MarkoS007

A przy tym krawężniku to przypadkiem jakiś budynek nie stał ? Bo od przejechania przez krawężnik takie rzeczy się chyba nie dzieją :norty: .

Witam, Jakieś 15 kkm temu wykonałem podobną operację ( i nawet w podobny sposób :D) jak kolega marcusbmw.Do dzisiaj bez afer, czyli działa :cool2: . Pozdrawiam.

Nie ma możliwości dorobienia kluczyka tak jak dodatkowego klucza do zamka drzwi np. domu. Po to jest EWS i inne zabezpieczenia, żeby auto "wiedziało" że kluczyk wkładany do stacyjki to właśnie TEN. I nie ma siły, ma kosztować 5 stówek... :cry2: .

Z tego co widzę, to trzeba założyć diody, żeby "prądziki" się nie spotkały... A do oświetlenia wnętrza można się podpiąć w "groundmodul" - na bliźniaczym forum (w linku) jest temat o podłączaniu oświetlenia na nogi. Stamtąd możesz pociągnąc kabelek :cool2: . http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=19&t=333

Hmmm, czyżby anglik ? :norty: .

Pewnie, ze jest. W dziale "diagnoza komputerowa" jest temat - "Diagnoza - szukam/oferuję", tam na bank znajdziesz kolesia z okolicy co ci to za browarka zrobi zanim go zdąży wypić. :cool2:

Omg, zdanie na 15 linijek, co na to polonistka :mad2:. Podziel to człowieku na jakieś zdania bo na razie to jakaś masakra :duh: .

A propo's wymiany poduch pod silnikiem, bo też się zbieram. Wszyscy piszą, że zakładać trzeba "hydropoduchy", ale takie zakłada sie chyba do 3,0 . Czy do 2,0 są zwykłe gumowe, czy się mylę ?

U Ciebie to pewnie poduchy nie dwumas. Jak się gumy zrobiło trochę mniej, to na śrubach silnik ma więcej luzu no to sobie podskakuje... :norty: .

Zdaje sie że ta awaria to może również być sprawa modułu komfortu, a raczej mechaniczna usterka jednego z jego elementów. Polecam ten temat : viewtopic.php?f=69&t=50201&hilit=modu%C5%82+komfortu

Racja :cool2: W sumie z czarnych przepowiedni co do eksploatacji silnika diesla w bmw to zrobione mam sprzęgło z dwumasem, regenerację wtrysków i wywalone klapki, czyli zostało mio koło pasowe i turbo :D. A potem to już tylko jaaaaazda ... hehe.

wp.pl to szmatławiec jaki mało, ale tu niestety przedrukowali to bezpośrednio z Auto Świata, a to chyba niemiecka gazetka Więc gratuluję kolegom Niemcom super marketingu. Niech tak jeszcze napiszą o jakimś nowym modelu produkowanego przez siebie auta. Bomba. :mad2: .

Jeśli to mechanik to pewnie ma duże torxy żeby odkręcić skrzynię od silnika. Dobrze jak będziesz miał trzpień centrujący ( jeśli nie fabryczny to można go dorobić z metalu, drewna, plastiku...)to przy zakładaniu skrzyni będzie dużo wygodniej :D. Jeśli nie wiesz co to takiego to : zmierz średnicę otworu koła dwumasowego i tarczy sprzęgłowej i z tymi wymiarami zrobisz sobie trzpień. Można po założeniu kompletu jeszcze "manewrować" chwilę, ale tylko do momentu zwolnienia elementu blokującego docisku. UWAGA - elementu blokującego docisk nie możesz zdjąć przed zmontowaniem docisku, ponieważ docisk jest samoregulujący i wtedy szlag trafi regulację :!: . Dobrze mieć końcówkę nagwintowaną w trzpieniu to wtedy nie ma ryzyka że wpadnie ( jeśli za krótki) i można go bez problemu wyjąć nakręcając np. nakrętkę. Moze trochę chaotycznie opisane ale resztę powinien wiedzieć twój mechanik. Powodzenia. :cool2:

to nie jest na zasadzie, że ma być tak czy tak... w różnych samochodach kontrolka silnika się zapala lub nie na pozycji zapłonu... temat był już omawiany na forum. niektórzy ją mają, inni nie mają, ale wychodzi na to że po 2003 jakby częściej ją spotkać. w każdym razie jeśli gaśnie po uruchomieniu silnika to znaczy że wszystko jest OK. W ten właśnie sposób wytłumaczyłem to właścicielowi samochodu ( nawiasem mówiąc abnegat techniczny :D). Najważniejsze, ze gaśnie po włączeniu silnika.

