Skocz do zawartości

Maciek323

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    3 037
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciek323

  1. Wydaje sie byc bardzo dobra sztuka, siedzenia bardzo ładne, przebieg pewnie prawdziwy. Zabrac do ASO, przetrzepac, jak nic nie wyjdzie tragicznego to kupowac.
  2. Nawet w tych pieniądzach mozna lepsze coupe dostac, choc budżet duzy nie jest. Lepiej rok czy dwa starsze, ale oryginalne, zadbane, a nie ulep z poliftowym przodem.
  3. To jest dział w którym wklejamy wszystkie samochody z ogloszen, oczywiscie z numerem vin: viewforum.php?f=44
  4. A wg mnie auto godne uwagi. Warto obejzec i byc moze kupic. A róznice w przebiegu miedzy 115 a 215 tys km powinenes wychwycic od razu po zmęczeniu i wyglądzie wnetrza. Zreszta obejzyj kilka 318i w podobnej cenie i potem tę sztukę - jest duża szansa ze ta będzie najlepsza.
  5. Kup idealnie zdrową i dobrze wypchaną 318i lub 320i (to najlepiej, bo to juz R6). Silnik potem sobie włozysz jaki bedziesz chciał: M50b25, M52b28 czy nawet M54 jesli taka bedzie Twoja fantazja. Albo S50, S52 :)
  6. w e46 odczytują przebieg z kluczyka?
  7. Kup zdrowe e36 z fajnym silnikiem, np 320i, 323i.
  8. Ale składak :roll: M-pak dokładany, w dodatku omalowany razem z listwami. Pisze że xenon, ale w środku regulacja świateł manualna, czyli dokładane coś, albo ktoś kituje. VIN jakiś wymyślony, na pierwszy rzut oka widać. Plastiki foteli połamane. Ja bym się jej mocniej przyglądnął, choć jeśli masz kilka ofert do kupienia, to tą zostawił bym na koniec do oglądania. A jakie moze byc e39 z 2002 roku za 13900? Jeszcze z topowym dieslem. Za 12500 to ja rok temu sprzedałem peugeota 307 z tego samego roku, podstawowy benzyniak i bez klimy. Ale stan idealny i nieduzy przebieg. Dobre e39 530d z 2002 roku to trzeba minimum 20 tys zł dac, albo i blizej 25 tys zł. Te auta juz tak nie tanieją, szczegolnie dobre sztuki. A sprzedają sie szybko - jest duzy popyt na rynku na zdrowe 530d.
  9. Na tych fotach to nic nie widac. Szkoda ze prywatny sprzedawca (chyba) a kłamie z rocznikiem. I co mu z tego? W tak starych autach odmładzac auto o rok to juz jakas perwersja. Jeszcze mozna starac sie zrozumiec tych durnych handlarzy co kłamia w roczniku miedzy 2011 a 2012, ale w ponad 15-letnim aucie?
  10. Jesli ktos nie kupi idealnego e65, z malym org. przebiegiem i w dobrej cenie z powodu takich a nie innych siedzen... no cóż... mam chyba troche niedzisiejsze podejscie do samochodów nota bene ile takie siedzenia by kosztowaly zeby je zmienic? 2-3 tys zł? Co to jest w porownaniu do ceny i kosztow eksploatacji e65?
