
lukas23
Zarejestrowani-
Postów
1 871 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez lukas23
-
Po pierwsze nalezy wybrać autko w dobrym stanie technicznym to juz nie ma znaczenia czy to będzie 520 czy też 523. Wolałbym zadbane 520 w któe nie bede musiał ładowac pieniędzy niż zjechane lekko 523 czy tez 528 itp, z tym chyba każdy sie zgodzi. Weźmy również pod uwagę, że autko będzie eksploatowane nieco więcej niz wiekszosc z nas na codzien uzywa swoje autka, czyli stan techniczny auta odgrywa tutaj kluczową role przy zakupie i na to kolego zwróc uwagę. Jesli bedziesz jechał do Niemiec to najlepiej z kims kto wie gdzie mozna wyrwac takie autka a nie do pierwszego lepszego komisu gdzie turki wstawiaja swoje "piekne" samochody z kręconymi licznikami. Najlepiej kupić od prywatnej osoby ale to często graniczy z cudem. Reasumując, niech kieruję toba inne kryteria tj, nie pojemnosć chociaz 523i jest idealnym kompromisem uważam, a stan autka jego historia i poprzedni właściciel. Najlepiej jesli miałbyś taki specjalny czujnik do sprawdzania grubosci lakieru ( kumpel posiada cos takiego ale koszt niestety 3.500zł :( ), ale ja jak kupowałem to sprawdzalem swoje autko wlasnie nim :D i popatrz na jakim oleju jeździł, jesli możesz zabrac laptopa z oprogramowaniem do sprawdzania ( chyba carsoft), ogólnie jesli nie znasz się to najlepiej jechac z kims kto Ci doradzi i szukaj u prywatnych wlascicieli a nie byle komis, co do gazu to juz sie wypowiedziałem
-
Padłem, to patent rodem z mac Gyvera, jak byłem dzieckiem oglądałem to i pamiętam on tak zrobił :D a tak serio to kolejny temat odnosnie nieszczelnego układu chłodzenia, takie tematy zabijają ale rozumiem ta niepewnośc i bezradność, dla mnie najwazniejsze sprawdzic również na zimnym, jak silnik jest np po nocy, naciskać węże wszystkie na zimnym o posłuchać czy hdzies nie syczy jak naciskamy, powinno bulgotac gdzies w srodku ale nie syczec, ja w ten sposob kiedys namierzyłem przepuszczającą obudowe/uszczelkę termostatu ale na zimnym wlasnie. Później mozna szukać dalej tj. nagrzewnica, pompa wody itp
-
Potwierdzam, miałem tak dwa razy :duh: Najlepiej na zimnym silniku czyli kiedy ten plastkik jest również zimny rozgrzać do czerwoności płąski śrobokręt ale nie za duży żeby nie przytopić gwintu na chłodnicy :) rozgrzany łeb śrobkręta wsadzić poczekać kilkanaście sekund jak ostygnie lekko, bo jak zaczniesz wykręcać gorącym wytopisz dziurę. I wykręcić. Ja od tamtej pory woze ze soba zawsze dwa zapasowe odpowietrzniki... nauczony dosxwiadczeniem, aeby mieć i tyle, sztuka kosztyje 5.40zł :) a apropos dojazdu do aso zanim kupisz nowy odpowietrznik, to najlepiej na zimnym , bo zapewne wiesz skad syczy, zaklej to czymś jakąs poxilina itp...wiem dziwna metoda, ale kiedys w korku jak mi sie to stało była to jedyna metoda po ostudzeniu w miarę auta aby dojechac do aso i kupic to i pozniej w domu zrobic porzadnie, tylko nie pozaklejaj wszystkiego a zwlaszcza gwintu odpowietrzenia.
