
K3m0T1989
Zarejestrowani-
Postów
5 257 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez K3m0T1989
-
z tego radia nie pogra to. Samo radio ori ma za mało mocy żeby zasilić nawet te zwykłe papierowe ori głośniki. Żeby to grało to jest kilka podstawowych zasad. Musi być prąd z radia lub wzmacniacza, niektóre głośniki zagrają ładnie pod samym radiem (np. helix) ale nie takim ori tylko takim normalnym, uniwersalnym które ma troche mocy na głośniki. Oryginalne radia nie mają nic mocy, niektóre głośniki potrzebują wiecej prądu i nie bedą dobrze śmigać na samym radiu (np. hertz) Kupujesz zestaw odseparowany na przód czyli głośnik średniotonowy (woofer) i głośnik wysokotonowy (gwizdek, tweeter). Montujesz to wedle własnego uznania ale głośnik nie powinien być mocowany do luźnych powierzchni jak np. boczek drzwi. Powinien być zamocowany do drzwi do blachy za pomocą dystansu, lub w ori miejsce koło nóg. Mieści się tam bez rzeźby 13cm. Wysokotonowy możesz dać w ori miejsce w drzwi lub gdzie ci tam wygodnie. Do tego oczywiście zwrotnica która rozdzieli ci sygnał na głośnik srednio i wysokotonowy, dzieki temu masz fajniejsze średnie tony i wyraźny wokal. Dobrze żeby radio miało filtry górno i dolnoprzepustowe wtedy lepiej wysteruje zwrotnice i uzyskasz lepszy dzwiek. Jeśli chcesz ori radio to musiałbyś wlutować wyjscia audio i zasilać głośniki wzmacniaczem. Co do głośników to normalny okrągły głośnik średni i osobny gwizdek. Nie żadne owale, nie żadne łączone wynalazki. Widziałeś kiedyś na koncercie jakimś owalne głośniki ? kolejna sprawa to montujesz to wszystko z przodu i wystarczy. Tył możesz zostawić seryjny i przyciszyć radiem. Dlaczego ? dlatego że jak słuchasz muzyki to z jednej strony zazwyczaj, na koncercie słuchasz zazwyczaj przodem, nie siedzi nikt za widownią i nie gra z tyłu tego samego ? dlaczego ? dlatego żeby dzwiek się nie nakładał na siebie bo to psuje go (to nie dzwiek przestrzenny że ważne są głośniki z każdej strony, muzyka to nie dzwiek przestrzenny). Nie idziesz na ilość ale na jakość. Dobre radio to tak 300/400zł, do tego w miare zestaw odseparowany na przód to też okolice 300zł. Możesz również wygłuszyć miejsca montażu głośników i jeszcze lepiej to zagra. Taki zestaw pod samym radiem zadowoli wiekszość ludzi (tylko trzeba przypilnować żeby głośniki były odpowiednie do samego radia). nawet spora różnica jest jak się wyciągnie seryjne radio i wsadzi jakieś lepsze JVC,Sony, Alpine itp. Nagle głośniki dostają sporo wiecej mocy od radia i zaczynają znacznie lepiej grać. to takie podstawowe, najbardziej banalne zasady budowy i słuchania muzyki w aucie.
-
w ori też się wymienia jakby co. To że od spodu jest kawałek blaszki która zasłania sworzeń nie znaczy że jest on wspawany w wahacz, tak samo jest wciśniety jak reszta tylko zamknięty od spodu takim denkiem. Ot i cała filozofia. http://i.imgur.com/5fpXM4F.jpg problemu żadnego, po co ludzie kupują osobne specjalne wahacze meyle nie wiem :)
-
chyba sam koniec produkcji i radia alpine chyba potrafiły czytać mp3. Ale z tego co kojarze straszne pieniądze potrafią kosztować. Lepiej emulator zmieniarki założyć.
-
Dokładnie. U siebie miałem sciagana 3 razy i dlatego wiem ze oprocz uszczelki sa tam takie zaslepki, broki bezpieczeństwa chyba. Pod nimi sa rowniez oringi ktore mozna dobrać za grosze a tez potrafi cieknac z nich. Jak juz zdjete to warto paski osprzetu wymienic jesli stare.
-
powiem ci tak, jeśli wiesz skąd cieknie to nie problem. Uszczelki grosze tylko zawsze robocizna kosztuje wiecej. na 99% pewnie uszczelka podstawy filtra oleju, uszczelka kosztuje 20zł plus 2 jakieś tam oringi które kosztuja może z 10zł, za to robota u mechanika pewnie ze 200 bo trzeba wyjąć alternator, zdjąc paski i zdjąć podstawe filtra oleju. Przerabiałem to u siebie, bardzo częsty wyciek. Cał spód silnika w oleju i pół skrzyni biegów bo się pod spodem od powietrza rozchlapuje.
-
co rozumiesz przez całe zawieszenie, amory i sprężyny też ? tuleje gumowe wózka zawieszenia tez ? 1500 ci braknie i to sporo.
-
pełny syntetyk 5w30 albo 5w40. Marka wedle twojego budżetu.
-
Taniej jak allegro nie znajdziesz pewnie. Czescidobmw.pl tez maja dobre ceny
-
Odme bez roznicy czy wymieniasz sonde czy nie. I tak powinienes wymienić jeśli nie wiesz kiedy byla zmieniona i czy w ogole
-
Wygoda e46 nie jest za wielka. Jest dość sztywne. Ten silnik ma też problemy z rozrzadem. Poczytaj o nim i sam sobie odpowiedz czy ci odpowiada. Obsługa e46 i tak jest dość droga. To nie skoda. Jeszcze powiedz że masz 12 tys na auto i chcesz zadbane :)
-
Oprócz tego że silnik delikatny, ciężki do gazu, lubi olej mocno pic. Jest dość slaby, automat jeszcze go przymuli. Zalet brak w sumie
-
E36 Touring 1998 Hellrot, M43B18, Hellboy
K3m0T1989 odpowiedział(a) na marcars temat w Galeria - nasze samochody
Trzeba. Ważne żeby sprawne było. Ja do lakieru nie mam serca. Jedynie mycie i od swieta nablyszczacz tylko -
Przepływomierz chyba do sprawdzenia
-
jest łatwiejszy sposób, zdejmij poduszkę (2 sruby od tyłu chyba) i wez chyba 17 czy 18 nasadkę, odkręc kierownice i przestaw o jeden ząbek na frezie i zobacz czy bedzie lepiej. Natomiast jakbyś kiedyś jeszcze robił to dobrze by było wrócić do ustawienia zerowego. Na frezie masz znaki wiec jak przestawisz za dużo albo za mało to zawsze wrócisz do ustawienia zerowego wiec bez obaw że przestawisz. Zajmie ci to 5 minut, sruby torxy od tyłu chyba że masz jakaś nowszą kierownice, nie wiem czy serducho też jest na torxy czy może na wcisk. Poduszkę możesz odpiąc byle byś zapłonu nie przekrecał bo ci błąd wskoczy.
-
wiele pieniędzy widać włożone w auto. Szkoda że zabrakło na normalne zawieszenie. Możesz skopiować z innego forum jak masz galerie przecież. Silnik po swapie to pewnie jakieś fotki z prac wrzuć.
-
głównie pieniędzy będzie wymagać hehe :) no zrób fotek, zrób jakieś plany, wnętrze, co do zrobienia i bierz się za robote. na początku proponuje pakiet startowy czyli oleje i filtry (kabinowy i paliwa też), (olej w skrzyni i dyfrze też), hamulcowy, chłodniczy, wspomagania. Do tego geometria żeby 4 śladów nie zostawiała. Warto również świece zmienić, odmę jeśli nie wiadomo kiedy była ruszana. Pewnie coś w zawieszeniu znajdziesz luźnego plus jakiś wyciek :) 1000-1500 na start żeby nie było stresu jechać w trase czy na wakacje. pierwsze co widać to spalone lampy poliftowe :) albo wymienisz szkła te wewnętrzne, albo zmienisz lampy na soczewki przedliftowe. Chociaż podobno lepiej świecą poliftowe no ale właśnie wypalone już twoje.
-
wszystko zależy w jakiej pozycji ci ustawili kierownice na czas ustawiania geometrii. Kierownice trzeba zablokować niby idealnie prosto. Różnie z tym bywa i potem jak ustawiają to koła są prosto a kierownica była minimalnie przekrecona i podczas jazdy potem to widać. Mój mechanik zawsze przy tym każe właścicielowi wsiąść i ustawić kierownice tak jak ma być i potem ją blokuje takim przyrządem o fotel. Wtedy w razie czego jest na własciciela. W bmw dodatkowo kierownica jest odrobinę pochylona w kierunku drzwi. Ma to na celu łatwiejsze wsiadanie.
-
To juz zalezy od twoich wymagan. 2.93 to seria z 2.8 silnika. Setke osiąga na 2 biegu, do 240 sie rozpedza moze więcej. Lepiej na trasie bo ciszej, przy tej samej prędkości bedziesz miec pewnie z 500obr mniej niz przy 3.46. Sa gdzieś tabele na googlach ktore porownuja ci predkosci obrotowe przy danej prędkości samochodu. Jedni wola krotsze dyfry zeby zyskac mocy na nizszych biegach, inni wola dluzsze zeby bylo ciszej podczas szybszej jazdy. Co kto lubi.
-
to i tak niewiele ci zjadł m54 :P znane są z zamiłowania do oleju. zaczniesz się martwić jak ci wciągnie 0.5 na 1000km :) jeździj i dolewaj albo remontuj, jak wolisz.
-
wtyczkę sprawdziłeś jak ci pisałem ? :)
-
Nie lepiej znaleźć schemat przekaźników i sprawdzic co pobiera prąd? Podpowiem ze warto wydrukować i wozic w aucie
-
Jeżdżę dalej :) miałem ofertę e46 330i zeby sie zamienić. Muszę chociaż trochę zużyć te części które założyłem. Pewnie szybko bym z 10tys wrzucił w e39 a tego budzet nie wytrzyma hehe.
-
Dlatego doloz zlotowek i mozesz zrobic remont wiekszego silnika.
-
Jak jeździsz więcej tras to lepiej. Na 2 będzie już 100
-
boli mnie gdzieś na plecach, potrafi tak zakłuć, jak się ostatnio schyliłem to 2 razy zabolało. Nie wiesz co to może być ? a tak na poważnie to zastanów się o co pytasz. Mamy ci przez klawiature komputera powiedzieć co ci się uszkodziło w zawieszeniu ? serio ? myślałeś że ktoś ci napisze - eee miałem to, lewy drązek i prawy sworzeń. Identyko objawy. Nie łatwiej zamiast pisać temat podjechać na jakiś kanał ? nawet podnieść auto lewarkiem na jakimś parkingu i zajrzeć ? zdjąć koło i obejrzeć czy coś się nie urwało czy może jakaś tuleja czy sworzeń czy cokolwiek. Schyliłeś się chociaż pod auto i zajrzałeś czy ci się czasem nic nie urwało ? czy możesz jeździć bezpiecznie ? dla mnie jest to kosmos jak ludzie zamiast najpierw zajrzeć, sprawdzić piszą temat na forum i czekają na odopwiedź bo bez tego ani nie ruszą auta. Jak ci nikt nie odpisze to auto tak zostawisz uszkodzone ?