
Jacek_E65
Zarejestrowani-
Postów
412 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Jacek_E65
-
Diagnozę zaczyna się zawsze od najtańszej możliwości. Czy w przypadku uszkodzonej uszczelki pod głowicą poziom czynnika chłodzącego nie zmienia się? Czy podczas eksploatacji silnika z uszkodzoną uszczelką pod głowicą nie występują jeszcze jakieś dodatkowe objawy?
-
Tak, zawór sterujący (nie wiem jak się sprawdza "domowymi sposobami"). Sprawdziłbym również drożność węży. Przy wyszukiwaniu modelu wybrałem wersję USA (sugerowałem się wąską tablicą na Twoim avatarze). pzdr
-
Trudno jednoznacznie określić. Kolega napisał: więc wnioskuje, że kontroluje poziom czynnnika chłodzącego. Czytałem kiedyś na Forum, że podobny objaw może dać taka błachostka jak nieszczelność po korkiem oleju, lub przy bagnecie pomiarowym poziomu oleju. Najpierw wykluczmy "najtańsze" możliwości, później stresujmy Kolegę. pzdr
-
%5B640%3A420%5Dhttp%3A//www.bmw.pl/img/datasheet/seria3_coupe/engine_data_large.jpg To faktycznie piękne auto. Według danych zawartych na stronie bmw.pl faktycznie 335cd dysponuje mocą 286KM.
-
Nowe koła pasowe. O poduszki spytaj najpierw w ASO, tam nieraz ceny są niższe od cen zamienników.
-
Witaj! Podobny syndrom zauważyłem w mojej E34, gdy był za niski poziom płynu w układzie wspomagania. Wymiana płynu pomogła w całkowitym zażegnaniu problemu. pozdrawiam
-
Miałem na myśli odmę, czyli odpowietrzenie silnika. Skoro pojawia się zawiesina sugerowałoby to obecność wody, lub pary wodnej wewnątrz bloku silnika. To z kolei wskazywałoby na niedrożność tejże odmy. Tak wygląda ten układ.
-
Prawdę powiedizawszy przyjżałbym się na Twoim miejscu takim elementom jak odma. Ja dziennie przebywam takie same odcinki jak Ty i nie spotkałem się z takim zjawiskiem. Może zacznij od zmiany oleju (zakładam, że lejesz właściwy). Ze zdjęć trudno postawić trafną diagnozę (kolor chyba został lekko "przekłamany" co jest efektem użycia lampy błyskowej). pozdrawiam
-
U mojego klegi w E34 z silnikiem M50B20 była podobna sytuacja. Było wyraźnie czuć pracę pompy, a ciśnienia ona nie wytwarzała. Okazało się po rozebraniu pompy, że jest tam "sprzęgiełko", które chroni pompę przed spaleniem, gdy zostanie ona zablokowana (np zatkanie smoka). Jeśli u autora tematu pompa nie daje oznak życia oznacza to, że się spaliła, bądź "skończyły" się szczotki. Wymiana szczotek to dość skomplikowana operacja dla kogoś, kto jest "zielony" (jak Kolega sam napisał), zatem pozostaje wymiana, ewentualnie wymiana szczotek przez mechanika.
-
A przeczytałeś cały wątek? Kolega wyraźnie napisał: WARNER: Oczywiście, że możesz sama pompę wymienić. Kolega przeprowadził taka wymiane w swojej E34 i jest zadowolony z efektów!!
-
http://img515.imageshack.us/img515/4342/1110071440bj7.jpg To zdjęcie przedstawia górną część plastikowej konsktrukcji będącej uchwytem dla pompy i pływaka. Aby dostać się do pompy powinieneś odkręcić ten plastikowy pierścien. To umożliwi CI wyciągnięcie calego układu odpowiedzialnego za pomiar poziomu i zasilanie silnika. Pompa (jeśli mnie pamięć nie myli) jest zakotwiczona dodatkowo w zbiorniku. Tutaj znajdziesz rysunek przedstawiający ten element. Najpierw uważnie go przestudiuj, później na spokojnie rozkręcaj. :cool2:
-
Słuszna decyzja. Nie zakładaj typu "clear". Jeśli już zamiennik to najbardziej zbliżony wyglądem do oryginału. Jestem tego zdania. Wprawdzie o gustach nie powinno się dyskutować, ale świecące spryskiwacze to totalny odpust. Nie można robić z auta choinki (obrysówki, mrugające światełka etc). http://forum.belmont.edu/staff/archives/animated_christmas_tree.gif Okrągłe światła pozycyjne są o tyle do przyjęcia, że zostało to wprowadzone do aut naszego ukochanego producenta (co z kolei dyskfalifikuje to rozwiązanie w innych samochodach).
-
Trudno to określić bez rozebrania lamp, ale skoro są "przystosowane" to możnaby wywnioskować, że jest możliwość przekładki. Te lampy, które kupiłeś posiadają przewody elektryczne do sterowania silnikami?
-
Witaj! Koniecznie zorientuj się w cenie takich pomp na rynku, bo mojemu koledze za taki zamiennik do 520i "zawołali" 800zł [sic!] w zakładzie ze "specjalizacją BMW" :nienie: Faktem jest, że oryginał jest drogi, ale niewątpliwie lepszy i żywotniejszy (należy pamiętać, że od ciśnienia jakie daje ta pompka zależy praca silnika). Używana kosztuje np tyle. pozdrawiam
-
kupujcie samochody w Szwajcarii
Jacek_E65 odpowiedział(a) na adalbert temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Oczywiście to również kwestia podatków, ale większy wpływ na cenę końcową ma również koszt produkcji (jeśli się nie mylę to wersje EU są produkowane w Europie, natomiast egzemplarze przeznaczone na rynek północno-amerykański są montowane w Chinach). Ponadto w Polsce dealerzy zarabiają więcej na sztuce, natomiast w USA jest istotna wysokość sprzedaży. To Forum nie służy chyba wymianom poglądów politycznych, ponieważ tego typu dywagacje zawsze niosą ze sobą ryzyko kłótni. Skoro jednak poruszyłeś temat, to sprawa wątpliwą jest fakt dbania o własnych obywateli przez rząd USA (z tego co wykazały ostatnie śledztwa to amerykański wywiad doskonale wiedział o planowanym ataku na WTC, ale gdyby go udaremnił, nie byłoby pretekstu do ataku na Irak - mniejsze zło?). Byłeś w Rosji i znasz mentalność obywateli i sytuację, czy swoje poglądy opierasz na wiadomościach w polskiej telewizji ? Tylko politycy wiedzą "co" :mrgreen: Polecam Artykuł -
Raczej ludzie nie znający się do końca na silnikach. Wsółczesne diesle są tak wysilone, że wszelkie podnoszenie mocy to igranie ze śmiercią silnika. Jak się zepsuje nowy to nikt nie płakałby. Od czewgo jest gwarancja (którą oczywiście traci się pzry wszelkich zmianach). Awarie zaczynają się dopiero po ingerencji "tunera" lub po zakupie "okazji". Właściwie traktowany i serwisowany Diesel jest sporo żywotniejszy od silnika Otto. Chyba nie miałeś do czynienia z "nowym" silnikiem wysokoprężnym (np M57N).
-
Wyglądają nieźle!! Czekamy na zdjęcia Twojej BMW z tymi lampami. pozdrawiam
-
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że Kolega już oddał auto do warsztatu i niestety ma teraz niespodzianki. Niestety mało jest w kraju zakładów, w których nie trzeba mechanikom patrzeć na ręce. Auto tematu ma niemały dylemat. Z jednej strony lepiej oddać silnik do remontu i wiedzieć co się ma, z drugiej zaś lepiej może zaryzykować i kupić taki, w którym nikt jeszcze nic nie manipulował (ale tu z kolei trzeba zaufać handlarzowi). W mojej opinii najlepiej "przepłacić" i zlecić remont jakiemuś konkretnemu zakładowi (pytałeś o cenę w ASO?) i pojeździć tym samochodem ze trzy lata (solidna firma udziela pisemnej gwarancji). pozdrawiam
-
Tutaj znajdziesz temat, który Cię zainteresuje.
-
Sprecyzuj pytanie. Jakie informacje konkretnie Cie interesują?
-
Może poprostu dzieję się to wtedy, gdy sprzęgło wiskotyczne ostygnie?
-
Chyba nienajlepiej ta cenzura funkcjonuje. Też o tym pomyślałem, bo z silnika piszczenie raczej odpada. Tzn pedał gazu wrócił do pierwotnego położenia,ale obroty silnika nie zmalały odrazu? (jeśli tak, to może silnik krokowy)
-
Faktycznie jeśli olej jest ciemny to należy go czym prędzej wymienić. Trudno z Twoich opisów wywnioskować jaki to dokładnie dźwięk (spróbój go zlokalizować osłuchując silnik rano), ale popiskiwanie to raczej nie tarcie....
-
Witaj! Sprawdzić możesz sam w nietrudny sposób stosując miernik, lub żarówkę i źródło prądu. Przy wyłączonym zapłonie podłącz miernik, tudzież żaróweczkę upewnij się, w której jeszcze żyle pojawia się prąd pzdr
-
OT : Radi540E39 - widzę, że ladna 540i jest niedaleko mnie. Ładne zdjęcie na tle Sołdka. pozdrawiam