
Maciek323
Zasłużeni forumowicze-
Postów
3 037 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Maciek323
-
Kupno M5 E39
Maciek323 odpowiedział(a) na IceMan11 temat w ///M-Power oraz rozwiązania mechaniczne M GmbH
podróż jako pasażer? To porywista maszyna, e60 550i to zupełnie inna bajka. Te e60 to zwykła szybsza limuzyna... a e39 M5... to po prostu poezja - po prostu M5. -
Ostre starty spod swiateł e53 z silnikami V8 bardzo szybko kończą się powaznym remontem automatu. Sprawdzone przez kilku znajomych. To jednak nie auto do wyscigów, choc może jakiegos tam stuningowanego opelka rzeczywiscie moze wyprzedzic.
-
To spróbuj jeździć matizem tylko po autostradach, tak żebyś miesięcznie klepał te 3 tyś km, albo tłucz się e38 po mieście w korkach po 3 km rano i 3 km po południu, do tego zaparkuj ją w godzinach szczytu, to jednak zrozumiesz podział "auta do latania dookoła komina - auta do klepania kilometrów". :roll: Kolega Madseason dobrze mówi, bez sensu jest pchać się w takiego klocka, skoro więcej będzie stał niż jeździł, lub będzie używany sporadycznie jako 3 auto w rodzinie, i na dodatek będzie to diesel. Ja poszedłem w diesla, bo liczyłem przebiegi rzędu 20 tyś rocznie, teraz wyszło że robię max 15, i uwierz mi, ze teraz gdybym miał klepać nawet te 20tyś, to i tak poszedł bym w dużą zagazowaną benzynę. Fura z dieslem nie jest dobrą opcją na krótkie dystanse, bo po pierwsze, nagrzewa się znacznie dłużej niż benzyna, po drugie, zimny i nie dogrzany diesel pali dużo, uwierz mi, jeździłem zimą po 6km w jedną stronę, poniżej 10l nie ma szans zejść. A jak silnik się nie nagrzewa, to potem robi się chociaż by majonez pod korkiem oleju, bo taki nie wygrzany silnik nie jest w stanie odparować z siebie wody. Nie kupuj pochopnie, przemyśl sprawę. Robiąc niewiele km, może warto zaszaleć i sprawić sobie coś mniejszego, ale z pazurem. Świete słowa mego szanownego przedmówcy. Podział klasowy aut nie bierze sie znikąd. Przejedz sobie w poprzek Warszawe (czy inne duze miasto) w godzinach szczytu BMW M5, to zobaczysz....po prostu nie wygodnie. Nie mówiąc juz że nerwy człowieka biorą, bo stoi w korku, męczy sprzęgło, a 8 cylindrów benzyne pije aż miło. Diesle, duze silniki, automaty, małe auta małolitrażowe, wszystko ma swoje przeznaczenie. Oczywiscie można jechac rowerem Wigry 3 na koło polarne i można jezdzic Bentleyem 400 metrów do sklepu po bułki. Ale ani to wygodne, ani rozsadne.
-
M52b25 i M52b28 też są swietne. Co z tego ze maja vanos i dwumase? Miałem w zyciu kilka BMW i w zadnym nie było problemów ani z vanosem ani dwumasą. Zreszta ile kosztuje regeneracja vanosa w M52? Kilkaset złotych? Chce sie miec samochód przyspieszajacy do setki w 8 sekund, a żal wydac kilka stówek na naprawę bądz porzadny serwis? Auta z vanosem zdecydowanie duzo lepiej jada "z dołu", sa duzo elastyczniejsze. Jesli "niezawodnosc tkwi w prostocie" to zapewniam Cię że gaznik fiata 126p i jego uklad zaplonowy jest duzo prostszy niż uklad zasilania/zapłonu w jakimkolwiek silniku M50b20 czy M50b25 :) Nie jestem ani fanatykiem M50, ani M52 - oba bardzo udane. Warto brac takie auto, które sie znajdzie w jak najlepszym stanie. Ja osobiscie Wolałbym bezwypadkowe slicznie zadbane 318i od zgnitego, zapuszczonego i nieudolnie naprawianego po wypadkach 325i.
-
Manuala 540i w tej cenie nie znajdziesz, a jesli sie trafia to juz taki trup że nie wart zadnych inwestycji i odbudowy. W tym budzecie szukaj 523/528 i bedziesz zadowolony. Bardzo fajnie i konkretnie wyglada ta 540i wklejona w temacie na rejestracji kieleckiej. 1000 razy bardziej wolałbym zadbane 540i z automatem, niż trupa w manualu.
-
ładne M3/M5 zachowane w odpowiednim stanie bedzie zyskiwac z czasem na wartosci, a tracic juz nie bedzie. Zobaczcie dzis na ceny ładnych M3 e30, M5 e34. Nawet brzydkie stylistycznie i mało szanowane na rynku M3 e36, przez lata odsądzane od czci i wiary, jesli jest w super stanie, to trzyma cene niemiłosiernie. A e90 nawet z najmocniejszym dieslem pod maską? Za pare lat bedzie w cenie dzisiejszych e46/e39 z topowymi dieslami. W zaleznosci od stanu 10-15 tys zł :)
-
12 tys zł to nie jest mało na e46. Problemem jest to , że musisz sie najezdzic i naszukac, żeby znalezc dobre auto. Ale to dotyczy w Polsce kazdego auta w kazdej cenie. Majac 20 tys zł, szukajac nowszego, mocniejszego e46 tez sie naszukasz. Przytocze po raz kolejny swój przyklad. 2 lata temu sprzedałem swoje e46 323i, w bdb stanie, prawdziwy przebieg 200 tys km, doinwestowane, bez powaznego wypadku w historii (ale pare elementów malowanych) za 13 tys zł. Ja miałem te auto ponad 5 lat, wczesniej mój znajomy 3 lata. Mysle ze ładna sztuke e46 znajdziesz dzis i za 10 tys zł (316/318), ale szukaj aut od własciciela z Polski, nie dopiero co sprowadzonych przez handlarzy itp... Problemem nie jest suma 12 tys, bo to dobra suma jak na godne e46, tylko rynek zalany szrotami i oszustami. Ale jak obejzyj 5-7-moze 10 aut to na pewno znajdziesz dobre e46 w tej cenie. Zacznij szukac auta, jezdzic, ogladac na zywo, najlepiej z kims kumatym... samym czytaniem forum auta nie kupisz...
