :D To prawie, jakbyś diesel'em śmigał :roll: :norty:

A co ma szerokość opony do wystawania koła, czy jego chowania się do wewnątrz nadkola - to jest akurat zależne od ET felgi, a nie szerokości opony. Co najwyżej będzie Ci balon wystawał na zewnątrz, a nie koło, a to raczej mało efektownie i praktycznie wygląda :roll:

Na pewno lepiej niż na seryjnych "ciężarkach" z ROF'em :cool2:

Takie różnice wizualne wynikają z samego modelu opony założonej na felgę. Jak miałem A4 i felgi 18x8" R18 zakładałem na nie 3 modele opon: 1. Dunlop SP Sport Maxxx - rant ochronny opony był na równo z felgą (zero ochrony) 2. Continental SC2 - ta sama felga ładnie osłonięta była rantem ochronnym opony 3. Vredestein Ultrac Sessanta - felga również osłonięta całkowicie, ale mniej już niż w przypadku CSC2 4. Nexen N3000 założony u kolegi na felgę 8" szerokości był na tyle naciągnięty, że między rantem felgi a oponą była spora szczelina - ~3-4mm.

AO - rzeczywiście wkradła mi się literówka gdzieś po drodze alleggerita oczywiście[/b] Świetne aluski jak dla mnie super wyglądają przy glebie :cool2: Czy cena wysoka to ja bym nie powiedział - zwyczajnie wystarczy popatrzeć na ceny ori felg BMW - też do najniższych nie należą :D wujek - Ja bym na tor założył taką felgę+opona zwykła - np jakiegoś "cywilnego" Michała PS3 XL, albo jakiegoś pół-slick'a i dopiero zobaczysz jak się auto prowadzi i jeździ :twisted:

Dla mnie jakoś te żółte/pomarańczowe/bursztynowe wyglądają najlepiej - wyraźnie się odróżniają od xenonów i właśnie ten efekt do mnie najbardziej przemawia :cool2: Co innego , jak są zwykłe żarówki w innych samochodach, wtedy wygląda jak kupa :norty:

Tu jest dobra rozpiska bardzo wielu producentów - korzystałem z niej kiedyś: http://www.wheelweights.net/ Nad napisem WHEEL TECHNOLOGY jest odnośnik spod którego możesz ściągnąć arkusz z danymi :cool2: Myślę, że wielu się to przyda :wink: Co do tej lekkiej felgi, to mi wygląda na O.Z. Alteggerita :wink: