Prezioso

Ja proponuję naklejki na folii z czarnym nadrukiem - i teraz pytanie subtelne na klapę czy na szybę takie coś też złe nie jest ... http://img213.imageshack.us/img213/1433/tomiiblachy.jpg

Ramki na blachy są lipne - potwierdzam opinię Skovroona (widziałem je wcześniej i myślałem że coś nowego jest). Natomiast najpierw projekt byłby potrzebny - myślę że jednej i drugiej rzeczy

Dziękuje za wszelkie uwagi i informacje. Znalazłem już "clue" i teraz będę szukał idealnego zestawienia dla znajomego. Przy zaakceptowanym kompromisie szukanie właściwego pojazdu nie powinna nastręczać problemów. Jak już będzie zakup pochwalę się co wynalazłem. Gdyby ktoś miał jakieś sugestie proszę pisać przeglądam na bieżąco :)

1. A jakiś projekcik to można by wkleić/pokazać jak to ma wyglądać ?? 2. Ramki na blachy jakieś są dostępne ?

Skovroon to ściemnia cały czas heheh ;)

Do kolegi X5E70 -> temat brzmi co warto mieć a czego nie - to oznacza że szukając auta dla kogoś chcę mu wyszukać optimum z czego będzie korzystał i co mu się przyda a nie co będzie miał dla zasady. A że dowolna konfiguracja jest w salonie i pozostawi się tam 2x więcej niż kwota wymagana to inna bajka - jasna jak słońce i zrozumiała. Zakup auta używanego to kompromis między ceną/wyposażeniem a stanem technicznym - z czego wyposażenie to ostatnia rzecz w kolejności (nie kupię gościowi zajechanego trupa tylko dlatego że będzie miał komforty z wentylacją) Zasadniczo: - automat/diesel/SUV jest jasne - fotele komfortowe - więc podgrzewane i z pamięcią oraz elektrycznie ustawiane (z wentylacją będzie problem z dostępnością ale może w DE coś wyszukam) - xenony - z doświetlaniem zakrętów lub adaptacyjnym oświetleniem - czujniki parkowania chyba ma każda X5 (kamerę niekoniecznie ale to nie jest warunek istotny) - active steering - navi (ma chyba każda) - klima (standard) - webasto i podgrzewana kierownica (mogą być a nie muszą) Więc pytanie czy to AŻ tak wiele i AŻ tak niezwykłe wyposażenie jak na luksusowy samochód za 300kPLN (nowy) żeby od razu lecieć do salonu ;) ??

Dzięki za uwagi i sugestie. Felgi z pewnością mu odpuszczę (duże) starszy Pan i nie lubi kozaczyć ani się lansować felami 20" poza tym - komfort na PL drogach. Jeśli chodzi o adaptive drive - słyszałem o kosztach - lepiej tę opcję pominąć :) gość chce się związać na dłużej z autem (twierdzi że dożywotnio). System audio -kwestia godna uwagi - sam mam podstawowe audio w E60 i uważam że to jest żenua .... Kamera cofania - OK Adaptacyjne reflektory - OK Podgrzewana i elektryczna kierownica - gadżet pewnie zimą tak przydatny jak latem wentylacja :) (idą chyba w parze) Fotele - z pewnością komforty - a więc z pewnością podgrzewane i z pamięcią - wentylacja jak dla mnie musi być przy skórze (wiem jak się klei d...pa w garniturze do skóry w lecie więc będę tego szukał mimo że głośne i słabo wydajne (u mnie też) :) Panoramadach - gadżet zbędny dla facia bez małych dzieci kiedy w 80% będzie jeździł sam, poza tym moja połówka ma w swoim aucie Panoramę i jakoś nasz młody specjalnie zachwycony nie jest i go to nie kręci- chyba że to dlatego że ma to od dziecka - czyli odkąd pamięta i go to już nie rusza. Teraz z mojej strony: - reflektory skrętne ??? pomaga to w życiu codziennym ? - jak wygląda sprawa świateł do jazdy dziennej w X5 ???? może ktoś podrzucić czy to są ringi czy jakoś inaczej jest to rozwiązane ? - active steering ??? u mnie w E60 jest to mega przydatne i było jako opcja czy w E70 jest standardem ? - Navi - sprawdza się na PL drogach i czy można dorzucić fotoradary ?? Dziwny gość jemu navi potrzebne jest do ostrzegania przed fotoradarami ;) - kamera cofania - rozumiem że jest w komplecie z czujnikami ? - webasto (ze względu na klimat i wypady w góry) ? - silnik 235 PS wystarczy do spokojnej - dziadkowej jazdy i pozwoli wyprzedzić czasami ciężarówkę :D ??? - klima ?? ilu strefowa jest w X5 i jaki rozdział p/t czy l/p ? A z innej beczki - często widzę na drodze rożne X5 - z czarnymi elementami zderzaków z przodu i tyłu, czarnymi relingami, lub malowane zderzaki na kolor nadwozia i chromy wokół szyb i relingi czy to jakieś specjalne pakiety wyposażenia czy ot tak jak leci biedniejszy bogatszy egzemplarz?

Witam, Znajomy mojego ojca - przyjaciel rodziny poprosił mnie o wyszukanie dla niego samochodu i doradzenie ws. zakupu (nie ma nikogo niestety w swojej rodzinie kto by się cokolwiek znał na autach). Wyznaczył mi kilka elementów jakie go interesują czyli: diesel z automatem w nadwoziu SUV, posiadający światła do jazdy dziennej, skórzaną tapicerkę, dobre audio, cena zakupu oscylująca w granicach 200kPLN. Przebieg do 100kkm. Nic więcej go nie interesuje (ale jak będzie miało to dobrze gdyż on się nie zna na dodatkach w stwierdził że w salonie wcisnęliby mu wszystko) Nic w tym trudnego bo w serwisach ogłoszeniowych aż roi się od takich samochodów tylko niemniej na placu boju pozostało(kolejność zachowana) X5, Jeep Grand Cherokee, Touareg nowy, Porsche. Ostatnie chyba odpadnie bo on nie chce być ZBYT ostentacyjny, Jeep jeszcze jest ZA nowy ;) żeby się decydował poza tym modele 2010/11 mają 5biegową skrzynię, natomiast VW ... to VW z disco-polowymi diodami LED ;) Jeśli będę szukał bardzo proszę o podpowiedź na JAKIE ELEMENTY WYPOSAŻENIA DODATKOWEGO ZWRÓCIĆ SZCZEGÓLNĄ UWAGĘ (mówimy o praktycznych elementach). Myślałem np o komfortach z podgrzewaniem i wentylacją - tylko nie wiem czy wentylacja często występuje w takich modelach (w E60 jest bardzo trudno o tą opcję a jest ona niemal obowiązkowa przy skórzanej tapicerce ;) ). Czego jeszcze warto poszukiwać z waszego doświadczenia - za co warto dopłacić kilkanaście tysięcy więcej co w życiu codziennym będzie ułatwiało jazdę i sprawiało przyjemność oraz co faktycznie się przyda (z czego będzie korzystał). Będę wdzięczny za podpowiedź. PS. Moc silnika się dla niego nie liczy może mieć 235PS a może 286PS - starszy gość który stwierdził że nie będzie szarżował (założę się że jak już kupi auto jego średnie spalanie będzie bardzo bliskie do deklarowanego przez producenta :D )

O gustach się nie dyskutuje. Ale prawdą jest że to GT wygląda jak pokrak ;) . Jeśli dobrze pamiętam to widziałem raz w M-Cars 5 osobowe (rzekomo) 5GT - tzn nie miało tego tunelu tylko kanapę - niemniej jednak fotele były dość wyprofilowane co nadal wskazywałoby, że w komfortowych warunkach będzie podróżować TYLKO 4 osoby - a ta piąta to na krótki dystans lub za karę. Tutaj dobrze to widać http://otomoto.pl/bmw-5gt-f07-530-gt-x-drive-z-sieci-bmw-C18852473.html (przedostatnie zdjęcie) albo tutaj http://otomoto.pl/bmw-530-gt-navi-panorama-head-up-C21459983.html też przedostatnie zdjęcie

