maaad13

No to niepotrzebnie tracisz tusz, bo kwestie zapłaty składki OC przy sprzedaży auta reguluje ustawa i nie pozostawia ona tutaj luzu decyzyjnego stronom umowy. Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Czyli również obowiązek zapłaty składki. Taka mała sukcesja. Ponadto: Art. 32. 1. Zbywca pojazdu mechanicznego jest obowiązany do przekazania nabywcy dokumentów potwierdzających zawarcie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz do powiadomienia zakładu ubezpieczeń, w terminie 30 dni od dnia zbycia pojazdu mechanicznego, o fakcie zbycia tego pojazdu i o danych osobowych nabywcy. 3. Zbywca pojazdu mechanicznego ponosi wraz z nabywcą odpowiedzialność solidarną wobec zakładu ubezpieczeń za zapłatę składki ubezpieczeniowej należnej zakładowi ubezpieczeń za okres do dnia powiadomienia zakładu ubezpieczeń o okolicznościach, o których mowa w ust. 1. Czy chcesz, czy nie chcesz, składkę za okres, o którym mowa w ust. 3 ubezpieczyciel może ściągnąć również z Ciebie jako zbywcy. Pozostaje po prostu dochować obowiązku wymienionego w art. 32 ust. 1, co leży i w interesie zbywcy, i nabywcy.

Rysiek, a czy u Ciebie czuć było, że się tak brzydko wyrażę, lekkie "przypierdy" w pracy silnika? Czy chwilowo troszkę go muliło? Czy obrotomierz nie pokazywał za niskich obrotów? Czy po dodaniu gazu na wolnych obrotach, wskazówka opadała troszkę poniżej jałowych i podnosiła się dopiero lekko? Mam taki problem ze swoim m20 i już mnie cholera bierze. Pozdrawiam.

Powinni dojść po modelu auta, z katalogu :) A jeśli nie - wpisz VIN swojego auta na bmwfans.info, spisz numer sondy i podaj w sklepie. Jeśli dalej nie będą potrafili znaleźć - zmień sklep, bo wtedy już istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że i tak sprowadzą Ci nieprawidłową :D

No to z niecierpliwością czekam na wykresy z hamowni, w planach mam wrzucenie b28 do siebie i może też się na taki modzik skuszę ;) Pozdro.

Nic Ci nie grozi. Żaden przepis nie nakłada na Ciebie obowiązku sprawdzania VINu auta, a co za tym idzie - dla Ciebie auto pochodzi z 1998 r., tak jak to wynika z dowodu rejestracyjnego. Zresztą, zawsze możesz w urzędzie sprostować dane dotyczące roku produkcji.

Relikt przeszłości, to samo było z podatkiem drogowym ;)

Sorry, a paliwo to co? Gdyby auta jeździły na samym powietrzu... :roll: Jedni piszą, że wystarczy zmiana kolektora i odczuwalny będzie wzrost mocy kosztem momentu w niższym zakresie prędkości obrotowych silnika, inni, że kolektor+strojenie, a jeszcze inni, że samo strojenie styknie, a kolektor to fanaberia.

Z tego co ja się orientuję, nic tam się w nim nie reguluje. Silniczek to silniczek, jest napięcie - zapadka się otwiera, nie ma napięcia - zapadka się zamyka (albo na odwrót, nie pamiętam już) i w ten sposób regulowana jest ilość powietrza wpadająca do silnika podczas pracy na obrotach biegu jałowego.

Co do dławienia - może żywot sondy lambda dobiegł końca? Jak wiadomo, napięcie na sondzie powinno się zmieniać w zakresie od 0 do 1 V (mniej więcej) i na podstawie tego sygnału ECU reguluje skład mieszanki. Jeśli sonda jest zużyta, napięcie może zmieniać się z opóźnieniem (a dalej -> komp dobiera złą mieszankę -> auto się dławi). Co do regulatora ciśnienia paliwa - na tej fotce: http://www.bmw-syndikat.de/bmw-syndikat/archiv/motoren/m20/m20_1.jpg Regulator ciśnienia paliwa to ten czarny cylinderek nad łączem diagnostycznym (oznaczonym literką I, pomiędzy wężem chłodnicy a kolektorem). W m20b25 montowany jest regulator na 3 bary, o ile się nie mylę.

Dzięki, przyda się info przy wysyłaniu gratów ;)

Z ciekawości - można wiedzieć, ile Ci zaśpiewali za przesyłkę?

Jakieś marketingowe pieprzenie. Jakby trzeba było dotykowego stolika, żeby samemu mieć wpływ na wygląd przyszłego auta...

Według prawa które zmienił PiS a doszlifowało PO już od paru lat nawet Fax lub email z zeskanowanym dokumentem jest uważany jako ważny dokument ;) Nie, tak ma dopiero być w nowym kodeksie cywilnym.

