Prezioso

masz w zasadzie dwa wyjścia: 1. Kupić http://allegro.pl/zarowka-postoju-ringi-bmw-5-e60-7-e65-x5-e53-i1999581178.html (oryginał OEM) 2. http://allegro.pl/bmw-e60-e61-e39-x5-e65-e66-e63-biale-ringi-nowosc-i2020037155.html (LED) ponoć gra nie warta świeczki w modelu przed FL. Ja wybrałem opcję 1 czyli OEM Wymiana tez na dwa sposoby: 1. Poluzowanie śrub i wysunięcie lekko lampy - zależy jakie masz ręce - ja swoje nieco pokaleczyłem :) przy szperaniu. 2. Poluzowanie śrub i całkowity demontaż reflektora - procedura wyjęcia i założenia nieco trudniejsza i czasochłonna ale sama wymiana prosta bo i dostęp luźny. EDIT: A czy nie masz opcji zmiany języka w i-drive na angielski ???

Po mojemu sprawdź prawe światło postojowe ;) czytaj ringi

Natek dzięki za informację, powiedz mi teraz jak to jest że na Allegro sa PHILIPS po 149 PLN a ty mówisz o kwocie 300PLN/szt. - pytam ponieważ nie chce wpakować się w Chińską podróbkę !!

Panowie podepnę się pod temat żeby nie zakładać nowego. Zamierzam w najbliższym czasie zmienić palniki w swoich xenonach - i teraz mam dylemat - oczywiście D2S w moim przypadku to wiem ale co polecacie: - OSRAM standard 4100K - PHILIPS standard 4300K - PHILIPS coś lepszego 5000K http://aukcja.interia.pl/d2s-philips-bmw-e60-zarnik-xenon-85122cm-org-i2000954451.html Co prawda w sumie 100PLN nie ma tyłka jak już wymieniam ale czy warto i jest różnica ? Wziąźć standard czy lepszą barwę z aukcji ?

Witam, Jestem użytkownikiem forum BMW jednakże innego działu E60 ;) niemniej jednak w imieniu kuzyna siedzącego w DE który zjechał na kilka dni do PL mam pytanie. Jak w temacie facet przeznaczył na samochód około 25.000 EUR i chce kupić BMW serii 7.... w benzynie i założyć gaz do tego (trend eko w DE + zwolnienia podatkowe + grune plakette + ekonomia). Celuje w wóz z roczników 2005-2006 czyli jak dobrze pamiętam po liftingu. W związku z powyższym prosi o informację: - czy siódemka po lifcie jest już dopracowana elektronicznie (ponoć bywały spore problemy do liftu) - czy istnieje opcja aktywacji świateł dziennych DRL przy reflektorach bixenon dynamic - czym się wyróżnia wersja Long od wersji bazowej (jakieś detale zewn. ?) czy warto szukać wersji "L" ze względu na bogatsze wyposażenie (nie wiem czy coś takiego istnieje że L'ka ma coś więcej w środku niż baza). - jakieś specjalne bolączki modeli po FL ? - sugestie od użytkowników ? - w końcu jaki silnik wybrać pod LPG - 740i czy też 750i - jedne i drugie w ogłoszeniach pojawiają się z gazem na mobile.de. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.

Drgania miałem i ustały - okazało się że coś się stało z tarczami hamulcowymi (spatrzyły się). Przetoczono i wymieniono klocki hamulcowe gdyż te nie były już pierwszej młodości. Problem ustał - niemniej jednak takie elementy trzeba szybko eliminować gdyż takie telepanie nie jest dobre dla magla i zawieszenia.

Może to jest przyczyna wyładowywania AKU w waszych autach ??? http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/atakujemy-bmw-aby-lezec-na-plazach-karaibow,1736710

Hmmm czyżby rok temu w ASO niedolali ?? Wycieków żadnych nie ma na skrzyni, ani też pocenia (zresztą olej był wymieniany bo gniazdo się pociło). Poza tym "to coś" występuję TYLKO RAZ przy pierwszym cyklu 1->5->1 za drugim razem nie ma czegoś takiego. Nawet nie ma gdy jest 1-3-1 , pojawi się w momencie przejścia na wyższe biegi i zjechania w dół. Będę obserwował. Z ciekawości "dolewka" samego oleju jest możliwa ??

Witam, Ostatnio zauważyłem (niższe temp) pewien objaw w moim BMW - a konkretniej w ASB. Otóż po ruszenia pojazdem o poranku i jadąc do pracy, dojeżdżam do codziennego skrzyżowania ze światłami na którym ZAWSZE się zatrzymuję. Skrzynia zmienia biegi w tym czasie od 1->4/5 - zależy od natężenia ruchu, a po dojeździe do skrzyżowania zrzuca w dół. Kiedy już stoję czuję na tyłku delikatne szarpnięcie - w każdym razie zrzucenie na bieg pierwszy. Jak chcę ruszyć bez dodawania gazu jest pewna "zwłoka" sekundowa po puszczeniu pedału hamulca - jakby się zastanawiał czy ruszyć czy nie. Co ciekawe - takie "coś" ma miejsce tylko jeden raz po nocnym postoju - czyli przy pierwszym cyklu zmiany biegów 1->5->1 , na zimnym oleju. W trakcie późniejszej jazdy brak objawów (no poza niezdecydowanym dojazdem do świateł kiedy zrzuca z 2->1 a ja nie zareaguję pewnie). Brak objawów również na wiosnę/w lecie/na jesieni. Olej zmieniałem w zeszłym roku w ASO wraz z filtrem oraz wymieniane było gniazdo elektryczne (to stare się pociło) . Przebieg 125kkm . Zastanawiam się czy mam się szykować na jakąś większą robotę czy to jest normalne - ewentualnie co zrobić by to wyeliminować.

Frodo ale masz wypatrzone perwersje i to jeszcze w trakcie jazdy... ;) A na poważnie do cyfrówki -koniecznie musi być mpeg-4 inaczej nie pojedzie :) więc najpierw spytaj.

Tym razem będzie koniec - tak jestem wiesz ... ale nie takim zwykłym tylko pracującym w służbach specjalnych... :)

Kolego - po pierwsze nikt tutaj nikogo nie umoralnia a tylko wskazuje i punktuje niewłaściwe/naganne zachowania/praktyki - które kreują dziadostwo i zakłamanie. Ja należę do ludzi którzy nie lubią oszukiwać i być oszukiwanym. Kupując samochód i płacąc więcej wymagam - między innymi tego by mnie nie oszukiwać. Jeśli taką zasadę wyznajesz "róbta co chceta" to twoja sprawa. Ciekawe jakbyś się zachował gdybyś kupił samochód od kolegi ultimate a po połowie roku przy pierwszej wizycie w konkretnym ASO z którego pochodzą podrobione pieczątki okazało się, że pierwszy raz widzą taki samochód na oczy u siebie w serwisie..... Po drugie i najistotniejsze - nie mówimy tutaj o podawaniu przykładów i moralnych dywagacjach tylko o konkretnym zachowaniu którym kolega ultimate się szczyci jako osiągnięciem. Podkreślę coś co było już powiedziane - nie będzie nigdy i nigdzie dobrze póki takie zachowania nie będą piętnowane i negatywnie oceniane u szerokiej publiczności. Koniec. Dziękuję :)