To identycznie jak u mnie, a mój koleś widocznie ma jakąs "bubę", może dlatego nie mogę się połaczyć z jego motorem...

A poza tym co koledzy wyżej napisali, to czytać cokolwiek na wp.pl to tak samo jak kupować Fakt albo Super Express. Jak mi wpadnie taka gazeta w ręce to zawsze mam wrażenie, że do gotowych zdjęć ktoś dopisuje teksty. Podobnie z wp - im wieksza afera i nadmuchany tytuł tym większy chłam w treści. Tyle. :mrgreen: .

Moje auto jest z 02.2003 i łączy się poprzez DDE 5.0, auto diagnozowane jest z 01.2005, wiec nie powinno być różnicy jeśli chodzi o wersje.

Tak też myślałem, czytając gdzieś o tym, że E46 sprzed liftu też posiada dwa gniazda. Do tego E 39 potrzeba wiec przejściówki z OBD na 20 pin. Dzięki.

Witam, Jak w temacie. Oba auta mają OBD, ale w swojej E46 (2003) mogę włączyć i INPA i DIS,a u kolesia ( E39 1999) brak komunikacji. Czyżby uwalone gniazdo ?

Odświeżam, bo pilna rzecz...

Witam, Próbowałem dziś zdiagnozować auto kolegi z motorem 318 D i na wstępie zastanowiła mnie jedna rzecz. Po uruchomieniu zaplonu i sprawdzeniu się ukladów nie zgasła kontrolka silnika. Dopiero po uruchomieniu motoru zgasła. Efekt jest taki, że nie można przeprowadzić diagnostyki silnika, ponieważ interfejs nie może sie połączyć z silnikiem ( w opisie jest błąd komunikacji). Fejs jest ok, bo ja nie mam problemu z podpięciem do siebie. U mnie ( 320D) ta kontrolka w ogóle się nie zapala ( jest sprawna bo w teście zegarów świeci). Pytanie do posiadaczy 318 D ( i nie tylko) brzmi - czy w 318 D kontrolka rzeczywiści powinna sie zapalić,czy kolega ma coś skopane i dlatego brak komunikacji z DDE ? Bo to też ( mam nadzieję) jest DDE 5.0 ? Pozdrawiam.

Taaa, ja swoją kupilem ponad rok temu z 170 kkm na liczniku i to prawda, że w ciągu pierwszego roku wyjdzie wszystko co ma wyjść a potem można jeździć. W ciągu roku spotkała mnie wymiana kompletu sprzęgła i dwumasy ( kobieta jeździła), regeneracja wtryskiwaczy, (korekcje kosmiczne) i tylnych sprężyn (pęknięte). Takich "drobiazgów" jak nowy aku czy wymiana na wstępie wszystkich filtrów to nie liczę. I dzisiaj miałbym sprzedać auto w którym siedzę ( i poznaję) od ponad roku za marne pieniądze - bo ( jak by ktoś powiedział) za tyle ten rocznik na Allegro stoi :shock: ? Never.

Wyślij do Częstochowy, do Unkasa, on parę postów wyżej zachwalał swoje znajomości w ASO Bosch :norty: .

Jeśli miałbyś kupić taki ściągacz tylko po to żeby jednorazowo wymienić tuleje to rzeczywiście można kupić gotowe z uchwytami ( ale przecież nie chcesz :D), lub też zwyczajnie dać w jakimś warsztacie 2 dychy za wprasowanie nowych na prasie. Nie będzie wtedy ryzyka przekoszenia i w parę minut po imprezie. Też się zabieram do takiej imprezy bo w końcu zdiagnozowanłem przyczyny pukania na wybojach. Diagnosta prawie rozerwał auto na szarpakach i nic nie stwierdzil ( w 2 stacjach :D). Dopiero podniesienie całego auta dało efekt i przy luźno wiszących kołach można to zobaczyć. Powodzenia więc.

A co to Googla zahasłowali ostatnio :duh: ? .Wejdź sobie na stronę BOSCH Polska - Bosch serwis i z mapki wybierz interesującą cię opcję i znajdziesz w Wawie i okolicach tyle serwisów, że dopiero będziesz miał problem...