  11. jesli kupisz auto z realnym przebiegiem 200 max 250 tys km to spokojnie dojezdzisz do 400 tys km. jesli bedziesz dbal o chłodzenie i olej. Co do rdzy, to czasem atakuje delikatnie w e46, ale nie mocniej niz w innych równoletnich autach. Wg mnie warto kupic takie auto i doinwestowac. ja kupilem bardzo mocno doinwestowane e39 i jestem zadowolony, i z mojego e46 tez bylem bardzo zadowolony
  12. A ja mam zdanie odmienne od wiekszosci tu zarejestrowanych. 5 lat jezdzilem e46 , i cos niecos o tych autach wiem. W chwili sprzedazy (rok temu) auto miało oyginalny przebieg 201 tys km (1999 rok). Moim zdaniem, jesli nastepni użytkownicy będą dbali tak jak ja, lub tylko troszke gorzej, auto spokojnie dojezdzi do 400 tys km. Jesli kupisz zadbaną sztukę z sensownym przebiegiem, pojezdzisz kilka lat bez duzych problemów. Ja ze swoim e46 przez 5 lat problemów wiekszych nie miałem. Tylko raz auto odmówiło mi posluszenstwa (pekniety zbiorniczek wyrównawczy plynu). A tak, czy -25 stopni (auto pod chmurka) czy upal, czy stalo tydzien na mrozie czy dluzej odpalało od strzała i jezdzilo bezproblemowo od punktu A do punktu B. Szybko i wygodnie, i bezpiecznie. Czego chciec wiecej od auta za takie pieniadze? Koszty eksploatacji? Wg mnie były niskie, a patrzac na markę, wiek i osiagi auta - na prawde niskie. Przez 5 lat najwieksza inwestycja jaka mialem to kupno 4 nowych opon letnich (1200zł), ale przeciez to trzeba zmieniac w kazdym aucie. Z typowych awarii to wspomniany zbiorniczek, chlodnica (300zl), sonda lambda (250zl) i guma dolotu. Wg mnie nie wiele jak na 5 lat jazdy i wiek auta (14 lat w chwili sprzedazy). Nieraz serio załuję ze sprzedałem swoje e46, bo to super autko i przydałby mi sie taki smigacz na miasto.
  13. Wg mnie masz normalne spalanie. Na tak krótkich odcinkach to norma. Mi duuuzo lzejsze e46 z ym silnikiem w manualu przy jezdzie po miescie nigdy nie schodzilo nizej 13 litrów na 100km. A w zime i przy na prawde krotkich dystansach spokojnie dochodzilo do 14/100km. Wszystko to przy normalnej ekonomicznej jezdzie, bez szalenstw.
  14. Dlatego napisze filozoficznie: trzeba jezdzic cykającym, póki sie nie rozsypie. A sądzę, ze minimalnie zadbane M52, byle mialo olej i chlodziwo, zrobi kolejne setki tysiecy km bez zająknięcia. Cykając czy nie cykając. Samochod za 5% wartosci nowego nie moze byc idealny :) Perfekcjonizm przy tak starych autach z takimi przebiegami nie ma moim zdaniem sensu. Najwazniejsze jest bezpieczeństwo jazdy, a tu zadne cykanie z silnika nie zagraża. Oczywiscie to moja prywatna opinia i nie kazdy musi sie zgadzac.
  15. Pewna sztuka to dosc szerokie okreslenie. Jedna pewna sztuka ma 150 tys km, a druga 400 tys km i tez jest zadbana i pewna (jak z dobrych rak). Ale ceny beda inne calkiem. Dla jednego auto cale lakierowane ale nie skladane z 2 jest dobre i pewne, dla drugiego dwa malowane elementy dyskwalifikują auto.
  16. Zastanawiam sie nad nabyciem Suva o nazwie e70 :) i tutaj mam dylemat, czy brac 4.8i czy 3.0d. V8 w zyciu miałem kilka, diesla nigdy, ale wszyscy znajomi mówią że jak do suva to tylko diesel... Gdyby to bylo stare dobre pancerne V8 jak w czasach e34 to nawet bym nie myslał, tylko brał V8, ale jak stwierdzil przedmowca, n62 cierpni na liczne i powazne wady i usterki... to mnie do niego zniechęca. Za to diesel 3.0 cieszy sie opinią niezniszczalnego i wogole najlepszego diesla na swiecie (no może poza 1.9tdi i starymi mercami, ale to juz zabytki). A jakie jest wasze zdanie? kwestia osiagów (tu oczywista roznica) nie jest dla mnie najwazniejsza - mam inne, duzo szybsze BMW. Kwestia trwalosci, usterkowosci najbardziej mnie nurtuje.
