Boggy e36

A nie rdzewieje ci trochę klapa nad listwą od podnoszenia ? Jak nie to spróbuj podgiąć rant na który nachodzi uszczelka dookoła klapy, tak żeby była pod kątem 90c. Możliwe że klapa nie jest odpowiednio wyregulowana, (bądź jest po dźwonie) i nie dociska uszczelki po zamknięciu. Jak zamkniesz klapę to wszystkie krawędzie pokrywają się ze sobą ? Sprawdź czy odpływy we wnęce na koło masz zaślepione i czy szczelne jest nadkole plastikowe za tylnym kołem. Jak nie jest, opona może narzucać wodę, która wpada przez boczne kratki wentylacyjne bagażnika. Przez lampy też może lecieć a lanie wody w danej chwili też moze nie pokazać. Ja u siebie lałem z węza z 10min i nic, a jak deszcz zaczął padać to rano woda była.

No właśnie zanim doczytałem, to samo przyszło mi do głowy, że nakleił sobie HARMANA. Może bał się że ktoś nie zauważy z boku i dał jeszcze tam :D A jeśli nie zgadniesz, to szybciej w lotto trafisz, niż rozkminisz, co komuś przyszło do głowy i do rąk :lol:

W takim wypadku sprawdź gdzie łapie lewe powietrze.

A stało się coś po tym ? Może tylko zachaczyłeś podłogą o krawężnik. Obserwuj co będzie się działo nie tak z autem.

A czy na pewno jest to identyczna jak masz ? Ja wiem że tej nie da się rozebrać żeby naprawić potencjometru, a czyszczenie na nic sie zda bo wyczyścisz jedynie klapkę. A ty masz problem z elektroniką tej przepustnicy. Jak coś to mam fotkę takiej przepustnicy i zapas w domu.

Spróbować np. trzonkiem od młotka popukać w zawory, może się odblokują. Dodatkowo spróbować "zaszokować" je włączając na przemian Max ciepłe i Max zimne na panelu. A jak nie to podjechać na warsztat i dokładnie określić czy na pewno to ich wina i wymienić.

Jeżeli masz uszkodzony jakiś czujnik to reset nie pomoże na długo.

Zależy jaki spoiler. Jak masz wejście na 4 śruby to wiercisz ranty zewnętrzne klapy, a jak gładki to na klej do szyb.

A opona nie jest jajowata, albo felga krzywa ?!. Na to wygląda że tam tkwi problem.

!00% przepustnica. Wymieniałem i przerabiałem ten temat.

Już nie pamiętam, ale są to felgi pod model e39 i mam pierscienie redukujące.

http://img641.imageshack.us/img641/4265/zdjcie0169m.th.jpg [http://img404.imageshack.us/img404/5151/zdjcie0148v.th.jpg http://img294.imageshack.us/img294/5089/zdjcie0159y.th.jpg Komfort ciut niższy ale nie ma tragedii.

Jeśli to do mnie to zdjęcia w galerii na str. 3. Tyle tylko że ja mam springi voghtland i 18'. Na eibachu pro-kit przód będziesz miał trochę wyżej niż ja.

Jak podaje producent, do twojego modelu idzie tylko 85Ah http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CC31&mospid=47446&btnr=61_1287&hg=61&fg=30

Na początek tuleje wahaczy, ale przy tym słyszał byś również puknięcia. Jak nie to tuleje ławy i górne tuleje wahaczy ( metalowo gumowe ).

Stawiam na wieszającą się lambdę.

Sprawdź górne mocowanie amora z przodu. Przeważnie tak się dzieje jak się zaciera. Dodam że powinieneś czuć to puknięcie na kierownicy.

Tarcze, klocki, cylinderki na zaciskach.

Lambda się wiesza i jest do wymiany.

Będzie dobrze. Nawet ciut wyżej niż u mnie, a ja nie narzekam. :D

Zawory ogrzewania się zawieszają.

Kończy ci się regulator napięcia w alternatorze. W gorszym przypadku, poleciał mostek z diodami, ale wymień najpierw sam regulator zanim wbijesz się w koszta regeneracji alternatora. Na 99% to jest powód falowania pod obciążeniem elektrycznym. Sprawdź ładowanie to się przekonasz. Zapewne nie jest w normie.

Pasek na alternatorze, o ten mi chodziło :D

Na suchym asfalcie może mieć kłopot. Tzn. zerwiesz go kopiąc w sprzęgło co jakiś czas ale wtedy sprzęgło dostaje strasznie po dupie. Jak miałem 316 też latałem ale to wieczna manipulacje sprzęgłem i zrywaniem, teraz przy 2.5 operuję gazem. Taka różnica jak masz moc.

Górne mocowanie amora !!!