-
Jeśli nie masz patyczka/kreski na zbiorniczku chłodnicy, to sprawdź czy na zimnym silniku poziom płyny jest tak powiedzmy ok 3-5cm ponad połowe zbiorniczka tak mniej więcej ma byc tak tyle ponad połowę ale zeby nie było 3/4 zbiorniczka, ale musisz mieć ta kreskę sprawdz. Apropos wypowiedzi kolegi odnosnie ubywania płynu w postaci pary to zgadzam sie w 100%, cisnienie w układzie jest tak wysokie ze potrafi wypchnac płyn chłodniczy w postaci pary wodnej przez maleńką dziurkę, której nawet nie jesteśmy w stanie dostrzec :duh: niestety ale układ chłodzenia w BMW to masakra, jest bardzo wrazliwy i jak dla mnie rowniez jest to bolączka tych aut, co jakiś czas się słyszy , że ktoś ma z tym problemy a wiadomo pośrednio i bezpośrednio również, to nieprawny układ chłodzenia moze być powodem niesprawnego silnika tj. pękniete głowice, bloki silników, brak mocy, często uzytkownik nie zdaje sobię sprawy z tego, wycieku nie widać autko jeździ dobrze a później zonk :duh:
-
Części eksploatazyjne nie są drogie, odkąd kupiłem autko zmnieniłem : chłodnicę - ok.530zł, amortyzatory 2szt. 600zł Sachs, wahacze dolne lemforder 2 szt. - około 550zł i tyle.
-
Ja mam w 523i sekwencję KME dobrze sie sprawuje, powtórze pewnie juz dośc wytarty slogan odnośnie LPG - nie jest to ideaqlne rozwiązanie i nie jest naturalnym aby w aucie zailanym PB było LPg, ale do rzeczy. Duzo zalezy od instalacji a przede wszystkim od machera, gaziarza, bo nawet najlepsza instalke mozna spartolić. Po drugie jesli juz zdecydujesz się zakładać gazownie to musisz być pewny że autko, silnik a przede wszystkim układ chłodzenia jest sprawny, to bardzo ważne przy gazie. Później słysze, jak ktos narzeka - kupuje strucla i pcha tam gaz to wtedy to juz w ogole nie bedzie prawidłowo jeździło. Najpierw stan techniczny a później gazownia i dobry zakład co ci zamontuje. polecam silnik 2,5 ...2,8 w gazowni do jazdy w mieście w korkach często hamowanie itp spali o dwa litry gdzies więcej spokojnie, 523i to cos pomiędzy więc spokojnie będzie oszczednie jak na taxi i mocy dośc nawet żeby czasem wcisnac, oczywiscie nie jest to autko do wyścigów , jesli tak to tylko 540, ale nie o tym tutaj mowa. U mnie spalanie w mojej 523i gazu to około 14 litrów, zaznaczam, ze poruszam się tylko w korkach i w duzym mieście, które obecnie jest na maksa zakorkowane z racji na ciągłe remonty i zamknięcia głównych dróg :duh: , a takich warunki na szosie cie pewnie interesują z racji użytkowania autka jako taksówki. Zanzaczam, że mam manual, dane odnosnie automata moga być wyższe jesli chodzi o spalanie, ale to juz pewnie zauwazyłem po postach odnisnie spalania, kazdy wypisuje bzdury nader często jak zauważyłeś, a dane odnosnie spalania w miescie zakorkowanytm moga być duze wyższe niż pisza kkoledzy. Jasne, że wszystko zalezy od stylu jazdy, ale nie przesadzajmy, autkiem trzeba jechac i nie patrzec na ekonomizer. Tyle co mam do powiedzenia w temacie. Sadze, że 520i nie jest dobrym wyborem na TAXI, chyba ze trafisz zadbane naprawde, głównie liczy sie stan autka to przede wszystkim
-
za taką cenę to kupisz uzywkę, i nie masz pewności czy dobry, chyba ze sprawdzisz w aucie jesli jest taka mozliwosc, nowych podrób chińskich nie kupuj bo nie zdają egzaminu, a nowy oryginalny kosztuje sporo coś pewnie około 800zł albo lepiej :( nie powiem Ci
-
tak od 2,5 i to taki sam model nie pamietam jakie tam wychodziły czy siemens czy inne
-
Sądze, ze jedynym wyjsciem z racji faktu, iz dysponujesz budżetem ok. 30tys i chcesz autko po roku 98 , będzie 528i. Dobrego egzemplarza 540 z tego rocznika nie kupisz w tej cenie a 2,8 w tej cenie mozna już niezłe całkiem wyrwać a silnik też bardzo przyjemny i ossczędny i mocny
-
Podmień na jakis dobry w 100% przepływomierz i sprawdz jak wtedy, no i przede wszystkim czy nie łapie lewego powietrza sprawdz dokładnie, bo czasem jest mała dziurka i w najmniej odpowiednim miejscu lubi łapac lewe powioetrze
-
wyczyść silniczek krokowy powinno troszke pomóc napewno nie zaszkodzi. Niby bagatela ale czasem pomaga. Czysc tylko w benzynie ekstrakcyjnej nie zwykłej bo tłusta jest. Nie uzywaj specyfików typu: WD40 . Później wysusz dokładnie albo przedmuchaj powietrzem sprezonym. Mozna go również zostawić w słoiczku pełnym benzyny ekstrakcyjnej na noc niech sie wymoczy pozniej wysuszyc, zrobisz jak bedziesz uwazał.
