chicago1984

Pojawiła się nowa teoria. Podobno mocno prawdopodobna. Nieszczelny układ wydechowy... Autko u mechanika więc zobaczymy

Przekaże te informacje mechanikowi i ciekawe co powie :D

Oddałem auto do diagnostyki (kolejnej...) i sonda niby w porządku. Coś nie gra z czujnikiem położenia wału ale więcej szczegółów będę znał jutro, pojutrze. Czy to możliwe żeby czujnik Tpsa tak mocno wpływał na spalanie i spadek mocy?

Wymienię sondę i mam nadzieję, że pomoże. Dzięki

Witam Jestem właścicielem e36 1.8 benzyna + LPG (zwykła instalacja). Problem w tym, że Beti ma dość wysokie spalanie a na dodatek jest bardzo słaba. Na "zimno" idzie jak trzeba. Nie odczuwalny jest żaden spadek mocy, idealnie wkręca się na obroty. Problem pojawia się gdy trochę pochodzi. Nagle przestaje się wkręcać, bardzo słabo reaguje na dodanie gazu. Odczuwalne są lekkie drgania. Spala około 15/100l LPG. Po podpięciu pod komputer niby wszystko ok. Jedyne co to wywala kupę błędów na sondzie lambda i jak to w polsce bywa często ilu mechaników tyle teorii. Pierwszy oznajmił mi (bez sprawdzania realnego stanu), że to rozrząd i tyle w temacie. Rzeczywiście lekko stuka ale nie jest to jakieś mocne stukanie. Drugi stwierdził, że mam nieszczelny układ wydechowy i dlatego oszukuje na sądzie i tak się zachowuje. Może ktoś z Was miał taki problem? Co pomogło? _______ Proszę o poprawne tytułowanie wątków! Format tytułowania do przeczytania na górze działu. Pozdrawiam /mattiss