Przy takiej konfiguracji rodzinnej F10 jest za małe i za ciasne. W F01 będzie nieco lepiej a już znacznie lepiej w wersji L ;) (ale tylko na długość) Dalej pozostanie jednak nurkowanie. Niemniej jednak najbardziej komfortowym układem byłby VAN lub SUV. Z vanów: S-MAX lub Mercedes R z 6 indywidualnymi siedzeniami. Z SUV: X5 lub Jeep Grand Cherokee 2011 ale lepszy byłby GL lub Audi Q7 czyli opcja z 7 siedzeniami (wiem popełniłem faux pais proponując badziewne AUDI)

Zapytam może tutaj. Przymierzam się do zakupu felg i stąd pytanie czy felgi ze specyfikację poniżej podejdą bez problemu do E60 ? Czy trzeba się bawić w jakieś sranse-dystanse i rzeźbić w samochodzie ? Czy nie będą obcierać o nadkole z zewnątrz lub wewnątrz ??? Dane: 5X120 8,5JX18H2 ET 14 OTWÓR CENTRUJĄCY 72,5MM Felgi firmy Autec. Wg kalkulatora ET wychodzi to samo - pytanie jak z otworem centrującym - standard ? I jakie do tego opony polecacie (rozmiar) żeby to ręce i nogi miało.

Panowie szybkie pytanie: Czy felgi ze specyfikację poniżej podejdą bez problemu do E60 - 18" ? 5X120 8,5JX18H2 ET 14 OTWÓR CENTRUJĄCY 72,5MM I jakie do tego opony polecacie (rozmiar)

Dosłownie jak niewierny Tomasz ;) nie uwierzy póki sam nie doświadczy. Niestety A6 poległo - pamiętam jak znajomy dał się "przejechać" RS6 (model 2007/8) wrażenia przednie --> V10 z Lambo pod maską. Ale jak stuknąłem w popielatą konsolę (obudowa MMI) tak pusty głos się odezwał - normalnie jak w Skodzie ;) do tego jeszcze pokrętła i niektóre przyciski rodem z Passata czy Fabii - to nie w samochodzie za tyle kasy :) Tutaj się nie zgodzę ze środkowym zdaniem. Kolejność jak dla mnie jest 1.MB/BMW(zamiennie królują) 2.Audi. Kwadratowe wzornictwo jednemu się podoba a drugiemu NIE kwestia gustu.

Wartość na czujniku/macie ustawiona jest bardzo nisko - wystarczy że położę swój notatnik (tak jeszcze korzystam z dobrodziejstw przodków zamiast Ajfona i Ajpada ;) ) a już trąbi o pasach. Jak wiadomo powszechnie, maty w E60 często lubią ześwirować więc za nic bym nie zaufał temu ustrojstwu. Oczywiście dobrze jest mieć dziecko pod ręką no ale bezpieczeństwo ponad wszystko. Powiem tak - niektóre wozy (widziałem to w Cayenne) są fabrycznie wyposażone w złącze isofix na przednim siedzeniu i jest to w jakiś sposób automatycznie sprzężone z poduchami - więc tutaj może prędzej by się to sprawdziło aniżeli tego typu "sztuki"

to chyba to samo ... z ostatnich 2-3 dni viewtopic.php?f=73&t=168275

OT ASO Świlcza to nieporozumienie ;) Nie wiem kto tam pracuje ale 3 tygodnie czekałem na odpowiedź mailową ws. kosztów wymiany oleju :) i jak się doczekałem tak stwierdziłem że taniej będzie: Jechać do M-Cars do Krakowa, zrobić usługę, zjeść dobry obiad w KR, wrócić do domu - no i jeszcze zostanie na jakąś kawę po drodze.