  17. tak sądzisz? Jak przesiadam sie ze swojego e39, do e60 520d kolegi... to mam wrazenie jakby z auta formuły 1 przesiadał się do Syrenki... przeciez (pomijajac stan egzemplarza danego) najwiecej zalezy od wyposazenia i wersji.... a gołe e60 520d bez skór, to jakies takie super auto? Ot taka spora wygodna limuzyna, ale nie widze tam zadnej rewelacji...
  18. Rzeczywiscie wyglada fajnie, cena rozsądna ani niska ani wysoka.
  19. Nie rozumiem jednego. jako były posiadacz M52, nie cykajacego. Nei lepiej kupic za 1000zł kompletny silnik z angola, przerzucic i miec spokoj na 10 lat? Przeciez to szkoda i Waszego czasu i pieniedzy na takie remonty...
  20. Fajne są opinie kolegów na temat x3 vs 520d. Z ciekawością się to czyta. A jak porównacie trakcję, prowadzenie, takze przy wyzszych prędkosciach? Komfort zawieszenia? Czy na trase 520d zdecydowanie wygrywa? Bo jestem w stanie wierzyc ze na miasto krótsze i wyzsze x3 wygrywa... ale jak z dalszymi wyjazdami? I jaka róznica w radosci z jazdy?
  21. Generalnie masz racje, okolice i ponizej 20 tys euro to sztuki z przelotem 140-180 tys km. Rzeczywiscie to sporo chyba jak na F10 (choc dla e39 czy e46 to byl pryszcz) :( Ale juz za 21 tys euro jest np. piękny sedan z przebiegiem 94 tys km. To już chyba sensowny przebieg.
  22. OK porzucmy nieistotny off-topic. A powiedzcie, jakie są Waszym zdaniem ceny, za podstawowe 520d F10, tak żeby nie kupic trupa? Polskich handlarzy odpuszczam sobie z góry.... wstępnie popatrzylem po niemieckich ofertach. No i tak patrze po niemieckich stronach i jest tam mnostwo ofert, nawet dobrych prestizowych sprzedawców ponizej 20 tys euro, jest sporo aut za 18-19 tys euro... A za 20 tys euro to duzy wybór. Przy niskiej akcyzie to daje 75 max 80 tys zł. A na forum nieraz czyta sie glosy, ze 100 tys zł to za mało na dobrą sztukę. To jak to jest? jeden ze sprzedawców o którym piszę, AutoHus, to przeciez nie jest turek cofajacy liczniki? Macie jakies opinie o tym sprzedawcy? Oczywiscie piszę o podstawowych 520d, czesto bez skory i z manualem. Mnie akurat takie zestawienie odpowiada, mocy tez starcza. W e39 ma 400KM, wiec drugie auto moze (a nawet powinno) byc spokojne.
  23. Ludzie!! Konkretne auta wrzucajcie do specjalnego działu!! A jeszcze dodatkowo co robi e46 w temacie o e36? Myslisz kolego ze w cenie srednio zaniedbanej e36 kupisz dobre e46? Zapomnij...
  24. Wiem ze to bedzie trochę off-top, ale zupełnie inaczej jest odłożyc sobie gotóweczką te 130 tys zł i kupic auto, a co innego brac w kredycie-leasingu na 5 lat. Ktos kto odłozył gotówką te 130 tys zł nie bedzie żałował tych 650zł na sprawdzenie. A wydawac wirtualne, bankowe pieniądze jest dużo łatwiej niż te faktycznie juz zarobione cieżką pracą i odłozone. Stąd nie dziwicie się takim dylematom. Ogólnie te F10 fajne, ale w takiej kolorystyce na pewno trudne do dalszej odsprzedazy...
  25. Masz spory budzet, szukaj w Niemczech. W Polsce bedzie ciezko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.