Ultimate -> nie jestem prawnikiem i takimi forami się nie fascynuję aczkolwiek można znaleźć na nich wiele przydatnych informacji - proponuję poszukaj może czegoś interesującego się dowiesz. Niemniej jednak uważam, że nieprawidłowości i mataczenia należy punktować ponieważ to zaśmieca i negatywnie wpływa na jakość życia oraz nasz wspólny wizerunek. Bez obrazy ale dlaczego za między innymi takich ludzi jak ty, mam być postrzegany również jako kombinator czy osoba skłonna do mataczenia w tym ciekawym świecie ? Kolega słusznie zauważył - to my kształtujemy nasz wizerunek.... Co z tego że się dzieje naprawdę ? Skoro faktycznie się dzieje i jeśli nie ma znaczenia dla przeciętnego mieszkańca UK czy auto jest serwisowane czy nie i ew. gdzie to dlaczego ukrywasz prawdziwy warsztat w którym auto jest naprawiane/jeździ na przeglądy ? Tego nie mogę zrozumieć. Chyba, że wolisz okłamywać sam siebie - pewnie NIE - zatem pozostaje inna opcja - przy sprzedaży samochodu zapewne będziesz go zachwalał i wskazywał na jego serwis w autoryzowanej stacji. Wtedy kupujący (naiwnie) zawierzy twojemu słowu i nie sprawdzi. Poza tym - co byś nie mówił - nie chcę żebyś się z tego spowiadał i mówił mea cupla - mam to gdzieś - robisz jak uważasz ale proszę Cię nie staraj się "wybielać" czy też usprawiedliwiać oraz przede wszystkim twierdzić że to co robisz jest w porządku - jak widzisz większość z nas twierdzi że NIE JEST . Jeśli powiadasz "prywatny sektor" to tak naprawdę ON ci powinien wystawić fakturę/rachunek za wykonaną usługę i nim się powinieneś posługiwać a nie wprowadzać chorych elementów związanych z pieczątkami i kombinacjami z wprowadzaniem danych do systemu To ma być tekst sensowny na temat i nie walący wiochą ???? Proszę cię utrzymajmy dyskusję na pewnym poziomie bez zniżania się do żenującego stanu rozmowy. Przy okazji zapewne długo nie byłeś w kraju, ale podpowiem że pomyliłeś słowa "insuacja" przypuszczam że miało być "insynuacja" a właściwie chodziło Ci o "iluzję".....

Do kolegi ultimate_driving - Dlatego wysunąłem aluzję, że nie napisałeś wcześniej o szefie-koledze warsztatu pozwalając tym samym na spekulacje, co w moim mniemaniu nadal nie zmienia faktu, że zakup pieczątek niebędących twoją własnością (warsztat) budzi podejrzenia, wprowadza matactwo i z czystej zasady jest niezgodne z prawem. Co by nie pisać i tłumaczyć to "usługa" zwana "przywalenie pieczątki i wpis do systemu przy serwisie w innym miejscu" w zamian a dobre piwo i BBQ na werandzie po godzinach w ramach przyjacielskiej pomocy ;) to w takim przypadku też mamy tu do czynienia z oszukiwaniem potencjalnego nast. nabywcy.

Polak potrafi... Jeśli miałby robić sam dla siebie to po co mu podrobione pieczątki ? To po pierwsze, po drugie taki zabieg jak zapewne wiesz to jest przestępstwo - w PL może i po macoszemu traktowane ale na zachodzie Europy jest to poważna sprawa. Po trzecie - jeśli będzie podrabiał pieczątki i bił je w książce a ktoś będzie bardziej inteligentny to poprosi o numer VIN - jak wiadomo w elektronicznej bazie danych merca czy bmw widnieją wpisy - jeśli się nie będą pokrywać (a nie będą) klient odchodzi od takiego auta gdyż nie wiadomo ile ma naprawdę kilometrów i czy w ogóle olej był zmieniony - czytaj "samochód ulep" . W końcu po czwarte - potem się wszyscy dziwią dlaczego w serwisach ogłoszeniowych wszystkie samochody są: BEZWYPADKOWE/SERWISOWANE/od pierwszego właściciela z pewnych rąk. Efekt pożądany: auta w PL są tańsze niż ten sam odpowiednik na zachodzie. Efekt uboczny - rykoszetem dostają po kieszeni ludzie którzy naprawdę dobre auta sprzedają w zbliżonych cenach do trupów. Nie jestem fanem ASO i też nie inwestuję w auto 7 letnie (moje) poza wymianą oleju, która jest jednocześnie potwierdzeniem przebiegu dla przyszłego nabywcy. Dla napraw poza ASO (na szczęście niewielu) mam dla potwierdzenia faktury - i wcale podrabiać pieczątek nie muszę ;) A do autora wątku - po pierwsze dział odpowiedni odwiedź a po drugie z tego co się orientuję: BMW Sikora (ma dwie lokalizacje B.Biała i chyba Jaworzno) oraz Katowice ponoć są przystępne cenowo.