Suchy (bez płynów i osprzętu) m20 waży ok. 117 kg, więc dolicz do tego jeszcze alternator, kolektory itp duperelki. całość powinna się zamknąć w 140-150 kg.

Nie jestem pewien, ale czy 350z faktycznie nie ma silnika francuskiego?Czy to nie jest silnik 3.5V6 montowany niegdyś w Avantime i Vel Satis?(należy pamiętać o związku Nissana z Renault, gdzie Nissan otrzymuje wiele silników od francuzów - np. dci) Nie jestem 100% pewien, także nie bijcie mnie;) Mi również się wydaje, że to jest ten sam silnik co w Vel Satisie i Avantime... Silnik ten jest rozwinięciem silnika V6 3.0 montowanego w Pugach 406 i 406 Coupe kiedyś. Jest to bardzo stara konstrukcja, ale widocznie na tyle dobra, że opłacało się ją rozwijac. I silnik ten jest (3.0 V6 193KM, później 211 KM) jest całkowicie francuski. A co ma Renault do Peugeota? Poza tym, kliknij w link z postu powyżej.

E30 jest bardziej toporne i sięrmiężne niż e34 :) Ale jest dużo bardziej zwrotne, ma duży kufer (na zakupy), dobrą przejrzystość karoserii (dobra widoczność), w związku z tym mogę polecić dziewczynie jakieś 316i jako idealne auto na miasto. Za 7000 zł kupisz 316 w bdb stanie, a nawet i 318. Ale myślę, że 316 dla Panny jako pierwsze auto byłoby rozsądnym wyborem. W e36 siedzi się nisko, głęboko, konsola otula kierowcę - miłe uczucie, ale widoczność gorsza, ciężej wyczuć rozmiary auta.

A moim zdaniem, takie podejście jest zdrowe. Nieważne, co siedzi pod karoserią, jeśli auto świetnie jeździ (np. Corvette C6 - resory piórowe + rozrząd OHV).

Ajjj... Linia pięknie nawiązuje do 507 :D Na tej fotce podoba mi się baaaaaaaaaardzo (tylko felgi kiepskie).

I tak jest w istocie. Jeśli nabywca auta chce zmienić ubezpieczyciela - ma na to te 30 dni (chyba że umowa OC kończy się przed upływem tego terminu), jeśli nie chce zmienić ubezpieczyciela - może jeździć na starym OC, które automatycznie się przedłuża na kolejny rok, po upływie okresu "starego" ubezpieczenia. Na google.pl wyskoczy sryliard artykułów na ten temat, jeśli się z tej wyszukiwarki skorzysta ;) :search: Zresztą, i na tym forum temat był wałkowany chyba nie raz.

A widzisz coś pozytywnego w powodziach? Wrocław jeszcze się nie wylizał ze skutków tej z 1997 r. :D A tak serio to NIE WIERZĘ, że samochody mają zauważalny wpływ na globalne ocieplenie. Nagonki na Chiny nie ma, bo i jak ma być, skoro tam mają swoje fabryki zachodnie koncerny? :D Mam tylko nadzieję, że europseudoekodebile się opamiętają i spasują z limitami emisji. Inaczej dostaniemy ostro w d... . A co do tematu - cóż, wolę auta z silnikami wolnossącymi, ale BMW lipy nie odwala, jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, więc będę spokojny - ////M dalej pozostanie pewnie obiektem pożądania :D

No właśnie we wszystkich testach podkreśla się niezłe własności jezdne 159, ale fakt, strasznie ciężka jest, jak na tę klasę aut. Wybrałbym BMW - za układ jezdny i silniki.

Tyle że teraz my spłacamy kredyty zagraniczne zaciągnięte przez Gierka na coca colę i inne bzdety :/ .

Etzold podaje 760 +/- 40 dla tego silnika. Ale to na ciepłym.

Mi auto pyrkało jak traktor, gdy nie chodziło na wszystkich cylindrach. Sprawdź, czy się nie poluzowała fajka na świecy albo wtyczka od zasilania wtryskiwacza (u mnie właśnie to było powodem złej pracy silnika - na wolnych obrotach było ok, ale w trakcie jazdy masakra). Tak sobie myślę... Skoro metaliczne strzały z wydechu - może być problem z iskrą na jednym cylindrze. Paliwo jest wtryskiwane, mieszanka wpada do cylindra, ale zamiast ulegać zapłonowi, wylatuje do wydechu i tam spala się od nagrzanego katalizatora. Stąd walenie w wydech. Lepiej z tym nie jeździć, bo kata załatwisz. Konkluzja - świeca, kopułka albo przewody zapłonowe. Ale mogę się mylić :x

Jak Cię stać na furę i wódę, to znaczy, że masz kasę, a skoro masz kasę, to trzeba Ci ją zabrać i dać biednym :norty: Poznajecie? Tak, to KOMUNIZM :D (no, a przynajmniej socjalizm)