-
Jesli nie pomogę to przepraszam ale opisze jak miałem kiedys u siebie w starej E-36. Nie mozna było zamknąć auta na centralnym bo odbijały wszystkie drzwi, męczyłem się z tym długo i do szału doprowadzało mnie zamykanie ręczne od środka. W końcu odkryłem przyczynę. Mianowicie w momencie zamykania drzwi kluczykiem tj. przekrecanie kluczyka w drzwiach od pasazera( dodam ze brak było centralnego z pilota), kiedy docisnąłem mocno drzwi to centralny nie odbijał. Jak się okazało problem polegał na zuzytym rygielki drzwi od strony kierowcy, chodzi o taki plastik odpowiadający za trzymanie drzwi tam równiez jest taki pstryczek, który jak jest wcisniety do konca prawidłowo w moemencie kiedy drzwi przylegaja idealnie to cału układ centralnego pracuje ok i zamyka wszystkie drzwi. Ten rygielek był wytarty zxapenwe od częstoego otwierania drzwi dodam ze autko było 1993 rocznik wiec wiadomo z jakich pczyczyn( starosc). Z racji wytarcia rygielka drzwi nie były dociągane do konca i ten pstryczek wariował i sygnalizowal ze drzwi niedomkniete ale jak podczas zamykania docinalem mocno to zamykały sie wszystkie drzwi prawidlowo. Wymieniłem ten rygielek cały i problem zniknał.
-
A czy odma nie wystepuje tylko w dieslach gdzie gra dużą rolę, moze przeczyśćcic powinieneś magistrale olejowa i tyle. Mam ten sam silnik i napewno cykanie nie jest spowodowane zbyt duza iloscia oleju, raczej odwrotnie jakbys go miałó za mało owszem powinno cykać.
-
U mnie również trzeszczy. Ja zlokalizowałem trzeszczenie, nie jest to uszczelka raczej. Nawet jak mam otwarta szybe lekko, chociaz mnie wtedy, ale jak przycisne szybe od swojej strony do zewnatrzto szyba lekko delikatnie sie porusza nie góra dól ale w bok i tak trzeszczy, więc nie wiem jak to wyeliminować, ale to napewno to u mnie trzeszczy i żadne spraye nie dają rady, po prostu cos sie poluzowało, a dzwiek potwierdzam, irytujący bardzo na nierównościach jak w starym fiacie :duh: . Panowie czy ktoś z was robił już coś z tymi szybami?? Jakas instrukcja, ay nie popsuć niczego?? Wiem , ze byc może należałoby zerknac do mocoania szyby do prowadnicy, ale boje się, że jak zdejme boczek to sobie nie poradze z mechanizmem a co gorsza jak już złoże wszystko do kompletu to znowu boczek bedzie skrzypiał. Tak to juz jest ze raz zdejmowany nie bedzie sie juz trzymał tak jak kiedyś i bedzie skrzypiał :duh: nawet jak sie uzyje nowych zaczepow juz tak dobrze sie nie bedzie trzymał jak kiedys :cry2: , tak miałem w E-36 jak zdejmowalem boczek juz nigdy tak sie nie trzymał i musiałem silikonem zrobic
-
Instalka KME Diego BMW E36 318is szare Valteki ??