Dzięki za porady. Śruby jednak będą OEM - z pierwszej serii. Druga podobnie jak i zestawy z allegro mnie nie przekonują. Co do zawieszenia - wydaje mi się (i raczej jestem o tym przekonany) że właśnie któryś z jego wielu elementów jest wybity gdyż na układzie kierowniczym nie ma żadnych luzów. Mam nadzieję, że się nie mylę. Znów zaczyna mi telepać kierownicą przy hamowaniu a więc pewnie któraś z tulei poszła się szczypać (była prawa - słychać po lewej). Przy okazji dobrze się dowiedzieć o polecanych zakładach - dodano już do ulubionych na wszelki "W" Pozdrawiam

Gdybym znał konsekwencje to bym się nie pytał (nie wiem na co może mieć jeszcze wpływ - pewnie ty też nie - chyba że się nie chcesz podzielić swoją wiedzą). To samo dotyczy oleju. Czy to tak trudno Ci jest ogarnąć ? Zacznij logicznie czytać i przestań filozofować. Jeżeli nie rozumiesz pytań - to przepraszam prościej nie potrafię. Ja nie pytam o to czy mogę jechać tylko o to co może być konsekwencją przejazdu ! Do kolegi Marva też odpowiedziałeś lakonicznie - "zobacz" na stronę producenta oleju... sęk w tym, że chodzi o wybór najsensowniejszego z tego gąszczu.

Dziękuję za wszystkie porady. Po długich poszukiwaniach znalazłem kilka interesujących modeli, już jeden był nawet wstępnie wybrany, niemniej jednak znajomy zachorował na nowego ML'a. I wszystko inne przestało się liczyć.... Mam nadzieję, że informacje przydadzą się przyszłym nabywcom BMW X5 :) Pozdrawiam.

Byłeś w ASO i nie wiesz jakim zalać :cool2: Ktoś ma za Ciebie podjąć decyzje czy możesz jechać w trasę z cieknącym mostem ,nie ma żadnych przeciwwskazań i zagrożeń :mad2: Jak wyleci za dużo to usłyszysz . 1. Kolego z całym szacunkiem do Ciebie ale to nie była pomocna odpowiedź a jedynie demagogia. Nie każdy grzebie/dłubie w samochodzie sam. stąd moje było pytanie - co kupić by przekazać mechanikowi. Niestety ASO jest enigmatyczne i niechętnie dzieli się informacjami, a na pytanie jaki sugerują/polecają usłyszałem "my Panu zalejemy NASZ" - niestety nie znam takiej marki jak NASZ. Gdybym znał odpowiedź nie zadawałbym pytania - oczywiste. 2. Po raz kolejny bicie piany- w którym miejscu spytałem czy mam jechać czy nie i prosiłem o podjęcie decyzji za mnie ? Spytałem o przeciwwskazania lub zagrożenia które płyną z wycieku. Nic więcej. Następnym razem oszczędź postów lub wypowiedz się sensownie. Dziękuję.

Podłączę się -> wczoraj zmieniałem w ASo olej silnikowy i wyczaili lekki wyciek oleju z tylnego mostu. Wymagane jest uszczelnienie tylnego mostu/półosi. 1. jaki olej zalać przy wymianie uszczelnienia (wymiana poza ASO)? 2. muszę w przyszłym tygodniu jechać samochodem w trasę i nie zdążę ogarnąć tematu - czy jakieś mocniejsze przeciwwskazania lub zagrożenia przy takim - patrzyłem osobiście- stosunkowo niewielkim wycieku ?? Bardzo proszę o podrzucienie rad.. :)

