Manolito77

Podstawowe pytanie: kiedy to auto pływa - jak jedzie w koleinach (bo o takiej sytuacji pisze autor tematu)? Jeśli tak się dzieje w koleinach a na prostej drodze jest ok to jest dość normalne zachowanie. Przy niskim profilu opony w koleinach ZAWSZE będzie lekki balet. Przy dużym balonie koło nie jest podatne na ciąganie po koleinie. Ja jak mam zimówki założone (225/55/16) to też jeździ się praktycznie neutralnie w koleinach. Ale jak tylko założę letni setup (235/45/17 i 255/40/17) to już czuję noszenie w koleinie. Na prostej drodze jest ok. Pzdr.

Generalnie żeby to wyeliminować to trzeba się pobawić we wlutowanie odpowiednich oporników - oporem zbliżone do żaróweczki takiej jak np w ringach poliftowych. Wtedy nie powoduje to rozświetlenia markerów LED/ringów CCFL przy puszczeniu przez komp impulsu sprawdzającego przepalone żarówki. Pzdr.

Nie popełniaj tego błędu aby zamieniać ksenon D2S na żarówkę H7. Ja miałem fabrycznie H7 na soczewce (lampy polift) i w nocy to było bardzo średnie światło. Na krótki okres czasu na tą soczewkę zamontowałem zestaw ksenonowy HID pod H7 i było o niebo lepiej. Jak finalnie zmieniłem lampy na oryginalne ksenonowe D2S to było jeszcze lepiej. Teraz mogę już powiedzieć śmiało, że żarówka H7 na soczewce to jest porażka jeśli chodzi o jazdę w nocy. Możesz się ratować jakimiś żarówkami typu +50% itp ale i tak to nie jest ten komfort jazdy w nocy co na ksenonie D2S. Pzdr.

No ja już różne opinie słyszałem. Że niby jeszcze 2001 też się rozklejały bez problemu. Późniejsze już były lipne.

Dzięki. Staram się aby było tak jak najdłużej. :wink: Spoko. Pamiętaj tylko o jednym - jeśli lampy są brudne w środku to będzie to bardziej widoczne. Zwłaszcza jak się włączy światła. Właśnie to mnie denerwuje w moich lampach. Dlatego w tygodniu będę podejmował próbę ich rozdzielenia i wymycia od środka. Pzdr.

Weekend więc jest okazja na pogrzebanie przy aucie. Moje lampy przednie były już zmęczone bo rok temu były ogarnięte tylko na szybko. Teraz postanowiłem więc zrobić to jak książka pisze. 1. Przygotowania. http://i.imgur.com/isOecp8.jpg?2 2. Ocena stanu pacjenta - rewelacji nie ma. http://i.imgur.com/uo8EHZO.jpg?1 http://i.imgur.com/iFCzbe0.jpg?1 http://i.imgur.com/iU8ebu0.jpg?1 http://i.imgur.com/MsgtmSU.jpg?1 3. Czas na "wet sanding". Lampy po papierach 600 > 800 > 1200 > 2500 http://i.imgur.com/Zak2eu7.jpg?1 http://i.imgur.com/Zf9MYBK.jpg?1 4. 50:50 - po przejeździe JEDNĄ pastą (Menzerna FG400). http://i.imgur.com/UWhgRqn.jpg?1 http://i.imgur.com/V85IhMk.jpg?1 5. Lampa po Menzernach FG400 i FF3000. http://i.imgur.com/YauJQEz.jpg?1 6. Obie lampy po Meznzernie FG400 i FF3000, przygotowane do nałożenia Megsa Headlight Protectant z filtrami UV aby uchronić lampy od żółknięcia. http://i.imgur.com/o5eff4u.jpg?1 7. Lampy już na aucie. http://i.imgur.com/yxuUFr1.jpg?2 http://i.imgur.com/tE8wMmS.jpg?2 http://i.imgur.com/TfqE6q7.jpg?1 http://i.imgur.com/WmM1nOf.jpg?1 Podsumowanie - z zewnątrz lampy są bardzo ok jednak NIE JEST to jeszcze efekt, jakiego oczekiwałem. Powód - klosze lamp są brudne o wewnątrz a - niestety - klejone są klejem niepodatnym na podgrzewanie. Dlatego w tygodniu lub za tydzień lampy będą zdjęte i za pomocą Dremela będę rozcinał spoinę. Po wyczyszczeniu zostaną wklejone za pomocą kleju butylowego - tego, który używa się do klejenie wygłuszek w drzwiach. Dzięki temu będę je mógł w każdym momencie odkleić i wyczyścić w przyszłości. Pozdrawiam.

Zresztą zaślepkę przednich uchwytów na napoje zdaje się można/można było dostać w ASO. Pzdr.

W sumie to chyba najbardziej sensownym rozwiązaniem zamiast tego fabrycznego badziewia jest coś takiego: http://www.ultimatecupholders.com/images/empty-320-ds.jpg http://www.ultimatecupholders.com/ Dość proste rozwiązanie, blisko ręki, nie koliduje z nogą i - przede wszystkim nie rozlatuje się w drobny mak jak tandetny oryginał oraz trzyma pewnie pojemnik z napojem. Pzdr.

Wreszcie udało się wykonać pierwsze smalcowanie auta po zimie. Najpier mycie na myjni bezdotykowej Karcherem, potem mycie ręczne, po myciu ręcznym w 2-3 miejscach gdzie były jakieś większe rysy poszła w ruch maszyna rotacyjna i pasta Menzerna FG500 oraz FF3000. Potem przemycie APC i jeszcze tuż przed woskiem przemycie alkoholem IPA. Na końcu wosk Finish Kare Hi Temp 1000. Na zdjęciach nie były jeszcze ogarnięte plastiki i koła bo chmurzyło się trochę i myślałem, że będzie padało więc zależało mi, żeby skończyć smalcowanie. http://i.imgur.com/TymHqde.jpg?1 http://i.imgur.com/JakcJDm.jpg?1 Jakiś czas temu - z uwagi na przepaloną żarówkę - wleciały diody podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Póki co same diody bo te całe zespolone światła ledowe dla mnie są trochę za mocne. Te są akuratne. http://i.imgur.com/B3KTNEw.jpg?1 Pzdr.

Tylko nie sugeruj się tymi stukami, że trzeba vacuum wymieniać. Już był jeden gość, co się sugerowal wpisami na forum, że to vacuum i trzeba wymienić, wymienił więc na nową... ...i stukało dokładnie tak samo. Pzdr.

Wcześniej tego nie stosowałem ale od 2-3 wymian oleju za każdym razem to stosuję. Wlewasz to do starego oleju i zostawiasz auto z odpalonym silnikiem na 10-15 minut (każdy producent umieszcza informację na ile wystarcza butelka i ile powinien chodzić silnik). Co do rozszczelniania silnika po takim zabiegu to podchodzę do tego tak, że jak ktoś ma silnik dziurawy, zalany moto doktorem lub innym podobnym syfem to może i jest obawa, że zacznie z tego lecieć jak z durszlaka. Te środki nie są aż tak żrące, żeby rozpuściły uszczelki. One mają wymyć olej, szlam i tego typu sprawy. Jak masz spory nagar w silniku to podejrzewam, że i tak tego nie zmyje. Poza tym - właśnie dlatego kupuje się takie środki znanych producentów bo masz wtedy pewność, że jest to bezpieczne dla silnika. U mnie już około 320 tys najechane i płukanki sprawdzają się bez problemów - żadnych wycieków nie mam. Pzdr.

Ciepło się zrobiło więc nadszedł czas na zmianę obuwia na letnie. Auto nie było myte bo priorytetem było odszczurzenie kół oraz praca przy końcówce wydechu. Koła odszczurzone na zewnątrz i od wewnątrz: - Sonax "krwawiący" do felg - poprawka Tenzi do felg - Mycie szamponem samochodowym - od wewnątrz przejechane glinką - wypłukane, odtłuszczone, wysuszone - Wosk Finish Kare Hi Temp 1000 - na opony Meg's Endurance http://i.imgur.com/WxUXCJL.jpg?1 Druga sprawa to pokombinowanie z końcówką wydechu. Nie mam ostatnio czasu, żeby szukać jakiejś końcówki czy tłumika pasującego do tego auta więc postanowiłem znaleźć salomonowe rozwiązanie. Dotychczasowa końcówka była za długa i przez to, że ją oszlifowałem to zaczęła trochę zachodzić syfem. Została więc oszlifowana, lekko przycięta i pomalowana na czarny połysk. Jak dla mnie - wygląda znacznie lepiej niż wcześniej. Wizualnie bardziej dyskretna i bardziej zlana z nadwoziem. Na początku było tak: http://i.imgur.com/dSrYPik.jpg Później (ostatnio) było tak: http://i.imgur.com/6HG3bCW.jpg?1 Obecnie jest tak: http://i.imgur.com/TpnNeyf.jpg?1 http://i.imgur.com/zjuXeRb.jpg?1 http://i.imgur.com/20foRiE.jpg?1 Pzdr.

1)Łańcuch się wymienia jak zaczyna hałasować - wprawne ucho usłyszy dużo wcześniej, że łańcuch się wyciągnął i zaczyna już lekko dzwonić po obudowie. 2)Olej - najlepszy jest syntetyk o ile jest to 100% syntetyk bo obecnie bardzo dużo olejów jest robione w "technologii syntetycznej" co oznacza, że ma sporo domieszek półsyntetycznych. Oczywiście nie znaczy to, że taki olej nie do końca syntetyczny zaszkodzi silnikowi (o ile nie będzie na nim robiony przebieg rzędu 30 tys km lub więcej) ale najlepszy jest 100% syntetyk. Pzdr.

Jak chcesz sprawdzić poduszki to po prostu na postoju zaciągnij na maxa ręczny, odpal auto, wrzuć wsteczny i na chwilę puść bardziej energicznie sprzęgło o czym je znowu wciśnij - chodzi o to żeby auto na chwilę energiczniej ruszyło/wzbudziło ruch zespołu silnik-skrzynia biegów. Potem dla odmiany możesz tak na 1-ce zrobić i tak kilka razy wsteczny - jedynka - wsteczny - jedynka. Druga osoba niech stoi przy otwartej masce (oczywiście Z BOKU żebyś jej nie przejechał) i nasłuchuje w komorze silnika - jak będą zerwane poduchy to będzie słychać stukanie albo z komory silnika (poduszki silnika) albo bardziej z tyłu, przy grodzi (poduszki skrzyni biegów). Pzdr.

Jeśli z pewnego źródła lub nie jakiś leżak półkowy sprzed 2 lat to możesz zaryzykować. Jeśli takiej pewności nie masz to możesz potem mieć w silniku taką galaretkę: http://images36.fotosik.pl/103/1f574305b8b9ebba.jpg

Z ciekawości sprawdziłem te zanpod ale nie maja ich na stanie. Pzdr.

Olej to bym jak najszybciej zlał. Potem jakąś płukankę - Liqui Moly itp i przede wszystkim DOBRY, w 100% syntetyczny olej. Castrol po takim czasie może wyglądać jak kisiel wymieszany z masłem. Przez DOBRY, w 100% syntetyczny olej rozumiemy coś takiego: Millers - http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/106409/ Motul - http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/103969/ Na ASO-BMW.pl jak się zarejestrujesz to jeszcze jakiś rabat powinieneś mieć. Liqui Moly - http://liquimoly.pl/produkty/srodki-smarne/oleje-silnikowe-samochody-osobowe/syntetyczne/diesel-synthoil-5w-40-1341-detail Liqui Moly - http://liquimoly.pl/produkty/srodki-smarne/oleje-silnikowe-samochody-osobowe/syntetyczne/synthoil-high-tech-5w-40-1307-detail Jak po wymianie dalej będzie klepać to tak jak koledzy pisali - paski zdjąć i na chwilę odpalić. No ale też nie ma co wpadać w panikę - to jedynie pierdoły w postaci spalonych żarówek. :wink: Pzdr.

Ja napiszę, że jak dotąd przezbrojone w mocowania z Good Rainów wycieraczki płaskie ALCA i spoilerkami z jakichś najtańszych płaskich wycieraczek (spoilerki takie jak w Good Rainach) spisują się o wiele lepiej niż Good Rainy. Zbierają lepiej, nie podwiewa ich tak bardzo i dopiero przy prędkościach 150+ czasem pojawi się jakiś kawałek niezebranej wody w okolicy oczu kierowcy. Jak się to po jakims czasie nie będzie sprawowało to przezbroję ramiona z e39 w ramiona od e60 lub e34 aby mieć bardziej "normalne" mocowania wycieraczek. Pzdr.

Czujnik położenia świateł jedynie nie będzie podnosił / opuszczał świateł jak masz załadowane / rozładowane auto. Nie ma nic do samego świecenia świateł / palników. Pzdr.

Jak masz problem z odpaleniem auta to przed następną próbą postukaj trochę nogami w podłogę jak siedzisz za kierownicą. Jeśli po takiej "kuracji" odpali to na 99% kończy Ci się pompka progowa. Na postoju powinna dawać ciśnienie 4,0-4,1 jednostki (zdaje się mbar). Pod obciążeniem nie powinna spadać niżej niż 3,7-3,8. W INPa wybierasz swój silnik/model auta ---> DDE 4.0 ---> Live data ---> Analog Values 1 ---> Pre-supply Pressure (tu powinny być te wymienione wyżej wartości). Pzdr.

Najlepiej byłoby podpiąc pod INPĘ i zobaczyć w trakcie jazdy parametry LIVE DATA - które z nich kuleją. Wtedy będzie już jakiś trop. Bo teraz to możesz tropić dłuuuugi czas i faktycznie może się okazać, że jakaś pierdoła (np źle podłączone/zamienione gdzieś wężyki od podciśnienia). Pzdr.

Przede wszystkim to odpowiedz na pytanie jakiej firmy (czy w ogóle jest jakaś nazwa) masz żarniki ksenonowe. Najczęściej winowajcą problemów z odpaleniem ksenonów jest kiepskiej jakości żarnik. Jeśli żarniki masz oryginały (masz taką pewność na 100%) to wtedy winy szukałbym w przetwornicy. Pzdr.

To "BOSH" to jest pompa wysokiego ciśnienia Common Rail. Widzę, że oba króćce na pompie masz obsadzone więc jeśli jakiś wąż Ci wyskoczył to szukałbym bardziej w okolicy trójnika. Oryginalnie wąż paliwowy między filtrem paliwa a ów pompą jest w postaci półprzezroczystego plastiku żeby było widać czy paliwo jest tłoczone lub nie albo czy nie jest z bąblami powietrza. Ten plastik po drodze ma założony trójnik jak litera "T" - góra to przelot filtr paliwa - pompa a dolna odnoga trójnika to wyjście na regulator ciśnienia, z którego idzie wąż wygięty w takie jakby poziomo ułożone litery "S". Masz na tym schemacie: http://realoem.com/bmw/diagrams/x/x/48.png Co do tej gumki i rozłączonych przewodów o wygląda mi to na czyjeś sztukowanie przewodu. Sam przewód to obstawiam, że jest to odcinek idący od zaworu podgrzewania - element nr 8 na rysunku - do pompy wysokiego ciśnienia Bosch. Być może gdzieś zaczął przeciekać to jakiś spec tylko odciął kawałek i dosztukował to jakąś niby złączką (gumową? :mad2: ) przez co wyskoczyło to pod ciśnieniem. !!! Zastanawia mnie tylko jedno - dlaczego na tym schemacie zamienione są miejscami węże wchodzące do pompy wysokiego ciśnienia. Według schematu wąż idący od filtra paliwa (ten gięty, plastikowy, półprzezroczysty) jest wpinany w tylny króciec pompy (ten od strony kabiny) a wąż idący przez zaworek podgrzewania i regulator ciśnienia idzie w przedni króciec pompy (ten od strony zębatek/pasków napędowych). W rzeczywistości jest dokładnie ODWROTNIE. :norty: Pzdr.

Na szczęście ostatnio pojawiły się zamienniki odmy. Wcześniej dostępny był tylko oryginał. Najtańszego badziewa i tak chyba bym nie kupił, bojąc się jakości filtra, który powinien przez te 2-3 wymiany oleju wyłapywać drobiny oleju z powietrza. W ubiegły weekend u siebie też zmieniałem olej razem z wkładem odmy. Wkład kupiłem Meyle u chłopaków w http://www.aso-bmw.pl. http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/76890/ Po rejestracji na stronie cena jest trochę lepsza. W każdym razie jakość wykonania i spasowanie tego Meyle jest jak najbardziej ok. Wszystko pasuje i ciasno siedzi na swoim miejscu (trzeba tylko pamiętać o włożeniu dostępnego w zestawie gumowego oringu na trzpień w obudowie odmy bo bez tego wkład filtra będzie dość luźno latał i nie będzie szczelny. Pzdr.

Ostatnio dawno nic nie wrzucałem bo nic specjalnego z autem się nie działo. Zwłaszcza kiedy sezon zimowy to auto z reguły raczej brudne - nawet mimo lekkiej zimy. Kurier dziś dostarczył pakę więc w weekend graty wlecą do auta bo nadszedł czas na serwis olejowy. http://i.imgur.com/sAnObyb.jpg?1 Czy ja wiem czy wygląda to tak źle (póki co to robota w Photoshopie): http://i.imgur.com/PoUptfB.jpg?1 http://i.imgur.com/WNJ8BEn.jpg?1 http://i.imgur.com/q3l3bJ0.jpg?1 Pzdr.