lukas23 odpowiedział(a) na yareq_318is temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Ja mam Valteci szare ale niczego ci o nich nie powiem, instalka dobrze zalozona zero problemow -
Jestem w szoku :shock: Ale a'propos wszelkiego rodzaju wycen szkód itp...jak niedawno miałem kolizję TIR zahaczył mój błotnik podczas ruszania zniszczył błotnik i felge i lampe, nie mam co prawda AC ale wszystko poszło z jego oc, to podczas wyceny rzecznoznawcy staranosie wmówic ze za wszystko będzie tylo jakis tam procent bo stare auto itp. Musiałem prosic o keljne dwie wizyty aby wreszcie przyznali mi oryginalny błotnik felge i lampe bo nbie chcieli sie zgodzic. Nikt tak naprawde z nich chyba nie ma pojęcia ile kosztuja oryginalne czesci do BMW, a wlasnie na takich chcialem miec poniewaz autko w dobrym stanie i w imie czego miałbym dostac zamienniki :duh: I co teraz zrobisz Bono?? myślisz, że dostaniesz z AC calosc za lusterka? współczuje i nie zyczę aby komuś to się przytrafiło.
-
ja miałem kiedys w E-36 pompoane tak zwanym azotem, i nie pamietam czy była jakas różnica w komforcie, co prawda nie były to run-flaty tylko zwykłę oponki, być może to efekt placebo, ale azot ma tu ponoć słuzyć nie poprawieniu komfortu tylko ponoć oponka sie tak nie nagrzewa, ale czy to prawda??? Nie wiem
-
Nie sadze żeby w aso jedno lusterko kosztowało 3tysiące ale być może się mylę, aprpos całej sceny na policji współczuje i wiem jak to jest niestety :( banda biurokratów i malkontentów
-
Właśnie, też zauważyłem, że kolega TSA55 opuścił na jakiś czas nasze forum. A apropos układu chłodzenia naprawde denerwujące, że BMW ma takie problemy z chłodnicami i całym układem, jak widze stare Volksawageny itp któe smigają bezproblemowo a w nowych BMw potrafia cieknać chłodnice to mnie trafia od razu wiadomo co :duh: , chyba każde BMw ma jakies mniejsze lub wieksze problemy z układem chłodzenia każdy właściciel miał lub ma z tym w jakims sensie do czynienia :( DO autora postu: Mam nadzieje, że poradzisz sobie z tym również, bo wiem, ile przyjemnosci z jazdy potrafi zabrać cieknąca chłodnica, tez kiedyś miałem podobnie, wymień najlepiej na nową to moja rada, co zreszta jak widac i tak nie daje 100% pewności, że układ będzie działał poprawnie przez nastepny długi czas
-
Niby jaki plus ma auto FWD startując spod świateł? Żadnego... przecież RWD ma lepszy start,bo tylne (napędzane) koła są dociskane i mają lepszy kontakt z nawierzchnią-co jest zupełną przeciwnością FWD... :roll: Wydawało mi się, że auto z przednim napędem ma lepszyu start :shock:
-
nieraz ucieka tylko na zimnym albo ciepłym. U mnie płyn zwiewał z obudowy termostatu ale tylko na zimnym. Popieram co często bagatelizuje sie, że na zimnym cieknie a na ciepłym nie, a obudowa termostatu jest plastikowa wiec jak dostaje temp to sie rozszerza materiał. U mnie było pdoobnie ale zlikwidowałem problem
-
Narazie nie cieknie ale sie poci na oringi na dole tak, że nic nie skapuje, ale racja wkurzające to dobra firma i nowa chłodnica
-
Zalezy jakie masz fotele w swojej e-34 ale porównujesz dwie epoki aut skoro mowisz o nowej szostce to wez pod uwage nową piatke i tutaj juz nie ma co gadac :D zwlaszcza jesli chodzi o opcje z siedzeniami komfortowymi dodatkowo
-
Możliwe też nie bedę się spierał. Ja tam nie zamieniłbym na żadną Mazdzine nawet najsłabszej BMK-ki, plastiki mnie nie bawią, chociaż trzeba przyznać, że komfort w 6-tce Mazdzie jest niezły, ale to nie to, ja tam od żadnej Mazdy w moim przedziale, segmencie i podobnej mocy nigdy nie dostałem :) zreszta nie ściagam się. Apropos japońskich aut, tego u nas ostatnio mnóstwo Toyoty Mazdy itp, jakoś to nie to, nie ten segment i przedział, chociaż osbiście z Japońskich aut jakbym miał wybrać to własnie Mazdę, to dobre wozy i dobre silniki tylko wnętrze mi nie pasuje jednak do tej niemieckiej precyzji im daleko i chyba zawsze tak pozostanie.