Zgadzam się - dobrze prawisz i pamiętasz :) to ja to pisałem. Ale powiem ci więcej - niedawno poznałem człowieka z podobną analogią jak u Ciebie. Kupił roczne 520d (3-4 lata temu) i w tym samym czasie nabył żonie nówkę AR 159 JTD. Stwierdził, że zdecydowanie więcej niespodzianek sprawiło mu BMW (w tym powroty na lawecie) aniżeli AR które wita w serwisie tylko na wymiany eksploatacyjne. Nawet w tym roku do Chorwacji pojechali AR z obaw że jak się coś przytrafi po drodze to koszty naprawy BMW a AR są zgoła różne ;) -u mnie domykanie szyby pasażera ;) alarmuje gdy działa poprawnie -do RPA i komunikatów co jakiś czas już przywykłem

Podepnę się pod temat: Dzisiaj zaobserwowałem rano (po postoju dwudniowym) następujące zdarzenie - odpaliłem rano (+4*) samochód bezproblemowo. Zwyczajową drogą do pracy pojechałem z samego rana. Odczułem na karoserii że samochód jakby się delikatnie trząsł (równa nawierzchnia drogi).Drgania były subtelne i miałem wrażenie jakby samochód miał mega sztywne zawieszenie (coś jakby na taczkach jazda ;) ). Opony letnie - jutro zmieniam na zimówki. Po przejechaniu około 1km sytuacja całkowicie ustała i później się już nie powtórzyła nawet po całodziennym postoju. Czy jakieś sugestie - przegub - podpora wału ? Skrzynia biegów jest po wymianie oleju (zeszły rok) a auto ma najechane 120kkm - pracuje poprawnie bez zastrzeżeń nawet rano (rzadko się zdarza ale szarpnie z 3-4 bieg ale wynika to z mojego niezdecydowania z pedałem gazu lub sytuacji na drodze). A może coś innego ??

Zgadzam się z przedmówcą w temacie fotelika. Na wylot poznałem temat fotelików i już go przerobiłem. Niemniej jednak ja zdecydowałbym się przewozić dziecko na tylnym siedzeniu - tyłem do kierunku jazdy korzystając z bazy i mocowania isofix. Poczytaj też w internecie na temat transportu małych dzieci - noworodki/niemowlaki powinno się przewozić przez kilka pierwszych miesięcy życia tyłem do kierunku jazdy (najlepiej z tyłu). Wynika to z faktu iż w takiej konfiguracji: jest to bezpieczniejsze, mniej widać przez co jest to zdrowsze dla oczu dziecka - wzrok który tym okresie się formuje i kształtuje może mieć problem (przodem do jazdy) z rozpoznaniem kolorów i otaczającego go świata - czyli postaci, figur i kształtów. Za szybko będzie dziecku uciekać świat i można zepsuć mu wzrok przez takie przewożenie. To jest pewna analogia do kwestii latania - nie powinno się latać samolotem z dzieckiem do 6-8 miesiąca życia. Wynika to z różnicy ciśnień które mogą uszkodzić słuch. EDIT: chyba że jest pilna potrzeba i wymaga tego sytuacja życiowa.

Oczywiście tą kwestie odnosimy do samochodów osobowych (typ sedan/kombi/coupe) czyli przywołane 3er,5er,6er. Niestety sam nie kupiłbym paliwożernego SUV'a z silnikiem benzynowym. Jedynie diesel. Coś tą masę z oporami powietrza musi napędzać aczkolwiek kiedyś miałem okazję jechać 4,8is. Komentarz jest tutaj zbędny - podobnie jak wielkość spalania przy max obciążeniu silnika i skrzyni. Swoje niedawno z czystej ciekawości wstawiłem do internetu E60 530iA z 2004 z pełnym serwisem i przebiegiem 120kkm. Krajówka. Poziom 56kPLN - byłem nad wyraz zdziwiony zainteresowaniem i ogromną liczą telefonów.

