Z V8 nie jest tak źle. Z moich wyliczeń wynika, że tyle co lałem ropy to i tak samo wychodzi mnie mój Power Tech z LPG, a może nawet ciut taniej. Nie każdy chce jeździć dieslem. Na chwile obecną i przy skomplikowaniu tych silników też nie będę chciał już diesla, chyba, że zaczną robić z powrotem na zwykłej pompie :wink: PS.Moja średnio wychodziła mi 8, z tego co wiem teraz pali 10 jazda w 99% miasto, a ten mi spali 18-20 więc różnica żadna. A popsuć może się wszystko i we wszystkim.Faktem jest, że nie zaryzykował bym kupna M62b44 po lifcie. Zarąbistym silnikiem jest M73b54 w E38 tylko koszt serwisu i sama wacha jest droga, a tam LPG na 12 garków upchnąć jest praktycznie nie możliwe. Dzięki tej zbrodni żyją i nadal są w użytkowaniu duże silniki. To nie zabytek. Zbrodnia to może i jest w silniku 2 litry, a nie 5 litrów.