Uwierz mi chyba nie warta - wysokie koszty montażu + dłubania i kodowania = efekt który nie zadowoli cię w 100% . Nie wiem jak inni użytkownicy, ale mnie nie urzekła ta historia ;) . Ja osobiście u siebie nie mam i nie żałuję, ale jeździłem "5" oraz różnymi autami z doświetlaniem zakrętów i stopień odchylenia soczewki nie jest nie wiadomo jak skuteczny w przypadku BMW. Oczywiście w jakiś sposób pomaga ale wg mojej skromnej opinii nie doświetla w taki sposób w jaki bym sobie życzył. Jakiś czas temu jechałem Disco III (wiem że to nie ten sam typ auta) ale tam miałem wrażenie wychylenia tak mocnego, że wydawało się iż cała przestrzeń po boku auta licząc od słupka "A" do samego prawego przodu narożnika wozu jest oświetlona. Generalnie dodam od siebie, że po jazdach różnymi markami samochodów z różnych segmentów i roczników BMW wypada słabo w kategorii oświetlenie (mówimy o zasięgu snopu światła i związanej z nią widoczności doświetlania pobocza podczas jazdy).

Witam, Dwa pytania: 1. Mam felgi M-Pakietowe na lato: czy szanowni koledzy stosują jakieś zabezpieczenia w postaci śrub z indywidualną nasadką ?? Możecie coś polecić sensownego ? 2. Zawieszenie przód lewy - od kilku dni obserwuję niepokojący dźwięk - przy skręconych na max kołach w prawo lub lewo i najechaniu z większą prędkością na przeszkodę (większą niż toczenie się ;) ) jest taki dziwny łomot/hałas/głuche uderzenie. Co ciekawe nieregularne i w dodatku po sprawdzeniu na szarpakach nic nie widać niepokojącego - pytanie brzmi co najczęściej się sypie w przednim zawieszeniu ? Końcówki drążków/wahacz/tuleje ??? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Takich przypadków można mnożyć - pamiętam jak jechałem ze znajomym - on nówką (wtedy) Paskiem 2.0 FSi 150km a obok stanął gość Mondeo (MKIII) kombi - zero pozorów. Kolega stwierdził że mu pokaże wyższość VW nad Fordem. I mocno się pomylił bo było to ST220 :D 3.0 litry pod maską o czym dowiedzieliśmy się na stacji benzynowej jak za nim zjechaliśmy . A tutaj ewidentnie znaczki krzywo :) naklejone - no i napakowane jakby Polnische arbeiter wracał do Niemiec ;)

Ja akurat mam czarną tapicerkę skórzaną. Tak czy owak kurtka skórzana poszła w odstawkę - a jeśli już to i tak ląduje na tylnym siedzeniu luzem lub na wieszaku ;) Kolega Popkan już ci odpowiedział nt. foteli ;) jest jak mówi.(niedawno temat był poruszany viewtopic.php?f=73&t=169956&hilit=fotele )

Mam u siebie standardowe fotele -> wentylowane skóra Nasca perforowana. Samochód ma obecnie 7,5 roku i przebieg 125kkm. Roczne przebiegi to 15-18kkm zdecydowana większość w mieście (wsiadanie i wysiadanie). Skóra była przez poprzedniego właściciela nonstop pielęgnowana - ja to kontynuuje. Jest tylko jedno drobne przytarcie na skórze na boczku wielkości monety 20gr. Mało widoczne - było jak już kupiłem samochód. Nie powiększa się a skóra się nie niszczy dalej. Podejrzewam że przetarcie wynika z ubioru a nie ze zużycia. Na pozostałej części zero pęknięć czy jakichkolwiek ubytków. Generalnie przy skórze ważne jest to w czym też jeździsz ;) rodziców znajomy to kaletnik - który jakiś czas temu strzelił wykład. Pomijając ostre rzeczy (ćwieki cekiny, klamry, telefony i klucze przy pasie etc) których nie powinno się nosić, to jako ciekawostka skórzana tapicerka bardzo nie lubi kiedy jedziesz w kurtce skórzanej i to jeszcze mokrej -> zero ruchu powietrza(wentylacji) i wilgoć.