Wszelkie aspekty uwzględniłem dlatego moje wyliczenia uważam za aktualne (pisząc powyższy post myślałem o dowsizingu, turbo lub nawet 2x, bezpośrednim wtrysku, zaawansowanych technologiach, stopniu sprężania etc). Co by nie powiedzieć era diesla po 2,5PLN/L minęła bezpowrotnie, diesle z niezniszczalnymi silnikami też -> więc nie ma się co łudzić że będzie lepiej (na tym przedpolu benzyna wypada nieco lepiej). Dlatego warto wybrać mniejsze zło, zakładając i kalkulując najpierw DOKŁADNIE wszelkie nasze potrzeby i wymagania przy decyzji o zakupie. W kwestii elastyczności - ja myślę że ten element to jest dobry przy porównaniu samochodów ze skrzyniami manualnymi - do tej klasy samochodów zupełnie NIE pasujących. Automat dobrze wie co ma robić i kiedy redukować i jaki bieg wrzucić żeby właściciel był zadowolony :) Mój się nauczył ...

... a to że auta są przeszacowane to wiadomo nie od dziś ;) Wady i niedoróbki są wszędzie ale to się właśnie bierze stąd że model samochodu powstaje w niespełna rok -> przy znacznym udziale księgowych i komputera. Dzisiejsze auta nie przejeżdżają milionów km zanim zostaną wypuszczone na rynek jak to miało miejsce dawniej. Wszystko to cyferki, kalkulacje, arkusze i grafika i bardzo często fikcja (choćby ze spalaniem bo kto jeździ w warunkach laboratoryjnych ;) )

Dorzucę coś od siebie - nieco OT Dzisiaj przeczytałem (jaja sobie robią) http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Skoda-Superb-kontra-BMW-5-i-Mercedes-E,wid,13916444,wiadomosc.html A wy porównujecie A6 do F10 :D i mówicie o materiałach wykończeniowych. Dziennikarze mają odmienne zdanie ;) Inna rzeczy - czy nie uważacie że Skoda ma w PL dobrą prasę - za dobrą ? Szczerze mówiąc miałem porównanie Mondeo Titanium XLS vs. Superb w najwyższej wersji wyposażeniowej ze skórą.... W zasadzie nie ma o czym rozmawiać jakościowo (na rzecz Forda ) mamy przepaść :) a oni to do BMW porównują lub Mercedesa hehe...

Wszystko zależy od tego jakie ktoś ma potrzeby. Każdy towar ma swojego nabywcę. Jedno jest pewne: -> dzisiejsze diesle dobre są jak są nowe (do 100kkm) i już nie tak niezawodne jak te z poprzednich lat -> dzisiejsze benzyny stopniem złożoności i skomplikowaniem powoli zaczynają przypominać silniki diesla Tego nie cofniemy. Możemy jedynie się dostosować mniej lub bardziej i zabezpieczyć swoje interesy. Reasumując jeśli ktoś mało jeździ rozsądniejszym/bezpieczniejszym rozwiązaniem jest silnik benzynowy (krótkie dystanse, niskie przebiegi, niedogrzany silnik). Przy tych kwotach za nowy pojazd rozmowa o różnicy w spalaniu na poziomie 15PLN/100km nie ma sensu. W dodatku dzisiejsze benzyny to już nie te paliwożerne smoki co dawniej. Jeśli różnica w zakupie samochodu z silnkiem Pb vs. ON jest 10.000 PLN to żeby dieslem odrobić tą różnicę trzeba walnąć około 70kkm -> w moim przypadku to jest ponad 3 lata jazdy. Zazwyczaj dłużej samochodem nie jeżdżę. W przypadku gdy ON będzie droższy od 2012 roku to różnica będzie jeszcze większa na niekorzyść diesla (ilość przejechanych km). W kwestii odsprzedaży - nie w pełni się zgodzę że tańsza jest benzyna -> jeśli jest dobrze wyposażona ma niski przebieg i jest z pewnych rąk to wystarczy spojrzeć na ceny www.mobile.de to okaże się, że benzyny w wielu przypadkach są droższe od dieslowskich odpowiedników. Niemniej jednak każdy wybór jest dobry pod warunkiem, że świeżo upieczony właściciel jest przekonany o jego słuszności ;)

Brewki świecą fabrycznie - ponoć nie da się ich de/aktywować. Sprawdź czy są podpięte - jesli tak to może być jak u mnie - po prostu się spaliły :)