-
Nie widze w Twym zakupie nic okazyjnego, szczerze mowiac.
-
Nie było 4.4 w manualu. Przez masę i automat X5 4.4 wcale nie jest szybkim autem. Testowałem takie kiedys i sie srogo rozczarowałem. Jakbys chciał cos na prawde fajnie jezdzacego, to polecam e39 4.4 w manualu. No i tanszy w serwisie i mniej usterkowy niz X5. A ten z Radomia konkretny egzemplarz, nie zawracałbym sobie głowy nim wogole.
-
dalej cyka? czy sie cos zmienilo?
-
Kupując dobra sztuke M5 z udokumentowanymi wymianami/serwisami, nie powinno Cie to uderzyc mocno finansowo, serwisy czy naprawy. A juz na pewno nie 25 tys zł. W najgorszym wypadku, to juz najgorsze co moze byc w M5 i zdarza sie bardzo rzadko - zatarty silnik - to drugi cały kosztuje ok 10 tys zł. Ze swojej strony polecam M5, jesli stać Cię na zakup i paliwo. Jak masz jakies pytania, to pisz...
-
Daj spokoj z szukaniem e36 na drugim koncu Polski. Przeciez to popularne auta, w kazdym miescie/wojewodztwie jest tego mnostwo do wyboru. Szczegolnie jesli szukasz slabszych jak 316i. Tak sądze.
-
e60 jest przede wszystkim slabe jakosciowo i ma mnostwo wad. Tansze sztuki (praktycznie wszystko na rynku ponizej 35-40 tys zl) sa strasznie zuzyte. Wymagaja duzych inwestycji. Takze ja duzo bardziej wolalbym dzis kupic swietne, dobrze wyposazone, z mocnym silnikiem e39 za 22 tys zl. Niz czekac, oszczedzac, i kupic kiedys tam byle jakie e60. Bardzo wazna sprawa - koszty eksploatacji - tutaj e39 wychodzi duuuzo taniej niz e60. Kwestie wygladu - to juz co kto lubi. Ale np. jakosc materiałow we wnetrzu w e60 (przed liftem) to tragedia. Siedzenia, skory, kierownice, pokretla, wnetrze - duzo gorszej jakosci niz w e39. Wg mnie zadbane e39, w ladnej wersji wyposazenia i z dobrym silnikiem zawsze znajdzie nabywce. A strata wartosci? jest na kazdym aucie, ale na e39 juz ta strata bedzie na prawde minimalna. To wlasnie e60 tanieje na potęge.
-
A to sorry, pomylka, pozna godzina daje sie we znaki. 325i to rasowa maszyna, sam jestem ciekaw czy za 6 tys zł da sie kupic zdrowa sztukę. Swoja drogą podobne auto (klasowo) Czyli Audi Coupe quattro z 1991 roku w fajnym stanie sprzedałem w tamtym roku za 12 tys zł....pierwszy ogladajacy kupił. I nie raz zaluje ze sprzedalem :(
-
jesli nie musi miec kopa to po co wybrales najmocniejsza wersje coupe z tych lat? Takie auta zawsze generuja wieksze koszty, pomijajac ze w tej cenie - sa duzo bardziej skatowane od egzemplarzy ze slabszymi samochodami
-
Kolego jak musisz juz miec diesla i BMW, to w tym budzecie szukaj e36 TDS. Da sie w tych pieniadzach juz trafic cos jezdzacego i solidnego. E39 szczerze radze, odpusc.
-
Dobrze robisz, trzymam kciuki, trzeba gonic złodziei, oszustów i papraków.
-
Obejzyj ceny ladnie utrzymanych e39 w Niemczech. I nie mowie tu o perełkach z przebiegami +/- 100 tys km, tylko zwyklych zadbanych 200-300 tys km. Ponizej 5 tys euro nic konkretnego sie nie kupi. A gdzie transport, oplaty, pakiety startowe itp? Wiadomo ze w Polsce kazdy by chciał super zadbane e39 najlepiej 530d lub 540i w cenie do 12 tys zł. No i z m-pakiem koniecznie :) Szkoda tylko ze ladne 540i to potrafia po 6-7 tys euro kosztowac... a że sa szroty e60 w tej cenie, nawet po 4500 euro? No są. Wiadomo jakie auto wybierze 95% polskich nabywców. :) Nie wazne ze rupiec, wazne ze nowy model :)
-
Okrutny ulep i wspomnienie po ładnym M3.... w tym budzecie nie kupisz niestety dobrego M3. :(
-
BMW E39 525 TDS WBADG81060BX01556
Maciek323 odpowiedział(a) na amur temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Moim zdaniem odpusc sobie, wlasciciel musiał sprzedac te auto za jakies 4000zl, a jakie moze byc e39 za taka kwote? Nawet za 6900 od własciciela bedzie ciezko znalezc zdrową sztukę, a co dopiero od posrednika.